A ja wciąż ~85kg przy 184cm i... żadnych ćwiczeń, diety i innych zdrowych nawyków
Chociaż nie... mimo kolejnego urlopu po raz kolejny nie palę na wczasach :?
Agamek12, to masz jakąś atomową przemianę materii - pozazdrościć
Mój kumpel 2 lata starszy ode mnie i mojego wzrostu, żre jak koń (inaczej nie można tego nazwać) 4-6 posiłków dziennie i to jakich :shock: + przynajmniej jedna tabliczka czekolady, hektolitry browarów (mam na myśli razem spędzane weekendy i urlopy) i waży 83 kg - i jak tu wierzyć w sprawiedliwość :x
sazad, tylko że mnie pewnie znienacka pierdyknie jakiś zawał albo inny wylew :szeroki_usmiech
Choć z drugiej strony: skoro ważę ile trzeba, wyniki badań książkowe, to... no zdrów jak koń jestem
A ze sportem coraz gorzej jeszcze rok temu to co weekend rower byl grany a w tym jakos nie ma czasu
Ja sobie do Katowic przywiozłem rower z planem jazdy na nim codziennie po pracy... Niestety, w ciagu 2 miesięcy byłem tylko raz w Parku Chorzowskim i dwa razy w pracy...
wstyd się przyznać, ale poruszany tutaj temat jest mi obcy :diabelski_usmiech
Zamieszczone przez Maicroft
No to ja sie nie mam co chwalic 70-75
to ja podobnie
sporty wszelkiej maści to uprawiam..... ten tego no.... na szklanym ekranie :P
chociaż nie !! marszobiegi trenuję do sklepu po kolejny 4-pak jak się poprzedni skończy :diabelski_usmiech zjeść też generalnie lubię... waga ani drgnie.... czyżby popsuta i czas kupić nową ? :idea: :twisted:
Zamieszczone przez AdamB
liczenie kalorii
Bożesztymój toż to prawdziwa droga krzyżowa :szeroki_usmiech
Zamieszczone przez AdamB
i ruch
o tak, poruchać dobra rzecz !! ... tzn poruszać
sorry, źle odmieniłem :lol:
przecież nie od dziś wiadomo, że ruch to zdrowie
SPOT Poznań: ..... ruszyć (_)_) i przyjeżdżać !!! ZAPRASZAMY
No, a ja dzisiaj usłyszałem od małżonki ( ramach dbania o moje zdrowie :diabelski_usmiech bo bęben rośnie ) - tyle kasy ile ty przepuścisz na browar w ciągu miesiąca, ja wydaję na ciuchy :shock:
I teraz co robić?
Ograniczyć browar i wydatki żony?
Dbać o to, aby małżonka była dobrze ubrana? :szeroki_usmiech
ruwado, a niech sobie małżonka sama zapracuje na te ciuchy i niech Ci nie wypomina
Pamiętaj przy okazji, że \Ty wiesz mooooże o 30% wydatków na te ciuchy...
I teraz co robić?
Ograniczyć browar i wydatki żony?
chyba w bajki wierzysz, że te dwie rzeczy pójdą w parze jeżeli macie jedno wspólne konto, to Ty ograniczysz browar, a żona będzie miała dzięki temu więcej kasy na swoje wydatki :lol: kiepski taki deal :diabelski_usmiech
Zamieszczone przez ruwado
tyle kasy ile ty przepuścisz na browar w ciągu miesiąca, ja wydaję na ciuchy
niezły musi być z Ciebie "tankowiec" :P :wink: bo kobitki potrafią zaszaleć w tym temacie :twisted:
SPOT Poznań: ..... ruszyć (_)_) i przyjeżdżać !!! ZAPRASZAMY
U mnie zmiana...
Jakieś 2-3 m-ce temu kupiłem sobie idealnie dopasowane jeansy. Dziś włożyłem je po raz pierwszy i... ledwo się zapiąłem :shock: Po wejściu na wagę małe zdziwko: +4kg :shock: :shock: Delegacja (i wieczorne nicnierobienie) chyba nie służy.
Cóż, chyba jednak trzeba coś zacząć robić... :?
Ja też większość czasu w delegacji, robię średnio 4500km w miesiącu i przy wzroście 178 mam 93kg. Na wiosnę było blisko trzycyfrówki, ale robota na budowie zrobiła swoje - trochę tłuszczu zniknęło, trochę "zmutowało" na mięśnie
Wnerwia mnie tylko ta zmiana czasu na zimowy - mam 1 godzinę mniej na robotę na powietrzu ;/
Piter tarasik.eu - tarasy i balkony z drewna i kompozytu
KM i Nm dołożył gregor10
Komentarz