Ogłoszono kryzys

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • natash
    RS
    • 2011
    • 2599

    A cena żarcia jak w EU, wracamy do meritum sprawy, do której jeszcze nikt się nie odniósł:

    ceny produktów są niższe niż na zachodzie
    - często produkty są produkowane na tamten rynek
    - pracownicy zarabiają x4 mniej niż na zachodzie
    - nie wiem czy podatki, zusy itd. itp są wyższe niż na zachodzie
    - czy właściciel takiej manfaktury zarabia mniej czy więcej niż taki sam właściciel takiej samej manfaktury na zachodzie?
    _________________

    Komentarz

    • shok
      RS
      • 2009
      • 2070
      • Octavia I (1U2)
      • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

      Zamieszczone przez t_kucyk
      Zamieszczone przez shok
      ale zarabiając kasę za granicą też trzeba tam mieszkać-natomiast żeby żyć komfortowo trzeba odpowiednio wydać a wtedy niewiele pozostaje by wysłać do Polski..
      Podpowiem Ci - praca na kontraktach w rotacji 14/14 albo 28/28 :-)
      Jeżeli pracowałeś głową a nie rękami to byłeś w stanie żyć komfortowo i wysłać do Polski. ( jeszcze zależy kto co rozumie przez słowo komfortowo )
      Po drugie jak robiłeś 28/28 to ile Ci szło na kochanki( płatne lub znajome) bo chyba nie chcesz mi mówić że przez cały okres pracy waliłeś freda - o tym zapominają żony w Polsce ale takie życie. Udawanie szczęśliwej rodziny i wmawianie sobie " jasne że da się żyć na odległość liczy się zaufanie )
      Pracując w rotacji 14/14 albo 28/28 miałeś na pewno swoje własne mieszkanie by nikt Ci nie grzebał w szafce z bielizną itd.Czy otrzymałeś firmowe jak wielu innych kolegów z pracy( w sumie taka rodzina zastępcza tylko same chłopy- a życie polegało na podróżowaniu z walizką ?
      Internet pewnie miałeś służbowy itd to wszystko kosztuje niestety- w ogóle nie biorę pod uwagę sytuacji jak inni niczym nocne marki jadą na miasto z laptopami na kolanach by gdzieś złapać darmowy internet i porozmawiać na skype z rodziną...
      Jeżeli pracowałeś głową i zarabiałeś xxx to jestem w stanie w to uwierzyć. Inaczej to są opowieści z krainy czarów. Bo komfortowo to nie znaczy w ładnym domku z 10 kolegami z pracy.

      Komentarz

      • kmink
        L&K
        • 2007
        • 1360
        • Superb III (3V3)

        28/28 czy 14/14 to ilość dni czy tygodni?

        shok...nie masz racji...jak się ze sobą spiknie dwoje kumatych i niesamolubnych ludzi to można przetrwać wiele różnych sytuacji, rozłąk itp. bez żadnych dziwek czy męskich apartamentów...i pisze to w oparciu o własne doświadczenia :wink:
        Chiptuning, serwis FAP/DPF i inne....Poznań
        https://www.facebook.com/pages/TuneF...09364479166793

        www.tuneforce.pl
        www.dpfserwis.pl

        Komentarz

        • ziutsane
          RS
          • 2007
          • 2376

          http://www.gadu-gadu.pl/mlody-tusk-p...ere-za-granica Młody Tusk spierdolił na zmywak :P :lol:
          Radio: C90r+XDP210EQ
          Kable:Opt,Skyline,50 mm
          Wzm:XES M1+FP 1.800
          Glosniki: SUPREMO,CDM54,SQ6,Aliante

          Komentarz

          • shok
            RS
            • 2009
            • 2070
            • Octavia I (1U2)
            • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

            Zamieszczone przez kmink
            28/28 czy 14/14 to ilość dni czy tygodni?
            Moim zdaniem nie ma to znaczenia bo kolegów fantazja poniosła. Ile człowiek musiałby zarobić żeby 14 dni w miesiącu pracować aby starczyło na komfortowe życie za granicą, jeszcze posłać żonie do Polski będąc jeszcze na wolnym kolejne 14 dni :shock: 28/28 wychodzi to samo tylko ilość czasu się wydłuża- z tygodniami to samo.
            Życie komfortowe nie polega na mieszkaniu z kilkoma kolegami z pracy. Takim sposobem to i w Polsce idzie odłożyć ale sąsiedzi mogą pomyśleć ,że tam pedzie mieszkają. Wiadomo za granicą rodzina i sąsiedzi nie widzą ale człowiek ma jeszcze godność...Bynajmniej ją powinien mieć.
            Co do życia w rozłące.Życie polegające na kłamstewkach które z czasem stają się coraz większe. Bo ile czasu można żyć razem widząc się na skype ? miesiąc,dwa,pół roku?

            [ Dodano: Sob 18 Sie, 12 04:16 ]
            Zamieszczone przez natash
            A cena żarcia jak w EU, wracamy do meritum sprawy, do której jeszcze nikt się nie odniósł:

            ceny produktów są niższe niż na zachodzie
            - często produkty są produkowane na tamten rynek
            - pracownicy zarabiają x4 mniej niż na zachodzie
            - nie wiem czy podatki, zusy itd. itp są wyższe niż na zachodzie
            - czy właściciel takiej manfaktury zarabia mniej czy więcej niż taki sam właściciel takiej samej manfaktury na zachodzie?
            _________________
            Z moich obserwacji wynika ,że właściciel ma mniejszy zysk jednostkowy jednak produkuje w dużo większych ilościach. Po drugie po to się stawia oddziały w krajach jak np.Polska czy Czechy by one wypracowywały zysk na firmy matki... Np.fabryki samochodów,banki itd. Kiedyś pewien Włoch w fabryce Fiata powiedział do niezadowolonych pracowników w Włoszech. Mniej więcej napiszę sens bo nie pamiętam dokładnie a nie chce mi się szukać w Google : Polacy pracują 4 razy szybciej ,4 razy lepiej za 4razy mniejsze pieniądze.Jak tak dalej będzie to przeniesie produkcje do Polski. Skończyło się tak ,że w ciągu kilku miesięcy część produkcji z Polski przeniesiono do Włoch. Chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego tak się stało.
            Oferty banków w Polsce ( banków prawdziwie Polskich już nie ma ) oferują swoje produkty na dużo gorszych warunkach.A zysk wypracowany idzie gdzie? :wink:

            Komentarz

            • natash
              RS
              • 2011
              • 2599

              Zamieszczone przez shok
              Skończyło się tak ,że w ciągu kilku miesięcy część produkcji z Polski przeniesiono do Włoch.
              Dlaczego?

              [ Dodano: Wto 21 Sie, 12 23:36 ]

              Komentarz

              • t_kucyk
                Ambiente
                • 2010
                • 147
                • Volkswagen

                Zamieszczone przez shok
                Po drugie jak robiłeś 28/28 to ile Ci szło na kochanki( płatne lub znajome)
                Nie mierz innych swoją miarą - jestem uczciwym facetem.

                [ Dodano: Sob 01 Wrz, 12 00:38 ]
                Zamieszczone przez kmink
                28/28 czy 14/14 to ilość dni czy tygodni?

                shok...nie masz racji...jak się ze sobą spiknie dwoje kumatych i niesamolubnych ludzi to można przetrwać wiele różnych sytuacji, rozłąk itp. bez żadnych dziwek czy męskich apartamentów...i pisze to w oparciu o własne doświadczenia :wink:
                Dni - kolego, dni :-D
                Pół roku na pół roku to chyba musiałbym pracować na statku pasażerskim :-)

                Komentarz

                • radekgw
                  L&K
                  • 2010
                  • 1182

                  Shok a byles kiedykolwiek za granica ? Polecmy Twoim i moim przykladem, Mowisz o tym ze gosciu pracuje za granice, u mnie w robocie gdyby mial Zone bo taki przyklad podales ma 1700 euro netto, z czego wynajem mieszkania 2 pokojowego lub kawalerki to kasa 300 - 400 ze wszystkimi oplatami - czyli zyjesz sam godnie, nie z 10 chlopami pod glowa. Zarcie i chemia to liczac wersje ze masz wszystko gdzies i nie oszczedzasz na jedzeniu to 500 euro (chodz to lekka przesada i spokojnie w 300 mozna sie zamknac). Dalej dojazd do pracy zalozmy 50 euro, internet 25euro/miesiac 25mb. I co jeszcze?
                  wychodzi 1700-400-500-100 = 700 euro, gdzie spokojnie bez oszczedzania mozna w takim przyadpku odlozyc ponad 900 euro. Chodz wiadomo, wszystko zalezy gdzie sie trafi, znam duzo ludzi ktorzy pracuja w anglii za 800 - 900 funtow miesiecznie, a z tego juz ciezko cokolwiek odlozyc, ale nie ma tak ze tylko pracujac glowa mozna przelac jakies pieniadze do POlski.
                  Jest 230 i 500 http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=74730

                  Komentarz

                  • ziutsane
                    RS
                    • 2007
                    • 2376

                    W Polsce za fryzjera trzeba zapłacić o ponad 60 proc. mniej niż w Niemczech, ale słodycze czy chemię gospodarczą można kupić taniej w Niemczech - wynika z

                    Polecam komentarze
                    Radio: C90r+XDP210EQ
                    Kable:Opt,Skyline,50 mm
                    Wzm:XES M1+FP 1.800
                    Glosniki: SUPREMO,CDM54,SQ6,Aliante

                    Komentarz

                    • piramida
                      RS
                      • 2009
                      • 12222
                      • Superb III (3V3)

                      - Nie dość, że firmy budowlane, banki i wiele innych sektorów zwalnia, to jeszcze będą zwalniani urzędnicy i nauczyciele. Przewiduję podłe nastroje społeczne w przyszłym roku. Znowu będzie gorąco na ulicach i kolejne kilkaset tysięcy Polaków wyjedzie protestować. Trzeba się przygotować na recesję, która może potrwać więcej niż rok. Będzie wysokie bezrobocie, dolar i euro po pięć złotych. Koszty utrzymania mieszkania i opłaty wzrosną o kilkadziesiąt procent. Jak dojdzie do konfliktu na Bliskim Wschodzie to benzyna będzie po osiem złotych za litr. Wielu Polaków zbiednieje. Po siedmiu latach tłustych nadchodzi siedem lat chudych - powiedział w drugiej części rozmowy z Onetem prof. Krzysztof Rybiński.
                      superb combi 2.0TSI 4x4 DSG L&K 393PS/509Nm stage 2 by CS
                      http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...er=asc&start=0

                      poprzednio octa 2.0tdi 260PS/500Nm http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=38983&start=0

                      Komentarz

                      • Udesky
                        RS
                        • 2007
                        • 1692
                        • Octavia I (1U2)
                        • AHF 1.9 TDI VP 110 KM

                        Zamieszczone przez piramida
                        http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html
                        Facet trochę dramatyzuję.
                        Jednak chude lata na pewno będą.
                        W Polsce nie ma kryzysu.
                        Kryzys jest w państwach, w których kiedyś był dobrobyt.

                        Komentarz

                        • loyd
                          RS
                          • 2010
                          • 2342

                          Zamieszczone przez Udesky
                          Zamieszczone przez piramida
                          http://wiadomosci.onet.pl...,wiadomosc.html
                          Facet trochę dramatyzuję.
                          Jednak chude lata na pewno będą.
                          Proszę Cię - facet założył fundusz grający na spadki i od roku wieszczy dramat (chcąc go wywołać).

                          Ten kraj przeżył 50 lat komuny, stan wojenny i reformy balcerowicza. Nic nas już nie rusza :wink:

                          Komentarz

                          • Wally
                            RS
                            • 2012
                            • 3790
                            • Volkswagen

                            Zamieszczone przez loyd
                            Ten kraj przeżył 50 lat komuny, stan wojenny i reformy balcerowicza. Nic nas już nie rusza :wink:
                            Zgadzam się w pełni...
                            Jakby Grecy (albo jaki kolwiek inny ze starej Unii) żył w czasach komuny to ich stan obecny w państwie nazywaliby mega dobrobytem...
                            Polacy dawali sobie radę w gorszych czasach...

                            a ku..ica mnie bierze jak słyszę, że strajk ogłoszą, bo muszą zamiast 6 zapier..lać 8 godzin i z 2h przerwy będą mieli tylko 1 albo 30 min. Darmozjady pier...one...

                            I jak ktoś był u nich kiedyś na wakacjach to niech sobie przypomni ile razy dostał paragon ??
                            Była Octavia II 1.9 TDI BXE by Wally

                            => Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
                            => Volkswagen Passat City 1.6 TDI
                            => Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG
                            "Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."

                            Komentarz

                            • Agamek12
                              RS
                              S_OCP Member
                              • 2006
                              • 9943
                              • Ford

                              Kryzys, nie-kryzys... Ale wszystko kosztuje coraz więcej, a w portfelu zostaje coraz mniej...
                              Adam... Używam:
                              Rolka: e11FL 97KM/130Nm
                              Passek: B6 175KM/366Nm

                              Komentarz

                              • Udesky
                                RS
                                • 2007
                                • 1692
                                • Octavia I (1U2)
                                • AHF 1.9 TDI VP 110 KM

                                Zamieszczone przez loyd
                                Proszę Cię - facet założył fundusz grający na spadki i od roku wieszczy dramat (chcąc go wywołać).
                                Dlatego mówię, że dramatyzują między innymi prognozując z dolarem/euro za 5zł i paliwem po 8zł.
                                Jednak gorzej może być. Czytałem już parę razy, że rozmyślają nad wprowadzeniem VATu 25%, a w 2013 miał wrócić do 22%. :lol:
                                W Pruszkowie mieszkam od niecałego roku i w ciągu tego czasu parę miejsc się pozamykało, a nic nowego nie otwarło - o czymś to świadczy.
                                Zamieszczone przez Wally
                                a ku..ica mnie bierze jak słyszę, że strajk ogłoszą, bo muszą zamiast 6 zapier..lać 8 godzin i z 2h przerwy będą mieli tylko 1 albo 30 min. Darmozjady pier...one...

                                I jak ktoś był u nich kiedyś na wakacjach to niech sobie przypomni ile razy dostał paragon ??
                                Mnie "bawi" to, że taki burdel wywołał kraj, który ma ledwie 10mln mieszkańców. :lol:
                                W Polsce nie ma kryzysu.
                                Kryzys jest w państwach, w których kiedyś był dobrobyt.

                                Komentarz

                                • kmink
                                  L&K
                                  • 2007
                                  • 1360
                                  • Superb III (3V3)

                                  Pamiętacie jak przyszedł sobie kryzys kilka lat temu?
                                  W Islandii działo się wtedy nieciekawie...upadały banki, kraj bankrutował.... :wink:
                                  Chiptuning, serwis FAP/DPF i inne....Poznań
                                  https://www.facebook.com/pages/TuneF...09364479166793

                                  www.tuneforce.pl
                                  www.dpfserwis.pl

                                  Komentarz

                                  • Walt
                                    L&K
                                    • 2011
                                    • 1065
                                    • Seat

                                    kmink, Nie oszukujmy się. W Polsce nawet kryzys się nie udał :lol:
                                    SPOT Poznań ->

                                    Moje cappuccino: http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...b943cff#759950

                                    Komentarz

                                    • kmink
                                      L&K
                                      • 2007
                                      • 1360
                                      • Superb III (3V3)

                                      Zamieszczone przez Walt
                                      kmink, Nie oszukujmy się. W Polsce nawet kryzys się nie udał :lol:
                                      chodziło mi raczej o to co sie w Islandii zmieniło(na plus) od tamtego czasu...że nikt o tym nie mówi...
                                      Chiptuning, serwis FAP/DPF i inne....Poznań
                                      https://www.facebook.com/pages/TuneF...09364479166793

                                      www.tuneforce.pl
                                      www.dpfserwis.pl

                                      Komentarz

                                      • pascal
                                        Rider
                                        • 2009
                                        • 510
                                        • CAXA 1.4 TSI 122 KM

                                        Zamieszczone przez kmink
                                        Zamieszczone przez Walt
                                        kmink, Nie oszukujmy się. W Polsce nawet kryzys się nie udał :lol:
                                        chodziło mi raczej o to co sie w Islandii zmieniło(na plus) od tamtego czasu...że nikt o tym nie mówi...
                                        pozwolono zbankrutwac bankom i sie udało. natomiast banki francuskie i niemieckie nie wiedziec czemu zbankrutowac nie mogą. to jest dla mnie nie do pojęcia, ze bank działając na wolnym rynku i warunkach wolnej konkurencji de facto nie ponosi ryzyka swojej działalności !!! :shock:

                                        Komentarz

                                        • shok
                                          RS
                                          • 2009
                                          • 2070
                                          • Octavia I (1U2)
                                          • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

                                          Zamieszczone przez radekgw
                                          Shok a byles kiedykolwiek za granica ? Polecmy Twoim i moim przykladem, Mowisz o tym ze gosciu pracuje za granice, u mnie w robocie gdyby mial Zone bo taki przyklad podales ma 1700 euro netto, z czego wynajem mieszkania 2 pokojowego lub kawalerki to kasa 300 - 400 ze wszystkimi oplatami - czyli zyjesz sam godnie, nie z 10 chlopami pod glowa. Zarcie i chemia to liczac wersje ze masz wszystko gdzies i nie oszczedzasz na jedzeniu to 500 euro (chodz to lekka przesada i spokojnie w 300 mozna sie zamknac). Dalej dojazd do pracy zalozmy 50 euro, internet 25euro/miesiac 25mb. I co jeszcze?
                                          wychodzi 1700-400-500-100 = 700 euro, gdzie spokojnie bez oszczedzania mozna w takim przyadpku odlozyc ponad 900 euro. Chodz wiadomo, wszystko zalezy gdzie sie trafi, znam duzo ludzi ktorzy pracuja w anglii za 800 - 900 funtow miesiecznie, a z tego juz ciezko cokolwiek odlozyc, ale nie ma tak ze tylko pracujac glowa mozna przelac jakies pieniadze do POlski.
                                          Tak byłem

                                          Mówisz 300-400euro mieszkanie wraz z opłatami. Średnie zużycie gazu,wody,prądu ( nie licząc opłat "serwisowych" na utrzymanie windy sprzątaczki z klatki itd) to ok 100-150euro miesięcznie.Czyli odliczając od podanej kwoty daje nam średnio 150-200euro za wynajem bez opłat .To taniej niż w najbardziej bezrobotnej części Hiszpanii( Andaluzi) gdzie bezrobocie przekroczyło 30%. W Polsce w woj.Lubelskim też ponoć można wynająć mieszkanie tylko za opłaty ale niech będzie ,że takie mieszkanie ma Twój kolega.
                                          Łatwiej by było odpisywać gdybyś napisał o jakim kraju mówimy. Bo Europa Zachodnia to rozległy temat.
                                          Z żarciem masz racje. Paliwo na dojazd do pracy.50 euro to około 30 litrów paliwa. A trzeba czasem do sklepu,znajomych pojechać.I okazuje się ,że trzeba 2-3 zbiorniki zatankować a to już nie 50 euro. Przypominam o normalnym życiu a nie praca dom sklep praca dom sklep.
                                          Pytasz o wydatki.Jeżeli żyjesz normalnie to policz ubezpieczenie auta,życia,mieszkania opłaty miejskie itd. No chyba ,że chcesz jeździć na polskich tablicach bo na miejscowe Cię nie stać. Ale pomyśl co myślą ludzie w Polsce i jak się zachowują względem nich jak widzą Bułgara na bułgarskich tablicach. Patrzą na nich jakby tam ufoludki siedziały.Na zachodzie patrzą identycznie na polaków chyba ,że Ci nie przeszkadza jak Ci fack.a pokazują na skrzyżowaniu.Jadąc autem znów trzeba się rozglądać bo przy kontroli nadgorliwy policjant stwierdzi ,że pracując w danym kraju powyżej x zasu powinieneś poruszać się autem na Ich tablicach ( wiąże się to z opłatami i przepisami).
                                          Nie policzyłeś wyjść do kina, na jakiś zlot (zobacz na kolegów z OCP wiecznie jakiś zloty,zawody 1/4) , wyjście do baru ( piwko0.33 już nie kosztuje 0.60centa tylko 2.5E) miało być normalnie . W Polsce też się wychodzi tu i tam tak więc tam też się wychodzi.
                                          Pomijając Twoje niedopatrzenie ( wymienione przeze mnie wyżej )wychodzi ,że zostało Ci 700Euro. WOW
                                          czyli mamy Twoje 700 euro w przybliżeniu mamy ok 2400zł wysłane żonie...STOP
                                          teraz trzeba zjechać i wrócić do Polski. Busem lub autem też kosztuje nie mało.Pomijam już ten punkt bo zaraz napiszesz ,że można kupić bilet lotniczy za 50 euroa na lotnisko pojedziemy rowerem i odbierze nas żona autem sąsiadów.Tak idzie i samolotem ale do samolotu nie wsadzisz słoików...
                                          dobra dobra mamy znów 700=ok 2400zł czyli tyle ile średnio rozgarnięty mężczyzna powinien zarobić w Polsce ( piszę powinien bo na forum mamy takich co płacą dużo więcej wystarczy czytać z zrozumieniem innych forumowiczów)
                                          Czyli jaki to biznes siedzieć tam a rodzinę mieć w Polsce?
                                          Ps. zapomniałeś koszt telefonu by dzwonić do żony. Chyba ,że można się umówić ile sygnałów o tej się spotykamy na skype .W ogóle to chyba dziwnie nie mieć aktywnego telefonu w dzisiejszych czasach...

                                          Wcześniej kolega napisał o systemie 14/14 dni czyli z 1700euro mamy 850 bo pracujemy tylko połowę miesiąca :wink:
                                          Ok można zarobić więcej przez dwa tygodnie ale albo na innym stanowisku albo pracując po 100godzin w tygodniu tak pracują ludzie na zbiorach owoców i warzyw.Ale miało być komfortowo za granicą a praca po tyle godzin nie jest komfortowa :!:

                                          Życie na zachodzie jest łatwiejsze ( pojecie względne- finansowo łatwiejsze ) ale nie da się żyć na dwa domy komfortowo- normalnie. Czyli ma się mieszkanie samemu i nie jest się emigrantem co na widok policji wymyśla bajkę w głowie jak to przyjechał wczoraj a w Polsce ma 9 dzieci i nie pracującą żonę.

                                          Znam ludzi co na zbiory owoców i warzyw pojawiają się BMW czy Audi z 2011r. ( o jakiś nowych Mondeo czy Insigniach nie wspominając) a śpią w 10 w pokojach przerobionych oborach na mieszkania ale to są przypadki w które ludziom w Polsce ciężko uwierzyć i nie będę się o nich rozpisywać.
                                          http://player.omroep.nl/?aflID=11392923 polecam moment 7.00 , 10.30 ile płaca ludzie za te " mieszkania"?16.30 po ile godzin ludzie pracują. Warto zobaczyć całość dużo jest po polsku i angielsku.

                                          [ Dodano: Nie 02 Wrz, 12 13:22 ]
                                          Zamieszczone przez Walt
                                          kmink, Nie oszukujmy się. W Polsce nawet kryzys się nie udał :lol:
                                          w Polsce nie widać, aż tak kryzysu bo ogromna część ludzi "produktywnych" wyjechało za granice zwalniając miejsce innym. Dlatego nie ma takiego bezrobocia jak w Grecji czy Hiszpanii. Grecy i Hiszpanie mają w du.e wyjazd z kraju żyją u siebie a Polacy plątają się po Europie.
                                          Ludzie wyjechali i nagle co? podnieśli wiek emerytalny bo okazało się,że nie ma kto płacić na obecnych emerytów...

                                          Komentarz

                                          • kmink
                                            L&K
                                            • 2007
                                            • 1360
                                            • Superb III (3V3)

                                            shok chyba za dużo nasłuchałeś się opowieści ludzi, którzy wyjechali za granicę na "zmywak" a nie do pracy :wink:

                                            Jeśli jesteś inżynierem i wyjedziesz za granicę do pracy jako inżynier to po pierwsze 2,5-4tys euro/miesiąc dostaniesz bez żadnego problemu, tak więc masz kasę na mieszkanie, życie i zostaje 1,5-3tyś euro żeby wysłać do Polski...tak więc nie jest tak źle...chyba nie muszę Ci porównywać warunków pracy w PL a w Niemczech czy UK...jak kiedyś popracujesz "za granicą" na normalnym stanowisku a nie w barze to zobaczysz o czym mówię :wink:
                                            Chiptuning, serwis FAP/DPF i inne....Poznań
                                            https://www.facebook.com/pages/TuneF...09364479166793

                                            www.tuneforce.pl
                                            www.dpfserwis.pl

                                            Komentarz

                                            • shok
                                              RS
                                              • 2009
                                              • 2070
                                              • Octavia I (1U2)
                                              • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

                                              Zamieszczone przez kmink
                                              shok chyba za dużo nasłuchałeś się opowieści ludzi, którzy wyjechali za granicę na "zmywak" a nie do pracy :wink:

                                              Jeśli jesteś inżynierem i wyjedziesz za granicę do pracy jako inżynier to po pierwsze 2,5-4tys euro/miesiąc dostaniesz bez żadnego problemu, tak więc masz kasę na mieszkanie, życie i zostaje 1,5-3tyś euro żeby wysłać do Polski...tak więc nie jest tak źle...chyba nie muszę Ci porównywać warunków pracy w PL a w Niemczech czy UK...jak kiedyś popracujesz "za granicą" na normalnym stanowisku a nie w barze to zobaczysz o czym mówię :wink:
                                              kmink umiesz czytać z zrozumieniem :?:
                                              Przecież ja od samego początku piszę ,że na takie życie mogą sobie pozwolić ludzie pracujący głową a nie fizyczni :!: ( 99% emigrantów pracuje fizycznie)
                                              Znasz jakiegoś inżyniera pracującego w systemie 14/14 bo ja ani jednego.

                                              [ Dodano: Nie 02 Wrz, 12 14:12 ]
                                              Zamieszczone przez kmink
                                              chodziło mi raczej o to co sie w Islandii zmieniło(na plus) od tamtego czasu...że nikt o tym nie mówi...
                                              _________________
                                              bo byłby to koniec obecenej władzy i systemu

                                              Komentarz

                                              • kmink
                                                L&K
                                                • 2007
                                                • 1360
                                                • Superb III (3V3)

                                                Zamieszczone przez shok
                                                Znasz jakiegoś inżyniera pracującego w systemie 14/14 bo ja ani jednego.
                                                no widzisz a ja znam wielu inżynierów, pracujących w systemach 5/5tyg, 4/4tyg, 4/6tyg :wink: ....mówi Ci coś offshore?

                                                [ Dodano: Nie 02 Wrz, 12 14:12 ]
                                                Zamieszczone przez kmink
                                                chodziło mi raczej o to co sie w Islandii zmieniło(na plus) od tamtego czasu...że nikt o tym nie mówi...
                                                _________________
                                                bo byłby to koniec obecenej władzy i systemu[/quote]

                                                no właśnie...tylko o tym końcu starej władzy/systemu cicho sza...
                                                Chiptuning, serwis FAP/DPF i inne....Poznań
                                                https://www.facebook.com/pages/TuneF...09364479166793

                                                www.tuneforce.pl
                                                www.dpfserwis.pl

                                                Komentarz

                                                • rowerek
                                                  Rider
                                                  • 2010
                                                  • 449

                                                  Zamieszczone przez shok
                                                  Znasz jakiegoś inżyniera pracującego w systemie 14/14 bo ja ani jednego.
                                                  Ja znam, ale fakt faktem miejsce pracy specyficzne i w sumie wszyscy tam pracują podobnym systemem. Mianowicie geolog, który pracował na platformie wiertniczej na Morzu Północnym. Wytrzymał tam 3 lata i przeniósł się na ląd do Dubaju :szeroki_usmiech

                                                  Komentarz

                                                  • shok
                                                    RS
                                                    • 2009
                                                    • 2070
                                                    • Octavia I (1U2)
                                                    • AXR 1.9 TDI PD 101 KM

                                                    Zamieszczone przez kmink
                                                    shok napisał/a:

                                                    Znasz jakiegoś inżyniera pracującego w systemie 14/14 bo ja ani jednego.


                                                    no widzisz a ja znam wielu inżynierów, pracujących w systemach 5/5tyg, 4/4tyg, 4/6tyg ....mówi Ci coś offshore?
                                                    mi nie chodzi o to by z tobą się przegadywać ale ja się pytam czy znasz inżyniera pracującego 14/14 dni a ty mi odpowiadasz ,że TAK ale odpowiadasz o systemie 5/5 ,4/4, 4/6 tygodni czyli identycznie jak Ja nie znasz nikogo pracującego w tym systemie.Czyli 14/14dni. A to nie ładnie.
                                                    W ogóle Ja TWIERDZĘ ,że można żyć komfortowo na dwa domy ale nie jako fizyczny o czym piszę od samego początku. Człowiek mający jakieś wykształcenie i dobrą pracę jest sobie na to pozwolić.Np. podany przez ciebie inżynier.Ale inżynier nie zarabia 1700Euro. o czym pisał kolega wyżej.
                                                    Ja nie mam zamiaru dyskutować na dwa fronty bo z jednej strony ktoś próbuje wcisnąć bajkę ,że z 1700ero jest w stanie 700euro wysłać do polski( czyli za 1 tyś euro jest w stanie żyć na luzie i komfortowo)już nawet nie będę wspominać o innym koledze co twierdzi ,ze zarobi to w dwa tygodnie a następnie dwa tygodnie siedzi w Polsce.Z drugiej strony wskoczyłeś w temat z moim tokiem myślenia jednak atakując moją tezę.Przeczytaj raz jeszcze bez emocji co pisałem.
                                                    Jeśli chodzi o zarobki inżynierów które podałeś nie są dla mnie żadnym WOW dlatego wiem o czym piszesz i co masz na myśli

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...