Wyjazdy w rejon Chorwacji - PODPOWIEDZI od tych co byli

[ruwado]

Witajcie dobrzy ludzie. Po zeszłorocznych podbojach Peljesaca, Mostaru, Mljetu i Dubrovnika, planujemy znowu wypad po raz 6 do Cro. Mamy dwie opcje :
1) Hotel Hvar w Jelsie
2) Ośrodek Kacjak w Dramalj.

Kiedyś byliśmy w Crikvenicy i jeździliśmy na plaże Kacjak (bardzo się nam spodobała). Ponieważ chcemy być bliżej Istrii i Wenecji (może byśmy się wybrali) może ktoś nam podpowie - jakie warunki są w tym ośrodku. Bo w necie jest dużo zdjęć i opisów, ale mam obiekcje co do niektórych fotek, przedstawiających niezbyt zachęcające domki.

Chodzi nam o pokoje i wyżywienie. Czy jest znośnie. Pozdrav apa:

[piramida]

ruwado, ale ciebie to nosi, widze że juz się nie możesz doczekać wyjazdu :szeroki_usmiech

[dato]

Mam to samo, tyle, że bez wątpliwości co do destynacji.

[piramida]

Mam to samo, tyle, że bez wątpliwości co do destynacji.

to w którym miejscu wylądujesz?

[ruwado]

ruwado, ale ciebie to nosi, widze że juz się nie możesz doczekać wyjazdu :szeroki_usmiech

już od końca grudnia wertuje neta i katalogi
Jak pojadę w góry pod koniec stycznia, to już chce mieć plan na Cro w 100 % gotowy.

[ Dodano: Nie 06 Sty, 13 22:43 ]

to w którym miejscu wylądujesz?

pewnie na Peljesacu

[dato]

Mam to samo, tyle, że bez wątpliwości co do destynacji.

to w którym miejscu wylądujesz?

Jak słusznie podejrzewa Ruwado - w tym samym

[loyd]

Ja już zrobiłem rezerwację w Breli

[aro_40]

Walt, a gdzie to zdjęcie było robione? chyba w głębi kraju a nie na wybrzeżu?

[no_fear]

...Kiedyś byliśmy w Crikvenicy i jeździliśmy na plaże Kacjak (bardzo się nam spodobała). Ponieważ chcemy być bliżej Istrii i Wenecji (może byśmy się wybrali) może ktoś nam podpowie - jakie warunki są w tym ośrodku...

w ubiegłym roku przejeżdżaliśmy przez Crikvenice biorąc ją za potencjalne miejsce do kolejnego (kilku dniowego) przystanku - nam się nie bardzo podobało :roll:
pojechaliśmy dalej do Rabac`u - tam nam się spodobało :wink:

W tym roku kusi nas np Rovinj, żeby zaatakować Wenecję hehe

[lu5asz]

W tamtym roku bylismy w Drage,bardzo Nam sie podobalo.Bylem pierwszy raz w Chorwacji i zakochalem sie w tym kraju.
1000km to duzo i malo.Zastanawiam sie czy nie sprobowac pojechac na Istrie,zawsze to blizej.A moze uwazacie ze prawdziwe wakacje to tylko poludnie Cro?

[misiekwaw]

zdania są podzielone my z Duśką kochamy całą Chorwację nie wyłączając Istrii, a ja to wręcz mógłbym się spakować i przeprowadzić do Rovinja :serduszka: czuję się tam jak u siebie 8)

[Tippo]

1000km to duzo i malo.Zastanawiam sie czy nie sprobowac pojechac na Istrie,zawsze to blizej.A moze uwazacie ze prawdziwe wakacje to tylko poludnie Cro?

Jak 06-08 to ok, jak wrzesien to poludnie , ja jechalem w wrzesniu to na poczatku Cro bylo niewiele cieplej jak u nas...

[Walt]

Walt, a gdzie to zdjęcie było robione? chyba w głębi kraju a nie na wybrzeżu?

W Zagrzebiu.

A co do tegorocznych planów, to ja uderzam do Zivogosce Blato - kamp Boban. Tylko dobić się z rezerwacją do nich nie mogę.
A wcześniej - bella Italia, czyli cztery dni w Toskanii.
Mam nadzieję, że nic planów nie pokrzyżuje :szeroki_usmiech

[ruwado]

A moze uwazacie ze prawdziwe wakacje to tylko poludnie Cro?

wiesz mi po pobytach w Kvarnerze, na Pagu, okolicy Zadaru - w zeszłym roku odkryliśmy Peljesac. Im dalej na południe tym........... piękniej :P

[Walt]

w zeszłym roku odkryliśmy Peljesac. Im dalej na południe tym........... piękniej

Po czterech pobytach na Peljesacu pozostaje mi tylko przytaknąć

[ruwado]

Walt, zawsze czytałem na Cro forum, że Peljesac jest cudny. nie wiedziałem, że aż tak. Teraz mam równorzędne typy nr 1: Pag i Peljesac i Korcula i Mljet

[skipper.u]

Jak Chorwacja to tylko Dalmacja, ja byłem w Podgorze, byłem też na 1dniowym wypadzie na wyspach Hvar i Brać (plaża Zlatny Rat w Bol) - super

[ruwado]

Więc chyba rezerwuję Hvar. Może tez starczy czasu na Brac? Popatrzę też z łezką w oku na znajome Korcule i Peljesac

[marbab]

Polecam wyspe Vis, swietny klimat i ten spokoj. Na pobliskiej Bisevo jest rewelacyjna morska jaskinia do ktorej wplywamy mala lodka lub pontonem, to tak dla podroznikow

[dato]

w zeszłym roku odkryliśmy Peljesac. Im dalej na południe tym........... piękniej

Po czterech pobytach na Peljesacu pozostaje mi tylko przytaknąć

Dokładnie
Tak się zafiksowaliśmy, że dosłownie całą rodziną nie wyobrażamy sobie innych wakacji

[Flacha]

Ile trzeba liczyć kasy na 2 osoby do Cro??. Wyjazd na 2 tygodnie w tym podróż autem, noclegi , jedzenie itp. Kwatera żeby była przyjemna nie jakaś niskobudżetowa, jedzenie głównie na mieście itp.

[AdamB]

Flacha, podróż około 1000-1100zł w zależności od twojej nogi i miejsca dojazdu :wink: (winiety wliczone, promy trzeba doliczyć), wynajęcie w okolicach 30-35 euro licz za "Studio" (pokój z aneksem kuchennym + łazienka+korytarz jakiś) w sezonie. Ceny jedzenia znajdziesz w poprzednich postach albo na www.Cro.pl.

A nie popatrzyłem na silnik twojego auta ops: mnie tyle wystarczyło dla mojej OII.

[dudek_t]

Flacha, rozrzut może być dość duży ale powiedzmy od 4 do 8 tysięcy w zależności jak bardzo szalejesz na wakacjach

Z Warszawy przyjąłbym około 4000 kilometrów (na miejscu też na bank pojeździsz) czyli w granicach 2200 za drogę w obie strony i parę wycieczek na miejscu. Noclegi od 1800 do 3000zł za 14 nocy a reszta to już sam wiesz... jak będziesz stołował się w restauracjach i bawił w knajpach to w zasadzie no limit.

[Flacha]

4000 trochę dużo. Na razie myślałem żeby pojechać na wyspę KRK a to w miarę blisko. Nie wiem jeszcze ile mi autko w trasie spali bo mam dopiero 700 km przejechane , silnik nie dotarty itp . Ja to liczyłem wstępnie ze na KRK to tak około 1500 paliwo + około 12 noclegów no i życie na miejscu. W sumie to tak zakładałem że może wyjść około 6 tysięcy na dwie osoby.

Byłem w Cro jakoś około roku 2000 i wtedy było jeszcze tanio..Teraz niestety tanio już nie jest ale myślę ze warto bo mi się wtedy bardzo podobało.

[AdamB]

Flacha, Noclegi sobie policz wg cen w internecie, co zaoszczędzisz to twoje.

[ Dodano: Wto 08 Sty, 13 14:59 ]

.Teraz niestety tanio już nie jest ale myślę ze warto bo mi się wtedy bardzo podobało.

Oj nie jest już tanio