1,8 TSI nie chce odpalic

[abstinent]

kowal 2002, no wiadomo że chodziło mi o silnik bez osprzętu :P
ale i tak nieźle się walnąłem ops:
cena :shock: :shock: :shock:
to ciekawe ile za bxe sobie śpiewają...

[szkoda]

aledrogo 3.800

e, no to nie jest źle

[abstinent]

szkoda, no nawet bardzo dobrze, biorąc pod uwagę przebieg
turbo przełożyć i co tam jeszcze będzie i gotowe

[kowal 2002]

8400 Eur...

[szkoda]

8400 Eur...

nikt przy zdrowych zmysłach po takim fakapie i po gwarancji nie będzie chyba wkładał nowego silnika

[piramida]

Ja juz po akcji naprawczej, auto robione w AutoBarcelona na Malowniczej w Warszawie, finał- wymiana całego silnika, bez osprzętu, bo okazało się, że dół tez jest walnięty, cała akcja na gwarancji, czas-około dwóch tygodni, tak więc generalnie jestem bardzo zadowolony, serwis in plus, informacja na bieżąco ze strony serwisu o statusie naprawy i co najważniejsze pod maską wszystko wygląda tak jak dawniej, oprócz tego, że spod osłony przebija nowiutkie czyściutkie serducho. W jezdzie też nie ma różnicy. Tak więc śmiało mogę polecić ten serwis.

no to gratulacje nic tylko go teraz dobrze dotrzeć :diabelski_usmiech

[kowal 2002]

8400 Eur...

nikt przy zdrowych zmysłach po takim fakapie i po gwarancji nie będzie chyba wkładał nowego silnika

Chciałbym zobaczyć minę gościa w ASO jakby ktoś podszedł do działu części i coś takiego zamówił :diabelski_usmiech . Pewnie trzeba by zapłacić "z góry" i to pewnie z jakąś dodatkowo nadpłatą na nieprzewidziane koszta...

[szkoda]

Chciałbym zobaczyć minę gościa w ASO jakby ktoś podszedł do działu części i coś takiego zamówił

ja też :twisted:

[loru]

8400 Eur...

o rzesz w mordę :shock:

[abstinent]

to może jakaś ukryta kamera, i do ASO
a później "wie pan co, jednak mi się kolor nie podoba. Dziękuję do widzenia" :diabelski_usmiech

[west]

Panowie oto moja krótka korespondencja SAP w sprawie napinacza:
Dzień dobry.
Jestem użytkownikiem (właściciel BZ WBK LEASING S.A.) Skody Octavia Combi 1.8 Tsi. W związku z coraz częściej pojawiającymi się informacjami na temat wadliwych napinaczy rozrządu, których usterka praktycznie powoduje koniecznośc wymiany silnika bądź kosztownego remontu. Użytkowane auto zostało zakupione 01.07.2009, w kwietniu 2010, został wprowadzony przez Skodę nowy typ napinacza, w związku z tym mam pytanie, czy istnieje koniecznośc wymiany napinacza rozrządu, który jest starego typu i czy użytkowanie tego auta z tym potencjalnie wadliwym napinaczem nie jest ryzykowne i nie niesie ze sobą niebezpieczeństwa poważnego uszkodzenia jednostki napędowej?

Z poważaniem
....................
.....................


Odpowiedź ©koda Info

[2011-02-01 10:55:39]

Pytaj dalej... Szanowny Panie.
Na wstępie pragniemy Pana poinformować, iż ©koda Auto Polska SA nie była oraz nie jest Gwarantem zakupionego przez Pana samochodu, czy też jakichkolwiek usług wykonywanych pojeździe. Ponadto na uwagę zasługuje fakt, iż Producent nie prowadzi żadnej akcji serwisowej dotyczącej poruszanej przez Pana kwestii (napinacza rozrządu). Kolejną kwestią wartą zaznaczenia jest fakt, iż awaria spowodowana uszkodzeniem części zamiennej jest zjawiskiem losowym, spowodowanym wielorakimi czynnikami. Dlatego też, trudno jest w sposób kategoryczny odpowiedzieć na postawione przez Pana pytanie.

Z wyrazami szacunku,

[JOY]

REWELACJA

TYpowa spychologia, tak napisane aby nas uwalić.
A przy okazji kto jest gwarantem - diler ?

[leff]

to juz czyste skur... ze strony SAP i IMO nadaje sie do publikacji w mediach ... moze im sprzedaz spadnie to sie wtedy naucza

[JOY]

Słuchajcie to może póki co piszmy do nich maile - to nic nie kosztuje i jako drugi odbiorca maila wklejać do wiadomości: maila turbokameratvn i może rzecznik konsumenta.
Niech widzą ze to nie jesten klient a zaczyna się lawina Co Wy na to ?

[theOne]

Zastanawia mnie tylko, czemu o tych napinaczach trąbi się właściwie tylko na forach skody. Próbowałem coś poszperać w googlach i na forach vw audi czy seata nie widzę zbytnio zainteresowania napinaczami czy jakiś przypadków usterek. Sprawa jest poważna i jak co do czego to i tak aso mają nas w d*pie, akcji serwisowej nie ma, będzie jak zaczną się lawinowo sypać auta. Ciekawe kiedy i czy w vw/audi wymienili na inne.

[JOY]

Na wstępie pragniemy Pana poinformować, iż ©koda Auto Polska SA nie była oraz nie jest Gwarantem zakupionego przez Pana samochodu...

Panowie, to kto do jasnej cholery jest gwarantem ?

Diler? Skoda.cz ?

[misiek^wro]

Idzie kupic kpl nowy silnik z fabryki za 6-7 ... tys .... wait for it .... zlotych :szeroki_usmiech

[loru]

Idzie kupic kpl nowy silnik z fabryki za 6-7 ... tys .... wait for it .... zlotych :szeroki_usmiech

u ciebie ?

[misiek^wro]

loru, nie no - nie u mnie

Silnikami nie zamierzam handlowac - jesli jest ktos chce, to moge sprobowac zalatwic.

[loru]

loru, nie no - nie u mnie

Silnikami nie zamierzam handlowac - jesli jest ktos chce, to moge sprobowac zalatwic.

raczej chodzi mi o info że w razie jak motor zrobi pierdut to wiadomo gdzie uderzać z zakupem za w miarę przyzwoitą kasę bo te z alledrogo to też różnie bywa.

[Przemm]

Na wstępie pragniemy Pana poinformować, iż ©koda Auto Polska SA nie była oraz nie jest Gwarantem zakupionego przez Pana samochodu...

Panowie, to kto do jasnej cholery jest gwarantem ?

Diler? Skoda.cz ?

Wg tego, co powiedziano mi w Skoda Auto - gwarantem jest ten, kto jest wystawcą faktury zakupu, czyli diler.

[misiek^wro]

loru, no to mozna mnie atakowac, bede sie staral pomoc

[loru]

loru, no to mozna mnie atakowac, bede sie staral pomoc

[arci9]

Wg tego, co powiedziano mi w Skoda Auto - gwarantem jest ten, kto jest wystawcą faktury zakupu, czyli diler.

gdyby tak było, to byśmy musieli jeździć tylko do tego serwisu gdzie kupiliśmy auto.
W książce na pewno jest napisane tylko trzeba mieć ją pod ręką

[Psycho Dad]

Na wstępie pragniemy Pana poinformować, iż ©koda Auto Polska SA nie była oraz nie jest Gwarantem zakupionego przez Pana samochodu...

Panowie, to kto do jasnej cholery jest gwarantem ?

Diler? Skoda.cz ?

Wg tego, co powiedziano mi w Skoda Auto - gwarantem jest ten, kto jest wystawcą faktury zakupu, czyli diler.

Tak ale jak kupiłeś auto w Krakowie to ci zrobią w Warszawie.
Zresztą dealer pewnie części ma "gratis" a jego kosztem jest robocizna.
Bo inaczej by nie zarobili na siebie

Co do silnika ja mam jeszcze 6 miechów gwarancji, sprzedaje buta i albo wylosuje wymianę silnika , albo będę musiał wymienić napinacz.