[O2] 1.4TSI manual - juz cos moge napisac

[winni77]

Tłukę się po Londynie na razie więc wiem co nie co o korkach. Może faktycznie raz zdarzyło się, że spalanie wzrosło do ok 10 l, ale był to korek, który poruszał się w tempie myślę, że max 1 km/h. Oczywiście moja Octa jest wciąż na dotarciu, więc nie żyłuję jej - to pewnie też ma wpływ na niższe spalanie. Co zaś tyczy się obniżenia spalania po dotarciu, to ja zauważyłem znaczną różnicę. Na początku nie było mowy, żeby spadło średnio poniżej 8, teraz czasem nawet i lekko poniżej 6 schodzi.

[namo]

winni77 bez urazy ale za długo jeździłeś TICO. Nawet korek po 1km/h nie musi zmuszać Cię do spalania 10l/100km. Mi miasto Bielsko co słynie z korków nie nabija wyżej jak 7-8l/100km. Pilnuj pedał gazu, dojdziesz do wprawy. Ja zacząłem zabawę komputerem pokładowym na Fabii ojca (1.4 MPi). Zakładaliśmy się kto zrobi trasę Bielsko-Biała ---> Soblówka z najniższym spalaniem. Rekordy były 4.1, 4.2l/100km. Ja cofając do garażu sprawdzam średnie spalanie i pokazuje mi w okolicy 6.0-6.7l/100km. Wyrobisz sobie nawyk trzymania nisko silnika.

[winni77]

Non taken :wink: ale właśnie ja staram się udowodnić, że 10-12 to dużo, a nie na odwrót Mnie Octa pali w małym ruchu miejskim na trasie 9km wraz z rozgrzaniem silnika między 6,6 a 7,5. W dużym ruchu koło 8-8,5, więc chyba nie jest tak źle. Natomiast rekordy rzędu 4 litrów jak podałeś na chwilę obecną są poza moim zasięgiem. Myślę że jakąś podmiejską drogą 80km/h na szóstce jest do zrobienia, ale na razie nie robię takich tras.

[madmax991]

Moja O2FL odebralem miesiac temu. Tez mam silnik 1,4TSI i mam juz okolo 2900 km zrobione. Zgadzam sie w 100% z opisem adamkrak1 jesli chodzi o ten silnik. Pytalem w ASO o podwyzszone obroty, ktore mam na zimnym silniku. Sam kierownik odpowiedzial ze sterownik sam je podnosi gdy jest zimny, bo tak ma, cytat - "to jest cos jak ssanie"... :lol:

Jakkolwiek by nie bylo dzieje sie to u mnie tylko na zimnym silniku. Spalanie mam na poziomie 5,7-6,1 na codzien jadac do pracy (20km po wsi + 20 autostrada ).

Z glosnościa silnika to ja na poczatku patrzylem na obrotomierz na skrzyzowaniach .... 8) - teraz rzadziej.

[OctaviaFLKrak]

W prawie 100% procentach zgadzam się z wypowiedzią adamkrak1. Ten 1% to to ze u mnie zawsze po zapaleniu jest bardzo cicho. Są lekko podwyzszone obroty , ale zawsze ruszam od razu wiec w czasie jazdy jest to niezauwazalne.
Silnik i wyciszenie samochodu NIESAMOWITE - brak jakichkolwiek wibracji, drgań.
Zawieszenie jak dla mnie idealne połączenie twardego z odpowiednią rekacją na tłumienie. Komfortu dodaje fakt opon 15 calowych.

Spalanie ( na dystanie 1000km)
W zasadzie 80% trasa 20% miasto - srednie wyszło z komputera 6,0 z moich obliczeń również 6,0.
W miescie doszło do 7,7 pozniej wyjechalem w trase i systematycznie spadało.
Przy 100km/h na 6 biegu komputer pokazuje ok 4,5 litra

Osiągi
Jezdze delikatnie zeby samochód dobrze dotrzec ( generalnie ponoc nie trzeba, ale wole dmuchac na zimne) .
Nawet przy delikatnym stylu jazdy (biegi zmieniam jak narazie przy maks 2 tys obr) mało kto nadąza w ruchu miejskim.
Na trasie wyprzedzanie to przyjemność - nie ma potrzeby redukcji.
Najszybciej jechalem narazie 140km/h - cisza w samochodzie , moza sie zapomniec i niestety łamac przepisy hehe

Plusy:
- swiatla do jazdy dziennej
- skrzynia 6 biegowa
- bardzo szybko nagrzewający się silnik
- doposazylem samochód o dodatkowe 4 głosniki , teraz razem 8 sztuk - jakośc i brzemnie bardzo przyjemne
- czujnik parkowania na tył


Co mnie gryzie?
Jak dla mnie troche za słabe swiatla mijania.
Szeroki słupek A utrudnia widoczność przy manewrach parkingowych.

Generalnie samochód idealny w trasy, moc wystarczająca, duzy bagaznik, przestronne wnetrze.
Jutro znów ruszam w droge.........tak po prostu dla przyjemności.

[Leniwiec]

Oczywiscie wszystko manuale. A wiec usrednijmy wynik dla manualnej skrzyni ~6,8l + 1l dla DSG

Właśnie się tak od jakiegoś czasu zastanawiam, jak lub gdzie jeżdżą tacy właściciele 1.4 TSI, że mają spalanie na poziomie 5-6l/100km :?
Mam co prawda raptem przejechane trochę ponad 1200km, ale średnie spalanie na poziomie ponad 8l (widać w stopce, i nie chce mi się wierzyć, że "dotarcie" coś zmieni), a wcale nie jeżdżę jakoś szczególnie ostro, zwłaszcza po mieście.
Czyżby szersze opony niż w standardzie powodowały aż taki wzrost spalania? :shock:

Ale co do DSG to się nie zgodzę. Przy spokojnej jeździe tak nisko zmienia biegi na kolejne by dojść do 7, że raczej nie ma szans na większe spalanie niż w manualu - prędzej odwrotnie.
Bo nie chce mi się wierzyć, że u mnie więcej żłopie właśnie przez skrzynię.

O i jeszcze to mi sie rzucilo w oczy

http://img49.imageshack.us/i/golfgtverbrauchtsivstdied9.png/

U mnie sie sprawdza :twisted:

Ten wykres to jakieś bezczelne kłamstwo :diabelski_usmiech 1.4 TSI 122KM nie jest w stanie jechać 220km/h :lol:

[Maicroft]

Szkoda ze nie mamy do wyboru tego 1.4TSI 14x KM, bo ten ma potencjal :twisted: , bo technologicznie moje zrodlo mowi, ze to taki silniczek od kosiarki i turbinka cieniutka.

[marlej108]

adamkrak1: prosze o kolejne wrazenia z uzytkowania Octavki :-)))

ps. dzieki dla Adminow za odblokowanie wątku! :-)

[lukas220]

kolego leniwiec, te 220 km/h to porównanie 2,0 TDI 170km i 1,4 TSI, ale 170 konny tsi, który był w Golfie V.... a wierz mi, on pojedzie 220km/h :wink: pozdr

[przemo9]

A ja zrobiłem dopiero okolo 700 km - na razie trzymam sie zalecenia, aby nie przekraczać 3/4 max obrotów tj około 3600 o/min w ciągu pierwszego 1000 km, póki co komp wskazuje średnie zużycie w granicach 9,5-10 l/100.
Zastanawiam sie od kiedy włącza się turbo - nie chciałbym przeciążyć silnika- i od kiedy można włączać wyższy bieg????
Wcześniej (peugeot 307 kombi 1,6 16 v benzyna +lpg) stosowałem zasadę że III wrzucałem przy v > 30 km /godz IV przy 40 a V przy przekroczeniu 50 km/godz ...
"zgłupiałem" z 6 biegiem - początkowo około 200-300 km- ale głównie po mieście jeżdźiłem tylko do 5 biegu. ops: :roll: ops:
"Oświecenie" dotarło do mnie w krótkiej trasie: przy około 100 km/godz na V wrzuciłem VI i nic się nie stało :wink: poza znacznym spadkiem chwilowego zużycia paliwa.... a potem bez żadnych problemów rozkręciłem do około 3000 obr/min i v około 140 km/godz :lol: 8) :lol: myślałem że VI to będzie beig do toczenia się na autostradzie ze stałą prędkościa ok 120 km/godz , a okazało się że dopiero wtedy nabiera wigoru.
Generalnie auto ma bardzo czuły pedał gazu-tzn : puszczenie gazu owocuje wskazaniem zerowego zużycia paliwa 0,0 l/100 km, z kolei ruszanie to szok : 49,9 l/100 km litra
1,4 tsi jest bardzo elastyczny - nie jeżdżiłem dłużej dieslami- tak ze czasami mam problem ze stwierdzeniem na jakim właściwie biegu jadę.....

[Maicroft]

puszczenie gazu owocuje wskazaniem zerowego zużycia paliwa 0,0 l/100 km

Tak dziala kazdy samochod wyposazony w elektroniczny wtrysk paliwa i nowsze wynalazki

[Marcinooo]

z kolei ruszanie to szok : 49,9 l/100 km litra

Tyle samo wskazuje przy ruszaniu komputer w mojej 60 konnej Fabii :wink: Więc nie jest tak źle

[Camel-]

Re: 1.4TSI manual - juz cos moge napisac

Co do hamowania silnikiem to 1.6MPI też bardzo słabo hamuje. Punto 1.1 z klimą hamowało o niebo lepiej.
Mam wrażenie, że mimo puszczonego pedału gazu, komputer otwiera przepustnicę. Inaczej nie jestem w stanie wytłumaczyć tak słabego efektu hamowania.

Też mi się wydaje, że tak jest. Mało tego, otwiera przepustnice i dolewa paliwa! Jak ktoś ma ochote, niech zrobi eksperyment. Rozpędzamy auto do np. 60kmh i uzyskując obroty silnika koło 3 tys RPM. Teraz zrzucamy bieg bez sprzęgła. Wsłuchajcie się w silnik i patrzcie na obrotomierz. Starajcie się przy tym, aby w momencie zrzucania biegu gaz był puszczony! Zaskoczeni? A teraz ponówcie warunki, ale nie zrzucajcie biegu a wciśnijcie sprzęgło. Widocznie sprzęgło to jakaś informacja dla komputera silnikowego. A takie ograniczenie hamowania silnikiem jest widocznie wymyślone dla bardziej komfortowej jazdy (słabsze skutki uboczne nagłego puszczeniu gazu przy wysokich obrotach silnika - np). Albo nie wiem po co... zastanawia mnie skąd po puszczeniu gazu komputer pokazuje 0,0l/100km... :roll: :roll:

[OctaviaFLKrak]

Na mojej nawinięte juz 2000km. Srednie spalanie z tego dystansu wychodzi 6,2 jazda mieszana.
Załozone opony zimowe Dunlop Response Asymetryczne - nie ma róznicy w głośności i emitowaniu szumu w porównaniu do letnich, bardzo ciuchutkie - polecam.
Na danich bedę montował chlapacze na przód i tył, zeby progów nie wypiaskowało. .
Zadowolenie z eksploatacji na niezmiennym wysokim poziomie
Zastanawiam się czy przy tym przebiegu mogę już sobie pozowlić na bardziej dynamiczną eksploatację, czy jeszcze obchodzić się delikatnie?

[_tm_]

Zastanawiam się czy przy tym przebiegu mogę już sobie pozowlić na bardziej dynamiczną eksploatację, czy jeszcze obchodzić się delikatnie?

Wg instrukcji pierwsze 1500km należy jeździć spokojniej. No chyba, że instrukcja do 1.4 jest inna niż do 1.8 .

[adamkrak1]

Mijaja kolejne kilometry.... czas na kolejne spostrzezenia:

1) Na samym poczatku bardzo zwracalem uwage na spalanie - to przyzwyczajenia po jezdzie Astra z LPG - bylo bardzo tanio (za wyjatkiem paru problemow)..

Ale po pewnym czasie doszedlem do wniosku, ze jezdzac dynamicznie ma sie wieksza frajde, a spalanie jest wyzsze co najwyzej o 1L/100km, a czasami nawet trudno powiedziec ze wzroslo. Wystarczy nie ruszac z piskiem by nagle hamowac. Po prostu zdecydowanie przyspieszac do predkosci przelotowej a pozniej wbijac odpowiedni bieg. I to ja ogladam peleton w lusterku
Grzeczna jazda nie dawala wymiernych oszczednosci a radosc z jazdy byla mniejsza (lub jej brak). 1L/100km wiecej to 4,25PLN - tyle co 5 minut jazdy gokartem

2) Octavia to auto kompaktowe (przez niektorych uznawane za klase srednia nizsza), ale po dluzszej trasie zupelnie nie czuje zmeczenia. No moze troszke w krzyzu lupie, ale to juz chyba wina mojego kregoslupa albo cienkiej regulacji ledzwi (ledwie co czuc). Z Astry wysiadalem jednak z zawrotami glowy. W O2 pomaga cisza...

3) Parowanie szyb.. niestety to problem w Octavii... pomaga klimatyzacja, ale gdy na zewnatrz <5*C, to sie nie wlaczy.
Na razie pomoglo przetarcie szyb od srodka - moze wilgoc latwiej sie wykraplala na podbrudzonej szybie

4) Miedzy szyba a maska zbieraja sie liscie Trzeba je recznie wydlubywac, inaczej potrafia szelescic, gnic i brzydko wygladaja. W innych autach w tym miejscu jest maskownica (ale w O2 w tym miejscy chowaja sie wycieraczki)

5) Plastiki.. niektore szybko sie rysuja:
- slupki przy drzwiach
- w bagazniku
Wcale nie trzeba czyms ostro zarysowac....

6) Nagrzewanie silnika
- gdy przyszly chlodniejsze dni, to czuc, ze trwa troche dluzej... ale po 2km juz czuc wyraznie ciepelko

[Maicroft]

3) Parowanie szyb.. niestety to problem w Octavii... pomaga klimatyzacja, ale gdy na zewnatrz <5*C, to sie nie wlaczy.

Naciskasz guzik AC i szyby sie osuszaja. Klimie nic nie bedzie, kompresor w OII i tak praktycznie kreci sie caly rok :diabelski_usmiech

[marlej108]

Mijaja kolejne kilometry.... czas na kolejne spostrzezenia:
3) Parowanie szyb.. niestety to problem w Octavii... pomaga klimatyzacja, ale gdy na zewnatrz <5*C, to sie nie wlaczy.
Na razie pomoglo przetarcie szyb od srodka - moze wilgoc latwiej sie wykraplala na podbrudzonej szybie

Witaj,

dziex za kolejne spostrzezenia,

co do parujacych szyb to u mnie jak zaczela tajemniczo parowac przednia szyba myslalem, ze moze mam zapchany filtr kabinowy, a wystarczylo plynem do mycia okien przemyc szyby... i juz nie paruje :-)

[radik79]

co do parujacych szyb

U mnie też parują szczególnie jeżeli wyłączę silnik przy włączonej klimie. Najlepiej (zgodnie z zaleceniem znalezionym na forum) kilka minut przed zakończeniem jazdy wyłączyć klimę.

Sprawdziłem i to działa.

Pozdrawiam,
Radek

[OctaviaFLKrak]

Co do parujących szyb, tez borykam sie z tym problemem zwłaszcza tylna szyba na klapie i przednia. Juz kilkukrotnie czyscilem różnymi środkami jednak bez wiekszego efektu. Wczoraj mialem troszke wiecej czasu a i pogoda dopisywala wiec zająłem sie profesjonalnie. I tu bylo wielkie zaskoczenie, przednia szyba od srodka byla cala pokryta tak jak by jakąs tłustą mazią lub rozpylonym olejem. Zaczynam sie zastanawiac czy to na etapie produkcji szyby nie są pokrywane jaką swartwą ochorną? U mnie poradzilem sobie płynem do szyb z cząsteczkami nano, szyba jest już czysta.
Polecam osobą, które maja nowe tyle co odebrane samochody aby sprawdzily czy tez nie mają czegos na szybie co przyspiesza parowanie.

Myjąc dokladnie samochód zauwazylem również iz na całej długości progu, znaduje się taka specjalna chropowata gruba folia ochraniająca, która przy tylnym nadkolu jest już przezroczysta i bardzo cienka. Powstaje zatem pytanie , czy chlapacze są koniecze, cały czas sie nad nimi zastanawiam? Dodatkowo rozmawialem ze znajomym ze Skody z działu akcesoriów, który stwierdzil iż chlapacze na tyl do OT II FL prawie nic nie dają , a i tak cały zderzak jest brudny.

Czy przypadkiem dach w naszych samochodach mam tu na mysli OT II FL nie jest z plastiku, poniewaz w trakcie mycia po odgłosach doszedlem do tego wniosku? Czy to mozliwe?

[aniam111]

Ja założyłam chlapacze z tyłu i przodu. Z przodu może faktycznie drzwi mniej brudne ale z tyłu mam wrażenie że ochlapane auto jest prawie tak samo jak bez chlapaczy. W fabii było znacznie lepiej jeśli chodzi o wydajność chlapaczy.

[playerone]

W sobotę odbieram swoją OII 1.4 TSI Ambiente i też sie podziele odczuciami... Czy jest może dostępna wersja elektroniczna instrukcji do auta?? Jadę po auto do łodzi i chciałbym od razu zgodnie z wytycznymi wracać, żeby nie zaszkodzić autku. Pierwsza trasa to będzie Łódź - Szczecin...

Pozdrawiam...

P.S. Jeden ze sprzedawców w skodzie poinformował mnie, że pracują nad instalacją gazową do tych silników, która ma być w przyszłości montowana w ASO bez utraty gwarancji... słyszeliście coś o tym??

[malgosk]

co do parujacych szyb

U mnie też parują szczególnie jeżeli wyłączę silnik przy włączonej klimie. Najlepiej (zgodnie z zaleceniem znalezionym na forum) kilka minut przed zakończeniem jazdy wyłączyć klimę.

Sprawdziłem i to działa.

Pozdrawiam,
Radek

Stara metoda nurków na nie parowanie: napluć do maski i wypłukać wodą szybkę od środka maski. Nie zalecam plucia na szybę ale polecam częste jej mycie. Parowaniu sprzyja brud: tłuszcz, pył i inne. Para wodna szybciej się kondensuje i osiada na szybie. Są też dość dobre środki chroniące okulary przed parowaniem (przy nagłej zmianie temperatur - okularnicy wiedzą o co chodzi). Można też tego używać...

[Marcinooo]

No i ja odebralem swojego Skodziaka Combi. Hmm pierwsze 200 km przejechane na trasie i spalanie na średnim poziomie 6,7 litra.
Ponadto biegi wchodzą jak w masełko

Mam tylko pytanie odnosnie ksenonów. Wyczytałem w innym temacie, że po włączeniu świateł resetuja się one, robiąc "zeza", a następnie łapią poziom. Wczoraj na początku tak było, ale już przy którymś z kolei uruchaminiu samochodu i włączaniu świateł nie było żadnego ruchu (tzw. resetowania).
Czy po każdym włączaniu światła muszą się ustawić robiąc wskazanego "zeza"? Bo jeśli tak to wychodzi na to, że coś jest nie tak jak trzeba z moimi ksenonami :?

[Yarek]

Ale co do DSG to się nie zgodzę. Przy spokojnej jeździe tak nisko zmienia biegi na kolejne by dojść do 7, że raczej nie ma szans na większe spalanie niż w manualu - prędzej odwrotnie.

W 1.8 TSI spalanie DSG7 jest niższe przynajmniej o 10% od manuala, myślę że w 1.4 TSI jest tak samo.

[ Dodano: Sob 05 Gru, 09 18:37 ]

Mam tylko pytanie odnosnie ksenonów. Wyczytałem w innym temacie, że po włączeniu świateł resetuja się one, robiąc "zeza", a następnie łapią poziom. Wczoraj na początku tak było, ale już przy którymś z kolei uruchaminiu samochodu i włączaniu świateł nie było żadnego ruchu (tzw. resetowania).
Czy po każdym włączaniu światła muszą się ustawić robiąc wskazanego "zeza"? Bo jeśli tak to wychodzi na to, że coś jest nie tak jak trzeba z moimi ksenonami :?

U mnie też ksenony nie zawsze robią test - zazwyczaj po krótkim postoju.