no ale to tylko dlatego, że nie dojdą do władzy, bo jakby doszli to już byś miał
to chyba też nie jest rozwiązanie, głosowanie na kogoś kto nie ma szans
chyba już lepiej nie głosować w ogóle.
Nie Szkoda, nie w ten deseń. Jakoś ostatnio przemyślałem sobie i doszedłem do wniosku, że SLDowcy to jak by nie było najbardziej stabilna partia. Tam nie ma migracji "za partyjnym chlebem" jak to robili działacze PO, AWS, PC, PiS, PSL i innych partii.
Tam w 90% "czerwonym" jest się dożywotnio!
oddać głos na SLD owiesic
Ty zdaje się prowadzisz działalność i chcesz starych komuchów w nowych garniakach wybierać? strach się bać
Spodziewałbym się raczej głosu na JKM, a Ty sobie (i nam przy okazji) chcesz zaserwować więcej Millera i Kwacha :klnie:
była O1 1,6 102 KM
była O1 1,9 TDI 90 KM
była O2 1,9 TDI DSG 105 KM
był Citroen Berlingo 1,6 HDI
jest Ford Tourneo Courier
SLD. I tak nie dojdą do władzy, ale przynajmniej nie będę mieć kaca moralnego jak obecnie, że głosowałem za takimi kur...ami jak obecnie nam rządząca grupa zbójów!
duża część z SLD była takimi zbójami o wiele dłużejjjjjjjjjjjj.
Tylko że Ci zbóje wiele spraw załatwiali po koleżeńsku lub za dobrą popijawę, a nie za worek pieniędzy przekazany w reklamówce vide: minister Lipiec i inni.
[ Dodano: Czw 15 Lis, 12 08:53 ]
Zamieszczone przez pleban
oddać głos na SLD owiesic
Ty zdaje się prowadzisz działalność i chcesz starych komuchów w nowych garniakach wybierać? strach się bać
Spodziewałbym się raczej głosu na JKM, a Ty sobie (i nam przy okazji) chcesz zaserwować więcej Millera i Kwacha :klnie:
Prowadzę działalność. A co mi dał PiS?? Nic. PO?? Wzrost VAT, wzrost podatków lokalnych itp.
Widzę że większość z Was ma uprzedzenie do SLD na zasadzie "bo to byłe komuchy", "bo to czerwoni". Tylko że tam kolegą jest się od początku do końca, anie skacze się z kwiatka na kwiatek jak Kuźmiuk i Wojciechowski z PSL do PiS itp...
Kto by nie był u władzy - zawsze będzie źle. Nasze prawo wyborcze i obowiązująca kultura polityczna, oraz praktycznie nieistniejąca ewentualność konsekwencji politycznych i prawnych za przewinienia/przestępstwa dokonane przez polityków są tak beznadziejne i tak chroniące tych, których te przepisy dotyczą, że każdy polityk - już na poziomie planowania przewały, lub przy podejmowaniu bzdurnych i szkodzących decyzji - wyklucza niemal całkowicie jakąkolwiek przyszłą karę, lub inne konsekwencje swojego postępowania. Nawet, gdy teoretycznie poniesie jakieś konsekwencje, to partyjni koledzy krzywdy mu zrobić nie dadzą i w ten, czy inny sposób zapewnią mu dalsze rozwijanie się kariery (jak nie na stołku ministerialnym, lub jako polityk spoza ministerstwa, to na jakimś stanowisku kierowniczym w jednej ze spółek SP, lub w dużej prywatnej firmie). Nawet ujawnienie opinii publicznej przewały skutkuje jedynie rozwinięciem parasola ochronnego nad jej politycznym sprawcą. Polityk w Polsce może oszukiwać, wypinać się na przepisy prawa (zawsze znajdzie się jakaś "furtka prawna") i kłamać "w żywe oczy" - i jest nietykalny. Uczciwość polityczna w Polsce to mżonka i mit.
Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne. MOJA FURKA
Ale o czym my dyskutujemy, jak pan sędzia z Wrocławia zarysował dziadkowi samochód, zaproponował 100 zł, a jak ten się nie zgodzil to odjechał z piskiem opon. Cud, że jakiś przechodzień numery spisał. Sędziemu nic nie zrobili bo immunitet srytet parytet.
Była Octavia I FL Kombi 1.9 TDI AGR
Była Octavia II Kombi MR06 2.0 TDI DSG ByłąOctavia II Kombi FL MR06@2013 2.0 TFSI DSG 4x4
Problem jest taki ze nie ma na kogo glosowac...nie ma w tej chwili zadnej alternatywy...mieli prosty pplan...zmiksowali laewakow z po i wyszedl poker face w postaci palimlota...ale to nic nowego tylko taka partia bardziej komercyjna i nowoczesna od pozostalych...
Jedynie jakas rewolucja cos moze zmienic ale do jejprzeprowadzenia teez potrzebni sa kumaci u iczciwi ludzie...niestety zyjemy w karju pelnym zlodziei i oszutow....chyba jestesmy skazani na to co mamy tak jak rusja na putina i jemu podobnych...
jedyna opcja to ze bedziecie wychowywali swoje dzieci jak nalezy...to za kilka lat moze bedzie lepiej...najpierw musi sie zmienic mentalnosc naszego narodu niestety....
Widzę że większość z Was ma uprzedzenie do SLD na zasadzie "bo to byłe komuchy", "bo to czerwoni". Tylko że tam kolegą jest się od początku do końca, anie skacze się z kwiatka na kwiatek jak Kuźmiuk i Wojciechowski z PSL do PiS itp...
To co robił swego czasu Miller na listach Samoobrony? (http://www.money.pl/archiwum/wiadomo...,0,266723.html)
PIS jaki jest taki jest - mozna powiedzieć że nic mi nie dał ale i nie zabrał. Tyle, że jak narazie tylko Jarkacz miał jaja żeby po aferach u koalicjantów zrezygnować z rządzenia i rozpisać nowe wybory (jak to wygląda teraz każdy chyba widział w przypadku PSLu czy syna tuska w OLT, rycha zbycha itd). Co do SLD to jedynym ciekawym pomysłem była kwestia emerytur - żeby zależały od stażu pracy ale nie wieku. Poza tym to nie moja bajka..
Uprzedzając niektóre komentarze nie czuje się oszołomem, nie jestem też zaślepiony, nie słucham RM ani rydzyka, którego również nie lubie
Widzę że większość z Was ma uprzedzenie do SLD na zasadzie "bo to byłe komuchy", "bo to czerwoni". Tylko że tam kolegą jest się od początku do końca, anie skacze się z kwiatka na kwiatek jak Kuźmiuk i Wojciechowski z PSL do PiS itp...
To co robił swego czasu Miller na listach Samoobrony? (http://www.money.pl/archiwum/wiadomo...,0,266723.html)
PIS jaki jest taki jest - mozna powiedzieć że nic mi nie dał ale i nie zabrał. Tyle, że jak narazie tylko Jarkacz miał jaja żeby po aferach u koalicjantów zrezygnować z rządzenia i rozpisać nowe wybory (jak to wygląda teraz każdy chyba widział w przypadku PSLu czy syna tuska w OLT, rycha zbycha itd). Co do SLD to jedynym ciekawym pomysłem była kwestia emerytur - żeby zależały od stażu pracy ale nie wieku. Poza tym to nie moja bajka..
Uprzedzając niektóre komentarze nie czuje się oszołomem, nie jestem też zaślepiony, nie słucham RM ani rydzyka, którego również nie lubie
Pozdrawiam
1. Miller startował z listy Samoobrony, ale nigdy nie zrzekł się legitymacji a tym samym nie wystąpił z SLD. Samoobrona dała mu pierwsze miejsce na liście w Łodzi i tyle. Czysta polityka i marketing.
2. Miał jaja?? Hmmm...wyobraź sobie sytuację w której masz spółkę, Ty masz 60% a dwaj pozostali wspólnicy po 20%. Żeby zabrać im udziały (w polityce przejąć posłów) szukasz na nich haka, posuwasz się do sfabrykowania szwindli (vide afera gruntowa), potem masz na nich te haki i żądasz oddania udziałów bo jak nie to ich prokuratorem pozdrowisz.
A oni na to, że ni chuja, udziałów nie damy, spółkę wolimy rozwiazać niż w niej trwać.
Tym sposobem Jarek sam siebie wepchnął na lód który się pod nim załamał.
PiS nie miał możliwości rządzić samodzielnie, więc "musiał mieć jaja".
Jarek debil myślał że utrzyma w szachu Giertycha i Leppera.
3. PO - jak na razie największe rozczarowanie ostatniego 20-lecia, a jak na prawdę, to historia osądzi.
1. Miller startował z listy Samoobrony, ale nigdy nie zrzekł się legitymacji a tym samym nie wystąpił z SLD. Samoobrona dała mu pierwsze miejsce na liście w Łodzi i tyle. Czysta polityka i marketing.
2. Miał jaja?? Hmmm...wyobraź sobie sytuację w której masz spółkę, Ty masz 60% a dwaj pozostali wspólnicy po 20%. Żeby zabrać im udziały (w polityce przejąć posłów) szukasz na nich haka, posuwasz się do sfabrykowania szwindli (vide afera gruntowa), potem masz na nich te haki i żądasz oddania udziałów bo jak nie to ich prokuratorem pozdrowisz.
A oni na to, że ni chuja, udziałów nie damy, spółkę wolimy rozwiazać niż w niej trwać.
Tym sposobem Jarek sam siebie wepchnął na lód który się pod nim załamał.
PiS nie miał możliwości rządzić samodzielnie, więc "musiał mieć jaja".
Jarek debil myślał że utrzyma w szachu Giertycha i Leppera.
3. PO - jak na razie największe rozczarowanie ostatniego 20-lecia, a jak na prawdę, to historia osądzi.
Strasznie masz jednostronne spojrzenie na to wszystko
ad1 Wychodzę z założenia że skoro gościa nie chcieli/sam zrezygnował/nie wybrali go, to powinien podziękować a nie szukać byle czego byle tylko dorwać się do koryta. Jak dla mnie Olejniczak był dużo lepszy.
od 2 Masz 60% udziałów w firmie i 2 wspólników po 20%. Jeden z nich zaczyna kręcić lody na boku kosztem całej firmy, a ty wiesz ze sprawa jak wyjdzie na jaw to wszystko tak walnie że już nie będziesz miał czego szukać przez kolejne 200lat. Co robisz? zamiatasz pod dywan byle tylko trwać do jakiegoś czasu czy próbujesz potwierdzić przekręty i zminimalizować straty żeby w miarę utrzymać swoją markę, a w przyszłości wznowić działalność z innym wspólnikiem/samemu? (wiem że akurat różnie z tym bywa ale chyba przekręty dużego formatu powinno się ujawniać bez względu na koszty).
Nie odnosząc się do przykładów to nie wiadomo jak było, a można wierzyć Kaczyńskiemu albo Lepperowi w zależności od upodobań.
ad3 zgadzam się z Tobą
Podsumowując patrząc na to co było za rządów PIS to mój portfel był grubszy, i żyło mi się bardziej komfortowo więc to decyduje o moim wyborze. Teraz niby mamy zieloną wyspę - tyle że w większości dla urzędasów albo wszelkiego rodzaju przekrętów. W razie W to przepraszam za OFF TOP bo nie mam zamiaru nikogo nawracać na tych czy na tamtych.
Jako że, temat w offie i już parę razy odbiegliśmy od tematu 'kryzys' to pozwolę sobie na kolejne odejście od tematu aczkolwiek związanego także z polityką.
- Dlaczego żyjąc w Polsce - kraju teoretycznie NIE będącym krajem wyznaniowym mam coraz większe wrażenie, że Kościół ma większy wpływ na rządzenie niż rząd? (m.in. in-vitro oraz automatycznie aborcja).
- Dlaczego od niektórych posłów na pytanie dlaczego są przeciwni in-vitro słyszę odpowiedź: "Bo wg kościoła..."? - Dlaczego kościołowi wydaje się, że ma monopol na prawdę?
- Dlaczego osobie niewierzącej (albo nawet i wierzącej), która nie traktuje zarodka wykorzystywanego przy in-vitro jako człowieka tylko właśnie jako zarodek, który z medycznego punktu widzenia człowiekiem nie jest, wmawia się, że zamrażanie/niszczenie niewykorzystanych zarodków jest równoznaczne z aborcją?
- Dlaczego z ust niektórych polityków słyszę, że aborcja powinna być zakazana nawet w przypadku gdy jest prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, bo zamiast przerywać ciążę powinniśmy te dzieci leczyć? (żeby nie było, nie jestem za tym aby traktować aborcję jako kolejny środek antykoncepcyjny).
- Dlaczego przed chwilą czytam wywiad, w którym p.Magdalena Żuraw (jeden z "Aniołków" Kaczyńskiego) mówi: "Zabójstwo dziecka poczętego z gwałtu pozostaje zabójstwem, w związku z czym jestem za całkowitym zakazem aborcji" (pomijam fakt odwoływania się do grzechu itp.)?
- Dlaczego nie może być tak, żeby się Kościół odwalił od polityki? Owszem, niech głosi swoją prawdę, ale dlaczego chce ją narzucać wszystkim? Jeżeli ktoś jest wierzący to i tak żyje wg zasad kościoła niezależnie czy dane a nie inne zapisy są w polskim prawie. Jak ktoś chce to niech nie poddaje się in-vitro, niech nie usuwa ciąży z gwałtu itp.
- Żyję w świeckim kraju więc dlaczego w polskim prawie mam mieć przepisy uwarunkowane względami religijnymi?
Może mój post jest lekko chaotyczny ale to dla tego, że serio mnie te sprawy bolą.
Pozdrawiam i zapraszam do konstruktywnej dyskusji
który z medycznego punktu widzenia człowiekiem nie jest
no to wyobraź sobie że z "medycznego punktu widzenia" to człowiek jest. Bo ma wszystkie cechy nowego życia.
No ale się robi za bardzo offtop...
to żeby nie było : u nas w mieście zwija się kolejna firma która 4 lata temu zainwestowała kilkadziesiąt milionów w nową fabrykę (oddział).
Tak że nie ma różowo.
no to wyobraź sobie że z "medycznego punktu widzenia" to człowiek jest. Bo ma wszystkie cechy nowego życia.
Z medycznego punktu widzenia zarodek to zarodek. Dokładnie do 8tyg. Z zarodka może powstać człowiek - kiedy wykształci mu się mózg. A to się dzieje w 12tyg (wtedy też człowiek zyskuje osobowość - tak się przyjmuje wg wszelkiej wiedzy). Dlatego właśnie w chwili obecnej aborcja w wyniku czynów zakazanych (gwałt) może być przeprowadzona do 12 tyg.
Poza tym znowu cała sprawa idzie o to w co ktoś wierzy. Ja uważam (podpierając się wypowiedziami specjalistów z zakresu medycyny), że do 12tyg. jst to zarodek, nie człowiek, Ty tak nie uważasz. Teraz pytanie brzmi dlaczego w polskim prawie ma być zapis wynikający z wiary? Jeżeli by go nie było to przecież i tak dla Ciebie by się nic nie zmieniło. Powtarzam, teoretycznie nie jesteśmy krajem wyznaniowym.
rowerek napisał/a:
który z medycznego punktu widzenia człowiekiem nie jest
no to wyobraź sobie że z "medycznego punktu widzenia" to człowiek jest. Bo ma wszystkie cechy nowego życia.
to jedna sprawa, a druga. to niech mi ktoś powie jakim prawem człowiek może odbierać człowiekowi życie? roządny, logiczny powód proszę mi podać. jezeli sie dopuszcza czegos takiego to jest to własnie nic innego jak brak poszanowania dla godności człowieka. kim kolwiek by on nie bylo, i jakie by nie bylo, czy w pełni zdrowe, czy upośledzone z racji tego zostało poczęte ma prawo do życia. a jezeli ktoś z nas były by postawiony w takiej sytuacji, to mógłby się już nie pojawić na tym swiecie.
Zamieszczone przez rowerek
Dlaczego żyjąc w Polsce - kraju teoretycznie NIE będącym krajem wyznaniowym
tu się nie koniecznie zgodzę z tym. w Polsce ponad 90% obywateli to katolicy z czego prawie co drugi deklaruje ze regularnie chodzi do koscioła,. o tym równiez może swiadczyć jak licznie zmierzają pielgrzymki na jasną górę,ile ludzi gromadzi sie w kościołach na róznych swietach, mszach itd. ile ludzi przyjeżdzało na spotkania gdy do Polski przyjeżdżał bł Jan Paweł II. takiej ilości ludzi nie gromadziły zadne inne wydarzenia w naszym kraju są rownież synagogi, meczety i tez chodzą do nich ludzie. sprawa aborcji i in-vitro o której teraz mówisz to kościół tutaj staje w obronie życia które ma polegać na naturalnym poczęciu aż do naturalnej śmierci. człowiek sam sobie życia nie dał i nie ma prawa sobie sam lub inna osoba w zaden sposób odbierać.
Zamieszczone przez rowerek
Dlaczego nie może być tak, żeby się Kościół odwalił od polityki?
a dlaczego polityka nie moze odwalić się od Kościoła? przykładów tez mozna by podać kilka
OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance
Auto Detailing: Dream Car Studio
(znajdź również na fb)
Może mój post jest lekko chaotyczny ale to dla tego, że serio mnie te sprawy bolą.
Pozdrawiam i zapraszam do konstruktywnej dyskusji
skupiłbym się na gospodarce i ekonomii a nie zastępczych problemach mających za zadanie odwrócić uwagę od tego co tak naprawdę jest istotne
można jeszcze zdejmować krzyż w sejmie, robić szum o legalizacji marihuany, tylko, że to nie ma kompletnie żadnego znaczenia.
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
tu się nie koniecznie zgodzę z tym. w Polsce ponad 90% obywateli to katolicy z czego prawie co drugi deklaruje ze regularnie chodzi do koscioła,.
To ilu obywateli jest katolikami oraz ilu deklaruje chodzenie do kościoła nie oznacza państwa wyznaniowego. "Państwo wyznaniowe to takie, które zasady religii przekłada na struktury państwowe. Dochodzi wówczas do fuzji struktur państwa ze strukturami danego wyznania." Jeżeli jednak nadal będzie się działo jak w chwili obecnej to niewykluczone, że w niedługim czasie takim państwem wyznaniowym się staniemy.
Ok, widzę, że ten temat dzieli chyba bardziej niż polityka. No nic.
Zamieszczone przez szkoda
skupiłbym się na gospodarce i ekonomii a nie zastępczych problemach mających za zadanie odwrócić uwagę od tego co tak naprawdę jest istotne
Ok, rozumiem, że temat nie od tego :wink: Ja mimo wszystko nie traktowałbym tego w kategoriach "zastępczych".
Zamieszczone przez szkoda
można jeszcze zdejmować krzyż w sejmie, robić szum o legalizacji marihuany, tylko, że to nie ma kompletnie żadnego znaczenia.
Chyba niesłusznie próbujesz mnie zapakować do jednego wora co przesadzających w drugą stronę czyli Palikota i spółki. Serio daleko mi do takich skrajnych przekonań. Po prostu chciałem spytać o swoje odczucia w temacie relacji państwo-kościół (z nie ukrywam wskazaniem na czasami zbytnią uległość państwa w stos. do kościoła). To wszystko.
Po prostu chciałem spytać o swoje odczucia w temacie relacji państwo-kościół (z nie ukrywam wskazaniem na czasami zbytnią uległość państwa w stos. do kościoła). To wszystko.
moje odczucia są takie, że przez te 38 lat jakoś nigdy nie odczułem tego, że Kościół mi się wpieprza w życie, ciągle kłócę się ze znajomym, bo jemu też się zasadniczo nie wpieprza, ale przeszkadza mu, że może się wpieprzać, czy coś takiego
widocznie tak jakos funkcjonujemy, że sobie nawzajem z Kościołem nie przeszkadzamy, a może po prostu działam po jego myśli i wszystko jest ok?
nie wiem.
w każdym razie ja podchodzę do tego z większym luzem i konkretnie - in vitro na przykład jest chyba tak drogie (do tego niekoniecznie skuteczne, z tego co obserwuję wśród znajomych), że nawet jakbym chciał skorzystać to i tak nie byłoby mnie na to stać.
hmm, czyli jednak to funkcjonuje, czyli w czym problem?
a to, że jakiś poseł jest przeciwko to mi akurat nie przeszkadza, nikt nam nie broni wybierać takich polityków, żeby być potem zadowolonymi z ich działalności
Zamieszczone przez rowerek
Ale luz, nie ten temat to kończę.
nie ma najmniejszego problemu i potrzeby
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
w każdym razie ja podchodzę do tego z większym luzem i konkretnie - in vitro na przykład jest chyba tak drogie (do tego niekoniecznie skuteczne, z tego co obserwuję wśród znajomych), że nawet jakbym chciał skorzystać to i tak nie byłoby mnie na to stać.
hmm, czyli jednak to funkcjonuje, czyli w czym problem?
To sobie jeszcze pozwolę odpowiedzieć :wink: Owszem in-vitro teraz funkcjonuje i funkcjonowało wcześniej ale razem z projektem refundacji (nawiasem mówiąc też nie dla wszystkich, tylko dla par, które mają baaaardzo duże szanse na powodzenie takiego zabiegu, będące w odpowiednim wieku itd.) takiego zabiegu temat in-vitro w świetle kościoła powrócił. No i tenże kościół chciałby aby in-vitro zabronić w ogóle bo nie jest to poczęcie drogą naturalną (czyli jedyną jaką uznaje kościół katolicki). No i jako jeden z argumentów powróciła tutaj kwestia aborcji (bo do aborcji porównuje się mrożenie/niszczenie zarodków. Niszczenie występowało kiedyś teraz się z tego wycofano. Zgodzono się także na pobranie 2-3 nadprogramowych zarodków zamiast 6-7 jak to było wcześniej).
To tak gwoli wyjaśnienia o co kaman w ogóle.
uhym, no i ja uważam, że Kościół może głosić takie a nie inne poglądy jak również nawet naciskać na polityków, żeby forsować jakieś tam rzeczy, a my możemy na nich nie głosować
tak się mnie wydaje...
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
Komentarz