Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

krzywe tarcze

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #76
    Zamieszczone przez Widmo86
    były trw ferodo ate wszytko krzywe
    W jakich okolicznościach się krzywiły?
    W trakcie wymiany tarcz były czyszczone piasty "na lustro"?
    Były sprawdzane piasty pod względem bicia?
    Po zdjęciu krzywych tarcz były one weryfikowane?
    Pytam bo octą I (jak w stopce) jeździłem 10 lat tarcze wymieniałem osobiście i nie miałem przypadku krzywych tarcz 280x22mm.
    O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
    O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
    =================================================

    Komentarz


    • #77
      Sam zakładałem to fakt ale piasta na lustro, jak nie lepiej. Co do piasty niestety nie wiem jaka jest tolerancja i właśnie zastanawiam sie nad łożyskami wraz piastami no i nowe tarcze hamulcowe, ale po wcześniejszym sprawdzeniu tych piast. Kiedy sie krzywią ostatnio jechałem do częstochowy i z powrotem do warszawy jadąc równo 120 i przed samą warszawą po prostu zaczeło bić, a nie było jakiegoś nagłego hamowania nawet deszcz nie padał, dodam że prowadnice paluszkami chodzą i z tłoczkiem też nie było problemu i obstawiam te piasty mo ale nie wiem ile jest tolerancji

      Komentarz


      • #78
        Zamieszczone przez Widmo86
        Kiedy sie krzywią ostatnio jechałem do częstochowy i z powrotem do warszawy jadąc równo 120 i przed samą warszawą po prostu zaczeło bić, a nie było jakiegoś nagłego hamowania nawet deszcz nie padał
        Jeżeli w takich warunkach się krzywiły, to tarcze chyba są niewiadomego pochodzenia produkcyjnego. Wyobraź sobie sytuacje z tarczami jak u Ciebie w tysiącach innych octavii i nie tylko :szeroki_usmiech
        Bierz na tapetę piasty. Bo jak piszesz różne tarcze się krzywiły-przypadek :?: Na pewno nie. Rozejrzyj się w rejonie za dobrym mechaniorem od hamulców :idea: Dookoła masz też forumowych dobrych mechaników.
        O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
        O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
        =================================================

        Komentarz


        • #79
          no dobra to piasty pod lupę zapytam jeszcze co lepiej zakupić odnośnie tarcz jeszcze raz ate poprzednie zakupione w intercars, ale może zimermany (sorka za pisownie)

          Komentarz


          • #80
            Zamieszczone przez endryu
            Zamieszczone przez Widmo86
            Kiedy sie krzywią ostatnio jechałem do częstochowy i z powrotem do warszawy jadąc równo 120 i przed samą warszawą po prostu zaczeło bić, a nie było jakiegoś nagłego hamowania nawet deszcz nie padał
            Jeżeli w takich warunkach się krzywiły, to tarcze chyba są niewiadomego pochodzenia produkcyjnego. Wyobraź sobie sytuacje z tarczami jak u Ciebie w tysiącach innych octavii i nie tylko :szeroki_usmiech
            Bierz na tapetę piasty. Bo jak piszesz różne tarcze się krzywiły-przypadek :?: Na pewno nie. Rozejrzyj się w rejonie za dobrym mechaniorem od hamulców :idea: Dookoła masz też forumowych dobrych mechaników.
            Niestety takich przypadków są setki. Moje ATE wytrzymały 1,5kkm i biły.Po założeniu starych zjechanych oryginałów, problemu nie było.

            Od 5kkm mam założony zestaw 288mm, ale ze starymi oryginalnymi tarczami, minimalnej grubości. Z radości ze hamulce nie bija, dostawały taki wpierdziel hamowaniami, że dym szedł. Nadal są proste. Wnioskuję, ze w sprzedaży jest ogólny badziew i loterią jest to co trafisz. W drugiej OI jest zestaw 280mm i tarcze wymienianie były na TRW. Jakoś jeżdżą od 20kkm i są proste, odpukać...

            Komentarz


            • #81
              Zamieszczone przez utek
              Niestety takich przypadków są setki. Moje ATE wytrzymały 1,5kkm
              Zamieszczone przez utek
              Wnioskuję, ze w sprzedaży jest ogólny badziew i loterią jest to co trafisz
              To się ze sobą łączy.
              Zamieszczone przez utek
              W drugiej OI jest zestaw 280mm i tarcze wymienianie były na TRW. Jakoś jeżdżą od 20kkm i są proste, odpukać...
              Napisałem powyżej, że też nie miałem problemu. Dlatego przy wymianie tarcz trzeba zrobić pomiar bicia piasty-tarczy. I stosować zalecaną procedurę wymiany.
              O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
              O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
              =================================================

              Komentarz


              • #82
                No nic dzieki za podpowiedzi bede dzialal no i za jakis czas dam znac jak sie to skonczylo.

                Komentarz


                • #83
                  Zamieszczone przez endryu
                  Napisałem powyżej, że też nie miałem problemu. Dlatego przy wymianie tarcz trzeba zrobić pomiar bicia piasty-tarczy. I stosować zalecaną procedurę wymiany.
                  I jeszcze najlepiej nagrywać wszytko, aby mieć dowód przy reklamacji. :wink:

                  Ja mierzyłem bicie piasty i tarczy. Było w normie, dopiero po rozgrzaniu telepało.

                  Komentarz


                  • #84
                    Widmo86, kolego rob swapa na 288 i bedzie pan zadowolony, ja od lipca tak jezdze i jest bajka, skutecznosc lepsza niz 280 i precyzyjniej dozuje sie hamowanie, ni i przede wszystkim koniec z biciem. Jak masz kupic dobry zestaw 280 (tarcze + klocki) to w tej cenie kupisz kompletny swap 288. Szczerze polecam. Do naszych ciezkich kombi 280 sa za słabe
                    pekool

                    Komentarz


                    • #85
                      Zamieszczone przez utek
                      I jeszcze najlepiej nagrywać wszytko, aby mieć dowód przy reklamacji
                      Dobrze wiesz, że nie o to chodzi. Przynajmniej ja tak nie myślę.
                      Dużo ludzi wymienia własnoręcznie "brudnymi rękoma"(tu chyba wiadomo o co chodzi. Wystarczy spojrzeć na niektóre filmy instruktażowe np. na Youtubie :szeroki_usmiech ) "krzywe" tarcze, klocki, itd. na podwórku, garażu. I po wymianie niejednokrotnie usterka nie została usunięta. Później rozmyślania i ponowne koszty :idea:
                      Jedni jeżdżą tyś. km na 280-tkach inni borykają się z krzywiznami dużo wcześniej.
                      O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
                      O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
                      =================================================

                      Komentarz


                      • #86
                        endryu, nie zgodzę się z tobą, wcześniej miałem inne samochody i zmieniałem hamulce w warunkach podwórkowych i nie bylo problemu z krzywiącymi się tarczami. Tym bardziej, że problem nie pojawia się od razu tylko po pewnym czasie eksploatacji. U mnie TRW biły po 500km a ATE po 5 tkm. Po prostu 280 są za słabe do masy kombi i obecnie wytwarzane tarcze są różnej jakości...
                        pekool

                        Komentarz


                        • #87
                          Zamieszczone przez endryu
                          Zamieszczone przez utek
                          I jeszcze najlepiej nagrywać wszytko, aby mieć dowód przy reklamacji
                          Dobrze wiesz, że nie o to chodzi. Przynajmniej ja tak nie myślę.
                          Dużo ludzi wymienia własnoręcznie "brudnymi rękoma"(tu chyba wiadomo o co chodzi. Wystarczy spojrzeć na niektóre filmy instruktażowe np. na Youtubie :szeroki_usmiech ) "krzywe" tarcze, klocki, itd. na podwórku, garażu. I po wymianie niejednokrotnie usterka nie została usunięta. Później rozmyślania i ponowne koszty :idea:
                          Jedni jeżdżą tyś. km na 280-tkach inni borykają się z krzywiznami dużo wcześniej.
                          Ja nie pisałem tego żeby Cię obrażać itd, tylko dlatego, że producent wymaga aby zmierzyć bicie piasty przed założeniem, bicie tarczy po założeniu i przykręceniu do piasty. Takie są wymogi w przypadku ewentualnej reklamacji, a jakoś trzeba udokumentować to, że pomiary się zrobiło i jakie były wyniki .

                          Nie ma co też przesadzać z "profesjonalnością" wymiany tarcz. Każdy wie że trzeba piastę oczyścić, można nawet wypolerować do lustra, ale jeżeli tarcze są gówniane to nic nie da. Zawsze się obwinia wymieniającego, że czegoś nie zrobił itd, ale winny najczęściej jest producent.

                          Gdy zakładałem oryginalne używki, z grubsza oczyszczone z korozji, wżery i tak pozostały, ale problemu bicia nie ma.

                          Oczywiście zgadzam się z kolegą pekool, bo problem pojawia się dopiero po jakimś czasie. Nie zgadzam się jednak z teorią że hamulce są za małe do auta. Oryginały jakoś się nie wykrzywiły przez dajmy na to 170kkm. Są jeszcze hamulce 256mm, to co dopiero tam by się działo (mowa o oryginałach).

                          Komentarz


                          • #88
                            Zamieszczone przez pekool
                            zmieniałem hamulce w warunkach podwórkowych i nie bylo problemu z krzywiącymi się tarczami
                            Ale robiłeś to zapewne posiadając odpowiednią wiedzę.
                            Zamieszczone przez pekool
                            Tym bardziej, że problem nie pojawia się od razu tylko po pewnym czasie eksploatacji. U mnie TRW biły po 500km a ATE po 5 tkm.
                            Tu chyba wychodzi jakość produktu.
                            Zamieszczone przez pekool
                            Po prostu 280 są za słabe do masy kombi
                            Ja co prawda jeździłem liftbackiem (wzmocnionym ) i nie miałem problemu bicia tarcz.
                            Zamieszczone przez utek
                            Ja nie pisałem tego żeby Cię obrażać
                            Wcale tak nie pomyślałem.
                            Zamieszczone przez utek
                            Oryginały jakoś się nie wykrzywiły przez dajmy na to 170kkm
                            I tu po raz kolejny podstawą jest jakość produktu :idea:
                            I teraz trudno powiedzieć u jakiego sprzedawcy kupowane tarcze są dobrym produktem. Bo obecnie dużo części zamiennych (także znanych firm) przybywa w kontenerach zza wielkiej wody. :idea:
                            Także wiele czynników ma wpływ na "bicie" tarcz.
                            O I 1,9 TDI AHF < SLX > <1Z1Z (9910)> miłe wspomnienia
                            O II FL < Ambition > <2G2G> powoli do przodu
                            =================================================

                            Komentarz


                            • #89
                              Aktualnie mam założony komplet tarcz i kloców Textara, 30tyś km za mną i jeszcze nie biją. Mam inny problem gdyż przy jeździe powyżej 130 przy skrętach bije mi kierownica. Ale tu albo koła albo półosie muszę zbadać.
                              Nie ma rzeczy niemożliwych,są tylko trudne do wykonania.

                              Komentarz


                              • #90
                                Witam,
                                w mojej O1 jest taki problem, że alufelga jest bardzo blisko zacisku (szczelina może ze 3mm). Zdarzyło mi się nawet że odważniki naklejone na felgę zawadzały o zacisk. Czy jest w tej sytuacji możliwa wymiana hamulców na wersję 288? Czy się zmieści? Tak się składa, że też mam problem z krzywieniem się tarcz hamulcowych. Ostatnio założone tarcze ATE dostały bicia po około 2tys. km.

                                Komentarz


                                • #91
                                  tbartek, jeśli masz felgi 15" to 288 wejdą bez problemu, kolego rób swapa i będzie pan zadowolony. Ja teraz założyłem nowy zestaw terxtara 288 i auto hamuje o niebo lepiej niż na 280.
                                  pekool

                                  Komentarz


                                  • #92
                                    Ori felga 15" wchodzi normalnie na tarcze 288mm nie wazne czy to stal czy alu.

                                    Przy felgach o innym ET nie ma takiej pewnosci.

                                    Przy ori feldze stalowej 16" i tarczy 312mm do zacisku jest wlasnie 3-4mm.
                                    Spritmonitor.de

                                    Komentarz


                                    • #93
                                      Dorzucę i coś od siebie: miałem to samo. Wymieniłem trzy komplety tarcz. Dwa pierwsze to ferodo, ale usłyszałem, że ostatnio dużo reklamacji na nie. Trzeci komplet to textary - niby dobre, a jednak to samo. Mechanik zabrał się za tłoczno, piasty itp. I okazało się, że elastyczne przewody hamulcowe w środku rozwarstwiły się, przez co ciśnienie płynu było mniejsze (mniejsza średnica wewnętrzna przewodu) przy puszczaniu hamulca, hamulce wolniej puszczały, tarcze dłużej narażone były na grzanie, a przez to krzywiły się.
                                      U mnie to było przyczyną - może komuś ta wiedza się też przyda.
                                      www.microworks.pl

                                      Komentarz


                                      • #94
                                        A ja kupiłem ori w ASO i mam spokój...

                                        Octavia 1.9 TDI ASV 2004---> FOTKI

                                        Była Fabia 1 1.4 MPI CLASSIC
                                        Jest O1 1.9 TDI ASV DRIVE
                                        Jest RAPID 1.2 TSI CJZD 110 KM RM 2016

                                        Komentarz


                                        • #95
                                          roLLo, Sadzisz ze ich sie nie da pogiac :lol: Jak zacisk nie chodzi, albo piasta jest krzywa to zabijesz taka tarcze, jak kazda inna
                                          Spritmonitor.de

                                          Komentarz


                                          • #96
                                            Jak sie mogę dołączyć to zapytam ile może kosztować taka zmiana z 280 na 288 oczewiście pytam o zwrotnice łożysko(piasta zostaje stara zapewne) i cała reszta

                                            Komentarz


                                            • #97
                                              Widmo86, kompletny swap 288 kupisz za 400-500zł, ja za swój z przesyłką zapłaciłem 450pln
                                              pekool

                                              Komentarz


                                              • #98
                                                Jeżeli założymy, ze przy swapie dajemy i tak nowe łożyska, klocki, tarcze, to zestaw można kupić za ok 200zł, nawet z jakimiś tarczami i klockami na początek.

                                                Komentarz


                                                • #99
                                                  Maicroft, pewnie że się da ale do normalnej jazdy są wystarczające jak na 280mm. Wszystko w piastach i zaciskach jest ok więc mam pewność że były lipne tarcze (ATE). Ori się trzymają przy tym samym stylu jazdy. Mycie na myjniach im nie szkodzi, chociaż lekko parują.

                                                  Octavia 1.9 TDI ASV 2004---> FOTKI

                                                  Była Fabia 1 1.4 MPI CLASSIC
                                                  Jest O1 1.9 TDI ASV DRIVE
                                                  Jest RAPID 1.2 TSI CJZD 110 KM RM 2016

                                                  Komentarz


                                                  • Witam drogich Kolegów. Chciałbym odświeżyć temat. Mój problem jest bardzo mocno związany z tym tematem.
                                                    samochód: Skoda Octavia I, kombi, 1,9TDI (101KM), średnica tarcz 280mm

                                                    Pół roku temu padło łożysko właśnie w przednim kole, wymieniłem je. W tym samym czasie podczas lekkiego naciśnięcia hamulca miałem dość znaczne bicie kierownicy. Sprawdziłem stan tarczy hamulcowych. Tarcze przednie miały odczuwalne pierścienie na całej szerokości tarcz. Tarcze były dość grube, postanowiłem przetoczyć tarcze. Po toczenie przez kilka tysięcy km hamulce działały prawidłowo. Teraz problem powrócił ponownie. Podczas lekkiego naciśnięcia hamulca kierownica znacznie drży, efekt się nasila. Dzisiaj zmierzyłem bicie na tarczach, wyniki przedstawiłem poniżej.

                                                    Chcę też podkreślić, że po toczeniu tarcz problem ustał na 3-4 tys km, po czym wrócił. Samochód nie jest nadmiernie eksploatowany. Nie było żadnych jazd po górach, przegrzewania i hartowania zimną wodą tarcz hamulcowych. Tarcze się skrzywiły, pytanie tylko dlaczego .... Tarcze, które są założone pochodzą z serwisu.

                                                    Przód lewy:
                                                    bicie tarczy hamulcowej 0,10mm

                                                    Przód prawy:
                                                    bicie tarczy hamulcowej 0,12mm
                                                    bicie piasty 0,02mm

                                                    Tył prawy:
                                                    środek tarczy: bicie 0,08mm
                                                    skraj tarczy: bicie 0,03mm

                                                    Tył prawy:
                                                    środek tarczy: bicie 0,05mm
                                                    skraj tarczy: bicie 0,03mm

                                                    Czy tarcze nadają się do wymiany? Wyczytałem u producenta tarcz ATE, że dopuszczalne bicie tarczy to 0,07mm a piasty 0,02mm. Wolę jednak zapytać osób, które mają duże doświadczenie. Jestem mechanikiem własnego samochodu z konieczności. Radziłem się mechanika, który naprawia poważne awarie mojego samochodu. Według niego bicie tarcz jest znikome i przyczyny należy szukać gdzieś indziej. Przy bardzo mocnym hamowaniu drżenie kierownicy też występuje, ale jest mniej odczuwalne. Chcę jechać na szarpaki, aby sprawdzić zawieszenie. Dzisiaj założyłem inne koła (opony zimowe na felgach stalowych), niestety efekt złej pracy hamulców pozostał. Boję się, że znów uszkodzę łożysko w przednim kole, a nie chcę go drugi raz wymieniać. Jeśli tak będę jeździł to zepsuję coś jeszcze: maglownicę, sworznie i końcówki krążków. Chciałbym naprawić swój samochód, by dobrze mi służył .

                                                    Podoba mi się rada z zakupem w ASO tarcz hamulcowych. Zastanawiam się też nad tarczami Bosch. Nie chcę kupować kilku kompletów tarcz.

                                                    Będę bardzo wdzięczny za pomoc!

                                                    Komentarz

                                                    POWRÓT NA GÓRĘ
                                                    Pracuję...
                                                    X