Skoda Octavia 1,4

[maranko]

Rozgorzala dyskusja na temat spalania 1.4 . Przyznam sie ze podalem skrajna wartosc spalania w miescie 10l, dotyczy to moich specyficznych dojazdow do pracy czyli... ciaglym staniu w korku. Jesli chodzi o trase to przy predkosci 140 km/h obrotomierz wskazuje +- 4000 /w podlodze spory zapas - czerwona krecha zaczyna sie od 5600 obr/- tak wiec paliwko zaczyna sobie polykac i mysle, ze stad to spalanie. Srednia miasto + trasa 8.5l.

aha, zapomialbym zaczyna pojawiac mi sie metaliczny dzwiek w silniku podczas dodawania gazu /okreslilbym to jako dzwiek "zaworow" typowy np. dla duzych fiatow przy wcisnieciu pedalu do dechy/

czy to moze wina zlej mieszanki?
pzdr 1.4

[Gość]

Box w TDI i 1.4 16V w octawi to ZŁO. Niewyobrażam sobie nawet jak to cienko "jeździ". Ten silnik do fabki może i byłby ok, ale nie do Octy.
Jechałem 1.6 i niezabardzo można tym na trasie wyprzedzać np. tiry, trwa to wieczność, a co dopiero 1.4.

[MarcinJ]

Jechałem 1.6 i niezabardzo można tym na trasie wyprzedzać np. tiry, trwa to wieczność, a co dopiero 1.4

Ktorym 1,6 jechales?Ja mam 1,6, 102 km i na wyprzedzanie raczej narzekac nie moge. Chyba ze ty piszesz o tym 75 koni??

[Gość]

Jechałem 1.6 i niezabardzo można tym na trasie wyprzedzać np. tiry, trwa to wieczność, a co dopiero 1.4

Ktorym 1,6 jechales?Ja mam 1,6, 102 km i na wyprzedzanie raczej narzekac nie moge. Chyba ze ty piszesz o tym 75 koni??

100 koni w octavii=dobre przyspieszenie??? No tak, "dobre przyspieszenie" to pojecie wzgledne, jak sie przesiadasz z 60 KM na 100 to może i tak. Generalnie w octavii nie przewidziano dobrego silnika benzynowego, 1.4 i 1.6 za słabe a 2.0 konstrukcja przedpotopowa i stosunek osiągów do spalanego paliwa - mizerny. Jedynie 1.8T było godne uwagi by przemieszczać się dynamicznie takim autem z taką wagą.
Dla mnie to lekko za mało.Tak więc zadłużyłem się i wolałem kupić coś co przyniesie mi przyjemność z jazdy przy skromnym spalaniu, no i kupiłem SDI :wink:

[MarcinJ]

100 koni w octavii=dobre przyspieszenie???

Coz, moze jestem po prostu malo wymagajacy :wink: Ale to dlatego ze poza Octavia, malo jezdzilem mocniejszymi samochodami. Przynajmniej latwiej mnie zadowolic i nie musze sie zadluzac :wink: Chociaz pewnie jakbym teraz wsiadl do 1,8 T albo 2,0 FSI 150 km to zmienilbym zdanie, ale na razie jestem zadowolony k

[LIFE]

mialem szyber i klime w samochodzie, generalnie otwieralem szyber dwa razy do roku zeby go przesmarowac bo :

przy wiekszym sloncu w leb wali
przy zamontowanym bagazniku rowerowym powyzej 100 byl niemilosierny gwizd

Dzięki za info odnośnie szyberdachu, już trochę mniej mi go brakuje, ale jednak... :lol:

[ Dodano: Czw 07 Lip, 05 22:27 ]

to co w podpisie, kombi sahara cos tam
acha, mozesz nie widziec podpisow wiec O2 elegance kombi 2.0 TDI DSG
i juz kurna nie mogeeeeeeeeeeeee!

A to niezła wersja ! :szeroki_usmiech
Bardzo jestem ciekaw jak Ci będzie chodził ten automat DSG, napiszesz coś o tym ?
Ja też bardzo nie lubię czekać, ale jak już odbierzesz swoją brykę to radości nie będzie końca :lol: :szeroki_usmiech

[ Dodano: Czw 07 Lip, 05 22:33 ]

Rozgorzala dyskusja na temat spalania 1.4 . Przyznam sie ze podalem skrajna wartosc spalania w miescie 10l, dotyczy to moich specyficznych dojazdow do pracy czyli... ciaglym staniu w korku. Jesli chodzi o trase to przy predkosci 140 km/h obrotomierz wskazuje +- 4000 /w podlodze spory zapas - czerwona krecha zaczyna sie od 5600 obr/- tak wiec paliwko zaczyna sobie polykac i mysle, ze stad to spalanie. Srednia miasto + trasa 8.5l.

aha, zapomialbym zaczyna pojawiac mi sie metaliczny dzwiek w silniku podczas dodawania gazu /okreslilbym to jako dzwiek "zaworow" typowy np. dla duzych fiatow przy wcisnieciu pedalu do dechy/

To w końcu wątek o Octavi 1,4.
Wygląda na to, że jednak ten silnik pali mniej niż 1,6 i całkiem nieźle sobie radzi z tym autem.
Odnośnie dźwięku silnika - proponuję przejechać się starym Fokusem 1,6 (benzyna)
Ja takim jeździłem na jazdach próbnych i bardziej bezpłciowego dzwięku silnika to chyba w życiu nie słyszałem :|

[Masmo]

Kiedyś jadąc nad morze spotkałem taką Octavkę po drodze.Gościu czaił się do wyprzedzenia autobusu a ja wlokłem się za nim przez parę km. W końcu gdy rozpoczął manewr wyprzedzania to nie wytrzymałem i poleciałem na "trzeciego" - gdy wróciłem już na swój pas to tamten był mniej więcej w połowie autobusu. Ja nawet nie redukowałem :wink:

Jeździłęm trochę Golfem IV z tym 1,4. Fakt wyprzedznie tym autem to sport extremalny!! Po mieście można tym jeździć a emeryt który lubi jeżdzić za TIR-ami nawet na trasie.
Ale jak lubicie na trasie wyprzedzać to polecam TDI!!!

[szkoda]

...to co w podpisie, kombi sahara cos tam
acha, mozesz nie widziec podpisow wiec O2 elegance kombi 2.0 TDI DSG
i juz kurna nie mogeeeeeeeeeeeee!
A to niezła wersja ! :szeroki_usmiech
Bardzo jestem ciekaw jak Ci będzie chodził ten automat DSG, napiszesz coś o tym ?

no masz! jasne! a ze jestem naprawde obiektywny wiec na pewno uslyszysz tez o wadach (jesli beda )
szlag mnie trafia bo za kazdym razem tak trafiam ze po 3 miechy czekam na samochod :evil:
pzdr!

[Ziomal]

Drogi Kolego Gdziesz do takiego samochodu silnik 1.4 toż rowerem będą go wyprzedzać ani to żadnego przyśpieszenia a jak wsiądzie mu 5 osob to już wogle. Takie jest moje zdanie pozdrawiam użytkowników Octy

[LIFE]

szlag mnie trafia bo za kazdym razem tak trafiam ze po 3 miechy czekam na samochod

Może dlatego tak długo czekasz bo zamówiłeś skrzynię DSG ?
Wszystko co odstaje od standardowych życzeń klientów (lakier metalik, alufelgi, radio, itp.) znacznie wydłuża okres realizacji zamówienia.

Myśle, że warto poczekać bo maszyna jest niezwykła :lol:

[ Dodano: Pią 08 Lip, 05 08:15 ]
ZIOMAL napisał:

Drogi Kolego Gdziesz do takiego samochodu silnik 1.4 toż rowerem będą go wyprzedzać ani to żadnego przyśpieszenia a jak wsiądzie mu 5 osob to już wogle. Takie jest moje zdanie pozdrawiam użytkowników Octy

Czy ta aby nie przesadzasz ? :x

[Maicroft]

Obecnie czas oczekiwania wydluzyl sie o te 2-4 tygodnie ze wzgledu na to, ze fabryka ma w lipcu lub sierpniu przestuj, tak samo jak dzieje sie to np we Fiacie. Wtedy fabryka nie robi nic i zamowienia przeciagaja sie na potem. Ale ja nie wiem, ze Wy mowicie, ze to dlugo. Dlugo to bylo jak chcialo sie zamowic kilka lat temu SLX 110KM i padala odpowiedz za pol roku moze troche dluzej :lol:

[LIFE]

No cóż każdy chce mieć wakacje, nawet fabryka samochodów :szeroki_usmiech

No ale trochę zeszliśmy z tematu

UŻYTKOWNICY OCTAVI 1,4 PISZCIE COŚ O TYM AUCIE k

[maranko]

Drogi Kolego Gdziesz do takiego samochodu silnik 1.4 tozÿ rowerem be²da² go wyprzedzac´ ani to zÿadnego przys´pieszenia a jak wsia²dzie mu 5 osob to juzÿ wogle. Takie jest moje zdanie pozdrawiam uzÿytkowników Octy

Bez urazy, mam wrazenie ze niektorzy z kolegow nie powinni zabierac glosu w niektorych dyskusjach. Sformuowania w stylu "rower", "emeryt" sa poprostu zlosliwe i ironiczne. Mam wrazenie ze to forum powstalo dla wspierania sie nawzajem i wymiany doswiadczen itp. i nie musza byc zabarwione sarkazmem.

pzdr.
1.4

[LIFE]

Bez urazy, mam wrazenie ze niektorzy z kolegow nie powinni zabierac glosu w niektorych dyskusjach. Sformuowania w stylu "rower", "emeryt" sa poprostu zlosliwe i ironiczne. Mam wrazenie ze to forum powstalo dla wspierania sie nawzajem i wymiany doswiadczen itp. i nie musza byc zabarwione sarkazmem.

Popieram, mniej złośliwości a więcej konkretów ! :diabelski_usmiech

[Sebastian_M26]

Ja napisze tak:

Octavia 1.4 będzie w tej cenie najlepszym zakupem jeśli chodzi o auto tej klasy

A jeśli możesz dodać te 3tyś to nie wahaj się i kupuj wer.1.6 bo naprawde nie zawiedziesz się jeśli chodzi o osiągi i zużycie paliwa

[szkoda]

a ja tak:
jesli niekoniecznie potrzebny bylby mi taki duzy samochod, to jednak wzialbym cos mniejszego ale z wiekszym kopem, a jesli jednak wieksza fura to pewnie jakis diesel.
oczywiscie kazdy ma swoje priorytety, ale to co mnie najbardziej denerwuje w slabych benzyniakach to to, ze pala niewspolmiernie duzo w stosunku do osiagow jakie oferuja.
jesli juz to wolalbym slabego diesla, osiagi slabe ale i spalanie male - to jest do przyjecia.

[maranko]

A ja jeszcze inaczej:
wersje 1.4 wybiora osoby, ktore wahaja sie miedzy uzywanym a nowym samochodem, bo to jest najtansza oferta na rynku (obecnie 43000 zl Octavia1). Z reguly trzeba jeszcze dodac autoalaram, lakier (w niektorych przypadkach centralny zamek) co daje nam w rezultacie coraz wyzsze koszty i w ten sposob rezygnuja z silnika 1.6 na rzecz 1.4.

pozdr.
1.4

[BioBogon]

(obecnie 43000 zl Octavia1).

Cena jest fajna jak za nowe auto.

[LIFE]

Z reguly trzeba jeszcze dodac autoalaram, lakier (w niektorych przypadkach centralny zamek) co daje nam w rezultacie coraz wyzsze koszty i w ten sposob rezygnuja z silnika 1.6 na rzecz 1.4.

Uważam, że jest to rozsądniejsze wyjście. Mając tą samą kasę lepiej zrezygnować z większego silnika na rzecz bogatszego wyposażenia.
Dzisiaj czytałem dodatek do Rzeczpospolitej - Moje podróże. Są tam opisane wskazówki jak poruszać się w poszczególnych krajach w Europie (ceny paliw, zwyczaje kierowców, wysokość mandatów, ograniczenia prędkości, itp.)
Generalnie we wszystkich krajach (z wyjątkiem Niemiec) bardzo rygorystycznie (najbardziej w Szwecji) są przestrzegane ograniczenia prędkości. Wszędzie są radary mierzące prędkość, na autostradach, w miastach, na drogach lokalnych (większość z nich jest niewidoczna). Przejeżdzasz np. 2 paski na drodze a one mierzą czas przejazdu kierowcy pomiędzy nimi i na tej podstawie obliczają prędkość. Mandaty są bardzo wysokie więc tam WSZYSCY przestrzegają tych ograniczeń.

Piszę o tym ponieważ zastanawiam się nad sensem zakupu samochodów z mniejszymi silnikami. Skoro na zachodzie tak rygorystycznie kontroluje się prędkość to można powiedzieć, że zakup samochodów ze słabszym motorem ma sens, no bo GDZIE tu pojechać szybciej niż 130 km/h ? Wyjątek to Niemcy.

[szkoda]

Skoro na zachodzie tak rygorystycznie kontroluje się prędkość to można powiedzieć, że zakup samochodów ze słabszym motorem ma sens, no bo GDZIE tu pojechać szybciej niż 130 km/h ? Wyjątek to Niemcy.

nie nie nie!
dobre przyspieszenie = wieksze bezpieczenstwo
wiec wazne jest jak szybko to 130 albo 100 czy chociazby 80km/h osiagniesz.

[MiKruS]

To nie do końca tak jest. Owszem z prostej arytmetyki wychodzi, ze zwróci się po ok. 100 000, ale dochodzi do tego jeszcze tzw. koszt pieniądza w czasie. Wyglada to tak, że najpierw musisz wydać 10 koła więcej, a zwróci ci się to po kilku latach dopiero, bo 100 000 normalnie się w jeden rok nie przejeżdża. Średnio wóz 4-5 letni powinien mieć 100 000 przebiegu. Jakbyś te pieniądze włożył do banku albo zainwestował to byś miał zysk z tej kasy. W ujęciu na kilka lat to się robią konkretne pieniądze. Więc de facto zwraca Ci się znacznie później niż po 100 000. No chyba że ktoś robi te 100 000 w jeden rok.

Moga Cie jeszcze bandyci napasc jak bedziesz te pieniadze niosl do banku i bedzie po temacie... :lol:

A tak powaznie - zawsze mnie zastanawiaja texty, ze diesel zwraca sie po 100.000 km, itd.
Co jest kompletna bzdura.

Wystarczy policzyc - nawet w tym konkretnym przypadku - diesel zwroci sie na samym paliwie znacznie wczesniej.

Poza tym chyba wszyscy zapominaja, ze samochod bedzie sie kiedys sprzedawalo - prosze porownac roznice w cenie uzywanych TDI i benzyniakow. Podpowiem - jest ona znacznie wyzsza w przypadku diesla. To tak apropos tego banku.

Swoja droga zawsze mnie zastanawiaja ludzie, ktorzy kupuja niektore samochody np. koreanskie, bo sa wypasione i tansze niz np. Opel czy inny Ford.
Co z tego skoro po 2-3 latach te samochody sa nic nie warte i sprzedaje sie je za jakies nedzne grosze.

Co do tematu. Moj ŚP dziadek mial Golfa IV 1.4 - jakos to jezdzilo, ale rzeczywiscie byl za slaby. Jakosciowo spisywal sie rewelacyjnie - zero brania oleju, awarii, itd.
Spalania niestety nie pamietam - chodzi mi po glowie 7l/100km, ale nie mam pewnosci.

Osobiscie uwazam, ze lepiej dolozyc te troche grosza do 1.6, ale to tylko moje zdanie.

[LIFE]

nie nie nie!
dobre przyspieszenie = wieksze bezpieczenstwo
wiec wazne jest jak szybko to 130 albo 100 czy chociazby 80km/h osiagniesz.

Teoretycznie tak, ważna jest też elastyczność i zużycie paliwa.
Ale gdzie wykorzystać całą moc ?
Jakie to ma znaczenie czy ja mam 110 czy 130 KM ?
W Polsce nie ma torów wyścigowych dostępnych dla normalnych użytkowników!

[szkoda]

nie nie nie!
dobre przyspieszenie = wieksze bezpieczenstwo
wiec wazne jest jak szybko to 130 albo 100 czy chociazby 80km/h osiagniesz.

Teoretycznie tak, ważna jest też elastyczność i zużycie paliwa.
Ale gdzie wykorzystać całą moc ?
Jakie to ma znaczenie czy ja mam 110 czy 130 KM ?
W Polsce nie ma torów wyścigowych dostępnych dla normalnych użytkowników!

no znaczenie ma takie, ze masz lepsze przyspieszenie tak jak mowie.
jak jezdzilem escortem 1.8D to naprawde przekonalem sie, ze wolny (w sensie przyspieszenia) samochod to przynajmniej w naszych polskich warunkach cholerne niebezpieczenstwo w sytuacji kiedy malo kto ulatwi ci wyprzedzanie a spodziewac sie mozna czegos zgola innego
natomiast w 940, ktora miala 8s do paki nawet zona czula sie bezpiecznie i nie miala zadnych problemow z wyprzedzaniem na trasie, robila to bardzo sprawnie i wcale nie chodzi o rozwijanie jakichs niebotycznych v-max.

[Martinez]

no znaczenie ma takie, ze masz lepsze przyspieszenie

Gdyby były w Polsce autostrady to wtedy można powiedzieć że dodatkowe konie nie są potrzebne. Jak sie wyskoczy na autostrade to jakie by to auto nie było (75KM czy 150KM) to do 130kmh sie rozpędzi. I oba powinny dojechać w tym samym czasie. Ale w Polsce auto wolniejsze może zamiast 10 sek. czaić się za TIR-em 10 minut.

W takich sytuacjach przydają się dodatkowe konie a nie do osiągania Vmax-a.

[szkoda]

...w Polsce auto wolniejsze może zamiast 10 sek. czaić się za TIR-em 10 minut.
W takich sytuacjach przydają się dodatkowe konie a nie do osiągania Vmax-a.

dokladnie o to mi chodzi.