Wada fabryczna Octavii 3?

[Grad77]

A ja dzisiaj robiłem testy na różnych ustawieniach fotela: przód-tył, góra-dół fotel, góra-dół regulator pasa i nijak w żadnej pozycji pas nie dotyka plastiku w tym miejscu, żeby nie powiedzieć, że w ogóle nie dotyka plastiku (ale tutaj pewności nie mam - nie chciało mi się tak wnikliwie oglądać).

Może jestem jakiś niewymiarowy?

Wydaje mi się, że to dzieje się głównie przy zapinaniu pasa, ale pewności nie mam.

[AdamB]

A ja dzisiaj robiłem testy na różnych ustawieniach fotela: przód-tył, góra-dół fotel, góra-dół regulator pasa i nijak w żadnej pozycji pas nie dotyka plastiku w tym miejscu, żeby nie powiedzieć, że w ogóle nie dotyka plastiku (ale tutaj pewności nie mam - nie chciało mi się tak wnikliwie oglądać).

Może jestem jakiś niewymiarowy?

Też u mnie nie dotyka tak samo jak u Ciebie.

[mac_aaron]

U mnie poprzecierane. Pytanie czy nie ma to wpływu na trwałość pasa i nasze bezpieczeństwo.

[Maicroft]

Kwsetia moim zdaniem, jak dokonuje sie wciagniecia pasa. Gdy idzie on blizej plaszczyny oparcia fotela to problemu nie ma, ale gdy ktos robi to z zamachem i ciagnie w strone szyby bocznej, lewa reka naciagajac pas i potem go zapina, to tak moze sie dziac.

[Grad77]

Pewnie tak. Tylko, że każdy ma prawo zapinać, tak jak chce. Robi się to przecież odruchowo. A w instrukcji nie jest opisana żadna specjalna procedura zapinania pasa w O3.
Nie można więc winą obciążać użytkownika.

[ Dodano: Pon 23 Lut, 15 10:17 ]

U mnie poprzecierane. Pytanie czy nie ma to wpływu na trwałość pasa i nasze bezpieczeństwo.

Zapytaj o to gwaranta. Zobaczymy, jaką otrzymasz odpowiedź. Pewnie taką, że to z Twojej winy i masz wymienić plastiki na własny koszt. Bo inaczej, jeśli pas zacznie się od tego przecierać, pewnie też pas będziesz musiał wymienić na swój koszt. Bo to przecież Twoja wina.

[voctawias]

U mnie 1,5 roku i nic nie widać, wygląda jak z salonu :szeroki_usmiech

[howard]

W mojej O2Tour z 08.2012 rok 18300 przebiegu od kierowcy jest juz delikatnie wytarte wiec widać początki. Życie ... :evil:

[feels3]

Grad77, panie projektancie, w OII tez się pas slizga po tym plastiku i się nie wyciera , wiec raczej za miękki materiał +niskie ustawienie pasa .

Hej, ale przeciez miekki oznacza ze jest lepszy jakosciowo , jak jest twardy to ludzie narzekaja ze dziadostwo

[Tinky]

Że się przeciera, to bym przełknął. Ale jakby mi w ASO powiedzieli, że nie umiem zapinać pasów, to bym chyba ^%&$ pięścią w stół i zaczął krzyczeć na cały salon. Co za chamska odzywka?!

[Grad77]

Że się przeciera, to bym przełknął. Ale jakby mi w ASO powiedzieli, że nie umiem zapinać pasów, to bym chyba ^%&$ pięścią w stół i zaczął krzyczeć na cały salon. Co za chamska odzywka?!

Trafiłeś w sedno sprawy. Zgłosiłem usterkę jak człowiek, skoro ją zauważyłem. Chyba mi wolno? Moje zgłoszenie brzmiało tak (robię od jakiegoś czasu Panom z ASO notatki, bo inaczej się gubią i zapominają co mają zrobić):
"Kontrola obudowy słupka przy przednich pasach bezpieczeństwa i ewentualna wymiana w ramach gwarancji:
• Mocne przetarcie plastiku widać po stronie kierowcy. Po stronie pasażera element również zaczyna się przecierać.
• Jeśli jest to normalne zjawisko i nie będzie się pogłębiać – zostawiamy.
• Jeśli jest to natomiast wada, należy wymienić te elementy na nowe, odpowiednio wytrzymałe na tarcie pasów bezpieczeństwa. Nowe obudowy proszę zamontować tak jak oryginalne, żeby nic nie trzeszczało w czasie jazdy."
Nie zależało mi na wymianie tego za wszelką cenę. Gdybym dostał zgodną ze stanem faktycznym odpowiedź, że tego elementu nie zaprojektowano i nie wykonano w idealny sposób, że to się często zdarza, ale nie ma się czym martwić, nie zagraża to bezpieczeństwu jazdy, nie spowoduje przecierania pasów itp. itd. to sprawy by nie było. Jeśli jednak w odpowiedzi słyszę, że "Stwierdzono niewłaściwe użytkowanie pasów" to sory, ale się na takie traktowanie nie godzę. Nikt nie będzie robił ze mnie idioty. Taką odpowiedź mam nie tylko z ASO. Mam to też na tzw. piśmie (w mailu) z SAP, a właściwie z VGP, a także z Czech. Mało tego, po dłuższej wymianie korespondencji zasugerowano mi, że zapinania pasów uczą na kursie na prawo jazdy oraz że jeśli chcę, mogę się przecież doszkolić na kursie bezpiecznej jazdy. Wspaniała obsługa klienta, prawda?
Pomyślcie Koleżanki i Koledzy, o co w tej sprawie tak naprawdę chodzi. Ja po kilku dniach sobie uświadomiłem. Przecież ta część kosztuje bodajże 70 zł. Dlaczego żal im jest tak niskiej kwoty? Pomyślcie, co jest warta nasza gwarancja na auto, którą wielu z nas często odpłatnie przedłużyło do 4 lat.

[Karel]

Z ciekawości sprawdziłem jak to wygląda u mnie (14 kkm, 10 miesięcy).
Po stronie pasażera brak oznak wytarcia plastiku, po stronie kierowcy mikroskopijne.
Przy zapiętych pasach (regulację mam ustawioną na min.) przesuwają się ładnie po czarnej wkładce. Jedyny moment styku krawędzi pasa o obudowę to zapinanie/wypinanie, gdy zostaje wysunięty do przodu (w kierunku kierownicy).

[beaviso]

Czy jest to wyłącznie kwestia estetyczna, czy powoduje zacinanie się pasa?

M.

[yunior81]

Już nie pamiętam ale ktoś się gdzieś chwalił " ze Skody ", że nowa Octavia jest ok. 100 kilo lżejsza od poprzedniczki...... ciekawe jak oni to zrobili zachowując tą samą "jakość" :wink:

[irekk]

Na plastikach raczej nie. Raczej konstrukcja jest zrobiona w innej technologii. A jako że O2 to baza sprzed 11 lat jest raczej możliwe że odbyło się to bez większego udziału księgowości. Same plastiki to raczej kwestia eko, użycia recyklowanych stopów i tym samym redukcja kosztów. Tak samo jak z recyklowaniem papieru, taki nadaję się później do dupy

[feels3]

moje "raczej" vs Twoje "raczej" vs kolegi "raczej"

No ale co mozna wiecej stwierdzic w dyskusjach na forum
Szkoda ze nie mam zadnego znajomego konstruktora z jakiejkolwiek marki samochodowej, fajnie bylo by posluchac jak dzis sprawy naprawde sie maja.

[Chris11]

Tak naprawdę Skoda może nawet nie wiedzieć, że części plastikowe, które dostaje są gorszej jakości.
Wystarczy, że producent plastiku odejmie kilka gramów materiału/zmieni skład/proporcję itp., co będzie kompletnie niezauważalne w procesie produkcji auta, a efekt może być jak na powyższych zdjęciach.

Producent robi sobie oszczędności, Skoda żyje w nieświadomości dopóki klienci nie dadzą znać, a klienci (głównie tego forum) będą za chwilę obrzucać błotem całą markę.

Oczywiście, zaraz zostanę zjechany, że jak ktoś kupuję Skode to nie obchodzi go, kto produkuje części i to Skoda powinna tego pilnować... Owszem, ale ale jak sobie wyobrazić kontrolę każdej partii wszystkich kilku tysięcy części, z jakich złożone jest auto?

Takie kontrole robi się właśnie w momencie, gdy pojawi się reklamacja z rynku lub już w procesie produkcji auta części ulegają uszkodzeniu.

Jest więc duże prawdopodobieństwo, jeśli Skoda dostała taką informację już wcześniej, że problem rozwiązała prostując dostawcę tapicerki, bo nie wierzę, że jest to zamierzone działanie koncernu.

[feels3]

Skoro wypowiadasz sie o produkcji saomochodu, zakladam ze wiesz cos na ten temat.

Jak nie, to Twoje domysly mozna miedzy bajki wlozyc.

Bez urazy

[irekk]

Audi przez dwa lata puszczała plastiki z gównianym lakierem i jakoś nikt z audi budżetowej marki nie zrobił. Tak to już jest.

[antek]

Skoro wypowiadasz sie o produkcji saomochodu, zakladam ze wiesz cos na ten temat.

Jak nie, to Twoje domysly mozna miedzy bajki wlozyc.

Bez urazy

ja wiem "co nieco" i w pełni przychylam się do słów Chrisa11.

Bez urazy ;-)

[feels3]

No to powiedz nam cos wiecej, mysle ze kazdy chetnie poczyta.

[Chris11]

Tak się składa, że akurat trochę wiem.
Nie snuję domysłów jak większość gawędziarzy.

[feels3]

Ja tez moge napisac ze cos wiem, mozesz mi zaufac lub nie.

Poza tym wiedza na temat produkcji auta to jedno, a wiedza co sie w samej Skodzie dzieje to drugie.

Jesli masz wiedze/siedzisz w temacie/byc moze nawet pracujesz w tej branzy to ok, ale jesli ta wiedza nie pochodzi bezposrednio od Skody to Twoj post to tylko szereg domyslow.

[Łabik]

Dzisiaj sprawdziłem jak to u mnie wygląda. Auto odebrałem 01.14r 12 tyś przebiegu i nie mam żadnego śladu przetarcia

[Grad77]

Tak naprawdę Skoda może nawet nie wiedzieć, że części plastikowe, które dostaje są gorszej jakości.
Wystarczy, że producent plastiku odejmie kilka gramów materiału/zmieni skład/proporcję itp., co będzie kompletnie niezauważalne w procesie produkcji auta, a efekt może być jak na powyższych zdjęciach.

Producent robi sobie oszczędności, Skoda żyje w nieświadomości dopóki klienci nie dadzą znać, a klienci (głównie tego forum) będą za chwilę obrzucać błotem całą markę.

Oczywiście, zaraz zostanę zjechany, że jak ktoś kupuję Skode to nie obchodzi go, kto produkuje części i to Skoda powinna tego pilnować... Owszem, ale ale jak sobie wyobrazić kontrolę każdej partii wszystkich kilku tysięcy części, z jakich złożone jest auto?

Takie kontrole robi się właśnie w momencie, gdy pojawi się reklamacja z rynku lub już w procesie produkcji auta części ulegają uszkodzeniu.

Jest więc duże prawdopodobieństwo, jeśli Skoda dostała taką informację już wcześniej, że problem rozwiązała prostując dostawcę tapicerki, bo nie wierzę, że jest to zamierzone działanie koncernu.

Gdyby Skodzie zależało na wyjaśnieniu tematu, to ich podejście byłoby zupełnie inne. A w dużym skrócie wygląda to tak. Rola Panów z ASO, których trudno niestety nazwać fachowcami, ponieważ popełniają błąd za błędem, co mogę łatwo udowodnić, polegała prawdopodobnie jedynie na zrobieniu zdjęć i wysłaniu do tzw. centrali. Centrala na podstawie paru zdjęć dokonała oceny i stwierdziła niewłaściwe użytkowanie pasów. Pytam się, jak na podstawie zdjęć można wydać taki wyrok? A gdzie fachowa ocena organoleptyczna? Dlaczego nikt z tzw. centrali się nie pofatyguje, żeby "powąchać" i dotknąć tego elementu, dokładnie wszystko obejrzeć, albo nie zleci tego rzeczoznawcy? A może jednak tworzywo jest zbyt miękkie, nie ma odpowiedniej odporności na tarcie? Czy coś takiego można stwierdzić na podstawie zdjęć? Chciałbym to umieć. Skoda powinna podejść do tematu kompleksowo tym bardziej, że takich przypadków jest wiele, co widać na tym forum i co już wcześniej im udowodniłem. Zamiast tego twierdzą cały czas, że przedmiotem ich rozważań jest jedynie moje auto, a nie inne pojazdy. A jeśli inni użytkownicy mają podobną usterkę, powinni ją zgłosić do serwisu w celu analizy. Mogę więc tylko apelować: zgłaszajcie.

[ Dodano: Wto 24 Lut, 15 17:51 ]

Dzisiaj sprawdziłem jak to u mnie wygląda. Auto odebrałem 01.14r 12 tyś przebiegu i nie mam żadnego śladu przetarcia

A jaki masz kolor wnętrza?

[Chris11]

Gdyby Skodzie zależało na wyjaśnieniu tematu...

Uściślijmy - Skodzie Polska, a dokładniej VGP.
Nie winą producenta jest, że serwisy i centrala w naszym kraju pracują w taki sposób, że wolą zbywać klienta.