"stara szmata" czyli problem nieprzyjemnego zapach

[idas]

Wiek auta: 1 rok, 10m-cy.
Przebieg: 32500km.
Klimatyzacja: Climatronic.
Problem: smierdzi stara szmata po wylaczeniu klimatyzacji.

Stwierdzam, ze wylaczanie klimy przed dojazdem do celu i osuszanie parownika nie pomoze, bo stosowalem to od samego poczatku i mam problem.
Najlepsze jest to, ze jakies 2m-ce temu mialem wymieniany kompresor i uzupelnianie czynnika. Ludzilem sie ze ASO pewnie poczyscilo tez wszystko i bede mial spokoj.
Cos sie zmienilo w sprawie pianek? Nadal sa do dupy i ozonowanie to lepszy sposob?

Ps. Zamieszczony wczesniej link https://www.visvitalis.com.pl/pl/p/G...6-Ozonator-/60 odsyla do platkow zbozowy :-D To sie firma przekwalifikowala B-)

[gruto]

idas,daje radę K2 który jest w sieci Kauf....., nie ma intensywnego smrodu chemii , jest na bazie chyba mocznika - u mnie daje radę - teraz zaczyna od czasu do czasu powoli buchać jak z murzyńskiej chaty - to mu zaaplikuję :szeroki_usmiech - dopiero drugi raz w roku (wiosna - październik). Ozonowanie .....działa , doraźnie na 5 dni :wink: .
Aaaa zapomniałem najważniejsze .....jako jedna z nielicznych , prawie niezauważalnie przechodzi w stan płynny - a co za tym idzie nie zaleje climatronica

[idas]

Bylem na ozonowaniu i rzeczywiscie moze z m-c wytrzymalo.
Teraz znowu mam problem - jak wlacze klime i obieg zamkniety to czuc nieswiezosc.
Rozumiem ze parownik jest pomiedzy filtrem przeciwpylkowym, a silnikiem, tak? Czy wowczas mozna sie jakos latwo do niego dobrac? Np. wykrecam schowek, wyciagam filtr i moge recznie wyczyscic co trzeba?

[aronus]

Klima śmierdzi jak jej się nie używa. Wystarczy raz na jakiś czas włączyć, nawet razem z ogrzewaniem, do tego raz w roku wymiana filtra kabinowego i nic nie śmierdzi.

[ketivv]

Klima śmierdzi jak jej się nie używa. Wystarczy raz na jakiś czas włączyć, nawet razem z ogrzewaniem, do tego raz w roku wymiana filtra kabinowego i nic nie śmierdzi.

jak masz włączyć klimę poniżej np. 4 st C skoro to jest wtedy niemożliwe ?


idas, mam podobny problem auto garażowane w ciepłym i gdy climatronik dziala w funkcji auto to niestety momentalnie uruchamia klimatyzacje w garażu po to żeby ją wyłączyć po wyjechaniu na zimno (z opóźnieniem aż "system" zorientuje się, że zmienił się klimat na zewnątrz)
niestety jak tylko uruchomi się sprężarka klimy i dmuchnie zimnym to jest zapaszek
trzeba by było dostać się do parownika przez rurkę odprowadzającą wodę i "wyczyścić" go pianką w sprayu bo dostać się tam fizycznie to tragedia

[aronus]

Klima śmierdzi jak jej się nie używa. Wystarczy raz na jakiś czas włączyć, nawet razem z ogrzewaniem, do tego raz w roku wymiana filtra kabinowego i nic nie śmierdzi.

jak masz włączyć klimę poniżej np. 4 st C skoro to jest wtedy niemożliwe ?

Sorry, na automatach się nie znam, u siebie mam manuala i włączam klimę kiedy chcę

[ketivv]

włączenie przycisku nie oznacza włączenia sprężarki
są montowane zabezpieczenia, które mają za zadanie niedopuszczenie do zamarznięcia parownika co mogło by się zdarzyć jakby chłodne powietrze z zewnątrz wpadało na chłodny parownik o temp np. 2 st C

[idas]

Klima śmierdzi jak jej się nie używa. Wystarczy raz na jakiś czas włączyć, nawet razem z ogrzewaniem, do tego raz w roku wymiana filtra kabinowego i nic nie śmierdzi.

Mowiac prosto: pierdolisz Pan :-D
Nic to nie daje.

[Paweł65]

Bylem na ozonowaniu i rzeczywiscie moze z m-c wytrzymalo.
Teraz znowu mam problem - jak wlacze klime i obieg zamkniety to czuc nieswiezosc.
Rozumiem ze parownik jest pomiedzy filtrem przeciwpylkowym, a silnikiem, tak? Czy wowczas mozna sie jakos latwo do niego dobrac? Np. wykrecam schowek, wyciagam filtr i moge recznie wyczyscic co trzeba?

Będę kontynuował ten wątek.W Octavii 2, żeby dobrać się do parownika należy wykręcić popielniczkę, aby dostać się do śruby uwalniającej osłonę od strony pasażera. Po zdjęciu prawego "boczku" i podwinięciu tapicerki podłogowej mamy dostęp do gumowego wężyka,który wyprowadza skropliny z parownika pod podłogę. Odłączamy górną końcówkę i ładujemy do oporu w odsłonięty otwór wężyk zakupionego odświeżacza klimy.Dozujemy zawartość tak żeby nie wyciekła na zewnątrz tzn.około połowy.Czekamy,aż pianka w parowniku zrobi swoje, zamykamy układ, po czym uruchamiamy silnik,klimę i przedmuchujemy na pełnym ciągu parę minut.Wymieniamy filtr po tym zabiegu.Pozdrawiam

[kris75]

masakra to jest jakas z ta klima, lada dzien bede mial wurtha i nowy filr. chcialem spryskiwać tym parownik, a powiedz gdzie w O2 jest popielniczkia, bo ja jestem niepalący akurat i nie korzystam. A dałoby sie jakies zdjecia zrobic tego demontażu?

[kowal 2002]

Paweł65, dużo łatwiej i lepiej ( większe pole manewru ) jest zrobić to poprzez otwór po filtrze przeciwpyłkowym ( rurkę wkładasz w lewą stronę i masz dostęp do całej przedniej części parownika ). Dodatkową zaletą jeśli ktoś użyje pianki jest to, że po napsikaniu, zamknięciu wlotu filtra i odpaleniu na chwilę nawiewu pianka jest "przepychana" przez żeberka parownika ( dostaje się głębiej a nie tylko z wierzchu ). Jednak odradzam pianki, bo zazwyczaj jak już znikną to zostaje lepka substancja, która powoduje przyklejanie się syfu do parownika a wilgotny kurz to super warunki dla grzybów.

[kris75]

kowal a Ty jakiego preparaty używasz, czy wurth tez zostawia ta kleistą substancję na powierzchni?

[idas]

Ja u siebie poradzilem sobie z tym problemem stosując jakiś preparat w sprayu.
To byla normalna puszka, ktora psika do góry. Wyciagnalem stary filtr i wlaczylem psikanie i wcisnalem puszkę w otwór filtra pp. Poki co o m-c spokój, ale przez kilka dni walilo mi proszkiem do prania w aucie.
Generalnie najlepiej jakby ktoś zamiescil fotorelacje z rozebrania schowka i dostania sie do parownika. Ja probowalem (bo chcialem użyć pianki), ale poleglem.

[Marcinooo]

Może ktoś zrobić fotkę, gdzie jest ten "zawór" pod autem przez który ucieka woda z parownika. Zamierzam tamtędy zaaplikować piankę.

[zbigniew147]

ja 2 tygodnie temu zmieniłem filtr na mana węglowy - już był czas, przeprowadziłem czyszczenie za pomocą ozonatora i szmaty nie czuć - ale to tylko 2 tygodnie

[abstinent]

ozonowanie to pic na wodę :lol:
Marcinooo, otwór jest w okolicy wydechu po prawej stronie w okolicy ścianki grodziowej

[hubi2000]

Ja nie moglem sie pozbyć zapachu z klimy od roku oddałem autko do Skody w Jankach zapodali chemie i już nie ma zapachu starej szmaty
dodatkowo zrobię sobie ozonowanie urządzeniem które zmontowalem

[abstinent]

jak ktoś chce piankę od dołu pocisnąć, to trzeba zdjąć osłonę termiczną wydechu żeby się dostać do odpływu
mi się nie chciało pomimo kanału :lol:
więc pianka od góry poszła elegancko
tylko trzeba łeb wsadzić pod obudowę filtra i przyświecić gdzie ma rurka iść
bez tego nie za bardzo :szeroki_usmiech