Panowie, nie zrozumieliśmy się ops: - chodziło mi o to, że jadąc z butem w podłodze (dla seryjnego softu jak dobrze pamiętam 180-190 licznikowe to koniec możliwości) można liczyć się przynajmniej z zagotowaniem oleum. Czyli tak naprawdę z zamordowaniem motorowni. Czyli i na seryjnym sofcie można zabić serducho.
Piszę za siebie- nie dochodzę do wniosku, że BXE to badziewny silnik- próbuję (jak z resztą chyba większość posiadaczy tego motoru) dowiedzieć się co i jak z tym odlatywaniem korb. Przykład kolegi ze streetracing pokazuje, że pojazd niekoniecznie był w doskonałej kondycji, dołożył się do tego chip- pewnie parę (paręnaście) zdrowych startów i koniec gotowy.
Poza tym, jak w życiu- bez przegięć w żadną stronę a będzie dobrze
Piszę za siebie- nie dochodzę do wniosku, że BXE to badziewny silnik- próbuję (jak z resztą chyba większość posiadaczy tego motoru) dowiedzieć się co i jak z tym odlatywaniem korb. Przykład kolegi ze streetracing pokazuje, że pojazd niekoniecznie był w doskonałej kondycji, dołożył się do tego chip- pewnie parę (paręnaście) zdrowych startów i koniec gotowy.
Poza tym, jak w życiu- bez przegięć w żadną stronę a będzie dobrze
Komentarz