Wada fabryczna silnika BXE ???

[piotrek_gdy]

okeedokee, podłącz VAGa to bedziesz miał numer

[okeedokee]

okeedokee, podłącz VAGa to bedziesz miał numer

Sugerujesz, że teraz już nie wybija się numerów na bloku silnika?

[keraj998]

nabyłem jak samochód był około 1 miesiąc po gwarancji i zastanawiam się czy nie było przekładki silnika...

a skąd się biorą Twoje podejrzenia :shock:

[piotrek_gdy]

Sugerujesz, że teraz już nie wybija się numerów na bloku silnika

ja nie sugeruje
numer silnika w świetle obowiązujacych przepisów nie jest do niczego potrzebny

[okeedokee]

numer silnika w świetle obowiązujacych przepisów nie jest do niczego potrzebny

Wszystko się zgadza jednak czy części nie mają własnego numeru? a taki element jak silnik nie powinien mieć indywidualnego i to jeszcze "niemiecki silnik"...
A tak na marginesie to skoro tak jest to może dam komuś kto posiada gwarancję mój silnik-za odpowiednią formę wdzięczności, a ten go sobie wymieni w ramach gwarancji bo przecież silnik nie ma numeru...
Może to głupie... ale wolę wiedzieć i choćby tylko selektywnie wykluczyć to że nie miałem podmianki a jedynie wadę nazwijmy ją fabryczną tuż "po gwarancji" w tym przypadku :|

[bb_pl]

Mam pytanko czy problem z silnikami BXE znikną od któregoś roku czy dalej są tak awaryjnie bo z tego co przeglądałem to problemy były mniej więcej w modelach do 2008 czy później również?

[abstinent]

było w nowszym
chyba z 2009 albo 2010 :?

[szkoda]

Mam pytanko czy problem z silnikami BXE zniknął od któregoś roku czy dalej są tak awaryjnie bo z tego co przeglądałem to problemy były mniej więcej w modelach do 2008 czy później również?

może to kwestia przebiegu, który jest wprost proporcjonalny do rocznika
BXE zdaję się było do końca 2010roku, nie jestem pewien...

[bb_pl]

hmmm to teraz daliście mi do myślenia, zastanawiam się tylko czy to rzeczywiście wada czy kwestia eksploatacji, wiadomo "służbówka=terenówka" a chyba najwięcej usterek było właśnie w takich autach. I chyba trochę nie możliwe że skoro był robiony do 2010 to do 2010 nic z tym fantem nie zrobiono

[szkoda]

hmmm to teraz daliście mi do myślenia, zastanawiam się tylko czy to rzeczywiście wada czy kwestia eksploatacji, wiadomo "służbówka=terenówka" a chyba najwięcej usterek było właśnie w takich autach

IMO decydowanie usterki są związane z jakością eksploatacji, ale wcale nie powiedziałbym, że 100% służbowe=gorsze.
czasem największe gówno można kupić od znajomego z garażu, generalnie jak to w używanych - loteria.

[bb_pl]

IMO decydowanie usterki są związane z jakością eksploatacji, ale wcale nie powiedziałbym, że 100% służbowe=gorsze.
czasem największe gówno można kupić od znajomego z garażu, generalnie jak to w używanych - loteria.

zgadzam się w 100%, na to nie ma reguły, ale widzę że kolega również ma BXE i chyba nie narzeka

[szkoda]

widzę że kolega również ma BXE i chyba nie narzeka

generalnie, odpukać, chyba nie miałem powodu, ale staram się zapobiegać zamiast leczyć

[bb_pl]

a ile masz już przejechane swoim?

i pytanie co kryje się pod Twoim zapobieganiem?

[lukaszp1981]

Gadałem ostatnio z gościem z ASO i mówi, że właśnie firmówki najczęściej to spotyka...

[loru]

Panowie. nie biadolić tylko mieć dobrego mechanika pod ręką , jak tłok wyjdzie bokiem to dół pasuje od BMM (czy jakoś tak) za grosze pewnie do kupienia na allegrogo + robota i będziemy się cieszyć 2.0 BXE zamiast 1,9 BXE

[szkoda]

loru, :twisted:

[natash]

Panowie. nie biadolić tylko mieć dobrego mechanika pod ręką

Problem jest z tym straszny :roll:

[bartolo74]

Moją poprzednią O2 BXE używa mój ojciec, przebieg 200tyś, samochód z 2008 służbowy. Ciągle na orginalnej turbinie i dwumasie, nic nie wskazuje by to się zmieniło.
Eksploatacja ma olbrzymi wpływ na trwałość części.

[szkoda]

kontynuacja tu:

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?p=938579#938579