Zawieszenie

[jerol]

elektrykprosty, niby nie wymienia sie jednego ale to ma tylko 5k,a nie 50k przebiegu wiec nie dramatyzuje

[ukuk]

Ale to nie kwestia przebiegu - poprawiony amort to bedzie prawdopodobnie inna seria, ktora byc moze bedzie miala calkiem inna charakterystyke tlumienia.

[jerol]

jezeli sprawnosc bedzie podobna to oleje, jezeli bedzie wieksza roznica bede wnioskowal o drugi, w jezdzie pewnie zadnej zmiany nie odczuje, wole takie rozwiazanie niz jezdzic z tym "czyms" co mi wali z tylu, a amora wymieniaja w ciemno

[lukrys]

wymieniaj i pisz czy jest różnica a tak w ogole kiedy wymiana? :szeroki_usmiech

[voctawias]

Z tego co pisał jerol to za dwa tygodnie bo muszą zamówić, mam nadzieje że ktoś coś na to wymyśli bo kurde wszystko oprócz tego natręctwa w postaci dudnienia podoba mi się w tym aucie :diabelski_usmiech .

[lukrys]

voctawias, Dokładnie
jak narazie rozwiązanie to lekko otwarty bagażnik :twisted: :diabelski_usmiech

[Chris11]

Odebrałem wczoraj swoje auto i będę trwał przy tym, co napisałem chyba nawet w tym wątku - Octavia padła ofiarą swojej wielkości.
IMHO problem "dudnienia" to nie wina zawieszenia, a wielkiej pustej przestrzeni wewnątrz, gdzie dźwięk może się swobodnie rozchodzić.

Dodatkowo, dodam, że odbierałem w Wieliczce i robiłem drogę do Poznania i muszę przyznać, że w rejonach Krakowa dało się odczuć tą nieprzyjemność, ale już na miejscu problem niemal ustał.
Wniosek jest taki, że duży wpływ na tą przypadłość ma zapewne ciśnienie powietrza.
Z tego, co widzę, gro z uskarżających się na nieprzyjemne odgłosy jest właśnie z południa kraju...

Dodam, że poza tym uważam, że auto jest niemal w każdym calu lepsze niż OII, czego się totalnie nie spodziewałem:
- silnik 1.4 140KM, a mam wrażenie, że ciągnie lepiej niż mój poprzedni 1.8TSI spalając przy tym litra mniej
- genialna trójramienna, pikowana kierownica z RS, a nie ten śliski skóropodobny badziew z OII
- cichsza
- mnóstwo możliwości personalizacji funkcji auta, jak się ma Bolero
- prowadzi się rewelacyjnie
- również nie mogę potwierdzić sztywności zawieszenia - jest dobrze wyważone
- fotele Dynamic jeszcze lepsze
- boczki może i twarde, ale materiały wciąż bardzo dobrej jakości
- no i to, co wszyscy zarzucają Skodzie, że idzie na osczędność - na rantach tylnych nadkoli położona jest masa zabezpieczająca - tego w OII, ani w innych VAGacg jeszcze nie widziałem; poszukam jeszcze innych nowinek w kwestii zabezpieczenia

Jednym zdaniem pisząc - OIII zrobiła duży krok naprzód.

[ukuk]

Bez przesady, ofiara wielkosci? Mondeo jest wieksze i nic nie dudni...

Co masz na mysli piszac o zabezpieczeniu tylnego nadkola? Polozyli jakis baranek na tych cienkiutkich zagietych do wewnatrz czesciach blotnika?

W kazdym razie zycze zadowolenia z auta i bezproblemowej eksploatacji

[Chris11]

Ale Mondeo to inna klasa auta i tam z pewnością napakowali trochę więcej materiałów wygłuszeniowych. Porównaj go z Superbem.

Załączam poglądowe zdjęcie, o co chodzi z masą. Na rancie, tak jak idzie żółta kreska, czyli prawie aż do zewnątrz rozprowadzona jest masa zabezpieczająca.

[mcandy]

problem "dudnienia" to nie wina zawieszenia

I tak i nie...
Zawieszenie jest sztywne i twarde.
Na gładkich drogach jest OK. Na twardych i nierównych drogach zawieszenie przenosi drgania na wykonaną z CIEŃSZEJ blachy karoserię, która zaczyna emitować fale akustyczne, które to wpadając w rezonans wywołują EFEKT DUDNIENIA. Teoretycznie przetłoczenia i wytłumienia blach powinny rozwiązać sprawę, ale jest chyba za późno...

Komfortowy amortyzator (o charakterystyce podobnej do Superba, A6 lub Passata) powinien złagodzić ilość i częstotliwość drgań przenoszonych na karoserię.

Poproś kogoś niech zamknie tylne drzwi lub klapę bagażnika i posłuchaj co się dzieje w środku...
Inny test - stukanie w blachę tylnych drzwi i nadkoli... tylko UWAGA, żeby nie wgnietli blachy

Patrząc na Golfa7 (Octavia 5e też na platformie MQB) to sama karoseria jest lżejsza średnio o 36kg od poprzednika, za sprawą większego zastosowania blach HSS.
Zerknijcie na to: LINK i zwróćcie uwagę na "Lightweight Design Elements" i "confidentials"

[ukuk]

Baaardzo dobra rzecz takie zabaezpieczenie - w poprzednim moim aucie lakier dostal w tym miejscu mocno w kosc. Gdyby auto bylo "rdzewne" byloby zle.

[Chris11]

Sztywność zawieszenia najwyraźniej jest kwestią subiektywną, bo według mnie jest tak samo sztywno, jak w OII.
Co do grubości blachy, to też nie podejrzewam, żeby się zmniejszyła w stosunku do OII, ale pewności nie mam... Ktoś musiał by pociąć auto i suwmiarką sprawdzić. W OII to było chyba o,8mm.

[marlej108]

Odebrałem wczoraj swoje auto i będę trwał przy tym, co napisałem chyba nawet w tym wątku - Octavia padła ofiarą swojej wielkości.
IMHO problem "dudnienia" to nie wina zawieszenia, a wielkiej pustej przestrzeni wewnątrz, gdzie dźwięk może się swobodnie rozchodzić.

Jednym zdaniem pisząc - OIII zrobiła duży krok naprzód.

Ehhh, jest sporo wiekszych aut, w ktorych nic nie dudni w srodku... Idac tym tropem to chyba w Superbie powinno sie jezdzic z zatyczkami w uszach...

a co do duzego kroku naprzod, to przy okazji zrobila tez kilka duzych krokow do tylu o ktorych tu juz nie raz pisano... zwlaszcza to zubożone tylne zawieszenie (zamiast wielowahaczowego to belka bo taniej producentowi) na dodatek nie tylko jest zdziadzone ale i spieprzone skoro cos juz tylu osobom dudni. Kolejna bezsensowna oszczednosc to te slynne platy plastiku zamiast tapicerki na drzwiach (bo tez taniej producentowi).

Ale trzeba pamietac, ze w Polsce (i podejrzewam, ze nie tylko) Octavia stala sie przede wszystkim autem flotowym (u nas to jest ponad 3/4 wszystkich sprzedawanych Octavii), a we flocie to widac nie przeszkadza.

Ps. ja sie ciagle dziwie, ze wiecej osob nie kupuje Superba zamiast O3. Bo cenowo zakup S2 jest bardziej oplacalny (nie w kazdej konfiguracji jednak!).

Ps.2 ja niestety po lekturze tego watku gdybym stal przed wyborem O3 czy inne auta to dwa razy bym sie zastanowil. O3 jest moim zdaniem jednym z najladniejszych kompaktow (poza tymi boczkami z plastiku a la dziad) ale sam bym jej nie kupil ze strachu, ze wydam ciezko zarobione pieniadze, a potem bede przeklinal w gniewie jak zacznie cos dudnic na dziurach, ktorych niestety w 3miescie nie brakuje. Dlatego rozumiem tych co narzekaja. Ale rozumiem tez tych co nie narzekaja, bo u nich nic nie stuka. I to jest dopiero dla mnie zagadka - jak to mozliwe, ze jednym tak to przeszkadza (i jest ich tu przeciez sporo, to nie jest 1 czy 2 osoby), a inni nie wiedza o co chodzi bo nic nie stuka. Moze to sa jakies elementy konstrukcji pojazdu dostarczane przez roznych podwykonawcow? Bo przy problemach z O2 (slynny efekt pedzacej motorowki gdzie tyl siadal) to bylo proste - sprezyny, przy 1.4 tsi - tez z czasem proste - lancuch, napinasz, przy 1.8 tsi podobnie. A tutaj - od pol roku przynajmniej jęki ze dudni i zero rozwiazania problemu??? Niesamowite. I to u producenta bedacego czescia drugiego najwiekszego koncernu motoryacyjnego na swiecie (VAG)?
Zadziwiajace tez ze na forum polskim Golfa 6 i 7 nikt chyba co ma 7ke sie nie skarzy na dudnienie a przeciez sa tam tez ludzie z tanszymi wersjami G7 gdzie jest belka.

[mcandy]

[u]

Zadziwiajace tez ze na forum polskim Golfa 6 i 7 nikt chyba co ma 7ke sie nie skarzy na dudnienie a przeciez sa tam tez ludzie z tanszymi wersjami G7 gdzie jest belka.

Słusznie zauważyłeś ten ewenement, bo przecież na forach innych krajów od kilkunastu miesięcy wrze w temacie odgłosów zawieszenia w Golf7 i są przecież TIPy z grupy VW.
Ale co tam... VW chwali się TAK ,
a "ACOUSTICS PERFECTED" to chyba żart i drwina...

Jest tam bardzo ważny fragment, którego kawałek przetłumaczę:
Thanks to the Golf's impressive aerodynamic properties wind noise is reduced; meanwhile, environmental noises are absorbed for the most part by the elaborately sealed body. However, comprehensive noise insulation of the engine and running gear can mean that background sounds - e.g. from the blower, actuator motors, toothed belts or the turbocharger - might be perceived, while they were masked by engine noise in the previous model. This problem was solved through intensive work which reduced or eliminated background noise at source, and which largely avoided the need for additional, secondary acoustic measures in these areas.

"Dzięki imponującym właściwościom aerodynamicznych Golfa, szumu wiatru jest zmniejszony a odgłosy środowiskowe są wchłaniane w przeważającej części przez misternie zamkniętą karoserię. Jednak kompleksowa izolacja hałasu z silnika i pracującej skrzyni może oznaczać, że w dźwięki tła - np z wydechu, silniki siłowników, pasków zębatych lub turbosprężarki - mogą być zauwazalne, gdy wcześniej były one maskowane przez szum silnika w poprzednim modelu. Ten problem został rozwiązany dzięki intensywnej pracy, która zmniejszyła lub wyeliminowała szum tła u źródła, co w dużej mierze pozwoliło uniknąć potrzeby dodatkowych, wtórnych pomiarów akustycznych w tych rejonach (auta)."

[Chris11]

a co do duzego kroku naprzod, to przy okazji zrobila tez kilka duzych krokow do tylu o ktorych tu juz nie raz pisano... zwlaszcza to zubożone tylne zawieszenie (zamiast wielowahaczowego to belka bo taniej producentowi) na dodatek nie tylko jest zdziadzone ale i spieprzone skoro cos juz tylu osobom dudni. Kolejna bezsensowna oszczednosc to te slynne platy plastiku zamiast tapicerki na drzwiach (bo tez taniej producentowi).

Ja pierniczę, a Ty do znudzenia ciągle to samo...
Odnoszę wrażenie, że piszesz to tylko po to, żeby usprawiedliwiać swój zakup przegenialnego jedynego w swoim rodzaju Golfa.

Nie możesz zrozumieć, że dla normalnego i nawet nienormalnego kierowcy zawieszenie tylne, czy jest belką, czy wielowahaczem nie ma najmniejszego znaczenia, bo będzie się prowadziło tak samo??

A te boczki w Golfie to Ty liżesz i wtykasz w nie palce za każdym razem, jak wsiadasz do auta i dlatego muszą być miękkie? Nie możesz pojąć, że mogą być twarde, ale zrobione z dobrego plastiku i tym samym nie zniesmaczać kierowców, którzy nie są purystami??
Trzyma się kierownice, a nie boczki!

Na koniec pojmij w końcu, że to co jest oszczędnością dla producenta, jest też finalnie oszczędnością dla kupującego. Porównaj wyposażenie OII i OIII i ich ceny.

I proszę Cię, skończ już deprecjonować tą OIII na każdym kroku, bo jest to już nudne.
Kup, pojeździj i dopiero się wypowiadaj. I pamiętaj... Twój hiper Golf pochodzi od tego samego szmelcowatego producenta, który do wyprodukowania obu aut w 90% użył tych samych materiałów od tych samych producentów.

[ryhu]

(...) Twój hiper Golf pochodzi od tego samego szmelcowatego producenta, który do wyprodukowania obu aut w 90% użył tych samych materiałów od tych samych producentów.

Jeszcze zapomniałeś dodać, że znaczek marki jest dużo tańszy w Octavii od tego w Golfie i kosztuje dużo ponad to co powinno się zapłacić :-D
Dodatkowo w Golfie dopłaca się extra za prawdopodobieństwo kradzieży, w którym jest na 1 miejscu od lat ;-) aczkolwiek Octavia we wrześniu pojawiła się na 5 lub 6 miejscu :-D

[voctawias]

Co za różnica czy belka czy wahacz jak i tak dudni :diabelski_usmiech .

[marlej108]

Chris11, moze napij sie szklanki zimnej wody? Szkoda, ze jestes w swojej wypowiedzi tak napastliwy. Moglbym Ci odpisac tak samo, ale po co?

W kwestiach merytorcznych, ktorych w Twojej wypowiedzi nie ma za duzo, to nie zgadzam sie z tym co napisales: "Na koniec pojmij w końcu, że to co jest oszczędnością dla producenta, jest też finalnie oszczędnością dla kupującego. Porównaj wyposażenie OII i OIII i ich ceny. "

Nie zauwazylem, zeby O3 byla tansza od O2... wlasciwie to kosztuje podobnie, albo wiecej... bo przeciez ma tansza mechanike, a to ze dostala radio z wyswietlaczem dotykowym czy inny elektroniczny bajer... to co to za niby atrakcja? Ile kosztuje ta czesc w produkcji? Grosze. Elektronika jest tania, mechanika droga. To raczej fakt (jest milosnik tego tematu na przyspieszenie.pl czasem ma ciekawe artykuly z ktorymi sie mozna zgadzac, badz nie, np.

http://przyspieszenie.pl/484060/czy-lzejsze-samochody-sa-lepsze/

Mozliwe, ze z czasem nie bedzie w autach zegarow mechanicznych (analogowych) tylko wyswietlacz bo to bedzie po prostu tansze dla producenta (a uzytkownik sie bedzie podniecal, ze ma takie nowoszesne cóś...).

Ps. nie zauwazylem na forum Golfiarzy http://forum.golf6.pl/ jakis dramatycznych opisow podonych do tego watku. Z drugiej strony nie slecze tez nad kazdym watkiem forum, wiec nie wykluczam, ze gdzies cos tam jest - mozna sobie poszukac, ale takiego watku jak tutaj to chyba nie ma co?

i na koniec - poniewaz sam kiedys tez sie niezdrowo podniecalem, jak ktos cos zlego napisal o O2, rozumiem, tez ze moja wypowiedz moze byc odebrana jako niemal bluznierstwo - jak mozna zle pisac o tak wspanialem aucie! Wiec nie ma co strzepic jezyka - watek bede sledzil bo mnie ciekawi, a fakty jakie sa - kazdy widzi - w O3 jest problem ktorego nie bylo w O2 i kropka. Czesc rzeczy jest w stosunku do O2 lepsza, a czesc niestety gorsza. I tyle. Zycze uporania sie z tym zawieszeniem.

[ryhu]

Co za różnica czy belka czy wahacz jak i tak dudni :diabelski_usmiech .

Dla prawdziwego melomana różnica może być ogromna i częstotliwość basu różna :-D

[Chris11]

Chris11, moze napij sie szklanki zimnej wody?

Jak się czyta większość Twoich wypowiedzi o OIII to nawet beczka wody nie wystarczy.
Wszystko na nie, "OIII jest be, za to w mooooim Golfieeee..."

Nie zauwazylem, zeby O3 byla tansza od O2... wlasciwie to kosztuje podobnie, albo wiecej... bo przeciez ma tansza mechanike, a to ze dostala radio z wyswietlaczem dotykowym czy inny elektroniczny bajer... to co to za niby atrakcja? Ile kosztuje ta czesc w produkcji? Grosze.

Nowe silniki z turbiną (ale tu za chwilę zacznie się Twój lament, że przecież to mega krok wstecz, bo się psują na potęgę), dodatkowa poduszka powietrzna, wszystkie systemy bezpieczeństwa w standardzie...... Mógłbym tak jeszcze trochę wymieniać tej "taniej elektroniki".

i na koniec - poniewaz sam kiedys tez sie niezdrowo podniecalem, jak ktos cos zlego napisal o O2, rozumiem, tez ze moja wypowiedz moze byc odebrana jako niemal bluznierstwo - jak mozna zle pisac o tak wspanialem aucie! Wiec nie ma co strzepic jezyka - watek bede sledzil bo mnie ciekawi, a fakty jakie sa - kazdy widzi - w O3 jest problem ktorego nie bylo w O2 i kropka. Czesc rzeczy jest w stosunku do O2 lepsza, a czesc niestety gorsza. I tyle. Zycze uporania sie z tym zawieszeniem.

Ja sie nie podniecam niezdrowo, tylko ciężko już znieść Twoje wypowiedzi, z których jednoznacznie bije treść: "ja mam jedyne słuszne auto, a Wy - frajerzy - męczcie się".

[ryhu]

Możecie merytorycznie zająć się zawieszeniem, a nie zachwalaniem jeździdełek?
Każdy kupuje co mu pasuje, jak nie ma nic do wniesienia w temacie to podarujcie sobie. Żarty - żartami, ale wyluzujcie.

P.S. Trochę przesadziłeś ze wszystkimi systemami bezpieczeństwa w standardzie ;-) bo jakoś nie wrzucili mi do v.ELE: awaryjnego hamowacza w trasie i mieście, subtelnego tempomatu, strachliwego dociskacza pasów, filiżankoasystenta, wzniesieniowspomagacza czy jasnowidza prędkości i za te zabawki zaproponowali dopłacić,
ESP, ABS i siłą rzeczy MSR, TPM to standard wynikający z przepisów prawa, za chwilę ktoś napisze, że w Octavii są światła dzienne w standardzie i światła stop :-)

[marlej108]

Ja sie nie podniecam niezdrowo, tylko ciężko już znieść Twoje wypowiedzi, z których jednoznacznie bije treść: "ja mam jedyne słuszne auto, a Wy - frajerzy - męczcie się".

No to Chris11 wlasnie reagujesz jakos niewlasciwie, niezdrowo i bezsensownie agresywnie. A na dodatek czytasz wybiorczo. Przeciez napisalem np. ze O3 to najladniejszy kompakt i ze z zewnatrz podoba mi sie bardziej niz Golf... to jak ją niby zawsze krytykuje? To ma byc niby ta krytyka???

Nigdzie nie pisze, ze "mam jedynie sluszne auto" - takie nie istnieje...
Wlasciwie o moim aucie nic nie pisze... bo o czym mam pisac? Ze jezdzi? Ze przejechalem kolejny 1000 km... Fakt jest, ze w nim nic nie dudni. Na pewno Golf jest najlepszym z moich aut jakie mialem jako wlasne, ale przeciez sie powaznie zastanawiam czy nie kupic S2, wiec gdybym uwazal G6 za "jedyne sluszne auto" to gdzie tu sens?

A czemu mialbym kolegow z forum uwazac za "frajerow"? To takie typowo nadwislanskie - cieszyc sie, ze komus cos sie stalo zlego. W moim przypadku jest zupelnie odwrotnie - sam sie wczuwam zawsze w tego "pokrzywdzonego" i rozumiem, ze sie moze czuc oszukany, wszystko jedno czy przez Skode, VW, Peugeota czy inna firme. Nie po to placimy ciezkie pieniadze za nowe auto, zeby sie potem denerwowac, prawda?

Może właśnie gdyby takie watki jak ten byly bardziej rozpowszechnione to wiecej osob unikneloby potem rozczarowania, a producenci nie dawaliby tak ciala? Np. watek w dziale O2 o silniku 1.4 tsi spowodowal, ze jesli kupie S2 to bedzie to 1.6 tdi - dzieki (albo "przez") tamten watek. Przypuszczam, ze ten moze w przypadku innych osob odniesc podobny skutek i nie mozna miec o to pretencji.

Ale robi sie offtop, wiec nie ma co dluzej chyba sie w tej mierze przekomarzac.

[Chris11]

Mówimy o różnicach w wersjach podstawowych.
Ale oki.. Wróćmy do tematu.

[marlej108]

Możecie merytorycznie zająć się zawieszeniem, a nie zachwalaniem jeździdełek?
Każdy kupuje co mu pasuje, jak nie ma nic do wniesienia w temacie to podarujcie sobie. Żarty - żartami, ale wyluzujcie.

Sluszna uwaga :kciukgora

[kylo76]

Wracając do tematu. Mam trochę kilometrów na wymienionych amortyzatorach z tyłu (wersja wzmocniona, cokolwiek to znaczy :wink: ). I wydaje mi się, że jest lepiej. Odczucie subiektywne :?: Może tak, a może nie. Nie wykonałem pomiarów laboratoryjnych, ale ucho mam wrażliwe na skrzypienie, stukanie itd. Hałasować hałasuje, ale ciszej i mniej nachalnie.