WIELKIBONGO, Wolne obroty tez, ale to w momencie kiedy zapelnienie jest juz wysokie i to z tego co zauwazylem, ostatnie proby przed wywaleniem kontrolki.
Do tego sam silnik lapie 90'C w 2-3km max nawet na mrozie.
Eryk Konieczny, Nie wiem czy przy wyzszych. Wiem, ze jak zaczynala sie procedura samoistnie czyli obroty wolne szly na 1000 i przy odpuszczaniu gazu cos szuralo pod maska, to wystarczylo kilka minut przejechac w takich warunkach jak opisalem i proces sie konczyl. Jak nie bylo warunkow i auto stalo w korku to po 10-15minutach proces tez sie konczyl.
Maicroft, to ja nie zauważam innego wypalania
Jedyne co zauwazam to te objawy z podwyższonymi obrotami, odgłosem silnika i wysoka temp spalin co 400-600km
NajtFukinPatrol North-West
UNIDEN 510 XL + ML145
BYŁ ASZ
PÓŹNIEJ BYŁ BKD
BYŁA TEŻ CEGA
A TERAZ JEST SUPERB CBBB
MAMY NOWEGO KANDYTATA DO OCP,MA JUż JEDENAŚCIE LAT !!!!!!!!!!
WIELKIBONGO, Co to za szuranie, to nawet ASO nie wiedzialo :lol:
Dodatkowo, gdy auto jest w trakcie wypalania przez x minut, to po zgaszeniu chodza wentylatory jeszcze dobre kilka minut i z auta smierdzi jakby sie cos palilo
Ktoś coś o nich słyszał (M.A.S z Warszawy)?: http://www.mobilnyautoserwis.eu/kontakt.htm
Wydają się być (po rozmowie telefonicznej) rozsądni. Podobno najpierw przeprowadzają porządną diagnostykę silnika celem potwierdzenia, że jedynym ewentualnym problemem jest DPF i po jego usunięciu nie będą występować żadne problemy z silnikiem (czyli startują z likwidacją filtra dopiero po wykluczeniu problemów z zasilaniem, turbiną, EGR i takimi tam)... 700zł u nich kosztuje pozbycie się filtra programowe i mechaniczne...
W sumie to właściwie wszystkie warszawskie warsztaty opisują swoją robotę jako "profesjonalną" i chcą za nią ~700zł (no może poza Diagtronik'iem z Janek, który zaordynował 1200zł)
Aha: dziś znów przerabiałem wypalanie się filtra, ale chyba nie wypalił się do końca (na tych cholernych mazurskich drogach trudno jest utrzymać prędkość powyżej 60km/h i 2kobr.) - obroty biegu jałowego ma poziomie 1000. Ale po wyłączeniu silnika wentylatory u mnie nie pracowały i nic z auta nie śmierdziało...
Byłem 4 maja w Tune Force w Poznaniu, DPF wycięty. Było dokładnie tak jak pisze kmink. Przyjechałem 9 wyjechałem 17, auto nie podnosi obrotów, olej się nie rozrzedza, nie dymi, nie śmierdzi. Jestem zadowolony. I już wysyłam tam kolegę z Sharanem.
Przed tym auto wiecznie podnosiło obroty, kontrolka się nie pojawiła co prawda ale przy wymianie oleju z silnika zeszło 8 litrów zamiast 4. Mi to wystarczyło, olej był masakrycznie rozrzedzony. Jeszce chwila i silnik by się zatarł.
Mam jeszcze Fiata Doblo od nowości, na liczniku 9 tys. DPF wypalał się już 3 razy.
Tylko wywalac sam DPF to bez sensu. I tak trzeba grzebac w sterowniku, to trzeba zrobic za jednym zamachem program, zwlaszcza Tobie tomek.wlkp bardzo sie dziwie :diabelski_usmiech
albo DPF traci (stracił sprawność) albo jakaś usterka silnika i większe zadymienie (nieszczelność w dolocie itp.)
Zamieszczone przez kmink
No to pewnie DPF swoje przeżył, szkoda kay na chemię....albo wymieniaj albo wywalaj...chyba, że to jest w 100% autentyczny przebieg to jest jeszcze szansa, że coś po prostu sie popsuło i spowodowało awarie filtra.
Cos jest nie tak, bo zbyt czesto zapala sie ta kontrolka, co potwierdza tu kilka osob ktore maja podobne i wieksze przebiegi.
Próbuję z internetu nauczyć się trochę zasady działania tego ustrojstwa...
I coraz bardziej przekonuję się do tego, że w filtrze jest tak dużo popiołu, że naprawdę niewiele miejsca zostaje na sadzę i musi ona być dość często wypalana. A że często musi być wypalana to czasem po prostu trafiam w cykl wypalania wtedy, gdy akurat auto nie jest w stanie osiągnąć warunków odpowiednich do skończenia procedury. A że tej sadzy zbiera się niewiele, to po zapaleniu kontrolki trzeba przejechać niewiele, żeby ją wypalić...
Tak sobie myślę...
I mam nadzieję że w tym tygodniu w końcu dowiem się więcej o stanie wtryskiwaczy (55kkm po wymianie w ramach akcji serwisowej), zaworu EGR (ona daje ewentualnie jakieś dane o błędach, czy po prostu w jakimś momencie "siada"), DPF-u i czegoś tam jeszcze i podejmę jakąś decyzję co robić dalej...
Byłem 4 maja w Tune Force w Poznaniu, DPF wycięty. Było dokładnie tak jak pisze kmink. Przyjechałem 9 wyjechałem 17, auto nie podnosi obrotów, olej się nie rozrzedza, nie dymi, nie śmierdzi. Jestem zadowolony. I już wysyłam tam kolegę z Sharanem.
Przed tym auto wiecznie podnosiło obroty, kontrolka się nie pojawiła co prawda ale przy wymianie oleju z silnika zeszło 8 litrów zamiast 4. Mi to wystarczyło, olej był masakrycznie rozrzedzony. Jeszce chwila i silnik by się zatarł.
Mam jeszcze Fiata Doblo od nowości, na liczniku 9 tys. DPF wypalał się już 3 razy.
A przy kontroli oleju nie widać, że przybywa oleju?
No a ten warsztat http://www.mobilnyautoserwis.eu/zakres.htm za komplet (usunięcie DPF + chip) zaordynował sobie 1.000zł... Trochę nazbyt atrakcyjnie cenowo?
Poza tym bez hamowni, bo "cywilnych aut nie trzeba wcale hamować" a do tego "pisze bezpieczny program na 210KM". Chyba nie ma co brać go pod uwagę?
Jadziem dalej...
Jakie mogą być efekty usunięcia filtra DPF (katalizator zostaje na swoim miejscu)?
Oczywiście poza ewentualną chmurą czarnego dymu? Jakiś dodatkowy (większy) smród?
Jadziem dalej...
Jakie mogą być efekty usunięcia filtra DPF (katalizator zostaje na swoim miejscu)?
Oczywiście poza ewentualną chmurą czarnego dymu? Jakiś dodatkowy (większy) smród?
Wystarczy wykonać jeden telefon i będziesz wiedział wszystko - www.godula.pl
Komentarz