toman, wg homologacji moja O2 ważyła 1365kg, a O3 waży 1320kg. Czy to duża różnica? Chyba nie na tyle, by widać to było w spalaniu.
Taka ciekawostka jak przeglądam te papiery - w homologacji producentem silnika 1.4 był VW, a 1.8 jest Audi :roll:
hmm u mnie w dowodzie masa własna pojazdu to 1245kg ...
toman, nie mam DSG i w DR też mam 1245kg (w 1.4 było tam 1290kg).
Różnicę masz stąd, że w DR jest masa samego pojazdu a w homologacji (w specyfikacji w katalogu zresztą też) masz masę pojazdu gotowego do jazdy wraz z kierowcą 75kg.
Swoją drogą to ktoś zwrócił uwagę, że 1.8 z napędem na przód (i tylko ten) ma dużo niższą ładowność niż reszta Octavii? RSa nie liczę, bo on jest na dzień dobry 100kg cięższy.
A wracając do samego silnika, to czy CJSA był na rynku przed O3 w jakimś innym modelu z grupy VW?
Bo takie 1,5 roku to chyba odpowiedni czas, by zaczęły wychodzić ewentualne przypadłości. Oby ich nie było.
w OII 1,8 też jest od audi, natomiast ja sam się zastanawiam nad nową OIII i majac obecnie 1,8 też brałbym 1,8 (dodatkowo 4x4 z dsg) tylko zastanawiam się na ile realnie jest mniejsze spalanie w stosunku do poprzedniego 1,8. Pytam bo teoretycznie zastosowanie podwójnego elektrycznego termostatu zabudowanego w kolektorze wydechowym powinno doprowadzać do szybszego zagrzania się silnika, a co za tym idzie zmniejszenia się spalania. Moje pytanie jak szybko temperatura oleju osiąga tę wartość minimalną(50 stopni) aby ta wartość pojawiła się na wyświetlaczu na maxi docie (czy jak tam się to teraz w OIII nazywa) w stosunku do temperatury płynu chłodzącego. U mnie jak jest tem. płynu chłodzącego w okolicach 80-85 stopni to pojawia się dopiero tem. 50 stopni oleju(podaje wartość pomiaru przy tem na zewnątrz w okolicach 10 stopni, bo w zimie jest to trochę inaczej). Odpowiedź na to pytanie teoretycznie przynajmniej da mi odpowiedź jak i o ile szybciej nowy 1,8 nagrzewa sie od starego 1,8 cdaa.
w OII 1,8 też jest od audi, natomiast ja sam się zastanawiam nad nową OIII i majac obecnie 1,8 też brałbym 1,8 (dodatkowo 4x4 z dsg) tylko zastanawiam się na ile realnie jest mniejsze spalanie w stosunku do poprzedniego 1,8. Pytam bo teoretycznie zastosowanie podwójnego elektrycznego termostatu zabudowanego w kolektorze wydechowym powinno doprowadzać do szybszego zagrzania się silnika, a co za tym idzie zmniejszenia się spalania. Moje pytanie jak szybko temperatura oleju osiąga tę wartość minimalną(50 stopni) aby ta wartość pojawiła się na wyświetlaczu na maxi docie (czy jak tam się to teraz w OIII nazywa) w stosunku do temperatury płynu chłodzącego. U mnie jak jest tem. płynu chłodzącego w okolicach 80-85 stopni to pojawia się dopiero tem. 50 stopni oleju(podaje wartość pomiaru przy tem na zewnątrz w okolicach 10 stopni, bo w zimie jest to trochę inaczej). Odpowiedź na to pytanie teoretycznie przynajmniej da mi odpowiedź jak i o ile szybciej nowy 1,8 nagrzewa sie od starego 1,8 cdaa.
przy takich warunkach jakie podajesz, czyli temp zewnetrzna ok 10, wyglada to mniej wiecej tak:
90stopni plynu chlodzacego jest osiagniete po ok 1km jazdy,
temperatura oleju na wyswietlaczu osiaga 50 (od 50 jest mierzone) po 3-3.5km.
90stopni plynu chlodzacego jest osiagniete po ok 1km jazdy,
temperatura oleju na wyswietlaczu osiaga 50 (od 50 jest mierzone) po 3-3.5km.
Ja mam 80 C oleju dopiero gdzieś po ok. 10 km jazdy.
rafik11, nie licz na mniejsze spalanie.
Mój w prawdziwym korku (4 km przejechane w 21 minut, średnia13 km/h) pokazuje 20,8 l.
Trasa 6 km. w godzinach szczytu w Łodzi, 16,7 l. z komputera (tu nie zwróciłem uwagi jaka była średnia).
To z ostatnich 3 dni.
Spalanie w moim zestawie stabilizuje się długo.
Np. 39 km. przejechane po opłotkach Łodzi w sobotę, bez klimy, 3 osoby, z komputera 8,4 l.
Realne masz w stopce, ale to przejazd mieszany i raczej spokojny, bez klimy, póki co.
Przyklad z dzis, 5 stopni na zewnatrz, po 2km, temp oleju wyniosla 50stopni, 90 wskazalo po 3km.
Po 5km, tuz pod domem bylo 95. Laczny czas przejazdu 20min.
Spalaniem bym sie tak bardzo nie przejmowal, przez pierwszy kilometr mam rowno 40.9l/100km, wiecej komp nie jest w stanie pokazac
Ja w Warszawskich korkach spalanie z dystrybutora mam lekko ponad 10l/100km. Dziś jechałem z biura na magazyny - Otwock a następnie do Warszawy i spalanie wg komputera było na poziomie 8,4. dystans około 80 km w kółku.
Po przejechaniu 1 tys km średnie spalanie długodystansowe wg komputera 9,6l/100 km.
Temp wody po około 1-1,5 ma już 90 stopni a oleju po około 3-3,5 pokazuje 50-55.
Mam do Was pytanie - jak wasze Octavie pracują na zimnym silniku?
W przypadku mojej słyszę na zewnątrz lekkie, dość charakterystyczne "terkotanie", które nie jest prawie w ogóle słyszalne wewnątrz pojazdu. Nie ma też żadnych innych objawów typu wibracje, problemy z przyspieszaniem czy inne dziwne dźwięki. Raczej przejeżdzam krótkie dystanse, więc nie miałem okazji lub zapominałem sprawdzić czy objaw występuje po jakiejś dłuższej jeździe.
Ciekawy jestem czy czegoś takiego również doświadczacie i ten typ tak ma, czy może należy zgłosić się z tym do ASO.
Jeżeli chodzi o temperatury to u mnie wygląda podobnie jak u greg505 i lubek24.
Natomiast ostatnio poraz pierwszy uchyliłem szyby i również usłyszałem taki "terkoczący" odgłos, jakby jakiś element metalowy był luźny.... Teraz odgłosy te słysze również przy zakniętych szybach
Dźwiek ten zmienia swoje natężenie w zależności od brotów...
Zastanawiam się nad wizytą w ASO za jakiś czas
czyli wychodzi na to że nieco szybciej nagrzewa się olej w silniku niż u mnie bo jak temperatura płynu osiągnie powiedzmy te 80 stopni to jeszcze trochę muszę przejechać (około 5km)żeby tem. olej wskoczyła na te 50 stopni. Może to delikatnie wpłynąć na zmniejszenie spalania, a przede wszystkim na mniejsze zuzycie silnika. Nie wiem czy jest to prawdą, ale w innym wątku ktoś pisał że w silniku 1,8 cdaa wariator rozrządu zaczyna działać dopiero od momentu kiedy tem. oleju osiągnie 60 stopni, jeżeli podobnie jest w nowym 1,8 to napewno szybciej to nastąpi dzięki czemu łańcuszek rozrządu nie będzie tak mocno eksploatowany.
Autko mam 5 miesięcy. Przejechane ponad 8 tys km. To co mi się nie podoba opisałem w osobnym dziale. Chciałbym natomiast podzielić się tym, co w O3, a szczególnie w silniku 1.8 TSI podoba, a to jest jego spalanie.
Otóż. Silnik przy delikatnym traktowaniu i zmianie biegu na wyższy przy ok 2 tys obr/min w trasie Martin(Słowacja)-Toruń spalił 5.8 l na 100 km. Styl jazdy spokojny bez gwałtownych przyspieszeń w dwie dorosłe osoby i pełny bagażnik.
Na drugim końcu raportu spalania znajduje się wynik 11,9 l/100 km. Wynik ten zrobiłem na trasie Lubicz-Pruszków (273 km), czyli praktycznie cały czas autostrada A1 i A2. Średnia prędkość wyszła z całego odcinka ok 143 km/h. Średnia była by wyższa gdyby nie korek we Włocławku. Prędkość utrzymywałem na A1 cały czas powyżej 180 km/h. Często w granicach 230 km/h. Co ciekawe 231 km/h to na pewno nie jest prędkość maksymalna tego auta. Przy 230 km/h pedał gazu nie był wciśnięty w podłogę, auto jeszcze przyspieszało, ale odwagi zabrakło Na A2 niestety ruch był większy i często trzeba było zwalniać. Tak więc jadąc dość długi odcinek z dużo powyżej dopuszczalną prędkością, jak dla mnie spalanie rewelacja.
Średnie spalanie, przy dość ciężkiej nodze na odcinakach 10-20 km dziennie wyniosło ok 9,2 l/100km.
JareK77.
Potwierdzam wszystko co napisałeś. Jak kieruje moja żona to też komputer pokazuje spalanie 5,6L/100km.
Jak tylko ja wsiądę rośnie do 10L/100km.
Maxymalna prędkość jaką osiągnąłem tym modelem to 245 km, ale auto nie jest mega stabilne przy tej prędkości.
Niestety nie mam wyników z takich prędkości, ponieważ jadąc tak, jazda jest bardzo nudna i monotonna. Koleżanka, z którą wracałem wczoraj stwierdziła, że czuje się jakby swoim Lancerem jechała 80 km/h.
Zauważyłem też, że silniczek jest bardzo wrażliwy na jakość paliwa i potrafi na tej samej trasie spalić ok 1 l mniej, gdy wleje mu się lepsze paliwo. To samo dotyczy się jazdy bez tempomatu - pali mniej.
"Lepsze" - faktycznie może być pojęciem względnym. Zawsze tankowałem na Lukoilu i na ich paliwie miałem większe spalanie. Samochód czasami nawet szarpał. Sprawdzałem dzień po dniu, te same warunki pogodowe, ta sama trasa. Teraz tankuję na BP i Statoilu, spalnie jest niższe
Panowie powyzej , przy prędkośćiach autostradowych 130/140 to ile wam połknie ten silniczek.
8-10 zależy czy pod górkę. Przy 160km/h pali 9-12. Przy 200km/h będzie ze 20l. Wczoraj wycisnąłem z niego 220km/h prędkości GPSowej, na liczniku było 230km/h.
Zresztą nie kupuje się 1.8TSI, żeby liczyć litry :diabelski_usmiech Parę razy depniesz i już masz z baka 10l/100km.
Zamieszczone przez JareK77
Niestety nie mam wyników z takich prędkości, ponieważ jadąc tak, jazda jest bardzo nudna i monotonna. Koleżanka, z którą wracałem wczoraj stwierdziła, że czuje się jakby swoim Lancerem jechała 80 km/h.
200km/h - dwie osoby śpiące z tyłu nawet się nie obudziły. Ja do kumpla "Czujesz 200?" kumpel "ILE???"
Panowie powyzej , przy prędkośćiach autostradowych 130/140 to ile wam połknie ten silniczek.
Zamieszczone przez JareK77
Niestety nie mam wyników z takich prędkości, ponieważ jadąc tak, jazda jest bardzo nudna i monotonna.
Zamieszczone przez mac_aaron
8-10 zależy czy pod górkę. Przy 160km/h pali 9-12. Przy 200km/h będzie ze 20l. Wczoraj wycisnąłem z niego 220km/h prędkości GPSowej, na liczniku było 230km/h.
Zresztą nie kupuje się 1.8TSI, żeby liczyć litry :diabelski_usmiech Parę razy depniesz i już masz z baka 10l/100km.
Czytając te komentarze poczułem się jak emeryt, bo ja dość często jeżdżę 130/140 na autostradzie :twisted:
Na tempomacie przy tej prędkości mi średnio spala ok 7l/100km.
Komentarz