[O1] Drgania kierownicy

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • rafalus
    L&K
    • 2005
    • 1140
    • ASV 1.9 TDI VP 110 KM

    #26
    Ja mialem tak ,ze wlasnie przyspieszalem przy predkosciach ok 120 i pojawialy sie drgania jak odejmowalem gaz nie drgalo przy wyzszych predkosciach tez nie. Mowie nowe auto nic nie bede zminial na swoj koszt , sprawy nie idzie dojsc w aso bo gdzie mozna tyle pojechac. W koncu zmienilem opony i felgi , wszystko nowe 16 Spaydery i opony P7 jezdze juz 3 sezon i 0 drgań nie dowiary .
    Ale z tymi gumiarzami jest tak ,ze jak skrzywilem stalowke jeszcze wczesniej (oczym nie wiedzialem) pojechalem przewazyc felge i sprawdzic . Przewazyl powiedzial ok . i bylo dokladnie to samo dalej . Pojechalem do drugiego to ten powiedzial ,ze jest jakies male zwichrowanie (drzalo mi przy hamowaniu dosc mocno) zminilem felge na ta z zapasu i wszystko bylo ok.
    Mialem tez drgania przy hamowaniu na 16 (drugi temat) wprawdzie niewielkie ale spokojnie wyczuwalne. Przyszedl czas zmiany klockow , wymienilem na orginlane Pingo i objaw ustal . Powaznie mnie to zdziwilo. A tez chcialem prztaczac i wyminiac tarcze.
    nowy cSIMC od Aliego
    seryjne 110kM teraz ok ~170kM ARL ,230 wtryski.
    Moc potwierdzona w tym roku na hamowni.

    półosie seryjne przebieg 273 tyś

    Komentarz

    • konar
      Drive
      • 2004
      • 85

      #27
      Zamieszczone przez lec
      vanguard, dwumasa CI drży i tyle nei dusi sie ostro na 5-ce jesli nie jestes odpowiednio rozpedzony


      do autora tematu: ma 100% masz przegrzane tarcze, albo przetoczyc albo nowe.

      I tutaj padają moje podejrzenia tym bardziej, że ostatnio moja kobita jeździ częściej Octavka a ona ma krótkowzroczność :twisted: i często ostro depcze. Umówiłem sie do ASO będą patrzeć co i jak. Będę reklamował tarcze, zobaczymy....
      Konar
      Była OI ASV- 143/327
      powered by Master's
      Jest Freetrack 170/350

      Komentarz

      • ===Tomy===
        Rider
        • 2006
        • 552

        #28
        Panowie i ja po zmianie tarcz (ATE PD) mam drgania, ale ... na różnych rodzajach nawierzchni.
        Najgorzej mam tam gdzie nawierzchnia nowa, świeżo ułożona np. Piła - Bydgoszcz
        Przy hamowaniu drży koło kierownicy jak jasna cholera. Klocki i tarcze nowe więc odpada - od zmiany taki sam efekt. Nowe alusy idealnie wyważone - odpada. Co więcej .. mocne depnięcie na hamulec nie wykazuje wibracji, tylko przy lekkim hamowaniu.

        Niebawem przegląd na 120kkm więc może szepnąć coś mechanikowi? Piasty, półosie?
        Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
        Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
        Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

        Komentarz

        • Bazyli76
          Rider
          • 2006
          • 487

          #29
          Zamieszczone przez ===Tomy===
          może szepnąć coś mechanikowi?
          Może końcówki drążków. Co prawda raczej powinnieneś mieć stuki na nierównościach niż drżenie kierownicy, ale cholera wie. Ja w takich wypadkach mówie mechaniorom żeby sprawdzili przednie zawieszenie bo... (i tu następuje opis objawów) Jak do tej pory zawsze udało im się dojść co i jak i dzięki temu mam spokój.

          Komentarz

          • lukas_ig
            Ambiente
            S_OCP Member
            • 2006
            • 230

            #30
            Może się powtarzam ale radze zwrócić uwagę na piasty.Ja woziłem sie po mechanikach rok czasu.Sprawdzali cały czas zawieszenie,wymieniali tarcze,zaciski,łożyska,płyn hamulcowy aż w końcu zmierzyli bicie na samych piastach(i to było przyczyną).Pojechałem do gościa który przetacza tarcze na piastach (na samochodzie) i jak mu powiedziałem że wina drżenia jest w piastach stwierdził krótko- to normalne. Przetoczył na samochodzie i jak ręką odjął.
            PerfectService by

            Komentarz

            • Maicroft
              Moderator
              S_OCP MemberModeratorr
              • 2004
              • 25757
              • Audi

              #31
              Z tymi Ate PD chyba tak jest, to jest tarcza nacinana i taki jej urok jak lekko sie naciska hamulec. W sumie tez to jakis czas temu zauwazylem, ale nie poglebia sie to i nie przeszkadza w jezdzie.
              Spritmonitor.de

              Komentarz

              • ===Tomy===
                Rider
                • 2006
                • 552

                #32
                Zamieszczone przez Bazyli76
                Może końcówki drążków. Co prawda raczej powinnieneś mieć stuki na nierównościach niż drżenie kierownicy, ale cholera wie. Ja w takich wypadkach mówie mechaniorom żeby sprawdzili przednie zawieszenie bo... (i tu następuje opis objawów) Jak do tej pory zawsze udało im się dojść co i jak i dzięki temu mam spokój.
                Stuki przerabiałem na przekładni, którą załatwiłem zimą 2006. Była wymiana + wymiana prawego drążka. I teraz kurcze nie pamiętam czy robiłem też końcówkę

                W razie potrzeby zmienię komplet - koszt znikomy do efektów.
                Szepnę też słowo o tych piastach. Ciekawe jakie będą reakcje
                Może je przetoczyć na aucie czy trzeba rozbierać?

                [ Dodano: Czw 05 Kwi, 07 12:56 ]
                Zamieszczone przez Maicroft
                Z tymi Ate PD chyba tak jest, to jest tarcza nacinana i taki jej urok jak lekko sie naciska hamulec. W sumie tez to jakis czas temu zauwazylem, ale nie poglebia sie to i nie przeszkadza w jezdzie.
                Widzisz Grzegorz na oryginałach takiego zachowania nie miałem do czasu pewnego przebiegu. Tak od 90-100kkm jeszcze przed ich zmianą wyczuwałem lekkie bicie. Po zmianie tarcz efekt ten nie ustał i co gorsza ja już zgłupiałem. Są momenty, że hamuje lekko i nic się nie dzieje. Są momenty że kółkiem trąca "jak chłopem po wypłacie".
                Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
                Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
                Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

                Komentarz

                • lukas_ig
                  Ambiente
                  S_OCP Member
                  • 2006
                  • 230

                  #33
                  Jeżeli okaże się że same piasty mają bicie to toczenie zdjętych tarcz nic nie da.Na samochodzie wytoczy je tak żeby zniwelować bicie piast.Koszt takiego toczenia to 120zl za przód.Trwa to 2h po 1h na tarcze.
                  PerfectService by

                  Komentarz

                  • ===Tomy===
                    Rider
                    • 2006
                    • 552

                    #34
                    Zamieszczone przez lukas_ig
                    Jeżeli okaże się że same piasty mają bicie to toczenie zdjętych tarcz nic nie da.Na samochodzie wytoczy je tak żeby zniwelować bicie piast.Koszt takiego toczenia to 120zl za przód.Trwa to 2h po 1h na tarcze.
                    Nie mówimy o toczeniu tarcze bo to są nowe (chyba, że producent dał ....)
                    Mowa o samych piastach ale dzięki za cenny głos.
                    Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.
                    Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
                    Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

                    Komentarz

                    • mizerd
                      Ambiente
                      • 2007
                      • 151

                      #35
                      Zamieszczone przez Maicroft
                      Z tymi Ate PD chyba tak jest, to jest tarcza nacinana i taki jej urok jak lekko sie naciska hamulec. W sumie tez to jakis czas temu zauwazylem, ale nie poglebia sie to i nie przeszkadza w jezdzie.
                      Miałem ATE PD,fakt że w hondzie, ale byłem naprawde zadowolony, nic mi nie biło.
                      Pozdrawiam
                      Perfect Service by DobryGrześWawa
                      Octavia 1,9 BXE 105 KM
                      Uniden PC68XL+SIRIO AS-100

                      Komentarz

                      • Maicroft
                        Moderator
                        S_OCP MemberModeratorr
                        • 2004
                        • 25757
                        • Audi

                        #36
                        Nie wiem, o co z tym chodzi. U mnie jak docisnie sie mocniej hebel to czuc wlasnie takie wibracje. Ale nie dzieje sie to jak hamuje z 80 w dol, ale jak hamuje z 160-50 to w okolicach 100-90 zaczyna wibrowac - chyba jak sie zagrzeją. Mi to w sumie nie przeszkadza, przy normalnym hamowaniu to sie nie pojawia.
                        Spritmonitor.de

                        Komentarz

                        • KOZA
                          Classic
                          S_OCP Member
                          • 2006
                          • 7

                          #37
                          ja wymieniłem te plastikowe drążki stabilizatora i gumy na mocowaniu stabilizatora do belki i poprawiło się znacznie (kierownica prawie przestał drżeć). :wink:
                          Nareszcie KUPIŁEM !!! - Mój pierwszy samochód: OCTAVIA :]

                          Komentarz

                          • salvado
                            Rider
                            S_OCP Member
                            • 2005
                            • 314

                            #38
                            lukas_ig, co znaczy:
                            Zamieszczone przez lukas_ig
                            i przetoczyłem je na aucie
                            ????????
                            możesz coś więcej?
                            Staram się pisać poprawnie po polsku.

                            Komentarz

                            • vanguard
                              Classic
                              • 2006
                              • 26

                              #39
                              tak jak myślałem, drgania w moim przypadku to były zimówki, po założeniu letnich opon jak ręką odjął

                              co do dwumasy to nie sądzę żeby w rocznym samochodzie już była chora, zresztą niedługo jadę na przegląd to zgłoszę żeby sprawdzili, tak na wszelki wypadek

                              zresztą zimówki niekoniecznie musiały być przyczyną, może po prostu "rozważyły się" od jazdy po naszych drogach, albo któraś z opon miała mniejsze ciśnienie, w każdym jeśli chodzi o drgania to na pewno wyważenie kół i kontrola ciśnienia na początek

                              Komentarz

                              • lukas_ig
                                Ambiente
                                S_OCP Member
                                • 2006
                                • 230

                                #40
                                Zamieszczone przez salvado
                                lukas_ig napisał/a:
                                i przetoczyłem je na aucie

                                ????????
                                możesz coś więcej
                                Tzn. że nie sciąga się tarcz z piasty.Koleś podnosi auto ściąga tylko koła i zaciski, ustawia maszynę która toczy tarcze z obu stron.Ta maszyna ma własny napęd więc kręci piastą a noże toczą tarczę powoli od środka tarczy do zewnątrz(powoli przesuwając się).Więc nie demontuje tarczy tylko na aucie,piaście ją toczy.
                                PerfectService by

                                Komentarz

                                • konar
                                  Drive
                                  • 2004
                                  • 85

                                  #41
                                  OK, Dzisiaj odebrałem samochód z ASO.
                                  Obejrzałem tarcze i chyba serwis ma rację 1,8 kkm i tarcze fioletowe- przegrzane.
                                  Poprzednio też były zamontowane oryginały, więc zacząłem dyskusje dlaczego pierwsze wytrzymały ponad 50tyś a te 1,8 tyś. Obadaliśmy tarcze i prawdopodobnie zabiło je stanie w korkach... Otóż ja i moja żonka odruchowo trzymamy nogę na hamulcu więc wygląda na to, że tarcze sie grzały a potem nierównomiernie stygły ściśnięte klockami. Nawet można dopatrzeć się "bardziej fioletowych odcisków" klocków co wskazuje na prawidłowy tok myślenia.

                                  Zobaczymy jak będzie po wymianie.

                                  BTW.
                                  Przy okazji w tzw. międzyczasie zwariował mi centralny od strony kierowcy, diagnoza "przegniła" wiązka w drzwiach (auto ma 3 lata) - koszt wymiany 400 pln.

                                  Pozdrawiam
                                  Konar
                                  Była OI ASV- 143/327
                                  powered by Master's
                                  Jest Freetrack 170/350

                                  Komentarz

                                  • octavia
                                    Drive
                                    S_OCP Member
                                    • 2006
                                    • 52

                                    #42
                                    Drgania kierownicy przy hamowaniu

                                    Witam Kolegów,


                                    Powody drgań mogą być 2:

                                    1. skrzywione tarcze, jak już paru kolegów pisało albo, co równie bardzo prawdopodobne
                                    2. rozwalone sprężynki dociskające w zaciskach hamulcowych

                                    PROPONUJĘ:
                                    Tak jak już ktoś sugerował wymienić łączniki stabilizatora, żeby wykluczyć tę możliwość (koszt umiarkowany) oraz podjechać do zakładu, który specjalizuje się w hamulcach i zasugerować wymianę sprężyn w zaciskach.

                                    Gwarantuję, że jeśli to nie pomoże to wtedy pozostaje tylko przetoczenie lub wymiana tarcz.

                                    Tyle.
                                    Octavia 1.9TDI AGR, 250.000km
                                    mobile: 692 315 214

                                    Komentarz

                                    • Arti23
                                      Elegance
                                      S_OCP Member
                                      • 2005
                                      • 892
                                      • Superb II combi (3T5)
                                      • CFGB 2.0 TDI CR RS 170 KM

                                      #43
                                      mam takie oto spostrzeżenie:

                                      wymieniałem tarcze latem gdy jeździłem na alu-felgach i wszystko było OK do momentu gdy nie przesiadłem się na zimę na stalówkach, po ok tygodniu jazdy zaczęły bić koła i tak już zostało. podejrzewam iż problemem jest odprowadzanie ciepła przez co tarcze się się przegrzewają ( mam w tej chwili tarcze i klocki ATE )
                                      Skoda Octavia II Combi 2.0 TDI BKD DSG (172/395) by R-Motors-klik

                                      Komentarz

                                      • juhas77
                                        Drive
                                        • 2007
                                        • 72

                                        #44
                                        Po wymianie gum drążka stabilizatora drgania sporo się zmniejszyły. Musze jeszcze sprawdzić te tarcze ale kurna nie ma czasu
                                        Juhas
                                        Octavia Combi 1,9 tdi 110 KM, 2000 rok
                                        Suzuki RF 900 R, 145 KM, 1996 rok

                                        Komentarz

                                        • kristophe
                                          Ambiente
                                          • 2007
                                          • 149

                                          #45
                                          mialem podobną sytuacje, okazało sie ze była to wina tarcz hamulcowych ,

                                          pozdrawiam
                                          Elegance 1,9 TDI 90 KM

                                          Komentarz


                                          • #46
                                            Jestem zdesperowany, dłuuugie

                                            Witam!
                                            Jestem już z lekka zdesperowany, już nie wiem jak podejść do tych cholernych odkształcających się tarcz hamulcowych. Po przejechaniu 40 kkm (octavia 110KM)po raz pierwszy pojawiły się drgania na kierownicy. Diagnoza była krótka – zwichrowane tarcze hamulcowe. Nie przeczuwając wtedy najgorszego kupuję tarcze Bremo max + klocki ferrodo. Po przejechaniu 3 kkm problem powraca. Zaczynam więc przeglądać posty na forum (wtedy trafiłem tutaj po raz pierwszy). Po przewertowaniu tematów związanych z tarczami stwierdziłem – „no tak, te Bremo maxy nie mają tutaj najlepszej opinii, więc może słabe były i się odkształciły” (ale byłem naiwny). Akurat w tym czasie wyjeżdżałem na ferie i nie było czasu ściągnąć lepszych tarcz, na szybko kupiłem tarcze jakieś niemieckie (nie pamiętam teraz nazwy) + klocki ferrodo. Podwinąłem rękawy tarcze wymieniłem i pojechałem na ferie. Moja radość nie trwała długo bo po 3kkm znowu drga kierownica. I tu zaczęły się moje podejrzenia. Dzwonię więc do ASO i pytam co to jest z tymi tarczami, na to pan grzecznie odpowiada że to raczej nie możliwe, pewnie zamontowałem jakieś dziadostwo i żebym do nich przyjechał, bo oni mają najlepszych fachowców to coś poradzą. A w ogóle to oni dają na oryginalne tarcze gwarancje aż na 10kkm. Ujął mnie bardzo gość tą gwarancją więc do nich pojechałem ( aso śliwka w Katowicach). Mechanik zrobił rundę samochodem no i stwierdził że tarcze są do wymiany, no odkrywczy to on za bardzo nie był. Podnieśli samochód na podnośniku, zebrało się chyba czterech mechaników razem z kierownikiem serwisu i coś tam dyskutują i palcami pokazują (ja w tym czasie wszystko obserwuję przez szybę). Po 10 min już mi się to trochę znudziło więc zacząłem chodzić po serwisie i z nudów zacząłem czytać różne plakaty które tam wisiały. Na jednym z nich było napisane że „personel serwisu przechodzi 61100 godzin szkoleń w ciągu roku”(sic!), a na innym „że części stosowane przez tych wyszkolonych pracowników są najwyższej jakości” – no bo to są przecież oryginały! W między czasie przyszedł kierownik serwisu i zaprosił mnie do samochodu. Myślę sobie „ no te setki godzin szkoleń nie poszły na marne, pewnie coś znaleźli”. Okazało się że mam uszkodzony gwint w zwrotnicy i zacisk hamulca jest przez to luźny i to na pewno było powodem odkształcania się tarcz. Trochę mnie to zdziwiło bo jak poprzednio wymieniałem tarcze to nic luźne nie było. Ale widzę zacisk rzeczywiście jest luźny- no chyba za bardzo go dokręciłem przy wymianie i ukręciłem gwint ,pomyślałem. Mechanik wymienił zwrotnice przy okazji łożysko założył nowe tarcze i klocki. Oczywiście oryginały najwyższej jakości. Wjeżdżając z serwisu lżejszy o parę stówek, nie do końca byłem przekonany, że ten luźny zacisk był przyczyną kłopotów z tarczami. No ale nie będę się kłócił z mechanikami którzy mają tyle godzin szkoleń w roku.
                                            Skoro to są oryginalne części najwyższej jakości , to przejadę na nich co najmniej 40kkm, tak jak na pierwszym oryginalnym komplecie. Ale znowu naiwny byłem! Po przejechaniu kolejnych 3kkm kierownica zaczyna znowu drgać przy hamowaniu. Wiec jadę do serwisu myśląc, że na tarcze jest gwarancja , to chłopaki szybko je wymienią , sprawdzą, pomierzą co trzeba i wykombinują co było przyczyną zwichrowania. Może akurat byli na jakimś nowym szkoleniu i coś poradzą. Zwyczajowo mechanik zrobił rundę wokoło serwisu i stwierdził że tarcze są zniekształcone. Cholera, dobry jest, skąd on to wiedział? No ale te szkolenia.... Samochód podnieśli, koła odkręcili i znowu zebrało się konsylium. Po niespełna 10 min przychodzi kierownik serwisu i prosi mnie do samochodu. Po raz drugi myślę „no nareszcie coś znaleźli”. Wesoły serwisant pokazuje palcem na tarcze i rozbrajającą szczerością mówi – przegrzał pan tarcze. Trochę to dziwne bo od czasu ostatniej wymiany tarcz obchodzę się z hamulcem raczej delikatnie, wręcz prawie nie hamuję. No ale tarcze rzeczywiście są trochę fioletowe , ale bez przesady. Oczywiście najlepsze kierownik serwisu zachował na koniec i stwierdził że- cytuję „ PRZEGRZANE TARCZE HAMULCOWE NIE PODLEGAJĄ REKLAMACJI !!!!” Po prostu ręce mi opadły. Okazało się że nieświadomie użytkowałem tarcze niezgodnie z ich przeznaczeniem, bo uwaga: tarcze hamulcowe nie służą do hamowania! Bo można je wtedy przegrzać! Oczywiście historie w stylu że może coś jest nie porządku z piastą i że może by to trzeba sprawdzić itp. są nieprawdziwe bo tarcze są przegrzane i KONIEC. Nie ma dyskusji.

                                            Przepraszam za trochę długi i nudny post ale musiałem się komuś wyżalić. Ale zawsze możecie potraktować go jako przestrogę przed niezwykle wyszkolonymi mechanikami stosującymi części najwyższej jakości z ASO Skody. A teraz do rzeczy. Czy możecie polecić mi jakiś warsztat (na terenie Śląska), który potraktowałby ten problem poważnie? Ewentualnie gdzie można przetoczyć te najwyższej jakości tarcze na piaście?
                                            Najlepsze jest w tym wszystkim to, że tarcze które kupiłem poprzednio (te których nazwy nie pamiętam) zwróciłem, reklamacje uznano i kasę mi zwrócono. A nie były to oryginały najwyższej jakości.
                                            Tych co doczytali do końca pozdrawiam
                                            Tomek

                                            Komentarz

                                            • lukas_ig
                                              Ambiente
                                              S_OCP Member
                                              • 2006
                                              • 230

                                              #47
                                              Przerabiam ten temat już od dawna.Mam juz trzeci komplet tarcz.Różne zabiegi wykonywałem, zmieniałem tłoczki,płyn,przetaczałem tarcze luzem a ostatnio na samochodzie.Przetoczenie na samochodzie nie na długo pomogło(a ponoć miało).U mnie podobno piasty mają bicie także czeka mnie już ostateczne rozwiązanie czyli nowy komplet piast,łożysk i tarcz.
                                              PerfectService by

                                              Komentarz

                                              • djczas
                                                RS
                                                • 2005
                                                • 9612

                                                #48
                                                Zamieszczone przez Fox
                                                Dzwonię więc do ASO i pytam co to jest z tymi tarczami, na to pan grzecznie odpowiada że to raczej nie możliwe, pewnie zamontowałem jakieś dziadostwo i żebym do nich przyjechał, bo oni mają najlepszych fachowców to coś poradzą. A w ogóle to oni dają na oryginalne tarcze gwarancje aż na 10kkm. Ujął mnie bardzo gość tą gwarancją więc do nich pojechałem ( aso śliwka w Katowicach)
                                                i tu sie zgodze chyba nie nigdzie indziej takich "fachowców" jak u śliwki

                                                podjedź kiedys na spota

                                                Komentarz

                                                • koja86
                                                  RS
                                                  S_OCP Member
                                                  • 2007
                                                  • 3178

                                                  #49
                                                  Fox, ale gówno ja na twoim miejscu nigdy w życiu już nie pojechałbym do śliwki A czy wyjaśnili Ci do czego te tarcze służą jak nie do hamowania ?
                                                  Wracając do tarcz to mam bremo max i feredo i nic się na nich nie robi .Więc dziwi mnie co mogło się stać u Ciebie z tymi tarczami?
                                                  Takie zwykłe Ambiente

                                                  Komentarz

                                                  • Maicroft
                                                    Moderator
                                                    S_OCP MemberModeratorr
                                                    • 2004
                                                    • 25757
                                                    • Audi

                                                    #50
                                                    Kazda tarcze mozna przegrzać na dystansie 100km tak, ze bedzie ciemno fioletowa.
                                                    Spritmonitor.de

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...