w niedzielę wracałem z dni otwartych NBP z dzieciakami, i ustawił się z boku Pug 406 V6 po lifcie więc musiał mieć 207KM i kuźwa nie miałem z nim szans, jak nawet ruszył za mną to zjechał na lewy i mnie wciągnął, fakt że od 120-130 już nie odchodził nie jest specjalnie pocieszający :wink: . Koleś jechał sam a ja miałem ze 100kg w pasażerach, ciekawe jak by było gdybym był sam? Próbowaliśmy się ze 3 - 4 razy więc fajny miałem powrót. Może czas na upgrade?
To że mnie wciągnęło 207KM mi nie przeszkadza, ale w danych technicznych ma on 8,2 s do 100km/h więc nie sporo jak na taką moc.
pzdr
Outlander
była OII 4x4 BMM
już nie ma Octa ASZ super fajna była
dobrygrzeswawa, Ale stawaliscie na kresce, czy z rollki, czy jak?
było to tak że startowaliśmy z rolki. pierwsza była O2 RS+ za nią szedłem ja w BMW 730LD. W sumie nie miałem problemu aby być szybszy więc musiałem odpuścić gazu. Teraz wiem że kierownik nie szedł pełnym ogniem i miał na pokładzie 130 kg ponad program :wink:
lekko weryfikując to co pisałem wyżej śmiem twierdzić, że od 0 był by w najgorszym wypadku remis.
Głównie chodziło mi o to aby podzielić się spostrzeżeniami iż nowoczesne jednostki napędowe potrafią zaskoczyć nawet wtedy gdy wpakujemy je w dwutonowego kolosa
NFPNorth-West
2.0TDI-ET=12.660s,>367KM/567Nm WARSZTAT www.dsize.pl ->CENNIK warsztat 01.01.11<-plik do pobrania tel. 790226060 spieszmy się kochać ludzi... 30.05.09 J.W. [i]
Wczoraj ustawiony wyscig z bratem znajomego z Płocka. Przeciwnik, to Audi A4 3.0TDI Q Avant w manualu. Pakiet stylistyczny ABT i chip na 250KM.
Ja na pokladzie + 1 os. i to samo w Audi. Pierwszy wyscig z rolowanego na 4ce od ok. 2300obr. Ja bylem z przodu, bo niestety ruch nie pozwolil, ale kolega depnal chwilke wczesniej i do konca 4ki zero roznicy. Z zatrzymanego od razu A4 wychodzi ok. 2dlugosci do przodu i ja gonie dochodząc do 160km/h (akurat ok. 400m) - ok. 1/2 dlugosci dla Audi, bo niestety, jak doganiam szybko na 2-ce i 3ce, tak 4ty bieg rowniutko.
Poszlismy jeszcze z rolowanego od 30km/h z 2jki. Do 160km/h ja ok. 1,5 dl. z przodu.
Zakladalem taki wlasnie wynik, chociaz przyznam sie, ze z zatrzymanego masakry nie bylo IMO. Dodam, ze soft jest lajtowy i mozna tam dodac z 30KM spokojnie.
Moje spostrzezenia: jezeli komus wystarczy ośka, to nie ma co przeplacac, lepiej kupic 170KM. To samo bedzie z nową A4ką, czyli 2.0 204KM CR lub 3.0TDI 240KM i 500Nm. 3.0tdi bedzie oczywiscie szybsze, ale mi by starczyla 204KM + soft.
Wczoraj na trasie jechałem z Citroenem Saxo VTS - bardzo fajny samochodzik :diabelski_usmiech . Praktycznie chodzi równo z moją Octavką na prostej (a ma zaledwie 126 km ale :arrow: 860 kg wagi ) a nawet jego kierowca twierdził, że mu odchodziłem, miał lepsze zawieszenie na zakrętach (swoją drogą czas na twardsze amortyzatory) i naprawdę kierowca ogarniał wózek (gratuluję jeżeli kiedykolwiek będzie miał okazję to czytać). Powiedziałbym, że był remis - w końcu puściłem go, ale odejść nie mógł. Jeżeli szukacie czegoś małego do zabawy zwracam wam uwagę na to autko. :twisted:
co za wieczor :wink:
na poczatku wydawalo sie ze wszedzie nudy i dziadostwo ale w koncu trafila sie pierwsza zwierzyna. Troche podpuscilem mlodego posiadacza golfa IV - chcialem stanac obok niego na swiatlach na pasie ktory sie konczy za chwile ale podjezdzajac zobaczylem ze swiatla sie zmienaja i przejechalem obok niego na b. niskich obrotach na drugim biegu. Przejezdzajac obok zobaczylem na klapie znaczek GTI :shock: Oj bedzie dupsko bite mysle - tym bardziej ze chlopaczek sam a ja z kolega. No wiec pedal w podloge - golf rusza ostro. Jestem przed nim jakies 2 dlugosci i ogien, jedziemy. W pewnym momencie golf niemalze zrownal sie ze mna ale potem chyba skonczyl mu sie bieg. Trafiamy na swiatla. Ruszamy ostro - ja szybciej - golf dostaje ze dwie dlugosci i sukcesywnie zostaje z tylu. Nastepne swiatla - spinam sie i ogien - golf rusza spokojnie - och ty zdrajco :evil:. Zwalniam i dojezdzamy do nastepnych swiatel, w miedzyczasie cos do mnie dolatuje z tylu i staje na pole position - eee to tylko nowa corolka ze znaczkiem vvti i duuuzym boxem na dachu - nie liczy sie mysle 8). Golf dotacza sie do swiatel - rolka na lewym, ja na srodkowym, golf na prawym. zielone i ogien. Rolka wyskakuje o dlugosc, moze dwie :shock: ja za nia, golf probuje ale nie daje rady :lol:. rolke dochodze na drugim biegu, wyprzedzam dopiero na trzecim :shock: WTF ???? szacun :shock:. generalnie golf dostal trzy razy - raz z rolowanego, dwa razy z zatrzymanego - ale czad :shock: . fajnie banan i te sprawy - jedziemy dalej 8)
Spotykamy dokazujaca na ulicy omege - omega skacze z pasa na pas, wyprzedza maruderow te sprawy. Gonimy i stajemy na swiatlach obok. omega na lewy my na srodkowym, na prawym jakies koles z babeczka w nowej hondzie HRV - dieselek. Widac ze bedzie sie chcial lapac . okazuje sie ze omega ma na klapie znaczki 3.2 V6 -e damy rade mowie :lol: z mv6 dwa razy sie lapalem 8)
ruszamy - omega slabo my szybko, honda nie daje rady. lapiemy szybko swiatla - omega zlapala o co nam chodzi :lol:. no to zatanczmy znowu - ruszamy ostro, omega zostaje, hondy nie widac jest fajnie... ale nagle omega przestaje odpadac i powoli zaczyna sie zblizac :shock: i pod koniec mojego czwartego biegu powoli mnie wyprzedza :shock: . dojezdzamy do next swiatel a tam zabawna sytuacja :lol: - na lewym jakis civ na srodkowym mondek diesel. wolny prawy pas - ja sie nim dotaczam do swiatel a te sie zmienaja . civ i mondek ruszaja na piszczacych oponach - acha chlopaki dokazuja :lol: . niech sie bawia, przejezdzamy kolo nich - najpierw ja potem omega. nastepnie omega zjezdza na srodkowy pas i momo moich usilnych staran przejezdza dostojnie obok mnie :? i odjezdza powoli w sina dal... no ladnie, tym razem chyba sie przeliczylem ops:
Przejezdzajac obok zobaczylem na klapie znaczek GTI :shock: ...generalnie golf dostal trzy razy - raz z rolowanego, dwa razy z zatrzymanego - ale czad :shock:
Kierownik napewno sie nie scigal, bo zrobilby Ci z dupy jesien sredniowiecza :szeroki_usmiech :lol:
co za wieczor :wink:
na poczatku wydawalo sie ze wszedzie nudy i dziadostwo ale w koncu trafila sie pierwsza zwierzyna. Troche podpuscilem mlodego posiadacza golfa IV - chcialem stanac obok niego na swiatlach na pasie ktory sie konczy za chwile ale podjezdzajac zobaczylem ze swiatla sie zmienaja i przejechalem obok niego na b. niskich obrotach na drugim biegu. Przejezdzajac obok zobaczylem na klapie znaczek GTI :shock: Oj bedzie dupsko bite mysle - tym bardziej ze chlopaczek sam a ja z kolega. No wiec pedal w podloge - golf rusza ostro. Jestem przed nim jakies 2 dlugosci i ogien, jedziemy. W pewnym momencie golf niemalze zrownal sie ze mna ale potem chyba skonczyl mu sie bieg. Trafiamy na swiatla. Ruszamy ostro - ja szybciej - golf dostaje ze dwie dlugosci i sukcesywnie zostaje z tylu. Nastepne swiatla - spinam sie i ogien - golf rusza spokojnie - och ty zdrajco :evil:. Zwalniam i dojezdzamy do nastepnych swiatel, w miedzyczasie cos do mnie dolatuje z tylu i staje na pole position - eee to tylko nowa corolka ze znaczkiem vvti i duuuzym boxem na dachu - nie liczy sie mysle 8). Golf dotacza sie do swiatel - rolka na lewym, ja na srodkowym, golf na prawym. zielone i ogien. Rolka wyskakuje o dlugosc, moze dwie :shock: ja za nia, golf probuje ale nie daje rady :lol:. rolke dochodze na drugim biegu, wyprzedzam dopiero na trzecim :shock: WTF ???? szacun :shock:. generalnie golf dostal trzy razy - raz z rolowanego, dwa razy z zatrzymanego - ale czad :shock: . fajnie banan i te sprawy - jedziemy dalej 8)
Spotykamy dokazujaca na ulicy omege - omega skacze z pasa na pas, wyprzedza maruderow te sprawy. Gonimy i stajemy na swiatlach obok. omega na lewy my na srodkowym, na prawym jakies koles z babeczka w nowej hondzie HRV - dieselek. Widac ze bedzie sie chcial lapac . okazuje sie ze omega ma na klapie znaczki 3.2 V6 -e damy rade mowie :lol: z mv6 dwa razy sie lapalem 8)
ruszamy - omega slabo my szybko, honda nie daje rady. lapiemy szybko swiatla - omega zlapala o co nam chodzi :lol:. no to zatanczmy znowu - ruszamy ostro, omega zostaje, hondy nie widac jest fajnie... ale nagle omega przestaje odpadac i powoli zaczyna sie zblizac :shock: i pod koniec mojego czwartego biegu powoli mnie wyprzedza :shock: . dojezdzamy do next swiatel a tam zabawna sytuacja :lol: - na lewym jakis civ na srodkowym mondek diesel. wolny prawy pas - ja sie nim dotaczam do swiatel a te sie zmienaja . civ i mondek ruszaja na piszczacych oponach - acha chlopaki dokazuja :lol: . niech sie bawia, przejezdzamy kolo nich - najpierw ja potem omega. nastepnie omega zjezdza na srodkowy pas i momo moich usilnych staran przejezdza dostojnie obok mnie :? i odjezdza powoli w sina dal... no ladnie, tym razem chyba sie przeliczylem ops:
coś mi się wydaje,że to nie było prawdziwe GTI 1.8T :szeroki_usmiech bo 180KM to byśmy nie ogarneli :diabelski_usmiech no może to było jakieś V5 2.3 GTI 150KM :?:
coś mi się wydaje,że to nie było prawdziwe GTI 1.8T :szeroki_usmiech bo 180KM to byśmy nie ogarneli :diabelski_usmiech no może to było jakieś V5 2.3 GTI 150KM :?:
dzisiaj go poszukamy :diabelski_usmiech
ooooo... ten się odnalazł w otchłani internetu :szeroki_usmiech no prawdziwe GTI to by Wam wklepało jak talala :zlosnik:, bez jaj :lol: :wink:
QBA, kierownik spinal sie bardzo, wyscig z rolowanego trwal dosc dlugo - od dwojki prawie do konca piatki - moj czarnuch, mam nadzieje, potwierdzi moje slowa . Bardziej obstawialbym ze auto bylo zdechniete - lub ze to NIE byl gti a jedynie - jak napisalem - mial znaczek na klapie :? bo patrzac na dane techniczne to hmm... do samej setki szybszy o jakies poltorej sekundy nie mowiac o tym co dalej... ale pozostanmy przy optymistycznym zalozeniu ze to byl gti tylko troche niedomagal albo kierowca nie ogarnial bolida
coś mi się wydaje,że to nie było prawdziwe GTI 1.8T :szeroki_usmiech bo 180KM to byśmy nie ogarneli :diabelski_usmiech no może to było jakieś V5 2.3 GTI 150KM :?:
dzisiaj go poszukamy :diabelski_usmiech
ooooo... ten się odnalazł w otchłani internetu :szeroki_usmiech no prawdziwe GTI to by Wam wklepało jak talala :zlosnik:, bez jaj :lol: :wink:
obecny aktualnie czekam na graty do mojej skrzynki będzie killer :diabelski_usmiech i już za momencik kolektorek i wydeszek 2.25 cala wienc siem szykujem na 170KM :diabelski_usmiech
Ja ostatnio pocisnąłem z nowym ML 350 trzy razy spod świateł. Później poczytałem dane techniczne i doszedłem do wniosku, że znęcałem się nad słabszym :roll:
ze mną wczoraj sie kumpel spinał on niestety poldkiem a ja swoim skromnym agieerkiem xD miałem 60 a on chciał mnie wyprzedzac na dwupasmówce ale trójka do spodu i tak jade do 100 potem 4, 130 został daleko daleko :diabelski_usmiech potem sie wkurzał :diabelski_usmiech
jakiś czas temu wieczorem spotkałem kolegę na światłach, on golfem IV ja swoim polo . Ruszyliśmy na zielonym. Na jedynce odszedłem mu o około długość auta i z każdym biegiem powiększałem swoją przewagę o długość. Przy 120 był z 4-5 długości za mną.
Aha, w golfie silnik 1.4 :twisted: Po wsystkim stwierdził, że ładnie się odpycha to moje polo :lol:
Innym razem wracając z roboty do domu, na dwupasmówce złapałem się z kolegą w golfie II 1.6. Jedziemy około 80, przed nami jakiś tir. W końcu zjechał na prawy, ja redukcja na 4 i gaz. Do 140 dostał około 3 długości. Potem ja odpuściłem, a on poleciał dalej. Jak dojechaliśmy do miasta i staneliśmy na światłach to się tłumaczył, że gaz mu zaszkodził :szeroki_usmiech
Komentarz