[O2] BXE, panewki korbowodowe, korbowód, korbowody

[himi]

Z tym ,,nigdzie'' to bym nie przesadzał. Fakt, że się wycierają i blokują pracę korbowodu, który finalnie pęka - mówię o tych pechowych przypadkach. Sam się wciąż waham. Mam auto z końca 2010 roku. Przelot na dziś to 75.000. Zalałem w lutym Amsoilem, podniosłem obroty dla lepszego smarowania. Teoretycznie, czytałem, że ASO dla aut do 150.000 km serwisowanych w SAP daje rodzaj rękojmi dobrej woli przy awarii korbowodowej. Ponoć w takich przypadkach jest szansa na nowy silnik, montaż w ASO - to już sprawa odpłatna dla klienta. Pomyślę jednak czy jesienią nie wybrać się do dobrego warsztatu i jednak za tego tysiala nie wymienić panewek na sputtery i spokój.

[loru]

podniosłem obroty dla lepszego smarowania.

z tym, że dotyczy to góry silnika a panewki nadal będą się wycierać.

[himi]

Nie sądzę, żeby szklanki dostały po 75.ooo km. Wymiany oleju, pierwsza po 32.ooo, druga przy 60. Trzecia (już na Amsoil 5/40) przy 73.000 i od teraz co 12- 15.000 max.

[dj1978]

Dzisiaj otrzymałem diagnoze - pęknięty korbowód i lekko uszkodzony blok silnika. W czasie jazdy wywaliło cały olej no i lądowanie na lawecie. 1.9 BXE, prod. 12.2009. Przebieg 342 tys km osobiście od nowości. Cały czas serwis ASO. Jeżdżony z entuzjazmem i umiejętnie. Głównie trasy, autostrada 160-180 km/h. Historia ciekawa: do 270 tys nic się nie działo, później to już skarbonka. Dwumas, kompresor klimy, dwa pompowtryskiwacze. Przy 310 tys pęknięta szklanka i wytarty wałek rozrządu. Wymieniona cała góra. Teraz to co rzekomo powinno spotkać mnie już dawno. W poniedziałek będę miał wycenę naprawy z ASO. Czy ktoś może polecić jakiegoś fachowca na śląsku, który zrobi to dużo taniej niź ASO?
Jedyny FENOMEN to zawieszenie, do 330 tys totalnie nic nie musiało być wymieniane!!

[himi]

Kluczowa sprawa: jak wymieniałeś oleum? Skoro ASO to obstawiam LL? Przebieg masz więcej niż znaczny, więc nie dziwią mnie ,,atrakcje'' typu dwumas etc.

[dj1978]

Kluczowa sprawa: jak wymieniałeś oleum? Skoro ASO to obstawiam LL? Przebieg masz więcej niż znaczny, więc nie dziwią mnie ,,atrakcje'' typu dwumas etc.

Wymiana co 26-28 tys LL. Dolewki 1-1,5L na 10 tys

[grzech256]

po wymianie panewek przejechane 1200km bardzo oszczędnie...dziś po odpaleniu octy coś zaczeło sterkotać w silniku jakieś dziwne odgłosy jakby stuki lub coś( dodam że auto stało 4 dni) chwile to trwało i przestało. Pierwsza myśl ze to te cholerne panewki lecz przejechane dziś 160km dość ostro i cisza, silnik cyka jak zegarek. Tak się zastanawiam ale to nie moga być chyba panewki?? jakby te zaczely swiergotać to już by chyba tak zostało nie?? może dwumasa??

[samtech84]

O2 2008 176 kkm olej LL silnik BLS korbowód pokazał łokcia, w tygodniu jak silnik będzie rozebrany postaram się podrzucić fotki panewek.

[D2mian]

Z tego co czytam większość przypadków dotyczy stosowania oleju LL w połączeniu z wymianą w trybie LL lub zwykłym. Nie zauważyłem żeby zdarzyło się to w przypadku stosowania oleju o normie 505.01 i wymianie oleju co max 12-15 tys km. lub jeden rok.
Być może to jest problemem.
Pamiętam że w Swifcie jeśli ktoś nie doczytał jaki miał być lany olej do skrzyni biegów też były problemy po pewnym czasie. Z tego co pamiętam synchronizatory niezbyt dobrze reagowały z niewłaściwym oleum i robiło im się kuku. Przy stosowaniu właściwego oleju nic się takiego nie działo.

[himi]

Sęk w tym, że w BXE Castrola ładuje serwis i jeśli to faktycznie jest kwestia smarowania ( a wydaje się to rozsądnym argumentem) to pozew zbiorowy poparty ekspertyzami mógłby być skuteczny. Tylko kto się na to szarpnie.

Firma Nikon w ostatnich tygodniach uległa argumentom pozwu zbiorowego i przyznała się do fabrycznej wady aparatów D600. Najpierw miesiącami mataczyli użytkowników, potem wypuścili na szybko model D610 (bez wady), następnie użytkownikom D600 zaoferowali darmowy serwis usuwający usterkę. W końcu zapewniają, że będą wymieniać aparaty tym klientom, u których problem nie mija mimo pomocy serwisu. Słowem, przyznali się do wypuszczenia bubla i jedzą tę żabę.

Siłą jest zawsze masowy straszak, jestem pewien, że przy dobrej organizacji poszkodowanych klientów koncernu vw skutek byłby podobny. Sęk w tym, że grupa jest rozproszona, a awarie zdarzają się w dużym rozrzucie czasowym. Ba, jak widać choćby na forum OCP, wielu ludzi uprzedza awarie samemu naprawiając to, co skopała fabryka. Nie jestem rzeczoznawcą, ale mocno wydaje mi się, że te dziesiątki dowodów w postaci uszkodzonych panewek + przypadku zniszczeń bloków przez korbowody+ rzetelne ekspertyzy mechaników, którzy znają się na rzeczy - pozew zbiorowy byłby całkiem merytoryczny. Ci, którzy naprawili bubla mogliby liczyć na zwrot kosztów, właściciele zwalonych motorów, na rekompensaty, a pozostali na darmową akcję serwisową - chyba jedyną w grupie B.... o jakiej słyszałem. Przecież SAP już kręci sobie bicz pośrednio przyznając się do świadomości wady. Mi w mailu (mam zapisanego) przyznają, że ,,zdarzały się przypadki w rocznikach 2008''. Dla zdolnego prawnika to są chyba mocne argumenty.

Może jest na forum ktoś w todze, kto byłby skłonny przygotować pozew zbiorowy. W porozumieniu z właścicielami vw i seatów, byłby niezły magiel w SAP...

[D2mian]

himi, według mnie to nie kwestia samego castrola a raczej czy używamy oleju z normą 507.00 czy 505.01 oraz czy mimo używania 507 zmieniamy co roku olej.

Z racji tego że BXE nie ma DPF jestem skłonny zaryzykować tezę że silniki jeżdżące na oleju z normą 505.01 i wymianą max co rok lub 15tys km nie mają problemów. Natomiast użytkując auto na oleju z normą 507.00 i robiąc wymiany w trybie LL lub standardowym mimo wszystko spotkają nas problemy.

Być może materiał panewek jakoś źle reaguje ze środkami które posiadają takowe oleje i tu właśnie jest problem.

Niestety bez ekspertyz które kosztują majątek jak i zebrania wielu próbek tzn. zgłoszeń wielu właścicieli z taką usterką niewiele można ustalić.

Dodatkowo na innym forum bodajże czeskim rzuciło mi się w oczy że ich przypadki były związane z fabryką w której składane było auto.

Można by się pokusić aby wstawiać VIN żeby do jakiś wniosków dojść.

Na chwilę obecną wszystkie te rozmowy to dywagacje nie poparte absolutnie żadnymi faktami.

Pozdrawiam i szerokiej drogi
Damian

[Jasiek]

jestem skłonny zaryzykować tezę że silniki jeżdżące na oleju z normą 505.01 i wymianą max co rok lub 15tys km nie mają problemów.

Rozczaruję Cię ,ale moja OII BXE jest po wymianie panewek .Olej zmieniany co 15tkm, Motul spec. 505.01 . Przebieg 87700km .Wymiana panewek nastąpiła przysłowiowo "za pięć dwunasta".

[D2mian]

Jasiek, ja nie czuje rozczarowania to było tylko luźne rozmyślanie. A nie wydaje mi się apropo Twojego przypadku żeby same panewki były przyczyną skoro tobie padły po niecałych 90tys a inny użytkownik robi na takich panewkach 300tys km. Przyczyna musi tkwić gdzie indziej... tylko gdzie ?

[Jasiek]

Przyczyna musi tkwić gdzie indziej... tylko gdzie ?

Może w układzie olejenia ?

[andrzej1962]

Natomiast użytkując auto na oleju z normą 507.00

lub standardowym mimo wszystko spotkają nas problemy.

No to już zbaraniałem bo teraz po raz pierwszy kupiłem Statoil LL, co prawda nie zalałem ale ................. zasiałeś wątpliwości
Prośba np _ PAOLOESCO możesz się wypowiedzieć nawet na prv

[D2mian]

andrzej1962, najlepiej nie na priv tylko tak aby wszyscy mogli przeczytać.

Jasiek, masz jakieś przypuszczenia?

Czy osoby które miały awarię lub wymieniały panewki i były uszkodzone mogą podać VIN do porównania?

[szkoda]

Wymiana panewek nastąpiła przysłowiowo "za pięć dwunasta".

Dzisiaj otrzymałem diagnoze - pęknięty korbowód i lekko uszkodzony blok silnika.

Nie wierzę, to się zdarza również poza Warszawą :?: :!: :shock: :lol:

A tak na poważnie to współczuję :?

[Jamilko]

Nie wierzę, to się zdarza również poza Warszawą :?: :!: :shock: :lol:

A tak na poważnie to współczuję :?

I mądry Szkoda po szkodzie...
Odetchnąłeś chyba trochę z ulgą po białej, co nie?

[szkoda]

Odetchnąłeś chyba trochę z ulgą po białej, co nie?

Czy ja wiem, niby wszystko miałem porobione, ale rzeczywiście oczekiwanie na kolejne koszta i obchodzenie się z autem jak z jajkiem na dłuższą metę jest trochę męczące :?
Swoje przejeździła w każdym razie, nigdy mnie nie zawiodła i wszędzie dowiozła, więc jechanie teraz na ten samochód byłoby pomyłką, po prostu kosztowała dużo więcej niż powinna.

[Jamilko]

rzeczywiście oczekiwanie na kolejne koszta i obchodzenie się z autem jak z jajkiem na dłuższą metę jest trochę męczące

Fakt, w mojej od wczoraj coś zaczęło delikatnie grzechotać. Raz to słychać, a innym razem już nie. Aż się normalnie boję ją cisnąć chociaż panewki miałem zmieniane. Ciekawe co to. Teraz nie mam czasu żeby się tym zająć. A też wydawało mi się, że wszystko mam porobione...

[Maicroft]

Cholera, teraz to juz nie wiadomo za co sie chwycic.

Biorac pod uwage ze kompletny sprawny BXE to min. 4000zl, to zastanowilbym sie czy nie wsadzic starego sprawdzonego ASZ/ARL albo isc w inna strone mocy i wsadzic 1.8T :|

[szkoda]

Cholera, teraz to juz nie wiadomo za co sie chwycic.

Jakbym dalej jeździł O2 to bym wsadzał BMM albo BGW.

[bzyq_74]

dj1978 Poniższe elementy przyczyniły się też znacznie do wyjścia korby :evil:
Współczuje

Przebieg 342 tys km

autostrada 160-180 km/h.

Wymiana co 26-28 tys LL.

[szkoda]

Poniższe elementy przyczyniły się też znacznie do wyjścia korby

owszem...

[Radis]

Przeczytałem wątek i juto umawiam się na wymianę panewek.
Wcześniej jako nieogarniający jeszcze temat BXE umówiłem się na "DynoDay Trójmiasto 2014" na hamowanie auta.
Po jakim czasie po wymianie panewek można się wybrać na hamownię ? Po tysiącu i ponownej wymianie oleum?

[ Dodano: Wto 15 Kwi, 14 21:18 ]

Teoretycznie, czytałem, że ASO dla aut do 150.000 km serwisowanych w SAP daje rodzaj rękojmi dobrej woli przy awarii korbowodowej. Ponoć w takich przypadkach jest szansa na nowy silnik, montaż w ASO - to już sprawa odpłatna dla klienta.

Dzisiaj byłem w ASO. Nie ma akcji serwisowej i ASO nie daje jak to określiłeś "rękojmi dobrej woli". Moje auto listopad 2010. Ja wymieniam dla mojego spokoju.