[O2] Opóźnione działanie klimatyzacji - znany problem

[loru]

szkoda, wymieniałeś już czynnik czynnik z olejem czy nie ? prawidłowo jest tego czynnika ? pytam bo podobnież jak jest go za mało lub za dużo to też ja problemy z klimą i jej działaniem.

[szkoda]

szkoda, wymieniałeś już czynnik czynnik z olejem czy nie ? prawidłowo jest tego czynnika ? pytam bo podobnież jak jest go za mało lub za dużo to też ja problemy z klimą i jej działaniem.

po sprawdzeniu, wszystkie parametry klimatyzacji-JAKIE SPRAWDZANO W SERWISIE są ok, tyle tylko, że jak u nich byłem to akurat była już załapana i nie mieli się absolutnie do niczego przyczepić - akurat ci
czekam na mądrzejszych zatem.
(czynnik miałem wymieniany na początku zeszłego sezonu)
z tym, jak mówiłem, że ja pieprznąłem zwierza tą stroną, może rzeczywiście czujnik jakis dostał czy coś, ale dlaczego miałoby się to ujawnić po roku?

no nie wiem, widzę, że "mój" serwis klimy sobie z tym nie poradzi - mogą wymieniać na chybił trafił a w ogóle twierdzą, że jest ok (na co od razu dostaję piany na ustach :lol: ), muszę poszukać kogos kto globalnie ogarnie, zdiagnozuje i wskaże

[loru]

muszę poszukać kogos kto globalnie ogarnie, zdiagnozuje i wskaże

no to czekamy na przetarcie szlaków

[szkoda]

muszę poszukać kogos kto globalnie ogarnie, zdiagnozuje i wskaże

no to czekamy na przetarcie szlaków

nie, to właśnie ja czekam, ja nie mam czasu na przecieranie :szeroki_usmiech
liczę na wiekszych upierdliwców

[loru]

nie, to właśnie ja czekam, ja nie mam czasu na przecieranie :szeroki_usmiech
liczę na wiekszych upierdliwców

a ok

[biqll]

liczę na wiekszych upierdliwców

dzięki! :shock: Ale wkurza mnie jak wsiadam do nagrzanego od słońca auta i czuje się jak w piekarniku przez 15 min... tym bardziej jak jedzie się pod krawatem

Jutro jadę na jeszcze jedną ekspertyzę do Piotrkowa na Cytrynową. Zobaczymy co tam powiedzą i czy się potwierdzi.

[szkoda]

dzięki!

nie, to ja dziękuję właśnie

Jutro jadę na jeszcze jedną ekspertyzę do Piotrkowa na Cytrynową. Zobaczymy co tam powiedzą i czy się potwierdzi.

super

[leszekmw]

szkoda, jeżeli w coś uderzyłeś to z elektronika mogło się coś posypać i raz zwiera raz nie. ewentualnie . jeszcze możesz , ale to pewnie już sprawdzone , zobaczyć czy któryś przewodów nie jest zgięty/spłaszczony po tym uderzeniu.

[szkoda]

czy któryś przewodów nie jest zgięty/spłaszczony po tym uderzeniu

to oczywiście było sprawdzane

szkoda, jeżeli w coś uderzyłeś to z elektronika mogło się coś posypać i raz zwiera raz nie

tak, tylko objawy dokładnie takie same jak u innych, no nie wiem...

[abstinent]

o, a ja sobie coś przypomniałem
Ktoś kiedyś sprawdzał chyba wysokość krawężników(już tak kupiłem), no i została pamiątka w postaci trochę wgniecionej chłodnicy itp od dołu
może mieć to związek?
u mnie ewidentnie zależy od temp silnika

[szkoda]

u mnie ewidentnie zależy od temp silnika

też mi się tak wydawało, ale jednak parę przypadków się wyłamuje, więc u mnie to nie reguła - na przykład jak rozgrzałem na postoju to nie załapała, musiałem przejechać parę metrów, czyli jest jakiś dodatkowy czynnik
ehh...

[abstinent]

...na przykład jak rozgrzałem na postoju to nie załapała, musiałem przejechać parę metrów, czyli jest jakiś dodatkowy czynnik
ehh...

:shock: rozgrzać silnik na postoju
tak to nie próbowałem :lol:

Obawiam się że prędko nie znajdzie się ktoś kumaty kto rozwiąże ten problem, o ile ktoś będzie taki
Ja znam jednego co by może coś zdziałał, ale na mazurach niestety :|
Jak jest ktoś chętny to dam namiar
Ja byłem u niego, ale na chwilę i tak na szybko rzucił okiem

[szkoda]

rozgrzać silnik na postoju
tak to nie próbowałem

to spróbuj, zaraz zweryfikujesz swoje twierdzenie o zalezności od temperatury

[bzyq_74]

U mnie auto nie bite - znaczy brak spotkań z sierściuchami i też zaskakuje po 5-10 km/minutach :twisted:
Na razie olewam temat wymiany sprężary, dopóki całkiem się nie "wysra".

[abstinent]

bzyq_74, to tak jak ja
ale mimo wszytko fajnie by było jak by zaraz po włączeniu chłodziło, przynajmniej rano, bo później to już ok jest :diabelski_usmiech

[szkoda]

Na razie olewam temat wymiany sprężary, dopóki całkiem się nie "wysra".

bzyq_74, to tak jak ja

i ja :lol:

[gadula007]

Odstawiłem furę celem doprowadzenia do porządku: sprzęgło + dwu-mas, hamulce + tarcze wszystkich kół, klapa gasząca. No i powiedziałem, że jak już robią tyle w nim, to niech zrobią zawór N280. W poniedziałek odbieram furę. Dam znać, czy zawór N280 pomógł. Objaw mam typowy, po rozgrzaniu silnika dopiero rusza chłodzenie.

[biqll]

o damn... to grubo ponad 5 pójdzie chyba... GL
owiesic

[tadfi]

Może przytoczę swój przykład, sprężarka załączała się po około 5 minutach. Na pierwszy rzut poszedł do wymiany zawór, ale nic to nie dało. Założono ponownie stary zawór i wymieniono sprężarkę. Klima załączyła się od razu. Jednak na następny dzień załączyła się po około 2 minutach, na trzeci po 5, na czwarty po 50 sekundach. Totalnie losowo. Oddałem z powrotem samochód, wymieniono zawór i po wymianie jest już tak jak być powinno. Zimne powietrze leci po kilku sekundach (prawie od razu) bez względu na porę dnia, temperaturę powietrza, silnika itp. Wymiana sprężarki razem z zaworem dopiero rozwiązała problem.

[loru]

Wymiana sprężarki razem z zaworem dopiero rozwiązała problem.

ile ?

[abstinent]

u mnie po sąsiedzku 1200 za regenerowaną+ czyszczenie itp

tadfi, a jaki był olej przy wymianie zaworu :?:

[tadfi]

Pisałem o kwocie kilka postów wcześniej, za wymianę sprężarki na regenerowaną zapłaciłem 1100 zeta, później zapłaciłem tylko za sam zawór 240, za wymianę nie policzyli (ale zawór pewnie sami kupili taniej). Czyli w sumie 1340 zł. W cenie było oczywiście też czyszczenie, dobicie czynnika, oleju itp. Trochę wyszło, ale mam nareszcie spokój.
Co do koloru oleju, to się nie wypowiem, bo mnie przy tym nie było i nie pytałem się.

[szkoda]

ja jak pochwalę to zawsze się potem coś dzieje, więc wolę nic nie mówić

[piotrmax]

To ciekawe, że wszystkim dzieją sie takie same rzeczy. U mnie było podobnie nie chodziły wentylatory, wymieniłem bezpiecznik i chodzą juz dobrze. Tylko tak jak piszecie problem z opoźnieniem włączenia klimy. To jest ciekawe co to może być. Bo nie chce mi sie wierzyć, że to sprężarka. Jak sie już włączy to chłodzi jak głupia....

[hubi2000]

dzieje sie tak jesli uruchomimy klime po calej nocy zalacza sie 5 min
a pozniej jesli przychodze do autka za 5-6 godz zalacza sie od razu