Przed chwila wróciłem ze sklepu i już ok 0,5m zaspy nawiało i nasypało na chodniku. :? Wcześniej odśnieżałem mamie samochód i to raczej syzyfowa robota była. :| Jedną stronę odśnieżyłem, zacząłem drugą, nim skończyłem, to ta pierwsza była już zasypana. :? Z wyjazdem też małe problemy były, bo śnieg jest sypki jak cholera, ASR off i jakoś dało radę.
Jak ma być tak całą noc, to rano życzę powodzenia. :evil:

Komentarz