OCTAVIA 1.2 TSI - RZETELNA INFORMACJA

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • szkoda
    RS
    S_OCP Member
    • 2005
    • 22543

    sdss, ja doskonale takie narzekania rozumiem, bo nie po to się kupuje nowy samochód, żeby się wozić z jakąkolwiek pierdołą, za to właśnie TEORETYCZNIE płacimy.
    saport techniczny baj DGW
    była BKD+DSG '05 120kkm
    była BXE '08 190kkm
    no i nie ma :-)

    Komentarz

    • hornet
      Classic
      • 2010
      • 10

      no włacha, po to sie płaci za nowe żeby miec spokój, ale jak widac rożnie to bywa. Wybrałem ten silnik, bo jest dosyc prosty w swej konstrukcji, oprócz wtrysku bezposredniego i turbiny, nie ma w nim żadnych cudów. Wkoncu 1.4 tsi jest juz jakis czas na rynku i jest dosyc udany, a jest bardziej skomplikowany niz 1.2 tsi( 4 zawory na cylinder). Ryzyko brałem pod uwagę, że mogą byc jakies problemy, ale nie pomyslałem że nie będą umieli se z nimi poradzic. Dlatego se narzekam, bo to troche dołujace, ale tak jak przedmówcy tez uważam że predzej czy pozniej znajdą przyczynę, a jestem prawie pewien ze chodzi tu soft i jego braki.

      Komentarz

      • exportsubripp
        Rider
        • 2010
        • 304

        hornet, to trzeba było kupić golfa II albo passata b3 i miałbyś spokój, ja zaś kupiłem octavie 1.2 i nie narzekam, to mój 14sty samochód, z czego pierwszy nowy z salonu. Zawsze do tej pory miałem używki i wiecznie miałem pecha i cos bylo z nimi nie tak. Po latach wreszcie przejrzałem na oczy i kupiłem auto nowe , 3 lata pełnej gwarancji i gówno mnie interesuje, jak chce niech sie sypie, ja za naprawy płacić nie bede. Z resztą, silnik ten jest prosty jak cep, tu ne ma się co popsuć na dobrą sprawę....... Tak to sobie tłumacze, z mojego osobistego doświadczenia mam jedną zasade, żadnych diesli, i żadnych skomplikowanych konstrukcji, żadnych wersji limitowanych itp. Narazie sie tego trzymam.
        Napisane za pomocą batonika KitKat

        Komentarz

        • Darkoski
          Classic
          • 2010
          • 10

          Czytam i czytam to co piszecie z nadzieją że na tym forum faktycznie znajdą się przydatne informacje dotyczące eksploatacji i uwag o O2 1.2 TSI. Jak widzę niektórzy odwiedzają jednak to forum aby chyba dla zasady i POLSKIM zwyczajem doskwierać innym i cieszyć się się z tego że użytkownicy którzy zdecydowali sie na zakup konkretnego samochodu będą mieli źle. A napewno aby mieli gorzej niż piszący. LUDZIE nie każdy chce mieć używany pojazd i nie piszcie sobie aby kupić to czy tamto bo po pewnym czasie każdy samochód wymaga wkładu finansowego. Tylko że kupujący nowy pojazd liczą się z tym że przez pewien czas będą mieli spokój z wertowaniem stron internetowych aby kupić części taniej.

          Pozdrawiam

          Komentarz

          • szkoda
            RS
            S_OCP Member
            • 2005
            • 22543

            Darkoski, też czegoś nie zrozumiałeś :?: :!:

            napisałem:

            "acha - i to nie stoi w sprzeczności z tym, że uważam, że to świetny silnik - chodzi o założenia, a to, że w tej chwili ostatnia faza testów produktu należy do betatesterów, którzy jeszcze są skłonni za to płacić, to chyba dla wszystkich oczywiste...
            tak jest od pewnego czasu nie tylko w VW ale na dobrą sprawę wszędzie.
            ale jeśli będzie się coś działo to pewnie polecą w końcu jakieś akcje naprawcze\modyfikacje i będzie git."

            coś jeszcze Ci wyjaśnić?
            uprzejmie służę.

            dżizzzzz, co za urodzaj...

            [ Dodano: Sob 18 Wrz, 10 20:03 ]
            Zamieszczone przez Darkoski
            na tym forum faktycznie znajdą się przydatne informacje dotyczące eksploatacji i uwag o O2 1.2 TSI
            na takie uwagi liczymy przede wszystkim min. z Twojej strony :idea:
            ja mogę się wypowiedzieć tylko na temat betatestowania BKD z DSG, czego zresztą nie chce mi się robic po raz kolejny :idea:

            [ Dodano: Sob 18 Wrz, 10 20:04 ]
            Zamieszczone przez Darkoski
            Jak widzę niektórzy odwiedzają jednak to forum aby chyba dla zasady i POLSKIM zwyczajem doskwierać innym i cieszyć się się z tego że użytkownicy którzy zdecydowali sie na zakup konkretnego samochodu będą mieli źle. A napewno aby mieli gorzej niż piszący.
            tego Twojego problemu niestety ja nie jestem w stanie przeskoczyć, ale na prawdę bardzo mi przykro z tego powodu, gdybym mógł coś zrobić, zrobiłbym to z pewnością.

            [ Dodano: Sob 18 Wrz, 10 20:07 ]
            jeszcze w kwestii moich zapatrywań - gdybym teraz brał O2, najprawdopodobniej nie byłoby to 1,9TDI a 1,8TSI, tak myślę, to tak dla wyjaśnienia, problemów "niektórych" :lol:

            [ Dodano: Sob 18 Wrz, 10 20:10 ]
            i jeszcze w kwestii ogólnej:

            czy wszyscy mają tak obniżoną samoocenę i nastrój, że jakakolwiek wątpliwość, uwaga na temat ICH SAMOCHODU stawia ich na skraju depresji :?: :!:

            i czy druga strona (bo jest taka rzeczywiście) jeżdżąca starszymi autami może się powstrzymać od jakiejś radości, że ktoś być może ma jakiś kłopot z nowszym samochodem :?:

            szczerze mówiąc zaczynacie mnie irytować i jedni i drudzy, bo to zamyka pole do normalnej rozmowy :idea:
            za chwilę będziemy to traktować jako zwykłą prowokację i tyle.
            ok, to ze spraw organizacyjnych tyle.
            jeśli można do adremu to proszę bardzo.
            saport techniczny baj DGW
            była BKD+DSG '05 120kkm
            była BXE '08 190kkm
            no i nie ma :-)

            Komentarz

            • loyd
              RS
              • 2010
              • 2342

              Zamieszczone przez szkoda
              Zamieszczone przez loyd
              U Szkopenów nie było z nimi problemów - niech każdy sobie wywnioskuje dlaczego :wink:
              skąd wiesz, że nie było?
              jakiś czas temu był zalew sprowadzanych aszóstek z tymi silnikami do kupienia za psie pieniądze, tylko z tymi
              Większość szkopenów kupuje nowe auta więc problemów z 2.5 TDI tam nie było (w takiej skali jak u nas). Jak auto zaczynało się psuć to się z niego robiło auto żony prezesa/dziadka/babci i szło do przysłowiowego "żyda" w Polsce. A u nas zaczynało się psuć i stąd ta opinia.

              Teraz pytanie - załóżmy, że moje TSI ma jakąś wadę (podobną do 2.5 tdi). No ale ja nim jeżdźę i jest ok. Zrobię 150 kkm i wiedząc, że zacznie się sypać sprzedam. U nowego nabywcy rzeczywiście się posypało. To jest dobry silnik czy nie ???

              Komentarz

              • sdss
                Rider
                • 2010
                • 353
                • Seat

                Teraz pytanie - załóżmy, że moje TSI ma jakąś wadę (podobną do 2.5 tdi). No ale ja nim jeżdźę i jest ok. Zrobię 150 kkm i wiedząc, że zacznie się sypać sprzedam. U nowego nabywcy rzeczywiście się posypało. To jest dobry silnik czy nie ???
                Wychodzę z tego samego założenia 150kkm wytrzyma później to nie mój problem.[/quote]

                Było YETI Jest LEON

                Komentarz

                • szkoda
                  RS
                  S_OCP Member
                  • 2005
                  • 22543

                  Zamieszczone przez loyd
                  Teraz pytanie - załóżmy, że moje TSI ma jakąś wadę (podobną do 2.5 tdi). No ale ja nim jeżdźę i jest ok. Zrobię 150 kkm i wiedząc, że zacznie się sypać sprzedam. U nowego nabywcy rzeczywiście się posypało. To jest dobry silnik czy nie ???
                  jak się ma posypać po 150kkm to jest bardzo kiepski, ale nie sądzę, żeby tak było
                  saport techniczny baj DGW
                  była BKD+DSG '05 120kkm
                  była BXE '08 190kkm
                  no i nie ma :-)

                  Komentarz

                  • loyd
                    RS
                    • 2010
                    • 2342

                    Zamieszczone przez szkoda
                    Zamieszczone przez loyd
                    Teraz pytanie - załóżmy, że moje TSI ma jakąś wadę (podobną do 2.5 tdi). No ale ja nim jeżdźę i jest ok. Zrobię 150 kkm i wiedząc, że zacznie się sypać sprzedam. U nowego nabywcy rzeczywiście się posypało. To jest dobry silnik czy nie ???
                    jak się ma posypać po 150kkm to jest bardzo kiepski, ale nie sądzę, żeby tak było
                    Wydaje mi się, że nieustannie zmierzamy w tym właśnie kierunku.

                    Auto ma działać 6 lat i/lub 200 kkm. Potem trzeba je wyrzucić i kupić nowe.

                    Niestety tak to działa na zachodzie i nikt nie będzie robił wyjątków w RP.

                    Pomyśl o nowych "dizlach" z DPF. Czy wyobrażasz sobie, że "Kowalski" kupi za 5 lat golfika 1.6 TDI od Szkopena i od razu wymieni filterek za 10 klocków ??

                    Komentarz

                    • szkoda
                      RS
                      S_OCP Member
                      • 2005
                      • 22543

                      Zamieszczone przez loyd
                      Pomyśl o nowych "dizlach" z DPF. Czy wyobrażasz sobie, że "Kowalski" kupi za 5 lat golfika 1.6 TDI od Szkopena i od razu wymieni filterek za 10 klocków ??
                      w żadnym wypadku, Kowalski wytnie filterek i da na flaszkę na przeglądzie

                      Zamieszczone przez loyd
                      Auto ma działać 6 lat i/lub 200 kkm. Potem trzeba je wyrzucić i kupić nowe.
                      no nie wiem loyd, to mi tak słabo brzmi, że nie wiem jak to skomentować, nie wiesz jaka jest średnia wieku auta w naszym kraju?!
                      to, że kogoś tam stać na wymianę samochodu na nowy po 3\5\6 latach na nowy to nie jest obraz naszej rzeczywistości do licha.
                      oglądamy te same ulice czy nie bardzo?

                      kierunek bardzo słuszny, niech będzie tak, żeby każdego było stać na wymianę samochodu po 200kkm na nowy, niech tak będzie, ale co z tego wynika.
                      a te wymienione gdzie mają się podziać, chcesz to zezłomować i kupować każde auto od zera?
                      jeszcze lepszy kierunek, żeby każdego było stać na taką operację, ale realia są takie, że 5-6 letnie auto jeszcze ma jakąś wartość w tej chwili, ale jeśli nasze samochody będą śmietnikami po tym czasie to nikt ich od nas nie kupi.

                      i Niemcy na prawdę nie są takimi idiotami i zapewniam Cię, że nie wyrzucają 5 letnich samochodów na śmietnik, z którego biorą je sobie Polacy, tylko za dobre egzemplarze biorą swoją cene, to co do nas trafia to już jest zupełnie inna sprawa.

                      reasumując im lepsze będą te "nasze" nowe auta, tym łatwiej będzie nam kupić sobie następne.
                      Ty chcesz swoje wyrzucić, nie widzę problemu.

                      a ja wolę sprzedać ~5 letnią O2 za jakieś konkretne pieniądze tak jak zrobiłem z poprzednią - przecież to jest kasa na połowę nowego RSa.
                      jeżeli ceny będą wyglądać tak słabo jak teraz to wybieram model francuski i dojadę ją na śmierć, wyjadę każdy grosz a potem rzeczywiście cisnę na smietnik
                      saport techniczny baj DGW
                      była BKD+DSG '05 120kkm
                      była BXE '08 190kkm
                      no i nie ma :-)

                      Komentarz

                      • loyd
                        RS
                        • 2010
                        • 2342

                        Zamieszczone przez szkoda
                        w żadnym wypadku, Kowalski wytnie filterek i da na flaszkę na przeglądzie
                        Państwo nasze jest coraz lepiej zorganizowane i coraz lepiej egzekwuje prawo. Za 5 lat taka operacja może być bardzo trudna i ryzykowna (porównaj skuteczność policji w zwalczaniu przestepczości z początków lat 90 a teraz).

                        Pozatym - niestety ale nikt się nie będzie przejmował tym, że w Polsce jest taka czy inna siła nabywcza. Rynkiem zbytu jest "europa zachodnia" i auta będą projektowane pod ten wlasnie rynek. Że to się może "Kowalskiemu" nie spodoba ....

                        Komentarz

                        • Coke
                          Elegance
                          • 2010
                          • 771
                          • Octavia II (1Z3)
                          • AUM 1.8 20VT 150 KM
                          • BWA 2.0 TSI RS 200 KM

                          mówi się że obecne auta są coraz gorsze ale prawda taka że gdyby na świecie nie byo cofania liczników to w ogłoszeniach większość fur TDI i nie tylko miała by przebiegi po 300 - 500 tys km i to że coś się w nich dzieje można wtedy wytłumaczyć
                          Skoda Octavia I 1.8T 20V 209 KM & 329 Nm 2007r by TuneUp Gdańsk

                          Komentarz

                          • loyd
                            RS
                            • 2010
                            • 2342

                            Zamieszczone przez Coke
                            mówi się że obecne auta są coraz gorsze ale prawda taka że gdyby na świecie nie byo cofania liczników to w ogłoszeniach większość fur TDI i nie tylko miała by przebiegi po 300 - 500 tys km i to że coś się w nich dzieje można wtedy wytłumaczyć
                            No ale ludzie chcą kupować auta tanie, mało używane, w dobrym stanie, no i "dizle".

                            A jak jest popyt, to jest i podaż.

                            Komentarz

                            • shok
                              RS
                              • 2009
                              • 2070
                              • Octavia I (1U2)
                              • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

                              Zamieszczone przez loyd
                              Zamieszczone przez Coke
                              mówi się że obecne auta są coraz gorsze ale prawda taka że gdyby na świecie nie byo cofania liczników to w ogłoszeniach większość fur TDI i nie tylko miała by przebiegi po 300 - 500 tys km i to że coś się w nich dzieje można wtedy wytłumaczyć
                              No ale ludzie chcą kupować auta tanie, mało używane, w dobrym stanie, no i "dizle".

                              A jak jest popyt, to jest i podaż.
                              Przykładem mogą być tematy w stylu diezel 200tyś przebiegu czy to nie za dużo. :shock:
                              Większość aut z roczników 2005-6 ma już ponad 200tyś km ale rodakom ciężko to zrozumieć. 300-500tyś to normalne przebiegi diezli jednak dla nas to jeszcze szok w ogloszeniach :lol:
                              Wejdzcie np. na mobile de i co widzimy ,że pierwsze najtańsze auta to rozbitki potem auta na polskich blachach (igła,laleczka,doinwestowana) z przebiegami 160-170tyś lub mniej w zależności od rocznika.
                              Czyli auto kupuje się drogo np. niemczech rejestruje w polsce doinwestowuje i pokazuje na niemieckiej stronie no bo po co jechać do niemiec po auto jak gotowe ,piekne i z małymi przebiegami są już w Polsce

                              Komentarz

                              • loyd
                                RS
                                • 2010
                                • 2342

                                shok, to jest właśnie jeden z cudów polskiej ekonomii - auto które u Szkopenów np. kosztuje np. 10 keur zostaje kupione przez handlarza, przywiezione do RP, "doinwestowane" i jego cena wynosi 6 keur :wink:

                                Komentarz

                                • krzysiek83wpr
                                  Rider
                                  • 2010
                                  • 362

                                  z tym, ze większość aut z 2005 ma ponad 200tys to trochę przesada. Właśnie sobie przeglądałem ogloszenia na portalu niemieckim motoryzacyjnym. I np Golf IV z 2000r jesli chodzi o przebiegi wacha się zazwyczaj między 160tys a 250tys, Później jedzie do Polski i ma 120 albo 140max, dziwnym trafem wszystkie właśnie mają tyle. Ja Wam powiem tak, można trafić czasem jednak na autko od pierwszego właściciela ze śmiesznie małym oryginalmym przebiegiem np Moje mam 1.5 roku i 13tys przelatane :]

                                  Komentarz

                                  • loyd
                                    RS
                                    • 2010
                                    • 2342

                                    Zamieszczone przez krzysiek83wpr
                                    z tym, ze większość aut z 2005 ma ponad 200tys to trochę przesada. Właśnie sobie przeglądałem ogloszenia na portalu niemieckim motoryzacyjnym. I np Golf IV z 2000r jesli chodzi o przebiegi wacha się zazwyczaj między 160tys a 250tys, Później jedzie do Polski i ma 120 albo 140max, dziwnym trafem wszystkie właśnie mają tyle. Ja Wam powiem tak, można trafić czasem jednak na autko od pierwszego właściciela ze śmiesznie małym oryginalmym przebiegiem np Moje mam 1.5 roku i 13tys przelatane :]
                                    I co ?? sprzedaż je za 25 kpln ??

                                    Bo Niemcy tak masowo sprzedają :wink: kupują "dizelka", jeżdżą nim tylko do kościoła/lidla/lasu ect, i potem po 3 latach sprzedają z przebiegiem 30 kkm polskim handlarzom ....

                                    Komentarz

                                    • hornet
                                      Classic
                                      • 2010
                                      • 10

                                      Zamieszczone przez exportsubripp
                                      hornet, to trzeba było kupić golfa II albo passata b3 i miałbyś spokój, ja zaś kupiłem octavie 1.2 i nie narzekam, to mój 14sty samochód, z czego pierwszy nowy z salonu. Zawsze do tej pory miałem używki i wiecznie miałem pecha i cos bylo z nimi nie tak. Po latach wreszcie przejrzałem na oczy i kupiłem auto nowe , 3 lata pełnej gwarancji i gówno mnie interesuje, jak chce niech sie sypie, ja za naprawy płacić nie bede. Z resztą, silnik ten jest prosty jak cep, tu ne ma się co popsuć na dobrą sprawę....... Tak to sobie tłumacze, z mojego osobistego doświadczenia mam jedną zasade, żadnych diesli, i żadnych skomplikowanych konstrukcji, żadnych wersji limitowanych itp. Narazie sie tego trzymam.
                                      o co CI biega?? Kupiłem nowe auto własnie po to to zeby miec spokój, a spokoju nie mam bo jest jak jest. Chyba nie odbierasz mi prawa do wyrażania własnej opinii o silniku 1.2 tsi tylko dlatego, że mam z nim problemy i w przeciwienstwie do Ciebie nie jestem nim zachwycony??

                                      Komentarz

                                      • golibroda
                                        Rider
                                        • 2009
                                        • 530

                                        Ta dyskusja już idzie mocno w OT ..
                                        Pozdrawiam
                                        Piotr

                                        Komentarz

                                        • Carolco
                                          Ambiente
                                          • 2010
                                          • 116

                                          Także wracając do tematu - rozumiem, że objawy "telepania" nie występują we wszystkich O2 z tym silnikiem (1.2)? A obroty wskakujące po odpaleniu auta na 1200-1300/min są w każdym egzemplarzu?

                                          P.S. Chyba sporo osób się "rzuciło" na ten silnik, bo produkcja mojej O2 przesunęła się (nie przewidziano takiego popytu) i czas oczekiwania wyniesie od zamówienia ok. 3,5m-ca :/ Chyba, że Panu Danielowi z Krakowa uda się coś wskórać, ale wspomniał, że jeśli fabryka dała taki termin, to niewiele może zrobić. Co za czasy...



                                          1.4 TSI MINT

                                          Komentarz

                                          • hornet
                                            Classic
                                            • 2010
                                            • 10

                                            z tego co wiem nie we wszystkich furkach te problemy wystepują, a te obroty podwyzszone to raczej norma, chyba wszystkie tsi tak mają.

                                            Komentarz

                                            • Carolco
                                              Ambiente
                                              • 2010
                                              • 116

                                              Jest już trochę info odnośnie spalania i ogólnie jak się 1.2 spisuje na drodze, ale to wciąż za mało. Silnik nowy, to i opinii mało, ale zwracam się z prośbą do niewielkiego grona posiadaczy tego silniczka, aby cosik więcej napisali - może już po są po kilku tankowaniach. Byłoby to pomocne dla przyszłych posiadaczy tego motorku. W temacie o "spalaniu naszych aut" niestety z tym silnikiem nie ma chyba nikogo.



                                              1.4 TSI MINT

                                              Komentarz

                                              • grajewiak
                                                Rider
                                                • 2010
                                                • 582
                                                • Jeep

                                                Ja tam jestem super zadowolony ze spalania. Drugie tankowanie (pierwsze do pełna oczywiście) przy przebiegu 940 km. W zależności od warunków itp spalanie średnie/trasę mam od 5,5 l/100km do 7 l/100km.

                                                Co do wysokich obrotów po odpaleniu jeszcze mi się nie zdarzyło.
                                                Co do telepania to nie wiem czy to o to chodzi ale słychać co kilkanaście sekund taki dziwny odgłos z silnika - nie byłem jeszcze z tym w ASO ale jak będzie więcej czasu to się wybiorę.
                                                Jest: Toyota Corolla 1.8 VVT-i, Jeep Grand Cherokee Overland 4x4 3.6L V6
                                                Była: Octavia II FL 1.2 TSI,

                                                Komentarz

                                                • golibroda
                                                  Rider
                                                  • 2009
                                                  • 530

                                                  Spalanie zależy od płynności jazdy, małej ilości ruszań i dbaniu aby jechać na jak najniższych obrotach na najwyższym biegu.
                                                  Znaczy ECO driving i sprzyjające warunki ruchu.

                                                  Ja potrafię moim 1.4 TSI zejść do 5,2 a zdarzyło się nawet 4.9 l/100. Średnio przy moich 70 km "trasach" średnio wychodzi pomiędzy 5.5. a 6.0 , bywały jednak też i spalania rzędu 7.5 na trasie przy trudnych warunkach.

                                                  Konkludując 1.2 pewnie powinno być mniej i to Twoja noga reguluje spalanie.
                                                  Wybierasz pomiędzy dynamiką a emeryckim przemieszczaniem się. Nie mylić z płynnie utrzymywaną prędkością ponad 100km/h na 6 biegu i lekkim muskaniu pedału. Wtedy masz chwilowe spalanie rzędu 2-3 l.

                                                  np: z dzisiejszego tankowania 50,22 l - dystans 863,9 km wyszło 5,8 l/100 biorąc pod uwagę 20 % miasta i 80 % trasy. Tankowanie do drugiego strzału pistoletu

                                                  Bierz śmiało, wszystko w Twoich nogach
                                                  Pozdrawiam
                                                  Piotr

                                                  Komentarz

                                                  • Michał725
                                                    Classic
                                                    • 2010
                                                    • 32

                                                    Zamieszczone przez golibroda
                                                    Nie mylić z płynnie utrzymywaną prędkością ponad 100km/h na 6 biegu i lekkim muskaniu pedału. Wtedy masz chwilowe spalanie rzędu 2-3 l.

                                                    Poranna pora dnia to nie czas na opowiadanie bajek.

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...