ZEGARKI

[outlaw]

pierwszy byl casio na komunie)- 1992
drugi wostok od dziadka na imieniny )1998
trzeci od babci po zmarlym dziadku delbana z czarno bialy cyferblatem)2007
czwarty casio w -753)
piaty po moim tacie zapomnialem jaka marka( 2011

[wróg]

ja po dłuższej przerwie wróciłem do użytkowania zegarków. Obecnie używam takiego jak poniżej i przyznam że jestem MEGA zadowolony. Koperta tylko niestety trochę się rysuje i będę musiał niedługo oddać do polerki

[Le-Ce]

i zapomniałem o jeszcze jednym budżetowym gadżecie :szeroki_usmiech

[sebastian7905]

ja używam takie :
jeden na co dzień,a drugi od święta :wink:

[Tobi77]

A to mój zegarek:
Od 15 lat nie noszę nic na nadgarstku, nie mógłbym się już do tego przyzwyczaić.

[mzimno]

Mi się ostatnio spodobały szturmańskie-strela, ale z uwagi na mechanizm, różnie można trafić.


Chciałem zakupić z lat 50 atlantica. Ale jak się ogląda zegarki po renowacji, to aż szkoda, że są, tak można by powiedzieć, spieprzone. Jak nówka nieśmigana. Brak tego "rąbka czasu" po wyglądzie.

Byłem zainteresowany Tissotem PRC 200 lecz mechanizmy z 15 kamieniami są słabe. Jak powiadają lepiej aby zegarek nie upadł.

Więc zakupiłem Revue Thommen airspeed, automatic.


Jeszcze mam na stanie atlantic seahunter titanium (kwarcowy ale mechanizm 71360), którego już mam od 14 lat i jeszcze starszy Citizen WR30 Crystal, automatic.

[idas]

Czy ktos na forum może pomóc w zakupie Hamiltona?

[fan]

ja używam takie :
jeden na co dzień,a drugi od święta :wink:

Ten "breitling" to chyba made in china.

[sebastian7905]

Ten "breitling" to chyba made in china.

jes czekałem aż ktoś się skapnie -nie stać mnie na taki zegarek :wink:
ogólnie to nie noszę zegarka a kiedyś nie mogłem beż niego żyć

[Voit]

...Noszenie podróbki drogiego zegarka to szczyt wiochy.


Moim codziennym zegarkiem jest Casio G-Shock GW 9200 Riseman.



Kupiony z myślą o wakacjach, pozostał na nadrarstku do tej pory... Już ze trzy lata.
Pierwsze wrażenie - wielka i niewygodna krowa.
Zegarek mały nie jest, ale leży na nadgarstku wzorowo.
Ma wszystko co trzeba - jest bardzo odporny mechanicznie, wodoodporny, posiada akumulator ładowany fotoogniwem, synchronizuje czas raz na dobę...
Jest jak karaluch. Niezniszczalny.
Zostawisz go w szufladzie i zapomnisz o nim. Po jakimś czasie (chyba coś ok. pół roku) skończy się prąd w akumulatorze i zegarek stanie. Ale jak wyciągniesz go z szuflady, po jakimś czasie fotoogniwo uruchomi martwy akumulator, a waweceptor złapie sygnał czasu z zegara atomowego i ustawi właściwy czas na zegarku... Czy to nie piękne?
Poza tym, zegarek posiada wiele funkcji, mniej lub bardziej potrzebnych.
Np pokazuje temperaturę i ciśnienie atmosferyczne. Wysokość npm podaje na podstawie czujnika barycznego, więc te wskazania są orientacyjne izależne od poprawnej kalibracji czujnika.
Takie gadżety, mniej lub bardziej przydatne...
Ale waweceptor i tought solar to dwie funkcje, bez których nie wyobrażam sobie G-Shocka.

Mam jeszcze jednego kwarca Casio, Swatcha, jednego kwarca Citizena - którego nie noszę, bo przestały mi się podobać chronografy.
Mam również dwa automaty Seiko, które bardzo lubię. Z jednego z nich jestem szczególnie dumny.
...Zwykła, stara, automatyczna piątka.
Bardzo stara, kupiona za jedną z pierwszych wypłat, ćwierć wieku temu.
Zegarek przeleżał wiele lat w jakimś kartonie, po którejś z przeprowadzek.
Wiele przeżył, razem przeżyliśmy...



...Po wywaleniu bransolety i wizycie serwisowej u zegarmistrza, zegarek wygląda tak:



Zegarmistrz stwierdził, że takich zegarków już nawet Seiko nie robi.
Staruszek jest dużo dokładniejszy od dwie dekady młodszego automata Seiko, na nowszym, lepszym werku.

Plany?
Podobają mi się zegarki nurkowe.

Reedycja kultowej beczki, koniecznie z tymi indeksami i tymi wskazówkami.
Na gumie prezentuje się o wiele lepiej.

Helson Tortuga, czyli to wszystko, co w diverach podoba mi się najbardziej:




...A może taki samochodowy klimacik:



:roll:

[Le-Ce]

...Noszenie podróbki drogiego zegarka to szczyt wiochy.

:shock: :shock: :shock:

Tak samo wiejski i śmieszny jest widok podtatusiowatego Arnolda Schwarzeneggera
z wiszącym nad oprzyrządowaniem mięśniem piwnym z worem przy kolanach :diabelski_usmiech
udającego Terminatora z atomowym budzikiem na łapie z laserową optyką w oku :diabelski_usmiech
rzędu + / - 1,5 dioptri, bo rączek za krótko przy czytaniu literek w gabinecie okulisty. :P

Nie każdy jest prawnukiem barona Rothschilda, który jednym piardnięciem nabył
wszelkie dobra niedostępne dla wielu. Być może zakup podjobki to tylko efekt
uznania i szacunku dla jakiejś marki. :?:

Wiocha jednak ma różne odcienie. :wink:

Co do zaprezentowanego zestawu to Wostok ujdzie
i pewnie nie jednego stać, by było na zakup, choć większość nurkuje tylko w wannie, :szeroki_usmiech
ale czego się nie robi dla szpanu. :P

Seiko piękne :!: :slinka :slinka :slinka
i tu chylę czoła za jego reanimację :bow
Tissot w subtelnej i nie nachalnej inni, :kciukgora
aczkolwiek nie na moją łapę
lecz przy tym pasku to koniecznie zapodaj sobie cabrio, pekary na dłonie i okular
z lat 50
a la Alain Delon :szeroki_usmiech

[sebastian7905]

...Noszenie podróbki drogiego zegarka to szczyt wiochy.

wcale go nie noszę -nikt nic takiego nie powiedział :roll:

A z drugiej strony robimy tak :
ubieramy się w eleganckie ciuchy (niekoniecznie oryginalne ,po prostu elegancko skrojone) podjeżdżamy, pożyczonym drogim samochodem i kto się skapnie ,że masz na ręku podrabiany zegarek nikt nie będzie tego dociekał ? Tak dla przykładu :szeroki_usmiech

Na przyjęcie w grono vipów gdzie ktoś mógłby zauważyć ,że coś z tobą jest nie tak , to drogie auto musiałoby być twoje ,a wtedy na pewno nie siedzielibyśmy tu na forum ,bo będąc bogatym uważalibyśmy to za wiochę - ot taka sugestia

[misiek^wro]

Ja mam Aztorina model A031.G107

Nie za cięzki, bardzo dobry jakościowo pasek no i pasuje zarówno do koszulki i marynarki jak i do t-szirta

Aztorin

[piotrcar]

Obrazek

mam taki sam jak kolega i potwierdzam jest niezniszczalny a drugi weekendowy to festina tour de france 2010

http://www.google.pl/search?q=festina+tour+de+france+2010&hl=sv&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=EK-LUZWoKMnj4QSBhICgBA&sqi=2&ved=0CDAQsAQ&biw=1441&bih=672#imgrc=D91BQum7S3btUM%3A%3BBSIQ4X_IGvJx-M%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.otozegarki.pl%252Fmodules%252Fsklep%252Fwtyczki%252Fprodukty%252Fupload%252Fprodukty%252F%252F6924%252Fimages%252F%252Fduze%252F9155a943246a8bcd8db4bd9a72fc588d.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.otozegarki.pl%252F24%252C6924-zegarek_meski_festina_f16350_2_tour_de_france.html%3B362%3B580

[Voit]

(...)
Nie każdy jest prawnukiem barona Rothschilda, który jednym piardnięciem nabył
wszelkie dobra niedostępne dla wielu.
(...)

...Nie uważasz, ąę udawanie prawnuka barona Rothschilda, który jednym piardnięciem nabył wszelkie dobra niedostępne dla wielu jest przejawem wieśniactwa?
Ewntualnie groźnej choroby psychicznej?

(...)
Być może zakup podjobki to tylko efekt
uznania i szacunku dla jakiejś marki. :?:
(...)

:shock: Czego????
...Szacunku dla marki?
Z szacunku dla firmy ADIDAS kupijesz od azjaty dresik na bazarku?
:lol:
Z szacunku dla wykonawcy kradniesz jego płytę?
To ja mam dokladnie odwrotnie.
Robię wszystko, żeby mieć taką płytę oryginalną.
Właśnie z szacunku.



Wracając do zegarków, (podróba to nie zegarek) nie lubię takich, które są kopiują wzornictwo innych zegarków.
I nie ma dla mnie znaczenia, czy szwajcarska Certina kopiuje szwajcarskiego Rolexa, czy szwajcarska Adriatica kopiuje dizajn szwajcarskiego Atlantica.
Przepraszam, źle się wyraziłem. W przypadku szwajcarskich zegarków można mówić jedynie o twórczej inspiracji. :lol:
Przykładów jest bardzo wiele...

(...)
Wiocha jednak ma różne odcienie. :wink:
(...)

...Ale zawsze wiocha, to wiocha. Nie da rady tego zmienić.

(...)
Co do zaprezentowanego zestawu to Wostok ujdzie
i pewnie nie jednego stać, by było na zakup, choć większość nurkuje tylko w wannie, :szeroki_usmiech
ale czego się nie robi dla szpanu. :P
(...)

...Ta Amfa jest jak najbardziej osiągalna cenowo.
Helson również. Tissocik równiez nie wymaga sprzedaz nerki.
Oczywistą oczywistością jest, że nikt z ludzi nie nurkuje tak głęboko, żeby wododporność rzędu tysiąca metrów miała dla niego znaczenie (choć tu chodzi o wododporność statyczną, dynamiczna jest zupełnie inną wartością).
Oczywistością jest również, że chodzi tu o szpan.
Nikt nikomu nie zabrania szpanować. Szpan jest fajny.
Szpanuj fajnym zegarkiem, właściwie dobranym do stroju i okoliczności.
Takim zegarkiem jaki lubisz i z jakm dobrze się czujesz. Co w tym złego?
A w jakim celu ludzie zakładają siedemnastocalowe koła do Octavki I ?
...Żeby właściwości trakcyjne poprawić?
Ale naklejka WRC na klapie to już trochę wiocha, prawda?
Podobnie jak tombakowy łańcuch o wadze 0,5 kg na szyi, buty Abibas i podróba Breitlinga.

(...)
Seiko piękne (...)

...Dzięki za miłe słowa, mi też się podoba.
Teraz chyba nawet bardziej, niż wtedy.

(...) Tissot w subtelnej i nie nachalnej inni, :kciukgora
aczkolwiek nie na moją łapę
lecz przy tym pasku to koniecznie zapodaj sobie cabrio, pekary na dłonie i okular
z lat 50
a la Alain Delon :szeroki_usmiech

:lol:
...Trochę przejaskrawiłeś, ale to taki właśnie klimacik.
Ostatnio maiłem go na ręku, jest absolutnie zajebisty.
:roll:

Ten "breitling" to chyba made in china.

jes czekałem aż ktoś się skapnie -nie stać mnie na taki zegarek :wink:
ogólnie to nie noszę zegarka a kiedyś nie mogłem beż niego żyć

...Mam prośbę, czy mógłbyś wkleić nam zdjęcie dekla Twojego zegarka?
Czy twój zegarek to chlonomeler, wyprodukowany w Swilzerland?



:lol:
Nie napisałem, że nosisz, napiszałem że noszenie podróby to wiocha.
:wink:

Zawsze, ilekroć trafiacie na ofertę okazyjnego zakupu bardzo drogiego zegarka, za bardzo okazyjną cenę, jest to podróba.
Niezależnie od bajki na temat historii zegarka, jego pochodzenia i powodów sprzedaży.
Zawsze w przypadku jakichkolwiek wątpliwości warto poszukać informacji w internecie, a nawet zapytać.
Np TU:
:wink:

A... I nie lubię zegarków modowych, z logo producentów odzieży.
Dlatego, ze prestiż marki budują na wysokiej cenie, absolutnie nieprzystającej do jakości.
Od Armaniego gacie, zegarek lepiej od Citizena lub Casio.
:lol:

[Deco]

Voit, inspirowanie a podróbki to dwie zupełnie inne sprawy.

A podany przez Ciebie przykład certiny i rolka to jakiś śmiech na sali. Przecież to dwa różne zegarki. Podobne są do siebie tak jak podobny jest telewizor Sony dl telewizora LG.
W tych dwóch zegarkach podobne są tylko indeksy na tarczy, koperty, bezele, bransoleta, wskazówki, koronka, indeksy minutowe są inne - ciekawa kopia :lol: widziałem lepsze.

Podróby powinni tępić i z tym się zgadzam.

A tu parę moich zegarków:

[Voit]

Miałem na myśli kopiowanie wzornictwa, pomysłu na zegarek, a nie o kopiowaniu całych zegarków.
...Proszę, oto inny przykład:






...Ja takich "inspiracji" nie lubię.




...Gazomierz Tissota i kompresor śliczne. W moim typie.
Zuan jak dla mnie nieco zbyt egzotyczny, ale bez wątpienia warty uwagi.
Cała kolekcja fajna.
Gratuluję.

[Deco]

Voit, wiem co masz na myśli, ale w dzisiejszych czasach ciężko zrobić oryginalny zegarek, któremu nie da się zarzucić czerpanie ze starych zegarków.

A gazomierz od Tissota to jeden z moich ulubionych zegarków (szkoda, że nigdzie nie mogę dorwać czerwonego za rozsądną cenę do kompletu).
Stare Tissoty są zresztą bardzo fajne jedynie co można im zarzucić to mały rozmiar koperty (najczęściej 33-36mm), patrząc na to o teraz proponuje nam ta marka to zastanawiam się jak można było to spieprzyć.

[Voit]

(...) w dzisiejszych czasach ciężko zrobić oryginalny zegarek, któremu nie da się zarzucić czerpanie ze starych zegarków.
(...)

W pewnym sensie wszystkie zegarki są do siebie mniej lub bardziej podobne.
Koperty zwykle są okrągłe, prostokątne lub owalne, wskazówki zwężają się ku końcowi... :wink:
Ale nie jest jeszcze tak, żeby nie można było wykonać zegarka nie udajacego innego zegarka.
Cytryny Rolkopodobnej bym nie założył, ale taka bardzo mi się podoba:

[sebastian7905]

Voit kolego ja w życiu kupiłem trzy zegarki wszystkie CASIO tego oto podrabianego dostałem , zdjęcie wkleiłem dla beki i dla właśnie takich osób jak ty i wiesz co tylko ty jeden się strasznie uniosłeś ,pisząc te odpowiedzi ze złości oplułeś monitor ,szczerze to ja mam w du...ie kto co nosi i jak się ubiera a wierz mi znam osoby które zasypały by tu kasą większość forumowiczów ,i żaden z nich nie unosi się ze swoim bogactwem nie patrzą czy masz podrabiany zegarek ,choć sami w podróbach nie chodzą ,a znalazłby sie i taki co wygląda jak burak choć ma dopiero 38 lat i kasy (milionów) mu nie brakuje .
To wszystko świadczy o tym że zwracają na to uwagę osoby o słabej samoocenie pewnie jak ty. Mogłeś na ten temat napisać jeden post i koniec a nie się tu gotujesz (nie obraź się)

...Mam prośbę, czy mógłbyś wkleić nam zdjęcie dekla Twojego zegarka?
Czy twój zegarek to chlonomeler, wyprodukowany w Swilzerland?

po co Ci to skoro napisałem że podróba -leży w szafie ,bo ja do takich zegarków nie pasuję

Jak ktoś chce to niech kupuje to co lubi ,nawet drogie bo po to to jest .

Z szacunku dla wykonawcy kradniesz jego płytę?
To ja mam dokladnie odwrotnie.
Robię wszystko, żeby mieć taką płytę oryginalną.
Właśnie z szacunku.

popieram

[lukas25w]

sebastian7905, nie napinaj się tak bo ci skóra pęknie od biców

[uli07]

Ja 4 lata temu dostalem na urodziny takie Casio Waveceptor z serii Edifice - bardzo go lubie choc jest ciezki.

[sebastian7905]

sebastian7905, nie napinaj się tak bo ci skóra pęknie od biców

masz fajny avatar
wbrew pozorom nie wyglądam tak ,mam tylko do niego szacunek
co do postu, nie uważam że jeżeli ktoś kupi coś nieoryginalnego ,bo np. nie stać go na inne ,to co nie będziesz go szanował, bo chodzi w podrabianych adidasach lub ma podrabiany zegarek pamiętaj to też człowiek ,pomyślcie trochę :?: :idea:

[lukas25w]

sebastian7905, nie napinaj się tak bo ci skóra pęknie od biców

masz fajny avatar
wbrew pozorom nie wyglądam tak ,mam tylko do niego szacunek
co do postu, nie uważam że jeżeli ktoś kupi coś nieoryginalnego ,bo np. nie stać go na inne ,to co nie będziesz go szanował, bo chodzi w podrabianych adidasach lub ma podrabiany zegarek pamiętaj to też człowiek ,pomyślcie trochę :?: :idea:

Aaa dzięki :szeroki_usmiech
Nie no rozumiem tak tylko sb zażartowałem
A co do ostatnich słów to święta prawda 8) nawet człowiek kupujący używana odzież to też człowiek a tak poza każdy ma to na co go stać :wink: takie jest moje zdanie

[Voit]

sebastian7905, nie ma się o co napinać.
Twojemu "Braitkowi" poświęciłem ledwie mały akapit w jednym poście.
Tam, gdze poprosiłem o zdjęcie dekla.
Uwaga, że noszenie podróby drogiego zegarka to wiocha i obciach ma charakter ogólny.
Nie Ty jeden pokazałeś (dla jaj, jak sądzę) podróbę zegarka.
Nie zaplułem monitora, a kwestią oceny mojej własnej samooceny nie musisz zaprzątać sobie głowy. :lol:

...Fajnie, że chociaż w temacie muzyki i płyt mamy podobne zdanie :wink:

Temat używania podrabianych rzeczy fajnie puentuje ten temat:
Nie kupuj tanich chińskich felg na allegro
Te felgi też udawały coś, czym nie były. Ktoś mógł przez to zginąć, a chciał tylko żeby ładnie wyglądało i nie kosztowało dużo...
Tyle na ten temat.

Ja 4 lata temu dostalem na urodziny takie Casio Waveceptor z serii Edifice - bardzo go lubie choc jest ciezki.

Fajny zegarek.
Casio Edifice to bardzo udana seria.
Zegarki są świetnie wykonane i mają bardzo wyrazistą stylistykę.

...Ja bardzo lubię odważniki. :wink:


:wink:

(...) człowiek kupujący używana odzież to też człowiek a tak poza każdy ma to na co go stać :wink: takie jest moje zdanie

Bardzo mądre zdanie.
...Ale co innego jest noszenie niefirmowych lub używanych ciuchów (bo są tanie), a co innego noszenie podróby bardzo drogiego zegarka.