Tweetnij
Zamieszczone przez MisiekWAW
zatrzymuję się na czerwonym świetle (bez żadnego wysiłku ani gwałtownego hamowania) na środkowym pasie, zaraz oczywiście przejeżdża obok mnie lewym jakiś pojeb który nie rozróżnia kolorów :rant rzucam okiem na laptopa, logi robię :szeroki_usmiech patrzę sobie na te różne dziwne cyferki :lol: w pewnym momencie widzę katem oka, że auto na prawym rusza więc rzucam okiem na światło - zielone 
ops: no to szukam biegu :lol: i w końcu ruszam :thank: na szczęście za mną stał ktoś cierpliwy i nie zaczął trąbić :zlosnik: , zresztą kierownik na lewym pasie też zaspał :lol: obracam głowę w lewo i widzę śliczne bordowe Clio II, no błyszcząca igiełka 
przyglądam się Sport Ph3 :twisted: ale przecież przespaliśmy start to co się będę wygłupiał i oglądam 
1 Clio się ze mną zrównuje, mija mnie i... ogień :twisted: no dobra, namówiłeś mnie :diabelski_usmiech
jako że byłem na 2ce to po drobnych problemach z trakcją wychodzę minimalnie na czoło :zlosnik: na 3ce zwiększam przewagę, na 4ce :roll: na 5tce :lol: jakieś 500 metrów dalej zatrzymuję się do zawrotki, za chwilę nadjeżdża Clio, mijając mnie kierownik otwiera szybę i wystawia rękę z kciukiem do góryk odpowiadam krótkim mignięciem długimi 8)
ops: no to szukam biegu :lol: i w końcu ruszam :thank: na szczęście za mną stał ktoś cierpliwy i nie zaczął trąbić :zlosnik: , zresztą kierownik na lewym pasie też zaspał :lol: obracam głowę w lewo i widzę śliczne bordowe Clio II, no błyszcząca igiełka przyglądam się Sport Ph3 :twisted: ale przecież przespaliśmy start to co się będę wygłupiał i oglądam 1 Clio się ze mną zrównuje, mija mnie i... ogień :twisted: no dobra, namówiłeś mnie :diabelski_usmiech jako że byłem na 2ce to po drobnych problemach z trakcją wychodzę minimalnie na czoło :zlosnik: na 3ce zwiększam przewagę, na 4ce :roll: na 5tce :lol: jakieś 500 metrów dalej zatrzymuję się do zawrotki, za chwilę nadjeżdża Clio, mijając mnie kierownik otwiera szybę i wystawia rękę z kciukiem do góry
k odpowiadam krótkim mignięciem długimi 8)chcę przeczytać jak ktoś Cię objechał :!:
, no to fajnie pomyślałem i usiadłem mu na dupsku, wyprzedziliśmy tak kilka aut a w między czasie do naszej "zabawy" przyłączyło się jeszcze jedno mondeo ale jechało za mną :szeroki_usmiech , kierownikowi prowadzącemu tą wycieczkę chyba zaczęły poszczać nerwy, że mu jakaś skodzina :twisted: siedzi na tyłku i nic nie może z tym zrobić, apogeum jego frustracji było wyprzedzenie auta na zakręci :shock: , w tym momencie ja już odpuściłem, po cholerę ma się zabić albo co gorsza kogoś, ale kierownik mondziaka za mną nie odpuścił i poszedł za kombiakiem :diabelski_usmiech wyciągając na dach 
aly , mijając ich gdy już stali z wściekłym kierownikiem combiaka na poboczu władza pogroziła mi paluszkiem idąc w stronę w/w frustrata.
) kiedy to wyprzedziła mnie czerwona niska golfina 3 drzwiowa MK3 wciskając się tuż przede mnie i hamując przed czerwonym. Dojeżdżam powoli do niego mówiąc pod nosem "niech to będzie GT albo GTD to nie będe musiał psuć spalania" no ale niestety czerwone literki GTI na klapie, podwójny oryginalny wydech, poszerzenia nadkoli oznaczające 2,0 16V 150 KM ukazały się moim oczom. No trudno, na 1 i 2 prawie wjeżdżam w zderzak golfiźnie, robi się rozwidlenie na 2 pasy, golf ogień a ja .... no co miałem zrobić, po prostu go wyprzedziłem
Komentarz