Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Mundurowi na Naszym forum

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Kii-anka też za dużo nie poganiają więc w czym problem. A na "bombach" w zatłoczonych miastach szybciej przejadą micrą

    Komentarz


    • 12.IX Dzień Wojsk Lądowych
      Z tej okazji wszystkiego najlepszego dla zajączków :!:



      CB Harry II ASC + Triflex

      Pozdrawiam Mirek!!

      Komentarz


      • Zamieszczone przez eaglemirek
        12.IX Dzień Wojsk Lądowych
        Z tej okazji wszystkiego najlepszego dla zajączków :!:
        Ciepłych okopów
        Octavia II FL 1,9 TDI 2009 r.
        Toyota Auris II TS Hybrid 2016r.

        Komentarz


        • WL to nie tylko "zajączki" ale dziękujemy :-)
          OII RS BMN - 205KM@435Nm by R-Performance :-)
          SPRZEDAJĘ NA OLX: http://olx.pl/oferty/uzytkownik/1G8sP/

          Komentarz


          • Najlepszego Koledzy Mundurowi
            NajtFukinPatrol North-West

            UNIDEN 510 XL + ML145

            BYŁ ASZ
            PÓŹNIEJ BYŁ BKD
            BYŁA TEŻ CEGA
            A TERAZ JEST SUPERB CBBB
            MAMY NOWEGO KANDYTATA DO OCP,MA JUż JEDENAŚCIE LAT !!!!!!!!!!

            Komentarz


            • Zamieszczone przez eaglemirek
              12.IX Dzień Wojsk Lądowych
              Dziś mija 75 rocznica zdrady Polski przez sojuszników!!!




              12 września 1939 roku odbyła się w Abbeville brytyjsko-francuska konferencja, na której zdecydowano o nieudzielaniu Polsce pomocy w walce z Niemcami. Polska nie została o tym poinformowana. Po otrzymaniu tej informacji Stalin 17 września zdecydował uderzyć na Polskę ...wcześniej się wstrzymywał i czekał na reakcję "zachodu"....
              Po pięciu latach - we wrześniu 1944 roku - Abbeville wyzwolone zostało właśnie przez Polaków: I Dywizję Pancerną pod dowództwem generała Stanisława Maczka.

              Warto o tym pamiętać!

              (none)
              Perfidna zdrada. Przemyślana jeszcze przed wybuchem wojny. Były podpisane wszelkie możliwe zobowiązania , które jasno mówiły o zasadach sojuszniczych. Druga sprawa to pożyczka, której nie chcieli nam udzielić na zakup broni a także brak możliwości zakupienia jej właśnie od nich gdyby nawet pieniądze się znalazły!

              za Martą Tychmanowicz:
              Kiedy Beck zapytał o możliwość wsparcia materialnego brytyjskiego ambasadora Howarda Kennarda, nie doczekał się odpowiedzi.
              Do sprawy wrócił w maju ambasador RP w Londynie Edward Raczyński. Rozmawiał z brytyjskim ministrem spraw zagranicznych Halifaksem o możliwości pożyczenia Polsce 60 mln funtów. Halifax udał zaskoczonego wysokością sumy, a tydzień później po kolejnych prośbach i pytaniach Brytyjczycy przyznali Polsce, swojemu sojusznikowi, symboliczne 5 mln funtów. (Wcześniej pożyczyli Rumunii 5,5 mln funtów, a Chinom 500 mln funtów). Nawet ambasada niemiecka w Londynie przewidywała, że Polacy uzyskają od Brytyjczyków kilkadziesiąt milionów.

              Po udzielonej obietnicy Anglicy zwlekali i piętrzyli formalności w nieskończoność. Kiedy ostatecznie zgodzili się pożyczyć nie 5, a 8 mln funtów, ich warunki, m.in. żądanie reformy finansowej, były tak nierealne, że płk Adam Koc, który brał udział w negocjacjach, oburzony przerwał je i wrócił do Warszawy. Polskie zmagania z Brytyjczykami obserwowali Niemcy i własnymi kanałami dyplomatycznymi starali się zniechęcać Anglię do pomagania Polsce. Hitler powiedział: "Polska chciała dostać pożyczkę na zbrojenia. Anglia jednak udzieliła jej kredytu z zastrzeżeniem, że Polska zakupi sprzęt w Anglii, która nie jest w stanie go dostarczyć. Oznacza to, że tak naprawdę Anglia nie zamierza poprzeć Polski". Jakby tego było mało, kiedy trwały przepychanki w Londynie, Polska zgodnie z wcześniejszą umową dostarczyła do Anglii 200 dział przeciwlotniczych, a do Bułgarii sprzedawała broń, żeby za to kupić wyposażenie dla wojska.

              Rozmowy wznowiono 21 lipca 1939 roku. Uczestniczył w nich także ambasador RP w Paryżu Juliusz Łukasiewicz, gdyż Francuzi współpracowali z Anglikami w kwestii udzielania pożyczek. Jeśli chodzi o Francję, to Polska miała z nią podpisany układ (którego ważność minęła w 1937 roku) na pożyczkę wysokości 2250 mln funtów. Wydawać by się mogło, iż skoro w czasie pokoju można było liczyć na taką sumę, to w momencie zagrożenia wojną można by było liczyć na więcej. Niestety. Także w przypadku Francuzów Polacy musieli przebrnąć przez trudne i długie rokowania, zanim otrzymali obietnicę pożyczenia 600 mln franków. Nic w naszej sprawie nie wskórał ambasador Francji w Polsce Léon Noël, który apelował o pomoc Polsce.

              Negocjacje finansowe w Londynie zakończyły się 2 sierpnia 1939 roku. Anglia przyznała Polsce nieco ponad 8 mln funtów, zaś Francja - 2,5 mln. Polska miała za to kupić w Anglii sprzęt wojskowy, ale było już za późno, żeby pieniądze można było wykorzystać. Jeśli chodzi o pożyczkę gotówkową, to "otrzymaliśmy" ją w końcu w tydzień po rozpoczęciu wojny na stosunkowo nierealnych warunkach: oprocentowanie 5%, spłata w ciągu 16 lat począwszy od 1941 roku. Sumy, których w końcu i tak nie otrzymaliśmy to 5,5 mln funtów z Londynu i 3,5 mln funtów z Paryża.

              Premier Wielkiej Brytanii Arthur Neville Chamberlain 31 marca 1939 roku w Izbie Gmin złożył - jak się później okazało - puste oświadczenie: "Na wypadek jakichkolwiek działań wojennych mogących wyraźnie zagrozić niepodległości Polski (...) rząd Jego Królewskiej Mości będzie się czuł zobowiązany do udzielenia rządowi polskiemu natychmiastowego poparcia, będącego w jego mocy. (...) Rząd francuski upoważnił mnie do wyjaśnienia, że jego stanowisko (...) jest takie samo.

              Wartość tych oświadczeń i obietnic trafnie ocenił Eugeniusz Lubomirski w rozmowie z Józefem Czapskim: "jeżeli przestaniemy być Anglikom użyteczni, to potrafią się wymigać ze wszystkich zaciągniętych wobec nas zobowiązań".

              3 września pod ambasadą brytyjską w Warszawie zgromadziły się tysiące osób. Śpiewano hymn Polski i wznoszono okrzyki "Niech żyje Anglia!" :?

              Po uzgodnieniach w Abbeville Stalin dostał więc od Wielkiej Brytanii i Francji zielone światło do wypełnienia zobowiązań sojuszniczych wobec III Rzeszy zawartych w Pakcie Ribbentrop-Mołotow z 23 sierpnia 1939 r. Wcześniej było to niemożliwe, ponieważ losy wojny nie były jeszcze rozstrzygnięte. Poza tym dysponujący dużą, lecz bez dobrego dowództwa, armią Stalin realnie obawiał się oporu wojsk polskich. W tej sytuacji, chociaż Niemcy już od 8 września nalegali na szybkie włączenie się ZSRR do wojny, Stalin czekał na rozwój sytuacji obserwując postępy Wehrmachtu i poczynania „sojuszników” Polski...
              Z chwilą, gdy Wielka Brytania i Francja dopuściły się wobec Polski zdrady, dla Stalina wszystko stało się jasne. Poczekał jeszcze kilka dni, aby Niemcy i Polska wykrwawiły się jeszcze bardziej i prawie bez walki zajął w aurze „wyzwoliciela” ponad połowę terytorium Polski. Zamiast więc odsieczy z zachodu nadeszła agresja ze wschodu, którą zawdzięczaliśmy naszym „sojusznikom” w równym stopniu, jak Niemcom. Jest wielce prawdopodobne, że gdyby Francja i Wielka Brytania uderzyły na Niemcy, czego ostrożny Stalin do 12 września nie mógł wykluczyć, czekałby on dalej, obserwując rozwój sytuacji i budując potęgę Armii Czerwonej. Konkludując – o agresji ZSRR na Polskę przesądziły ustalenia „sojuszników” Polski w Abbeville, zaś o jej terminie zdecydowały postępy Wehrmachtu.

              Układ o pomocy wzajemnej między Rzecząpospolitą Polską a Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej

              25 sierpnia 1939
              AGREED POLISH TEXT

              Rząd Polski i Rząd Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, pragnąc oprzeć na stałej podstawie współpracę między swymi krajami, wynikającą z zapewnień pomocy wzajemnej o charakterze obronnym, które już wymieniły, postanowiły zawrzeć Układ w tym celu i wyznaczyły na swych Pełnomocników:

              Rząd Polski:
              Jego Ekscelencję Pana Edwarda Raczyńskiego, Ambasadora Nadzwyczajnego i Pełnomocnego Rzeczypospolitej Polskiej w Londynie,

              Rząd Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej:
              Jaśnie Wielmożnego Wicehrabiego Halifaxa, K.G., G.C.S.I., G.C.LE., Głównego Sekretarza Stanu dla Spraw Zagranicznych,

              którzy, po wymianie swych pełnomocnictw, uznanych za będące w dobrej i należytej formie, zgodzili się na następujące postanowienia:

              Artykuł 1
              W razie gdyby jedna ze stron umawiających się znalazła się w działaniach wojennych w stosunku do jednego z mocarstw europejskich na skutek agresji tego ostatniego przeciwko tejże stronie umawiającej się, druga strona umawiająca się udzieli bezzwłocznie stronie umawiającej się znajdującej się w działaniach wojennych wszelkiej pomocy i poparcia będących w jej mocy.

              ..... itd.

              Niniejszy Układ wchodzi w życie w chwili podpisania.

              Na dowód czego wyżej wymienieni pełnomocnicy podpisali niniejszy Układ i wycisnęli na nim swoje pieczęcie.

              Sporządzone w języku angielskim w Londynie w dwóch egzemplarzach oryginalnych, dnia 25 sierpnia 1939 roku. Polski tekst będzie następnie ustalony między stronami umawiającymi się i oba teksty będą wówczas jednakowo miarodajne.


              Abbeville’1939 a wojna obronna II RP – zdrada, czy realizm? | Polska Myśl Narodowa
              PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy

              Komentarz


              • PAOLO ESCO, rozumiem tragiczną ironię tej historii... Ale czy aby na pewno współcześni "brytole" i "żabojady" są/byli temu winni ?

                Wyznaję w takich sytuacjach jedną zasadę: pamiętajmy ale nie rozpamiętujmy...
                Jak na razie działa i jestem w stanie pracować w ramach jednego oddziału nawet z Niemcami ! ;-)
                OII RS BMN - 205KM@435Nm by R-Performance :-)
                SPRZEDAJĘ NA OLX: http://olx.pl/oferty/uzytkownik/1G8sP/

                Komentarz


                • PAOLO ESCO, :kciukgora .
                  Nie chodzi o zawiść i o rozpamiętywanie, ale o pewnych rzeczach zapomnieć nie wolno.
                  Fajna stronka

                  Komentarz


                  • Rozumiem. Powtórzę więc: PAMIĘTAJMY ale nie rozpamiętujmy...

                    A w temacie: niedługo kolejna "chwalebna" rocznica, którą, a jakże, świętujemy ! 17.09...
                    To ja już wolę rocznicę "Odsieczy Wiedeńskiej" :-)
                    OII RS BMN - 205KM@435Nm by R-Performance :-)
                    SPRZEDAJĘ NA OLX: http://olx.pl/oferty/uzytkownik/1G8sP/

                    Komentarz


                    • Pamiętajmy też, że angole zostawili Francuzów i spier....li z Dunkierki.

                      Całe to NATO nie ruszy tyłka aż do momentu kiedy Rusy staną na brzegu kanału La Manche. Tylko wówczas będzie zagrożony jego trzon - czyli kraj anglosaski (atlantycki).

                      Komentarz


                      • Zamieszczone przez loyd
                        Pamiętajmy też, że angole zostawili Francuzów i spier....li z Dunkierki.

                        Całe to NATO nie ruszy tyłka aż do momentu kiedy Rusy staną na brzegu kanału La Manche. Tylko wówczas będzie zagrożony jego trzon - czyli kraj anglosaski (atlantycki).
                        Angole spierdzielali zewsząd, gdzie tylko było niebezpieczeństwo, że ktoś im wyleje herbatę
                        A na serio - kanał La Manche to nieco zbyt daleka wizja. Zatrzymają się na Odrze jeśli już, bo Niemcy swojego nie dadzą a i Turcja wyśle swoje wojsko, żeby broniło ok. 10% cześci Niemiecko-Tureckiej populacji

                        Ja tam jakoś wierzę w NATO, ale bardziej tez wierzę w to, że Putin wkrótce się zatrzyma po zaanektowaniu wschodu Ukrainy.

                        Komentarz


                        • Zamieszczone przez kazik4x4
                          Ja tam jakoś wierzę w NATO, ale bardziej tez wierzę w to, że Putin wkrótce się zatrzyma po zaanektowaniu wschodu Ukrainy
                          Newsweek

                          Bardzo Ciekawa analiza. Wg. mnie facet w najlepszy wypadku zatrzyma się na pribałtykach (po ich wciągnięciu w Unię Celną). W najgorszym wypadku Polska, Węgry. Czechy itp. będą nowymi satelitami a jako stratę gotów jest zaakceptować wyłącznie połączenie Niemiec (tzn. stratę NRD).

                          A na całość ma tylko 2,5 roku - więc czeka nas ciekawy czas ....

                          Komentarz


                          • Zamieszczone przez loyd
                            Zamieszczone przez kazik4x4
                            Ja tam jakoś wierzę w NATO, ale bardziej tez wierzę w to, że Putin wkrótce się zatrzyma po zaanektowaniu wschodu Ukrainy
                            Newsweek

                            Bardzo Ciekawa analiza. Wg. mnie facet w najlepszy wypadku zatrzyma się na pribałtykach (po ich wciągnięciu w Unię Celną). W najgorszym wypadku Polska, Węgry. Czechy itp. będą nowymi satelitami a jako stratę gotów jest zaakceptować wyłącznie połączenie Niemiec (tzn. stratę NRD).

                            A na całość ma tylko 2,5 roku - więc czeka nas ciekawy czas ....
                            OK, artykuł artykułem, a życie życiem. Skoro uważasz, że tak będzie to jak zamierzasz się odnaleźć w nowej państwowości?

                            Komentarz


                            • Nijak - założyłem konto w Szwajcarii, kupiłem trochę USD i jak towarzysze radzieccy wkroczą do nas pod pretekstem ochrony ludności polskiej przed banderowcami z zachodu Ukrainy będę w drodze na zachód.

                              Tam niestety nie będę prawnikiem, ale mam nadzieję zostać robotnikiem wykwalifikowanym co pozwoli mi wyżywić rodzinę.

                              Thast my plan .....

                              Komentarz


                              • Zamieszczone przez loyd
                                zostać robotnikiem wykwalifikowanym
                                Już widzę Cię przy łopacie lub przy układaniu płytek, czy montowaniu hydrauliki. :szeroki_usmiech
                                Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                                Komentarz


                                • Zamieszczone przez AdamB
                                  Zamieszczone przez loyd
                                  zostać robotnikiem wykwalifikowanym
                                  Już widzę Cię przy łopacie lub przy układaniu płytek, czy montowaniu hydrauliki. :szeroki_usmiech
                                  Robotny to może by i nie był, ale za to najbardziej wygadany...

                                  Komentarz


                                  • Zamieszczone przez loyd
                                    jak towarzysze radzieccy wkroczą do nas pod pretekstem ochrony ludności polskiej przed banderowcami z zachodu Ukrainy będę w drodze na zachód.
                                    zakładając, że zdążysz przed zamknięciem granicy

                                    Komentarz


                                    • Takie właśnie mam założenie.

                                      Komentarz


                                      • Dla ludzi którzy w razie wojny uciekają zamiast bronić kraju nie powinno już być powrotu po zakończeniu działań wojennych.

                                        Komentarz


                                        • adamwwy, dobrze tu pasuje cytat z Kariery Nikosia Dyzmy "Z przodu honor, z tyłu goła dupa". Trzeba mierzyć siły na zamiary. Gdyby Putin chciał to Polska już by od jakiegoś czasu była zależna od Kremla jak kiedyś. Myślisz, że USA nam pomoże? Ja myślę, że pomogą nam tak jak Anglicy i Francuzi 60 lat temu czyli się na nas wypną. Dzisiaj każdy dba o swój interes. Myślisz, że moglibyśmy skutecznie obronić się przed Rosją?
                                          رافال
                                          Spoty
                                          Cause freedom is a lonely road
                                          My O2FL

                                          Komentarz


                                          • Myślę, że nikt nam nie pomoże i będziemy zdani tylko na siebie.

                                            Komentarz


                                            • Zamieszczone przez adamwwy
                                              Dla ludzi którzy w razie wojny uciekają zamiast bronić kraju nie powinno już być powrotu po zakończeniu działań wojennych.
                                              No to jest raczej oczywiste .... Kraju już nie będzie. Zostanie coś w rodzaju Polskiej Republiki Związkowej z Rosją, która będzie miała prawo np. ustalić limit prędkości w terenie zabudowanym .....

                                              Komentarz


                                              • Zamieszczone przez loyd
                                                Zostanie coś w rodzaju Polskiej Republiki Związkowej z Rosją
                                                Weście już przestańcie snuć czarne wizje. Nie raz już chcieli z nas zrobić jakąś tam republikę i zawsze okupantom to się czkawką odbijało. Niestety jesteśmy takim wrednym narodem, że musimy zawsze się z kimś żreć. Teraz jest czas pokoju to żremy się między sobą. Jak będzie wojna to będziemy żreć wroga. Wszyscy o tym wiedzą na świecie i moim zdaniem nie będą się pchać na nasze podwórko żeby później się bać własnego cienia.
                                                Octavia II FL 1,9 TDI 2009 r.
                                                Toyota Auris II TS Hybrid 2016r.

                                                Komentarz


                                                • Jak na razie myslę, że Putin zostanie mianowany diabłem i nowa pani minister będzie odprawiać egzorcyzmy bo podobno w materii kościelnej ma wprawę wszak była katechetką. Trudne czasy dla braci mundurowej. Kolejny sygnał że dobrze zrobiłem wybierając emkę. Współczucie dla służących.

                                                  Komentarz


                                                  • spokojnie zima przed nami a gaz do nas głównie ze wschodu dociera

                                                    oby nie była mroźna ;-)

                                                    Komentarz

                                                    POWRÓT NA GÓRĘ
                                                    Pracuję...
                                                    X