jeden z kolegów wyzej polecał Łazy. Faktycznie jeszcze nawet pod koniec lat 90 byla to mozna powiedziec spokojna wies bez tlumow turystow i w miare normalnymi cenami.
Jak pojechalem tam rok temu to bylem w szoku. Przybyla cala masa roznych budek, knajpek, barów itp.
Ja polecem osobiscie Unieście miedzy Mielnem a Łazami. (blizej Łazów) byłem w domku ktory kiedys był na terenie wojska. Prowadzi to gosc ktory ma duzy dom w Łazach na ul. Wczasowej. Niestety nie mam na niego namiaru.
Ale po wyjsciu z domku gdzie było wc, kuchnia itd. za 30zł/os i przejsciu na druga strone ulicy 100m laskiem naszym oczom ukazywała sie piekna plaza. Bez tlumow zbednich gapiow i innych naganiaczy. Idealne miejsce na wypoczynek a do tego obok był jakis osrdoek gdzie mozna bylo sie stolowac, jednak wolalem przejsc sie 3km do centrum uniescia na lody i inne duperele
Jak pojechalem tam rok temu to bylem w szoku. Przybyla cala masa roznych budek, knajpek, barów itp.
Ja polecem osobiscie Unieście miedzy Mielnem a Łazami. (blizej Łazów) byłem w domku ktory kiedys był na terenie wojska. Prowadzi to gosc ktory ma duzy dom w Łazach na ul. Wczasowej. Niestety nie mam na niego namiaru.
Ale po wyjsciu z domku gdzie było wc, kuchnia itd. za 30zł/os i przejsciu na druga strone ulicy 100m laskiem naszym oczom ukazywała sie piekna plaza. Bez tlumow zbednich gapiow i innych naganiaczy. Idealne miejsce na wypoczynek a do tego obok był jakis osrdoek gdzie mozna bylo sie stolowac, jednak wolalem przejsc sie 3km do centrum uniescia na lody i inne duperele
Komentarz