1.6 BFQ, padły w nim termostat i czujnik Halla a miał to byś silnik bez awaryjny
:lol:
popłynąłeś z kosztami :?:
Jasne że nie termostat na gwarancji, czujnik ok 400 zł (nie pamiętam dokładnie). Chodziło mi o to że w każdym silniku coś się może popsuć a TSI nie jest jakieś szczególnie wadliwe.
Tak bierz 1.2tsi osiagi lepsze niz w 1.6 o niebo,a i sporo ciszej i mniej pali a awaryjnosc tego akurat bym sie nie obawial,najwyzej wykup dluzsza gwarancje
Mam wprawdzie O1 Tour (2 letnią) i właśnie jakieś 1,5 roku temu narzekałem na to samo. Przy prędkościach autostradowych jest głośno jak w samolocie! Całe szczęście za często nie jeżdżę autostradami, bo by mnie szlag trafił.
W moim wątku wyszło na to, że diesel przy prędkościach >120 km/h jest cichszy od 1.6 BFQ.
Ogólnie silnik jest super, ale w O1 skopali dwie sprawy:
- skrzynia biegów jest kompletnie do niczego
- skrzynia biegów powinna mieć 6-ty bieg, lub być przynajmniej inaczej zestopniowana.
Można łatwo sprawdzić różnice: jazda próbna O II Tour i O II FL. Ten sam silnik.
Od samochodu za blisko 50 tys zł. można oczekiwać, że będzie cichy. Porównywanie z Maybachem jest nietrafne , porównać trzeba z innymi autami segmentu 42-50 tys. PLN.
Na pewno nie zrezygnowano w TOUR z części wyciszenia?
Co do skrzyni to w O1 jest jakis fakap chyba bo wszyscy piszcza, ale w O2FL czasem jedynka raz na ruski rok nie chce wejsc i trzeba sprzeglo wciskac jeszcze raz ale nic pozatym
A moze 1.6 W Tourze jest glosniejszy przez norme EU5??? O ile taka ma ale chyba musi
Kiedyś O1 1.8T , Później O2FL 1.6 Fabia II 1.9 TDi, teraz Rapid 1.2 TSI 110 km
Nie sądzę, by 1.6 w Tourze był głośniejszy niż ten sam silnik w O2 FL... Jak patrzyłem to są tak samo z zewnątrz wyciszone. 1.4 80KM w Tourze za to prawie w ogóle nie jest wyciszony - wiem, co mówię, bo kolega kupił...i się mocno rozczarował...a sam jeździłem takim i wiem, że różnica w stosunku do 1.6 jest spora
Dzięki wszystkim za konstruktywne uwagi. Jak widać kilka osób potwierdziło, że te silniki powyżej 3,000 obrotów słychać. Kwestia gustu czy to przeszkadza czy nie, ale po prostu je wyraźnie słychać, podczas gdy do ok. 3,000 jest naprawdę cicho.
Co do wyciszenia - faktycznie BWM są super. Jeździłem nowym 325i i było dużo ciszej niż w jakimkolwiek innym samochodzie, nawet Superbie. Dźwięk silnika było słychać na wyższych obrotach, ale był on przyjemny, niski, nawet to miłe.
Dzięki za radę co do 1,2 TSI - możliwe, że kupię, tylko że 1,6 kosztuje 50 tysięcy, a 1,2 TSI kosztuje 60-parę + ewentualne kłopoty... Jak za lepsze wyciszenie to trochę drogo - nie lubię przepłacać, ale może innego rozwiązania nie ma.
Co do wyciszania - myślałem o tym, ale chyba idiotyczne pakować 5-10 tysięcy w auto warte 50 żeby położyć kilka mat, a tyle to kosztuje w dobrym warsztacie. Już lepiej kupić lepsze auto po prostu, na przykład właśnie 1,2 TSI.
Ciekawe porównanie 1,4 w Fabii do 1,6 w Octavii. Jak widać wciąż są skrajne opinie. Ciekawy jestem jak słychać ten 1,4 w Octavii.... Czy też jest ten dźwięk przy 100-120 km/h, który potwierdziło kilka osób z 1,6.
Co do pomiarów głośności w testach - one nie mówią całej prawdy. Odbiór dźwięków to nie tylko ich głośność, ale i wysokość. Szum wiatru może być głośniejszy niż pisk piszczałki, a piszczałka będzie przeszkadzać, wiatr nie. Wyobraźcie sobie, że macie średnio głośny sygnał niezapięcia pasów przez całą drogę - jest on często cichszy niż wiatr przy 140 km\h, ale denerwuje nieporównanie bardziej, nie?
Oczywiście można włączyć muzykę. Lub założyć nauszniki. A może jednak lepiej dobrać odpowiednie auto? .
Ciekawy jestem jak słychać ten 1,4 w Octavii.... Czy też jest ten dźwięk przy 100-120 km/h, który potwierdziło kilka osób z 1,6.
Przy tej prędkości silnik nie dokucza. Ma ogólnie fajną kulturę pracy - w końcu to 16V, często latam z takimi prędkościami na krajówkach i expresach, wiem co mówię.
U mnie 01 Tour ( 2009 ) - 1.6 BFQ - prędkości rzędu 100-130 jak dla mnie nie są uciążliwe, oczywiście mogło być ciszej, ale bez przesady. Od 130 dopiero zaczyna być uciążliwie w aucie...
Octavia jest jak dobry lokaj - czasami zapominasz, że on w ogóle istnieje, ale gdyby go nie było, to świat zwaliłby Ci się na głowę.
Ciekawy jestem jak słychać ten 1,4 w Octavii.... Czy też jest ten dźwięk przy 100-120 km/h, który potwierdziło kilka osób z 1,6.
Przy tej prędkości silnik nie dokucza. Ma ogólnie fajną kulturę pracy - w końcu to 16V, często latam z takimi prędkościami na krajówkach i expresach, wiem co mówię.
Dzięki bardzo za info! Właśnie na to liczę. Jeśli jest cichszy przy tych obrotach niż 1,6 i da się tym jeździć (jak widać zdania podzielone - była już na ten temat dyskusja, niektórzy twierdzili, że jak się popcha, to nawet pod górkę wjedzie) to naprawdę dla mnie super wybór. I będę miał wygodne, bezpieczne i ekonomiczne auto za 45,000... I bez problemów z gazem. Jak tylko zrobię test porównawczy 1,4 i ,1,6 to dokładnie opiszę - nie mogę się doczekać, a auto z 1,4 niestety będzie najwcześniej w maju. Bo naprawdę płacenie 63,000 za 1,2 TSI zamiast 45,000 za 1,4 16v tylko po to, żeby było ciszej, to nieporozumienie.
Wpadnij do Bydgoszczy, z chęcią pomogę , ale tak na prawde to 1.4 nie należy do najcichszych i moim skromnym zdaniem też wydaje nieprzyjemne dźwięki przy trzech tys.obrotów, może nie tak głośne jak 1.6 no ale są. Ale powtarzam po raz kolejny 1.4 to nie jest zły silniczek, 1.6 jest dobry i prawie nieśmiertelny ale dopłata 5tys. to troszke za dużo.
TREI, dzięki za info i propozycję. W Bydgoszczy nawet bywam (mam po drodze), ale poczekam już na wypożyczalnię, nie będę Ci głowy zawracać. Myślę, że temat zamknięty - trzeba się po prostu przejechać. I prośba - pandzik - jak już dostaniesz tą swoją białą ślicznotkę to opisz jak ten 1,4 jeździ. Jeździłeś na próbnych 1,6 to będziesz miał porównanie. Ci, co latami jeżdżą na 1,4 nie są do końca obiektywni, bo się przyzwyczaili. Szerokości .
Mam co prawda 1.6 AKL'a ale dla mnie na autostradach równiez jest zbyt głośny Nie dalej jak wczoraj wracałem znad morza nową S3 ze Szczecina go Gorzowa i niestety pow. 120km/h robi sie baaaaardzo nieprzyjemnie
Już kiedyś pisałem przy 120km/h w OI AKL jest moim zdaniem głośniej niż w teścia Polówce 1.4 (60km) czy nawet "śfagra" byłej Corsie 1.2 (45km) !!
Nie wiem jak jest w OII z tym silnikiem ale wierzę, że choć trochę lepiej, bo jeśli nie, to byłaby spora wtopa
Mam co prawda 1.6 AKL'a ale dla mnie na autostradach równiez jest zbyt głośny Nie dalej jak wczoraj wracałem znad morza nową S3 ze Szczecina go Gorzowa i niestety pow. 120km/h robi sie baaaaardzo nieprzyjemnie
Już kiedyś pisałem przy 120km/h w OI AKL jest moim zdaniem głośniej niż w teścia Polówce 1.4 (60km) czy nawet "śfagra" byłej Corsie 1.2 (45km) !!
Nie wiem jak jest w OII z tym silnikiem ale wierzę, że choć trochę lepiej, bo jeśli nie, to byłaby spora wtopa
No właśnie, dokładnie ten sam problem. Więc nie tylko mnie przeszkadza. Prędkość 120 km/h to normalna prędkość podróżna na dwupasmówce, a czasem i na pustej normalnej drodze - nie oszukujmy się, nie jeździ się 90 km/h jak są dobre warunki tylko dość bezpiecznie można jechać np. 110 km/h jak droga szeroka i pusta.
A powiedz Viniu jeszcze dokładnie, czy głośność masz na myśli silnik czy powietrze\opony? Bo mnie się wydawało, że O2 z TSI była dość cicha przy 100-120 km/h i że główny problem w 1,6 MPI to silnik.
Acha - S3 na tym odcinku jest genialna. Tylko przyznam się, że ostatnio jechałem raczej 160-170 niż 120 . Tak, już wiecie czemu chcę kupić 1,4 80 KM .
Komentarz