[O2] Opóźnione działanie klimatyzacji - znany problem

[dalw]

i po problemie
po wczorajszym odbiorze samochodu z naprawy - dzisiaj rano sprawdziłem:
po włączeniu klimy zaczynają kręcą oba wiatraki a z nawiewu leci zimniutkie powietrze

jak już wskazywali koledzy powyżej:
za opóźnione rozpoczęcie działania klimatyzacji (zgodnie z objawami opisanymi w tym temacie) na 99,99 % odpowiada wadliwie działający elektrozawór w sprężarce klimatyzacji (nowy kupiłem za 172 zł w Intercars)
tak więc nie pytać tylko diagnozować jego pracę i wymieniać

ostatecznie naprawa układu klimatyzacji wyniosła około 1950
w tym: nabicie układu, regeneracja sprężarki, wymiana chłodnicy, wymiana elektrozaworu .... i niech już starczy :evil:

dziękuję wszystkim osobom piszącym w tym temacie
pzdr
dalw

[abstinent]

dalw, no to napisz jeszcze dokładne objawy u Ciebie, i jaka sprężarka
Zawsze to coś jaśniej będzie

[dalw]

sprężarka: niestety Zetec

objawy:
jak wskazywałem w innych postach
pomimo regeneracji sprężarki i wymiany chłodnicy:
- włączając w ciągu dnia pierwszy raz klimę - zaczynała chłodzić dopiero po osiągnięciu temperatury około 90 stopni (wtedy też dopiero uruchamiały się dwa wiatraki)
póżniej w ciągu dnia, klimatyzacja chłodziła bez problemu po każdym jej włączeniu

VAg wskazywał, iż do czasu zagrzania się silnika: pracowała spężarka, ale nie rosło w układzie ciśnienie i nie spadała temperatura powietrza. Po nagrzaniu silnika: jak ręką odjął - wszystkie wskazania były prawidłowe :P

warto wydać kasę na tą naprawę - bo czekanie przez 5-10 minut na nagrzanie się silnika i włączenie klimy to poroniony pomysł - nic się tu samo nie naprawi
w aucie dalej gorąco - a my już jesteśmy w miejscu docelowym podróży ..... :P

[biqll]

gratulacje! Zapodaj teraz dokładna nazwę tego zaworu i namiar to też się biorę za wymianę

[abstinent]

biqll, przeczytaj kilka stron do tyłu, jest nawet link do niego

[dalw]

gratulacje! Zapodaj teraz dokładna nazwę tego zaworu i namiar to też się biorę za wymianę

czytać, czytać ...

generalnie wystarczy powiedzieć, że potrzebny jest elektrozawór do sprężarki klimatyzacji
jak byłem w intercarsie to właściwie okazało się, że zawór jako takiej nazwy nie ma w systemie części (aczkolwiek jak dobrze wskazuje kolega abstinent taka jest G...coś tam....)
część została znaleziona w katalogu po podaniu przez mnie dokładnej nazwy i typu sprężarki, później jeszcze wizualnie sprawdzona na zdjęciu i już mogła być moja



cholera, trochę chora sytuacja, ale cieszę się jak dziecko z naprawy, a przecież powinna to być łatwa sprawa do załatwienia, tym czasem niektórzy nawet od roku walczą z tym problemem


ogólnie niestety klima octavi to jej najsłabszy układ, bo zaczyna się od:
- źle skonstruowanego wlotu powietrza przez który mnustwo syfu (w tym listki, patyczki) trafiają na filtr przeciwpyłkowy (powinien zmienić nazwę na "przeciwsyfowy wszelkiego rodzaju")
sprawa opisywana na forum - polecam lekturę
w czwartek/piątek zabieramy się z Tadfi za ten temat

- sposób mocowania filtru przeciwpyłkowego - jego wsuwanie nie pozwala na dokładne sprawdzenie osadzenia

- filtry przeciwpyłkowe nie zawsze posiadają budowę umożliwiającą zatrzymywanie brudu, który później przedostaje się do parownika (w sumie to nie wina skody)
rozwiązanie: polecam lekturę na forum

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=48797

- zła budowa parownika, z którego nie cała woda wypływa,
w połączeniu z syfem z niszczelnego filtra powoduje smród mokrej szmaty
rozwiązanie: znowu polecam lekturę forum: j.w.

- sprężarki - były takie co padają jak muchy - ogólnie ich regeneracja to chyba rzecz równie pewna jak śmierć i podatki,

- wiatraki - szczególnie ten mały: zazwyczaj zawieszone są szczotki, ale i tak trzeba na niego uważać, bo wydaje mi się, że często początek końca sprężarki to właśnie nie działający mały witrak, który z założenia ma ją znacząco wspierać poczas pracy

- nieszczelność korka skraplacza przy chłodnicy
najprościej diagnozuje się wodą i mydłem (metoda nie stosowana przez wszystkie zakłady - za to latareczkami sobie świecą)
zamiennik już nie posiada korka - i baaardzo dobrze

- elektrozawory - wiadomo już o co chodzi


coś pominąłem ?

[abstinent]

Zawór sterujący to N280 przykładowy, bo są różne w zależności od sprężarki no Sanden, Zexel http://moto.allegro.pl/nowy-zawor-st...717589071.html
Ciśnienia G65

[szkoda]

czytam, czytam i się pogubiłem, to który jest w końcu tym elektrozaworem, N280 czy G65 :?: :!:

[abstinent]

szkoda, n280

[szkoda]

o, no i git
może w przyszłym miesiącu się za to zabiorę, jak będę miał czas :?

[Tomek_dx]

To ja jeszcze raz opisze swoje objawy ale dodam nowe. Niestety sprężarka Zexel. Dwa lata temu zaczeła coraz póżniej się załączać tak ok od 1 do 5 min od włączenia silnika ale wytrzymała sezon. W zeszłe lato juz załączała się własnie dopiero po osiągnięciu przez silnik 90 st i pogonieniu trochę autka ale i te parę m-cy przeżyła. W to lato niestety załączała się juz "od czasu do czasu".

Moim zdaniem niestety szanse są 50/50% że to zawór N280 lub zatarta sprężarka. U mnie wyciągnąłem zawór N280 i niestety był na nim aluminiowy szlam zamiast klarownego oleju. Po złozeniu klima pochodziła ze dwa dni.

Po tygodniu doszedł kolejny objaw żona nie mogła odpalić auta. Myślałem że to akumulator podjechałem podłączyłem kablami i na dwa aku jakoś zachechłał. Na drugi dzień auto stanęło po dojeździe do świateł. Na szczęscie żona stosuje PSJ ponieważ okazało się że zatarta sprężarka zablokowała pasek klinowy a ten zgasił silnik.

Polecam wozić ze soba klucz 17mm. Musiałem podjechać na "światłach" zwalić szybko pasek klinowy ponieważ napędza on dodatkowo tylko alternator i spokojnie dojechać do domu.

Na razie sprawę załatwił krótszy pasek klinowy za 50 pln dla auta bez klimy (03G 903 137A). bez problemu można go założyć w 3 min mając tylko klucz 17mm do naciągnięcia napinacza.

Tak więc piszę to dla przestrogi. Mozecie zwalić pasek i zobaczyć czy sprężarka się nie zaciera jest na to 50% szans. Proces może trwać jak u mnie 2-3 lata . W sumie to może to być niebezpieczne jak doszło by do zerwania paska przy dużych obrotach i wkręcenia się go w koło pasowe silnika. Mógłby rozwalić osłonę rozrządu i narobic nawet bigosu z silnikiem.

jakby coś działo się niepokojącego można go zwalić i jechać do rozładowania aku

[ Dodano: Sro 27 Lip, 11 10:46 ]
Jeszcze jedna uwaga i odpowiedź na poprzednie posty. Zawór N280 można bez problemu wymienic bez wyciągania kompresora!!!. Sam go wyciągałem więc na 100% można. Odpinamy wtyczkę od wiatraków, odkręcamy 4 śrubki które trzymają plastik z wiatrakami i całość wyciągamy powoli do góry. Spuszczamy czynnik z układu (można podjechać do jakiegoś zakładu aby odessali wtedy taniej wyjdzie nabicie)
Następnie zagiętymi szczypcami do pierścieni segera wyciągami pierścień który to tylko trzyma zawór na miejscu. Leciutko ruszając na boki i kręcąc w jedna i druga stronę wyciągamy sam zawór. Patrzymy czy olej na nim jest klarowny czy są opilki aluminium i mamy odpowiedź co nam dolega czy uwalony zawór czy zatarta sprężarka.
Koszy operacji sprawdzenia zaworu to tylko potem koszt nabicia klimy...

[dalw]

Moim zdaniem niestety szanse są 50/50% że to zawór N280 lub zatarta sprężarka. U mnie wyciągnąłem zawór N280 i niestety był na nim aluminiowy szlam zamiast klarownego oleju. Po złozeniu klima pochodziła ze dwa dni.

Po tygodniu doszedł kolejny objaw żona nie mogła odpalić auta. Myślałem że to akumulator podjechałem podłączyłem kablami i na dwa aku jakoś zachechłał. Na drugi dzień auto stanęło po dojeździe do świateł. Na szczęscie żona stosuje PSJ ponieważ okazało się że zatarta sprężarka zablokowała pasek klinowy a ten zgasił silnik.

Proces może trwać jak u mnie 2-3 lata . W sumie to może to być niebezpieczne jak doszło by do zerwania paska przy dużych obrotach i wkręcenia się go w koło pasowe silnika. Mógłby rozwalić osłonę rozrządu i narobic nawet bigosu z silnikiem.

50/50% ? nie można tak prosto wyrokować
u mnie i u kolegi Tadfi zepsuta była zarówno sprężarka jak i elektrozawór
być może opiłki powodują psucie się elektrozaworu :roll:
co do paska klinowego - to poważna przestroga

[abstinent]

[ Dodano: Sro 27 Lip, 11 10:46 ]
Jeszcze jedna uwaga i odpowiedź na poprzednie posty. Zawór N280 można bez problemu wymienic bez wyciągania kompresora!!!. Sam go wyciągałem więc na 100% można. Odpinamy wtyczkę od wiatraków, odkręcamy 4 śrubki które trzymają plastik z wiatrakami i całość wyciągamy powoli do góry. Spuszczamy czynnik z układu (można podjechać do jakiegoś zakładu aby odessali wtedy taniej wyjdzie nabicie)
Następnie zagiętymi szczypcami do pierścieni segera wyciągami pierścień który to tylko trzyma zawór na miejscu. Leciutko ruszając na boki i kręcąc w jedna i druga stronę wyciągamy sam zawór. Patrzymy czy olej na nim jest klarowny czy są opilki aluminium i mamy odpowiedź co nam dolega czy uwalony zawór czy zatarta sprężarka.
Koszy operacji sprawdzenia zaworu to tylko potem koszt nabicia klimy...

Niech Bóg Ci to w dzieciach wynagrodzi
Dzięki wielkie :!:
Naprawdę duża pomoc
Czyli w sumie można samemu zrobić, a nie wywalać 400zł jak ktoś tam pisał wcześniej :P

[szkoda]

Tomek_dx, :kciukgora

[piotrmax]

Witam własnie wróciłem od mechanika,
podłaczył swój magiczny sprzet - komputer diagnostyczny + automat do kilmy

wyrok kończąca sie sprężarka

objawy te samy co u was.

[piramida]

u mnie ponoć również sprężarka nie wyrabia ładuje ale coś słabo więc pytanie czy to jest sprężarka czy zawór, być może ktoś po najniższej lini oporu chce zarobić tak jak było w moim przypadku z wyciekiem z rozrządu, ponoć cieknie i serwis zalecił wymianę uszczelniacza wraz z całym rozrządem, przy odbiorze auta pytam się mechanika czy opórcz uszczelki pod deklem zaworów też się bardzo lało z rozrządu a mechanik na to że ciekło tylko z dekla :shock: I jak sie tu nie wqrwić.

[Tomek_dx]

piotrmax, Ale czy magiczny komputer lub automat do klimy dał odpowiedz mechanikowi czy to sprezarka czy moze sam zawór N280? Mysle ze bez wyciagniecia zaworu tego nie stwierdzisz a ma to znaczenie czy naprawa wyniesie 200 pln czy 2000

[abstinent]

piotrmax, takiego pierdolenia to ja już nie mogę słuchać(nie Twojego oczywiście )
sami magicy kurwa :evil:

mi to samo powiedzieli :evil:
jak by sprężarka była zjebana to by nic nie chłodziło
a u mnie jak porządnie zaskoczy to lodówka jest
być może mają rację, ale najpierw wyciągnąć zawór i sprawdzić :idea:

[rufus]

Witam w klubie spóźnionej klimy... Obszerny wątek się tu zrobił

Zmęczyłem cały temat gdyż tak jak u was klima przy pierwszym uruchomieniu odpala po kilku minutach/kilometrach, później działa jak należy, po kilku godzinach postoju załącza się i chłodzi od razu.
Ogólnie masło maślane sporo gdybania itp.
Podsumowując sprawdzanie układu zacząć od małego wiatraka a następnie zaworu? O ile w wiatrak mogę walnąć kilka razy młotkiem o tyle z wymianą zaworu będę miał problem. Zatem mam pytanie czy ktoś może polecić jakiś warsztat w łodzi który zrobi to za nieduże pieniądze?

I jak rozumiem przy wymianie/sprawdzeniu zaworu będzie wiadomo czy sprężarka jest do regeneracji?

pozdrawiam

[abstinent]

rufus, skoro chłodzi to wiatrak działa, i tu raczej nie jest problem
jak będzie chłodziła to zobacz pod maską czy mały chodzi, no chyba ze masz jeden wiatrak

Z tym zaworem to nie powinno być problemu jak ktoś tam pisał
Trzeba tylko opróżnić układ, w zakładzie mogą się krzywić że się nie da bez ściągania zrobić

Jeśli na zaworze będą opiłki i brudny olej to wiadomo co :diabelski_usmiech

[rufus]

A więc tak:

Rano po włączeniu zapłonu i ustawieniu klimy na AUTO dwa wiatraki stały w miejscu. Po delikatnym opukaniu małego wiatraka ruszyły oba. I teraz pytanie czy nie powinien ruszyć tylko ten mały skoro silnik był zimny? Jak ruszyły obydwa wiatraki to wydaje mi się że chłodzenie pojawiło się od razu a nie po 5-8 minutach jak zazwyczaj ale mogę się mylić.

[abstinent]

rufus, no to może coś być z wiatrakami
tylko ciekawe że oba ruszyły
duży idzie jak silnik się nagrzeje
jakiś trop już masz

[rufus]

No więc tym bardziej się zdziwiłem że duży ruszył na zimnym silniku (auto stało zapalone max 3 min). Kilka godzin później znowu podjąłem próbę zaobserwowania ale tym razem obydwa wiatraki stały w miejscu i co więcej opukanie małego nie było go w stanie ruszyć...

[biqll]

Zawór N280 można bez problemu wymienic bez wyciągania kompresora!!!. Sam go wyciągałem więc na 100% można. Odpinamy wtyczkę od wiatraków, odkręcamy 4 śrubki które trzymają plastik z wiatrakami i całość wyciągamy powoli do góry. Spuszczamy czynnik z układu (można podjechać do jakiegoś zakładu aby odessali wtedy taniej wyjdzie nabicie)
Następnie zagiętymi szczypcami do pierścieni segera wyciągami pierścień który to tylko trzyma zawór na miejscu. Leciutko ruszając na boki i kręcąc w jedna i druga stronę wyciągamy sam zawór. Patrzymy czy olej na nim jest klarowny czy są opilki aluminium i mamy odpowiedź co nam dolega czy uwalony zawór czy zatarta sprężarka.
Koszy operacji sprawdzenia zaworu to tylko potem koszt nabicia klimy...

kolego ale Ty to robiles w O2? bo z opisu wnioskuje ze masz O1

rufus, no to może coś być z wiatrakami
tylko ciekawe że oba ruszyły
duży idzie jak silnik się nagrzeje
jakiś trop już masz

zawsze oba ruszają jak jest klima włączona

[Tomek_dx]

biqll, W opisie mam podane dwa auta O1 i O2 A przytoczony opis jest do dwojki. W jedynce jest sprzeglo klimatyzacji a nie zawor n280 ktore to mialem rowniez przyjemnosc rozbierac bo sie spalilo