Budujemy Dom z OCP

[piori]

Chciałbym żeby było to coś stabilnego, keramzyt musiałbym właśnie mieszać z betonem, ale wydaje się, że ten

perlit

to ciekawa alternatywa. Ciekawe tylko jak z dostępnością tych materiałów w mojej okolicy i jakie ceny, muszę zrobić rozeznanie, ale przynajmniej wiem o co pytać.
Dzięki Panowie za odzew

[Rok z Bagien]

Ja brałem z Perlipolu z Bełchatowa, ale widzę że cena poszybowała.
Można kupić w icemarket, dowiozą Ci.

Możesz też wybrać inną ciepła alternatywę, ale i ją trzeba (podobnie jak granulat - a w zasadzie regranulat - styropianu) zagęścić. A mianowicie granulat z poliuretanu. Ma doskonałe właściwości izolacyjne, chemicznie bardzo trwały, nie chłonie wilgoci.
Kiedyś można go było nabyć od tej osoby:
607 172 341

za cenę....dowozu z Włocławka.

pzdr

[4x4BKF]

http://allegro.pl/styropian-granulowany-nie-keramzyt-ekofiber-i1614101022.html

Tu masz granulat styropianu.

Trzeba przeliczyć ile potrzebujesz perlitu/styropianu do betonu.
Styropianu na 1 m3 zaprawy potrzebujesz ok. 0,5m3 czyli za jakieś 60pln
Perlitu dajesz ok. 80% czyli za jakieś 130 - 170zł w zależności od frakcji perlitu.
Przy większej ilosci raczej styropian.

[piori]

Przy większej ilosci raczej styropian.

No właśnie, muszę dokładnie wyliczyć ile m3 potrzebuję tego wypełnienia, będzie wiadomo o jakich kwotach mowa. Na razie obsadzam okna i będę tynkował z zewnątrz, potem instalacje i dopiero wezmę się za podłogi, także nie pali się z tematem.

[Rok z Bagien]

Jeśli już granulat styropianu do wylewki to zdecydowanie lepiej i taniej kupić regranulat.
Jest o połowę tańszy:

http://allegro.pl/listing.php/search?string=regranulat&category=0

pzdr

[4x4BKF]

Jeśli już granulat styropianu do wylewki to zdecydowanie lepiej i taniej kupić regranulat.
Jest o połowę tańszy:
pzdr

Tylko jak źle trafisz to możesz mieć tam śmieci z budowy a nie dobry towar.

[Rok z Bagien]

Do wylewki bym się tym zbyt głęboko nie przejmował.
Na strop to co innego.

[djczas]

Rok z Bagien, a jak sie pojawi smród ze śmiecia tez czasem może cos zgnić i szukaj skąd śmierdzi

[Rok z Bagien]

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?48792-dom-ciep%C5%82y-pasywny-albo-3-lub-5-litrowy&p=4648210&viewfull=1#post4648210

Tak wygląda regranulat ze sprawdzonego źródła.
Nie ma w nim żadnych śmieci i nic nie będzie śmierdzieć.

pzdr

[RALF]

Witam
Panowie, ekipa robi mi ocieplenie dachu i z tąd tez mam do was pytanie , ocieplany jest dach który wcześniej pokryty był papa , obecnie blachodachówką
, wełna to isover 0,39 15cm
wykonałem na szybko b. prymitywny rysunek w paincie mniej więcej jak oni to sobie rozplanowali


Uploaded with ImageShack.us
na czerwono zaznaczyłem skosy które ma się rozumieć muszą być ocieplone, z tym że panowie ocieplić chcą również sufit (niebieski kolor) co na mój mały rozumek będzie ociepleniem ocieplenia i dla tego moje bardzo głupiutkie pytanie czy robią mnie w konia czy wszystko idzie dobrym torem. nie jestem specem od budowlanki, gdybym był to sam bym postawił dom i go wykończył. póki co kieruje pytanie do was i czekam na odpowiedź.
pozdrawiam

[Rok z Bagien]

Pytanie jak duży jest ten stryszek ponad sufitem poddasza i do czego przeznaczony. ??

Jeśli jest to rodzaj małego pomieszczenia, nie używanego i nie przeznaczonego do jakiekolwiek użytku (np. nie będzie to suszarnia) to wówczas należałoby zrezygnować z ..... ocieplenia tych połaci dachu ponad poziomem sufitu. A ocieplić tenże sufit, w taki sposób, by zachować ciągłość izolacji (izolacja na skosie musi się łączyć z izolacją poziomą).

Jeśli chcesz ten stryszek od czasu do czasu użytkować, jako składzik, suszarnie etc, wówczas można zrobić tak jak chcą robić spece.

Dzięki temu do pewnej temp. minusowej na zewn. będziesz tam miał dodatnio, co samo w sobie zmniejszy straty ciepła.

BTW
Daj więcej tego ocieplenia, szczególnie na ten poziomy odcinek.

pzdr

[adalbert]

Kolego, dokładnie jak napisał Rok z Bagien, 15 cm na dach to mało.
Niech kładą na te dwa "kawałki" - w sumie w najzimniejszy miejscu będziesz miał 30 cm :P
A jak jeszcze dadzą na resztę "skosów" więcej to też dobrze, ale pamiętaj o wentylacji miedzy dachówką a powierzchnią ocieplenia z paroizolacją. jak nie zrobią przerwy to deski (bo jak sądzę na tym oparta jet dachówka) dostanie zaraz grzyba i będziesz miał problem :|

Spokojnych snów :roll:

[RALF]

ale pamiętaj o wentylacji miedzy dachówką a powierzchnią ocieplenia z paroizolacją. jak nie zrobią przerwy to deski (bo jak sądzę na tym oparta jet dachówka) dostanie zaraz grzyba i będziesz miał problem :|

możesz to kolego rozwinąć w jaki sposób to zrobić ( ta wentylację )
Pozdrawiam

[Rok z Bagien]

Typowo:
w podbitce masz otwory przez które wiaterek wchodzi pod pokrycie dachowe (jak masz pełne deskowanie i papę, to od wewnątrz domu) i powinien sobie swobodnie przepłynąć pod kalenicę i tam <wypłynąć>. Kalenicę należałoby otworzyć w tym celu.
Wełnę montujesz tak, by nie dotykała desek sztywnego pokrycia (można rozciągnąć szpagat, który uniemożliwi dobicie wełny do desek).
W ten sposób wentylowane będą deski i wełna.

I będzie OK.

pzdr

[RALF]

dzięki

[adalbert]

Typowo:
w podbitce masz otwory przez które wiaterek wchodzi pod pokrycie dachowe (jak masz pełne deskowanie i papę, to od wewnątrz domu) i powinien sobie swobodnie przepłynąć pod kalenicę i tam <wypłynąć>. Kalenicę należałoby otworzyć w tym celu.
Wełnę montujesz tak, by nie dotykała desek sztywnego pokrycia (można rozciągnąć szpagat, który uniemożliwi dobicie wełny do desek).
W ten sposób wentylowane będą deski i wełna.

I będzie OK.

pzdr

Rozwinę myśl.... oj już chyba nie muszę.
Mogę dodać tylko, że jak robiłem to u brata to zrobiliśmy tak:
-listewki 1 - 1,5 cm szerokości zszywkami (automatem) w pionie do desek między krokwiami. efekt był szybszy i pewniejszy niż sznureczek ;-)
A tak to niczym się nie różni od opisu Rok z Bagien.
Pozdrawiam

[piramida]

U siebie mam na skosach 25cm a na suficie 30cm za to wyżej "na strychu" nie mam na razie ocieplenia ale mi to nie przeszkadza bo sama rupieciarnia sie tam znajduje więc na skosy pasuje min 20cm a 25cm dobrej wełny juz robi robotę, 15cm to za mało jak chłopaki wyżej pisali :!:

[lend]

A co koledzy sądzicie o postawieniu własnego domu poprzez takiego rodzaju firmy http://www.danwood.pl/o-nas.htm ?
Zaznaczam że technologia i firma to pierwsza lepsza od wujka google , bardziej mi chodzi czy warto brać taki sposób budowy pod uwagę.
Nie znam się na budowlance,szukanie,pilnowanie,planowanie itp z moim i mojej żony charakterem może się skończyć szybciej morderstwem niż rozwodem .

Korzystał ktoś z usług podobnej firmy ?

[Rok z Bagien]

Dom to ogromny koszt (przynajmniej dla zwykłego zjadacza chleba).

A skoro tyle kosztuje, dobrze by było, aby spełniał nasze oczekiwania (wszelakie).
Bez planowania i osobistego udziału w jego budowę, tych oczekiwań nie zaspokoisz.

Budowa z taką, czy inną firmą (pod stan developerski lub pod klucz) to duży kompromis. Jest zazwyczaj drogo, nieadekwatnie do oczekiwań, z kłopotami w zakresie terminów i jakości robót oraz stosowanych materiałów.
Jak się na to godzisz, buduj z taką firmą. Nie możesz jednak mieć zbyt wybujałych oczekiwań.

Druga popularna metoda to gospodarcza. Robisz jak chcesz i z czego chcesz. Jest najlepsza, najtańsza i - przy określonej determinacji i braku pośpiechu - najlepiej zaspokoi Twoje potrzeby.
Wymaga niestety duuuużego osobistego zaangażowania.

Proponuję Ci 3 model. Znajdź zaufanego architekta, projektant lub kierownika budowy z prawdziwego zdarzenia. Sceduj na niego wszelkie Twoje prawa i niech on za odpowiednim wynagrodzenie organizuje cały cykl budowy (od wyboru projektu, poprzez dobór materiałów i wykonawców, aż do wykończeniówki). Suma sumarum wyjdzie taniej niż z taką firmą, a będzie lepiej i dokładniej.

pzdr

[lend]

Rok z Bagien, widzisz najlepsza -teoretycznie-metoda czyli gospodarcza w moim przypadku raczej odpada bo nigdy tego domu nie wybuduje.
Z Twoich rad, 3 model byłby ok tylko i aż , nie mam zaufanego architekta a tym bardziej budowlańca , któremu mógłbym zaufać.
Koszty, pewnie wiesz , że bardzo często "tanio" wychodzi w ogólnym rozrachunku bardzo drogo. Ja nie liczę , że dam $ a ktoś mi wybuduje dom wiem ,że będę musiał i tak pilnować bo to będzie mój dom ale szukam sposobu jak uprościć takie przedsięwzięcie.
Mieszkanie zmienić muszę ale jak patrzę na ceny nowych mieszkań to za te pieniądze można postawić ciekawy domek na własnej działce z ogródkiem i mieć w dupie sąsiadkę z góry co wyzywa synową od panienki

[b707]

Koszty, pewnie wiesz , że bardzo często "tanio" wychodzi w ogólnym rozrachunku bardzo drogo. Ja nie liczę , że dam $ a ktoś mi wybuduje dom wiem ,że będę musiał i tak pilnować bo to będzie mój dom ale szukam sposobu jak uprościć takie przedsięwzięcie.

Dlatego mając gotowy projekt idziesz do firmy kosztorysowej, która zrobi Ci dokładną wycenę w oparciu o średnie stawki cenowe. Będziesz tedy miał dość dobrze określoną kwotę za jaką się wybudujesz i bez trudu znajdziesz porządną ekipę, która to zrobi. Zawsze możesz też wziąć kosztorys ślepy (bez cen) i dać go wykonawcy by wycenił samemu prace.
Problemem wielu budów jest to iż kosztorysy robi się pi razy oko.

Rok z Bagien wskazał Ci najlepsza metodę. Znajdujesz człowieka, który wszystkim się zajmie od projektu aż po budowę i nadzór nad nią. Ewentualnie możesz też szukać firmy która zajmuje się kompleksową realizacją inwestycji jednorodzinnych... ona na pewno będzie miała zarówno projektantów jak i budowlańców.

Przykład takiej firmy pierwszej z brzegu:

http://www.kresbud.pl/

http://www.gwozdzik.eu/

http://www.inwestrut.pl/

pzdr

[piramida]

Rok z Bagien, widzisz najlepsza -teoretycznie-metoda czyli gospodarcza w moim przypadku raczej odpada bo nigdy tego domu nie wybuduje.
Z Twoich rad, 3 model byłby ok tylko i aż , nie mam zaufanego architekta a tym bardziej budowlańca , któremu mógłbym zaufać.
Koszty, pewnie wiesz , że bardzo często "tanio" wychodzi w ogólnym rozrachunku bardzo drogo. Ja nie liczę , że dam $ a ktoś mi wybuduje dom wiem ,że będę musiał i tak pilnować bo to będzie mój dom ale szukam sposobu jak uprościć takie przedsięwzięcie.
Mieszkanie zmienić muszę ale jak patrzę na ceny nowych mieszkań to za te pieniądze można postawić ciekawy domek na własnej działce z ogródkiem i mieć w dupie sąsiadkę z góry co wyzywa synową od panienki

szkoda że nie mieszkasz w krakowie bo:
- dałbym ci namiary na solidnych górali
- znam architektów
- firmy wykończeniowe
- i wiele różnych ekip

Więc dom byś miał wybudowany w 3 miesiące plus 2-3 miesięcy wykończeniówka a dom o wielkosci około 200 metrów pewnie kosztowałby cię około 500-800 tys w zależnosci od zastosowanych materiałów

[Rok z Bagien]

lend
Albo sam zdobędziesz wiedzę o budowie albo ją kupisz.
W obu wypadkach zbudujesz dom na miarę swoich potrzeb, możliwości finansowych i odpowiadający Waszym gustom. A do tego zrobisz to - względem mieszkań - tanio.
A jak uruchomisz wyobraźnię to będzie to dom niebywale tani w eksploatacji.

Jeśli tego nie zrobisz, będziesz musiał się pogodzić z kompromisami. A te mogą być bardzo bolesne.

Jak masz ochotę pytaj na priw, może coś podpowiem. W końcu z miasta Łodzi się pochodzi.

pzdr

[b707]

Ponoć pierwszy dom buduje się dla wroga, drugi na sprzedaż, a trzeci dla Siebie :diabelski_usmiech

[sebu]

Ponoć pierwszy dom buduje się dla wroga, drugi na sprzedaż, a trzeci dla Siebie :diabelski_usmiech

Prawie jak developerzy,tylko z tym,że oni stawiają,tylko dla wroga