- przewody nowe Beru
- świece fabryczne nowe
- cewkę wymieniłem
Dalej jest to samo - raz poszarpuje na jałowym , raz nie .
Po odpaleniu na zimnym na benzynie - dusi się i czasem postrzela - lekka temperatura i juz jest super.
Kurde - nie mogę sobie dać z tym rady , co to za syf ??????????
W Serwisie Pan Mechanik przekazał mi że padają wtryski z Gazu - a mam jeszcze czarne i 95 koła zrobione na nich. Podobno przy gaszeniu dostaję dawkę gazu - bo się nie domykają własciciwie, a po pdpaleniu się dusi - sens wypowiedź ma , tylko czy to prawda - muszę wywalić 1200 na wtryski i to mnie nie cieszy , a do tego zestaw naprawczy reduktora - bo przy tym przebiegu już trzeba.
No masz ci złośliwe autko .
Miałem podobne objawy przy odpalaniu. Auto nie zapalało za pierwszym razem i czasami się krztusiło po odpaleniu. Dodatkowo po przełączeniu na benzynę auto głupiało bo komputer wprowadzał graniczne korekty -25%. Obroty falowały 500 do 2500 i dopiero ustawało to po jakimś czasie kiedy korekty zostały znowu dopasowane. Warunkiem poprawnego działania na benzynie buło nie korzystanie z LPG. Oczywiście wywalało błąd w VCDS o wypadającym zapłonie.
Nowe niebieskie wtryski ze strojeniem to jakieś 900 zł. Proponuje skontaktować się z Klik . Oni ogarną temat i działają bardzo profesjonalnie.
- przewody nowe Beru
- świece fabryczne nowe
- cewkę wymieniłem
Dalej jest to samo - raz poszarpuje na jałowym , raz nie .
Po odpaleniu na zimnym na benzynie - dusi się i czasem postrzela - lekka temperatura i juz jest super.
Kurde - nie mogę sobie dać z tym rady , co to za syf ??????????
W Serwisie Pan Mechanik przekazał mi że padają wtryski z Gazu - a mam jeszcze czarne i 95 koła zrobione na nich. Podobno przy gaszeniu dostaję dawkę gazu - bo się nie domykają własciciwie, a po pdpaleniu się dusi - sens wypowiedź ma , tylko czy to prawda - muszę wywalić 1200 na wtryski i to mnie nie cieszy , a do tego zestaw naprawczy reduktora - bo przy tym przebiegu już trzeba.
jeszcze jeden namacalny objaw zużycia cewki, zanim zobaczymy "check" engine albo zacznie telepać autem na LPG: podczas jazdy z dużym obciążeniem na LPG (włączona klima na 3-4), przy sporych upałach auto bardzo gwałtownie reaguje na puszczenie gazu, tzn. przyspieszam, puszczam gaz i jest efekt jakbym niemalże uderzał w ścianę. na benzynie jest ok, na LPG wygląda to jak uszkodzona poduszka pod silnikiem/skrzynią. po zmianie cewki (beru) objaw ustał, a obroty na jałowym też przestały "skakać"
Zamieszczone przez niezal
W BSE drgania są ale naprawde minimalne.
w porównaniu z BFQ są faktycznie trudno wyczuwalne - w BFQ też wszystko po kolei wymieniałem, ale nic to nie zmieniało i od przebiegu "0" silnik nie trzymał obrotów na jałowym. w BSE jest od początku sporo lepiej
Sporo jest już tematów o drganiach zarówno BFQ jak i BSE.
Ja potwierdzam, że takowe występują. W BFQ szarpnałem się na cewkę Beru i nie zmieniło to nic. Zresztą, wymieniłem też wtedy świece, przewody, uszczelki kolektora.
W BSE drgania są ale naprawde minimalne.
Ciekawe, że czasami stoję gdzieś 5 minut i nie czuć nic a innym razem cały czas poszarpuje. Musi to wynikać z przełączania się czegoś, może jakiś zawór, może oprogramowanie - komputer silnika coś tam przestawia i stąd te drgania.
Szczerze to kultura pracy tych silników 1.6 pozostawia naprawde wiele do życzenia moim zdaniem, to są bardzo stare, choć modernizowane wiele razy konstrukcje. Z g... nie ukręcisz bata.
Byłem dzisiaj u gazownika. Diagnoza 90% wtryskiwacz 10 % program. 4 Wtryski medy niebieskie 1000 zł z pełną regulacją.
Może kupić jedną używkę i podmienić. Co drugi check który mi wyskakuje to P0130 czyli wypadanie zapłonu w 1 cylindrze, co oznacza prawdopodobnie awarie wtryskiwacza D
Graber też bym obstawiał, że wina leży po stronie instalacji LPG, bo jak sam piszesz na benzynie nie wyskakują błędy. A ten Twój gazownik to chyba trochę słaby fachowiec, jeżeli do niczego innego oprócz instalacji LPG w samochodzie nie chce się dotknąć.
W moim przypadku silnik nie chodzi idealnie na benzynie. Zapala się tylko kontrolka silnika ale nie ASR. Prawdopodobnie jest to związane z instalacją LPG. Jak jeżdżę na benzynie to po skasowaniu kontrolki nic nie zapala.
Z drugiej strony gazownik przez tel. udzielił mi informacji, że jak auto do końca nie chodzi dobrze na benzynie, to on nie podejmuje się ustawiania gazu.
Skoro wszyscy twierdzą że silniki 1.6 MPI BSE ta się zachowują, to pewnie tak ma być. Niech gazownik określi ,czy praca silnika jest poprawna i czy się podejmuje regulacji.
W moim przypadku silnik nie chodzi idealnie na benzynie. Zapala się tylko kontrolka silnika ale nie ASR. Prawdopodobnie jest to związane z instalacją LPG. Jak jeżdżę na benzynie to po skasowaniu kontrolki nic nie zapala.
Z drugiej strony gazownik przez tel. udzielił mi informacji, że jak auto do końca nie chodzi dobrze na benzynie, to on nie podejmuje się ustawiania gazu.
Skoro wszyscy twierdzą że silniki 1.6 MPI BSE ta się zachowują, to pewnie tak ma być. Niech gazownik określi ,czy praca silnika jest poprawna i czy się podejmuje regulacji.
po czym poznajecie, że cewka leci do wymiany?
w poprzedniej O1+LPG nie działo się nic złego, zero check engine'ów, spalanie w normie itp itd, ale auto zaczęło TYLKO w upały szarpać i dławić przy przełączaniu się na LPG. gaziarze doradzili wymianę cewki i faktycznie pomogło. teraz też w miarę wzrostu temperatur od okolic +20'C w górę zaczynam wyczuwać delikatnie objawiające się szarpanie i zamierzam się na cewkę - szału jakościowego nie ma, bo w O1 ori cewka wytrzymała ~160kkm, w O2 ledwie 109kkm
są jeszcze jakieś objawy jeśli silnik nie wyrzuca błędów?
Wiesz co , może masz rację . Błędy mam z wypadania zapłonu. Na desce nic nie świeci , ale w kompie było . Jak zwalniam zimnym silnikiem na benzynie , to słyszę lekkie strzelanie z rury ( jak w radówce) to by wskazywało na zapłon.
Pytanie czy ile taka cewka kosztuje ? Wymieniał ktoś - ciężki temat ?
Czytam tak te wszystkie tematy dotyczące trzęsienia silnika 1.6 mpi i ja osobiście obstawiam cewkę zapłonową.
Przepustnica jak się zabrudzi ,to obroty zaczynają falować a w naszych przypadkach zdecydowanie czuć wypadanie zapłonu.
Świece wymienione, kable wymienione to tylko chyba cewka została.
Niestety wypad zapłonu na pierwszym cylindrze. Narazie bez check - ale błąd jest.
Wymieniłem świece - zobaczę czy to coś da. Kurde , głowica tak wcześnie ?
Nowośc - po rozmowie z dwoma ASO - ten silnik zdaniem doradców Skody tak ma, on nigdy nie chodzi zupełnie równo , a jest to związane ze zbyt niskim ustaleniem obrotów fabrycznie z powodów ekologicznych ( Emisji CO2) . Pan nawet wiedział jak dokładnie zachowuje się auto i w jakim zakresie temeperatur. Stwierdził , że to na 100 % norma.
Ps.05/05/2015
Pomogło - to j/w i do tego przepustnica skalibrowana po czyszczeniu. Pływanie ustało.
Ps.19-05-2015
Troszkę znów zaczęło - ale 100 km na benzynie i znów jest OK. Taki to urok.
Drganie jest i u mnie - przelot 92 000 km , szykuję się na świece.
Pojawia się na LPG i na benzynie . Myślę , że to będzie wina przepustnicy ( bądź kompa który się nauczył niewłasciwych nastawów po wyjęciu akumulatora i resecie) lub faktycznie coś z zapłonem.
Czasem jest to mocniejsze , czasem słabsze wrażenie - ale jest i wkurza jak cho...
Widze , że leku na tę przypadłość brak jednoznacznie.
pozwolę sobie odświeżyć nieco wątek. W mojej 10-letniej OII BSU 1.6 MPI też czuć drgania od silnika na fotelu kierowcy.
Ale moje pytanie jest takie: Czy wasze silniki też tak drgają zaglądając pod maskę jak u mnie na filmie? http://youtu.be/Ik_jjKu2r80
Dodam, że na komputerze zero błędów, sonda lambda, przepustnica wszystko gra.
Auto niedługo idzie pod LPG i nie wiem, czy wcześniej nie szukać jakiejś innej usterki, bo jak już zagazuję, to w razie usterek to już tylko będzie odsyłanie z warsztatu lpg do warsztatu mechaniki samochodowej i na odwrót.
U mnie trzęsło identycznie jak u ciebie na filmie, okazało się że dwie poduszki pod silnikiem były uwalone, wymieniłem dwie poduszki na nowe (trzeciej poduszki nie wymieniałem bo niby była dobra) - po tej operacji nadal rzuca silnikiem ale jednak dużo mniej :-).
W temacie "trzęsie" na wolnych obrotach to ja mam tak od kiedy sięgnę pamięcią, auto ma prawie 10 lat i u różnych speców już byłem, cuda wianki robili, czyścili przepustnice, wymieniali świece, sprawdzali lewe powietrze, wymieniali wtryskiwacze LPG, czyścili przewody i nic nie pomogło. Nadmieniam że na PB jeszcze gorzej trzęsie niż na LPG i czuć to nie tylko na fotelu ale również i na kierownicy. W serwisie LPG w Łodzi NAGAZ na ul.Stefanowskiego mechanik który od razu widać że jest kompetentny jak żaden inny do tej pory zrobił tak: po wymianie sondy lambda zaprogramował silnik (programowanie silnika to specjalna procedura) i falowanie obrotów na wskazówce obrotomierza ustało jak ręką odjął, natomiast co do trzęsącego się silnika na jałowym powiedział żebym lepiej dał sobie spokój i się przyzwyczaił bo TTTM i że SKÓD i VW z tym objawem i tym silnikiem to oni tu mega dużo przerobili i prawie każdy miał ten sam problem, który wynika generalnie z tego że to stary typ silnika i jest tam jakieś niedopasowanie wału z silnikiem i należałoby wał wymieniać czy coś takiego a gwarancji że to ustanie po wymianie wału i tak nie ma :-)
więc wszystkim którym "trzęsie" na jałowym polecam wymienić świece, przewody zapłonowe/ przeczyścić styki przewodów, sprawdzić czy jest prawidłowe podłączenie wtryskiwaczy LPG ABCD (lub ewentualnie jeden z wtryskiwaczy LPG może być lekko uszkodzony, ja tak miałem, po wymianie wtryskiwacza drgania zmalały ale nie zostały całkowicie wyeliminowane) a jeśli to nie pomoże to trzeba z tym żyć :-)
Witam kolegów, mam nietypową prośbę, kolega peter 221 wrzucił filmik z drganiami silnika, wczoraj zauważyłem że dziwnie "rzuca" i u mnie, przelocik to 13000. Czy mógłbym prosić kolegów którzy mają 1,6 bse z 2012r, lub "podobne przeloty" o filmiki jak pracują wasze rozgrzane silniki?
U mnie silnik też od czasu do czasu szarpnie. Chociaż na filmiku tego za bardzo nie widać. Uważam, że TTTM. Przejechane 11500 km.
Zostaw komentarz: