zepter00 aaa to jak tak sprawa wygląda to gratuluje wspaniałej kobiety i wyrozumiałej że zrobiła to dla twojej pasji oby więcej takich kobiet które to rozumieją :diabelski_usmiech
Wczoraj przykuła mojej uwadzę ładne bmw e36 w kolorze białym co rzadko sie zdarza w dodatku na łysawej juz gumie ale z fajnym bieżnikiem, akurat tak się złożyło że staneliśmy razem na światłach przy tesco w kierunku mostu grunwaldzkiego i już byłem prawie pewien że będzie sie działo... :szeroki_usmiech
Zielone światło i ruszłym delikatnie aczkolwiek dynamicznie, widzę kątem oka że bejca zaczyna cisnąć więc gaz do oporu, kierownik walczył dzielnie ale niestety go brakło tak z kilka długości, niestety ul. Kapelanka nie jest idealna do takich zabaw więc odpuściliśmy w okolicy lewego zakrętu. :wink:
W niedzielę jadąc do Pszczyny rozbawił mnie jeden gość w oplu calibra :P .Nie dość że tuning ala wieś śpiewa,wieś tańczy strasznie się napinał i próbował wziąć mnie z rolki,no ale mu odjechałem.
Mi się przypomniało jak anno domini bodajże 2001 siedziałem w Mercedesie CLK320 mającym z tego co pamiętaj jakieś 230PS-ów.
Przyturlała się na Ochocie, róg Grójeckiej a Dickensa jakaś niepozorna Calibra.
Już wtedy była autem z którego zaczynano drwić. Zapaliło się zielone, ja depnąłem, on depnął. Ja depnąłem do podłogi, on pewnie też.
Dostałem wpierdol na kilka długości.
Do tej pory się zastanawiam jak bardzo było dłubnięte to zapewne 2.0 Turbo, bo tych co potrafiliby dłubnąć 2,5v6 na owe czasy był mało, a silnik 2.0 Turbo często występował w wyścigowo- rajdowych "per aspera ad ASTRA GSi"
Wczoraj podczas podróży do domu RCZ peugot dostawał baty. Z każdych świateł od wrocka do Oleśnicy. Gość nie mógł przyjąć do wiadomości że nie da rady. Myślałem że to jedzie a tu nic nie wiem co tam za silnik ale więcej niż 220km/h nie poszedł.
Widziałem go w lusterku jak klepal z lewego na prawy pas, myślałem że to porsche lub inne cuś.
A tu na światła zawiatał peugot. Wyżelowany gość dostał raz sadzą nic nie pomogło następne światla znowu próbuje i chyba tak 6 razy. A heble działają dla niektórych jak magnes a na niektórych jak straszak.
looker, daje około 10KM, ma inny skok krzywek, przez co zawory inaczej pracują (są otwierane nieco później), a sam wałek jest twardszy niż w naszych tedejach No i przy większych modach lepiej to wszystko pracuje, bo motor ma czym oddychać.
"późniejsze otwarcie zaworu dolotowego wywołuje postanie większej fali podciśnienia co skutkuje większym pędem w przewodzie dolotowym.
w połączeniu z kolektorem o długich kanałach powinien daś szczególną poprawę w dolnych obrotach jak i również w górnych ze względu na większą już gęstość ładunku powietrza sprężonego przez turbosprężarkę.
dodatkowym czynnikiem podnoszącym moment obrotowy jest późniejsze otwarcie zaworu wydechowego, dzięki czemu suw pracy jest dłuższy.
auto powinno być również ekonomiczniejsze "
A ja wczoraj wieczorem miałem okazję mierzyć się z BMW M3 starszej daty z kierownikiem w wieku 18+ z tlenioną blond "pięknością" na fotelu pasażera.. Nasz "wyścig" tak szybko się skończył jak i zaczął ponieważ BMW nawet nie ruszyło z pod świateł bo poprostu zgasło .. Ciekawe czy koleś tak szybko kończy również inne zawody
"Byli to ludzie, których łączyło coś więcej niż tylko wspólna gra w piłkę. Dla których honor i obrona barw klubowych nie były pustymi pojęciami."
"Możemy działać na zasadach demokratycznych ale rację będę miał Zawsze Ja"- Hubert Jerzy Wagner(1941-2002)
Po wielu bojach, ponagleniach i groźbach przez maila, dostałem dzisiaj link do filmiku. Sam filmik jest w jakimś rzadkim formacie i po długich bojach udało mi się go odpalić, niestety bez dźwięku. Początkowo byłem rozczarowany. Okazało się, że prędkości nie były zbyt duże. W porównaniu z edycją z roku 2011, tor jest bardziej krety, dodano więcej ostrzejszych szykan a proste są krótsze. Z ciekawości ściągnąłem kilkanaście innych filmików, to znaczy wszystkie z jazdy Subaru imprezą WRX STI z soboty i niedzieli (prawie 2 GB) i już byłem trochę bardziej zadowolony. Okazało się, że byłem jednym z dwóch kierowców, którzy przekroczyli Imprezą WRX STI 140 km/h (ja nawet kilka razy) i osiągnąłem rekordowe 147km/h. Prędkości osiągane przez innych wahały się od 110km/h najsłabsza kobieta przez 120 parę km/h (spora grupa panów) - 130 kilku km/h (dwóch lub trzech panów). Przeciążenia w zakrętach wahały się od 0,4 do 0,6 g u pań, 0,6-0,7 g u panów. 0,8 g (u dwóch panów). Byłem jednym z dwóch, którzy osiągnęli O,9g. :twisted: Jeśli idzie o prędkości, mogło być lepiej, ale pierwsze okrążenie zapoznawcze kazał jechać bardzo wolno a później kiedy dogoniłem KTM X-Bow'a praktycznie całe kółko było stracone. Myślę, że zakręty można by pokonywać ok 10 km/h szybciej. Niestety facet siedzący obok spowalniał. Skrzynia w Imprezie WRX STI chodzi dosyć ciężko. Wyczynowe sprzęgło jest twarde i działa prawie w systemie 0-1. Zapewne nie byłem jedynym, któremu pierwszy raz podczas ruszania na niskich obrotach Impreza po prostu zgasła. We wnętrzu flok na desce (choć w gorszym stanie niż u mnie) i fotele "prawie kubełkowe". Hamulce dosyć twarde ale bardzo skuteczne i stosunkowo łatwe do dozowania. Redukcja tzn wbicie trójki podczas ostrego hamowania jeszcze je uskutecznia. Wszystko okraszone gulgotem turbo boksera i sykami zaworów z turbo. W zakrętach Impreza jest lekko podsterowna (im szybciej wpadamy i ostrzej ciśniemy oraz kręcimy kółkiem, tym bardziej), nie jest to jednak nic z czym właściciel Octavii by sobie nie poradził. Na wyjściu przy ostrym deptaniu gazu "dupcią" lekko "nadrzuca". Na "dohamowaniach" auto jest bardzo stabilne. Impreza WRX STI to bardzo dobre i i doskonale się prowadzące auto, niestety, nie ze swojej winy, nie zbliżyłem się do tego co to auto potrafi w zakrętach. Po jeździe oczywiście chłodzenie turbosprężarki i "nie moczenie" hamulców. Mocno zagrzałem Subaraka. Musieli otworzyć maskę. Gdybym wygrał w totka... kupił bym albo Imprezę WRX STI albo mocnego Miśka EVO. :|
P.S: Przy okazji dowiedziałem się, że dokładnie jak Peter Solberg, podczas szybkiej jazdy lekko otwieram "japę" :lol: i tak samo odchylam lekko głowę, choć być może to kwestia świecącego wtedy w oczy słońca.
Filmiku na YT na razie nie wrzucam dopóki nie uda mi się zrobić czegoś by był dźwięk. Przy okazji może ktoś wie co to za rozszerzenie "VBO"? Jeśli ktos jest zainteresowany to filmik można obejrzeć na serwerze Oesrecords. Jestem tym gościem w okularach i czarnej kurtce, filmik ma 114 MB i jest spakowany rarem. Wybieramy (klikamy) Subaru, szukamy "Niedziela" i obrazka kadru kierowcy (drugi z niedzieli to ja)
Update: specjalista od tych wszystkich filmików, kodeków i formatów powiedział, że najprawdopodobniej dźwięk nie został nagrany, bo sama ścieżka audio jest! Ku...wa.. mać! Prawie dwa tygodnie czekania, 3 maile i 3 telefony do opierdzielaczy z "Motoprezent"u i 60 zł zapłacone z góry za nagranie... nagranie bubel . Dotyczy to wszystkich filmików z Imprezy STI, ciekawe jak w innych samochodach. :evil:
Jest tam dokładnie 4 pliki. Avi jest bez dźwięku natomiast, VOB ma chyba mieć Video i Audio. Problem jest taki, że nie ma cholernego dźwięku. Jak komuś uda się zrobić by był dźwięk to stawiam "Finlandię" :wink:
Jest tam dokładnie 4 pliki. Avi jest bez dźwięku natomiast, VOB ma mieć Video i Audio. Problem jest taki, że nie ma cholernego dźwięku. Jak komuś uda się zrobić by był dźwięk to stawiam "Finlandię" :wink:
Dźwięk jest, ale tylko buczenie jak pogłośnisz to usłyszysz :diabelski_usmiech
Musiał się im mikrofon popsuć, albo coś. W innych autach jest normalnie.
Było: 117,5KM / 238,9 Nm
Jest: 144 KM / 301,4 Nm by CompSport -> MOJA SKODA <-
Komentarz