ekipa mi się rozhulała, i z Chorwacji zrobił się Eurotrip
Warszawa, Bratysława (nocleg), Alpy (Wysokie Taury albo Kakalpen), góry Słowenii i wreszcie błogosławiona plaża (piasek!) w Dalmacji i powrót przez Węgry. wychodzi bite 3500 km
wyprawa życia dla mojej zielonej dziarskiej staruszki
z Katowic prosto na Cieszyn? chcemy wyjechać z W-wy w sobotę ok 10 rano (+/-)
Warszawa, Bratysława (nocleg), Alpy (Wysokie Taury albo Kakalpen), góry Słowenii i wreszcie błogosławiona plaża (piasek!) w Dalmacji i powrót przez Węgry. wychodzi bite 3500 km
wyprawa życia dla mojej zielonej dziarskiej staruszki
z Katowic prosto na Cieszyn? chcemy wyjechać z W-wy w sobotę ok 10 rano (+/-)
Komentarz