Dzięki koledzy za szybką odpowiedź, uwagi bardzo cenne.
Zerkałem na YT na podjazd na te górkę i jak dla mnie to w sumie nic hardcorowego. Ale...strasznie takie "okoliczności przyrody" przeżywa moja droga małżonka (widzę , że nie tylko ona - mają to w genach pewnie , hehe), zwłaszcza jak po jej stronie jest skarpa. To byłoby psychiczne z premedytacją znęcanie się nad nią. Już czuje, że dojazd tam główną będzie stresem. Ja lubie takie klimaty ale cóż czego się nie robi dla bliskiej osoby.
Skorzystam jednak w moim przypadku z podpowiedzi ruwado, w googlach przeszedłem chłopkiem z tego parkingu pod mury - kawałeczek jest. A sobie wjedziemy/wjadę chyba kolejką na górę i zjadę/zjedziemy bo ten widok jest dla mnie punktem obowiązkowym.
Dziękuję bardzo za info. Jak coś piszcie dalej co warto/nie warto
Zerkałem na YT na podjazd na te górkę i jak dla mnie to w sumie nic hardcorowego. Ale...strasznie takie "okoliczności przyrody" przeżywa moja droga małżonka (widzę , że nie tylko ona - mają to w genach pewnie , hehe), zwłaszcza jak po jej stronie jest skarpa. To byłoby psychiczne z premedytacją znęcanie się nad nią. Już czuje, że dojazd tam główną będzie stresem. Ja lubie takie klimaty ale cóż czego się nie robi dla bliskiej osoby.
Skorzystam jednak w moim przypadku z podpowiedzi ruwado, w googlach przeszedłem chłopkiem z tego parkingu pod mury - kawałeczek jest. A sobie wjedziemy/wjadę chyba kolejką na górę i zjadę/zjedziemy bo ten widok jest dla mnie punktem obowiązkowym.
Dziękuję bardzo za info. Jak coś piszcie dalej co warto/nie warto
Komentarz