Witam wszystkich :szeroki_usmiech
Frank Szwajcarski
Zwiń
X
-
Już to pisałem, ale to pewnie wina strajkujących górników.
A tak poważnie, to moim zdaniem to początek kolejnej lawiny kryzysów etc...
Szwajcaria przestanie exportować cokolwiek.
Nasze Banki będą miały mocno pod górkę.
Zastanawiam się co będzie z udzielaniem kredytów nawet w PLN. Jak bardzo wysoko podniosą poprzeczkę dla kredytobiorców chcących kupić mieszkania czy się budować...
Ale najbardziej współczuję ludziom, którzy mają kredyty w CHF-ach.
Ponoć w PL jest ponad 700 tysięcy (!!!) takich rodzin..
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez miodowyZastanawiam się co będzie z udzielaniem kredytów nawet w PLN. Jak bardzo wysoko podniosą poprzeczkę dla kredytobiorców chcących kupić mieszkania czy się budować...
Ale najbardziej współczuję ludziom, którzy mają kredyty w CHF-ach.
Ponoć w PL jest ponad 700 tysięcy (!!!) takich rodzin..
ale przecież stopy procentowe na CHF są teraz ujemne.....czyli...co....do spłaty mniej niż się wzięło?
oczywiście....trzeba współczuć.....żeby tylko kryzysu nie było od tego na rynku mieszkaniowym w PL, jak ludzie przestaną spłacać te kredyty.....myślę, że jak rynki ochłoną, to kurs CHF troszkę spadnie....nie mogliby w końcu Szwajcarzy dodrukować troche, skoro taki popyt? Amerykanie drukują, cały świat płaci dolarami
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kapiwłaśnie przeczytałem w komentarzach na jednym z portali, że min. Szczurek zamiast wyprzedawać pewne waluty, zamienia Polskę w kantor - efektem takich zachowań jest obecny kurs CHF. :twisted:
Komentarz
-
-
Nie ważne co kto i dlaczego, ważne jest to co się dzieje.
Ile ludzi jest takich co brali kredyty we franku jak wartość jego była niecałe 2 zł i cieszyli się "ile to zaoszczędziłem w porównaniu do złotówki" - i teraz ta właśnie oszczędność wychodzi jak jest na prawdę.Była O2 RS 190 km / 436 Nm
Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm
Komentarz
-
-
ja mam w CHF kredyt i jakoś dramatu nie ma - raptem 200zł skoczyło
i cały czas mam taniej niż w złotówkach bym brał, przy 5,5 PLN/CHF będzie źle
i nie chcę aby ktoś mi współczuł, czy na siłę mi jakieś ruchy z kredytem robił->Usługi elektroniki/małej mechaniki VAG, usługi IT
->Superb 2FL CFGB DSG 4x4 Platinum+
poprzednie modele:
->O2FL CFHC DSG Elegance+ 2016-2020
->O2 BKC+ARL 4x4 Adventure+ 2010-2016
O1FL ASV Ambiente Ice 2003-2010 VW Golf 3 AAZ Classic 2000-2003
Komentarz
-
-
Nie rozumiem problemu...
Biorąc kredyt każdy wiedział, że bierze kredyt w CHF i spłaca go w złotówkach po przeliczeniu na naszą walutę. Biorąc kredyt brał z pewnością na siebie ryzyko związane ze zmiana kursu franka.
Dalej spłaca taką samą ilość franków jak kiedyś (lub nawet mniej, bo niższe są stopy procentowe), czyli defacto i tak nie traci...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Agamek12Nie rozumiem problemu...
Biorąc kredyt każdy wiedział, że bierze kredyt w CHF i spłaca go w złotówkach po przeliczeniu na naszą walutę. Biorąc kredyt brał z pewnością na siebie ryzyko związane ze zmiana kursu franka.
Dalej spłaca taką samą ilość franków jak kiedyś (lub nawet mniej, bo niższe są stopy procentowe), czyli defacto i tak nie traci...
Pzdr
[ Dodano: Czw 15 Sty, 15 15:55 ]
Zamieszczone przez krzynolja mam w CHF kredyt i jakoś dramatu nie ma - raptem 200zł skoczyło
i cały czas mam taniej niż w złotówkach bym brał, przy 5,5 PLN/CHF będzie źle
i nie chcę aby ktoś mi współczuł, czy na siłę mi jakieś ruchy z kredytem robił
PzdrPzdr, Fredy
Silnik w mojej O3 smaruje olej
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez krzynolnie chcę aby ktoś mi współczuł
Ja brałem kredyt mieszkaniowy w CHF po 2,57. Kiedy szedł na dół, tylko mi się uśmiech pojawiał i robiłem sobie systematycznie nadpłaty. Kiedy zaczął iść do góry, natychmiast wrzuciłem na konto kredytu wszelkie oszczędności, zaskórniaki i jeszcze pożyczyłem od rodziców i teściów kilka $ do tego stopnia, że zostało mi ówcześnie nie cale 10 tys kapitału do spłaty. Wielką nadpłatę przeliczyli mi ówczesnie po 2,17...
Wtedy to już miałem różnicę jakieś 9 czy 11 tys jak pamiętam w stosunku do niższych kursów, kiedy robiłem nadpłaty...
Dzisiaj bym się załamał. Nie tylko z powodu wysokiego kursu, ale choćby z powodu bezsensowności spłacania kredytu w całości, czy przewalutowania na PLN.
Za tym zaraz idzie zastój w rynkach nieruchomości, gdyż uwiązany kredytem na mieszkanie, którego wartość netto jest wyższa niż mieszkania nie byłbym w stanie dzisiaj go sprzedać i kupić sobie np domek.
I w tym jest ból. W tym momencie moje myślenie krąży wokół współczucia. Zanim się wyrówna i zanim większość kredytobiorców będzie mogła sobie pozwolić na spłatę kredytów zaciągniętych w CHF-ach oraz zamianę mieszkania np na większe czy domek - większość z tych będzie już w wieku przedemerytalnym albo i na emeryturze, co będzie się wiązało z niemożliwością oraz kompletną nie opłacalnością zmiany lokum.
Owszem, jeśli ktoś ma horyzonty zawężone np do jednego lokum (mieszkania) to OK.
Ja mieszkanie traktowałem,jako przystań, coś na teraz, coś na kilka lat z docelową możliwością kupna domu, czy budowy.
Wierzcie mi, że sam mam masę znajomych co pobrali kredyty w CHF kiedy kosztował w okolicach 2 PLN. Niestety zarabiając w moim regionie tyle ile się zarabia, skok kilkuset złotowy na racie to już jest spore obniżenie standardu życiowego.
W większości przypadków pomijając nawet możliwości zmian aut na nowsze, ludzie nie jeżdżą na wakacje, nie dają dzieciakom tego co by chcieli.
Niestety ludzie stali się niewolnikami frankensztajna.
Oczywiście to w mojej ocenie.
Zamieszczone przez Fredy.PWWiedziałem, co robię i teraz trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje czyny
Mało tego, pamiętam doskonale, jak bankowcy sami bardzo chętnie namawiali na CHF-y, oraz jak banki z bardzo lekką ręką, często nawet tylko na oświadczenia, dawali kredyty.
Polak mądry po szkodzie..
Czy aby zawsze?
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Agamek12Nie rozumiem problemu...
Biorąc kredyt każdy wiedział, że bierze kredyt w CHF i spłaca go w złotówkach po przeliczeniu na naszą walutę. Biorąc kredyt brał z pewnością na siebie ryzyko związane ze zmiana kursu franka.
[/b]...
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez MaicroftNie wiem co lepsze byc niewolnikiem franka czy byc niewolnikiem u tesciowej lub mamusi jak kto wolik no pewnie, ze jak kto woli
ja bym wolał być kilkukrotnym niewolnikiem banku i CHF-a ale na swoich śmieciach, na swoim małym ciasnym ale WŁASNYM!
Zamieszczone przez EŁ.... jest sporo ludzi dla których jedyną alternatywa kupienia mieszkania był kredyt we franku.....tylko wtedy mieli zdolnosc kredytowa...
to teraz te soby juz spełniają kryteria na tak wysokie raty? :lol:
bardzo dobre spostrzeżeniek
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez EŁZamieszczone przez Agamek12Nie rozumiem problemu...
Biorąc kredyt każdy wiedział, że bierze kredyt w CHF i spłaca go w złotówkach po przeliczeniu na naszą walutę. Biorąc kredyt brał z pewnością na siebie ryzyko związane ze zmiana kursu franka...
A że to była jedyna metoda na osiągnięcie zdolności kredytowej... Hmmm: może trzeba było kupić mniejsze mieszkanie? W gorszej lokalizacji? Tańsze po prostu...
Ja też brałem kredyt wtedy, gdy "wszyscy" sugerowali kredyt w CHF (koniec 2006). Ale ja wolałem nie ryzykować i wziąłem w PLN. I od samego początku byłem z tej decyzji zadowolony.
PS: wkurze się (tak samo jak na górników) jak kredytobiorcy ("frankowicze") będą żądali od budżetu pomocy w spłacie ich zobowiązań. Bo pewnie tak właśnie będzie...
Komentarz
-
-
Od kilku dni co nie otworzę w necie i poczytam komentarze to mnie kurwica strzela i krew zalewa.
Kolejnym pomagać?
Każdy niech interpretuje sobie jak chce moje słowa. Chłopaki wyżej widzę wiedzieli co robią i uczciwi są w ocenie.
Ludzie pobrali we franku albo dlatego, że jedynie w nim mieli zdolność ( co było trochę od początku zagraniem poniżej pasa ze strony banków - zarówno próg zdolności jak i dawanie forsy na >100% inwestycji) ale sporo tylko dlatego, ze zwyczajnie było szacowne o kilkadziesiąt tysięcy złotych taniej na całości niż w PLN.
Do tych co ewentualnie mają czelność teraz płakać o pomoc pytanie czy to ce extra zostawało gdy franek spadał oddawali do budżetu państwa? Rozsądny choćby z tej nadwyżki robił poduszkę finansową na trudniejszy czas a kto mógł to odkładał więcej ale wielu przejadło, musiało furę jeszcze przed chałupą postawić no bo jak!!!. Takich mi nie żal. Łapy precz, hazard ma to do siebie , że raz się wygrywa, raz przegrywa. Frankowicze i tak na razie w perspektywie kilku ostatnich lat zdecydowanie wygrywają te grę mimo wahania kursów.
I podsumowując:
Komentarz
-
-
Czytałem, że to chwilowe, że rynki zareagowały nerwowo, ale kurs franka za kilka dni spadnie, bo nic nie uzasadnia tak wysokiego kursu.
Mam nadzieję, że tak będzie. W tym miesiącu ratę już zapłaciłem, mam nadzieję że do terminu następnej raty kurs spadnie i się ustabilizuje.
Gospodarka Szwajcarii już raz się zachwiała przez sztuczne wywindowanie wartości franka.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez Agamek12jak kredytobiorcy ("frankowicze") będą żądali od budżetu pomocy w spłacie ich zobowiązań. Bo pewnie tak właśnie będzie...Marcin
My ©koda is fantastic
Komentarz
-
-
miodowy +1 do sensownej analizy. Wlasnie czuje sie takim niewolnikiem mieszkania, splata niewiele wyzsza ale sprzedawanie i zmiana lokum zupelnie nie ma sensu..juz lepiej chyba byloby sprobowac wynajac i wziac kredyt na inne.
A wracajac do tematu to nie wierze w zadna ingerencje panstwa w tej sprawie a juz smieszy mnie w ogole gadanie o odrzucaniu sponsoringu ze strony panstwa dla frankowiczow i porownywanie tego do sponsoringu gornictwa, jezeli jakims cudem mogloby dojsc do jakiejkolwiek ustawy typu jak ta na Wegrzech w co i tak nie wierze, to jej koszt zostalby zepchniety w calosci na sektor bankowy.Jest mini cooper 1.6 115, był zbyt słaby 1.6 102 BGU.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez krzynolja mam w CHF kredyt i jakoś dramatu nie ma - raptem 200zł skoczyło
Również uważam, że to przejściowe ale co ludziom nerwów napsuje... :evil:
Jakie to wspaniałe uczucie nie mieć już żadnych kredytów. Nawet karta spłacona ;-)OII RS BMN - 205KM@435Nm by R-Performance :-)
SPRZEDAJĘ NA OLX: http://olx.pl/oferty/uzytkownik/1G8sP/
Komentarz
-
Komentarz