Humor (2) i nie tylko...

Zwiń
To jest podklejony temat.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • sebasuperb
    L&K
    S_OCP Member
    • 2006
    • 1318

    Syn pyta ojca:
    - Tato, co to jest POLITYKA?
    Ojciec odpowiada:
    - Zobacz, ja przynoszę pieniądze do domu, więc jestem KAPITALISTĄ, Twoja mama rządzi tymi pieniędzmi, więc jest RZĄDEM, dziadek uważa, żeby wszystko było na swoim miejscu, więc jest ZWIĄZKIEM ZAWODOWYM, nasz pokojówka jest KLASĄ ROBOTNICZĄ, a wszyscy mamy jeden cel, aby się Tobie lepiej wiodło! Ty jesteś LUDEM, a Twój młodszy brat, który leży jeszcze w pieluchach jest PRZYSZŁOŚCIĄ! Zrozumiałeś synku?
    Chłopiec zastanawia się i mówi, że musi się z tym wszystkim jeszcze przespać. W nocy budzi chłopca płacz młodszego brata, który narobił w pieluchy i drze się wniebogłosy. A, że chłopiec nie wiedział co ma zrobić, poszedł do pokoju rodziców. W pokoju była tylko mama, ale spała tak mocno, że nie mógł jej dobudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki, gdzie akurat zabawiał się z nią ojciec, a dziadek podglądał ich przez okno. Wszyscy byli tak sobą zajęci, że nie zauważyli, że chłopiec jest w pokoju. Malec postanowił więc, że pójdzie spać i o wszystkim zapomni. Rano ojciec pyta go:
    - Synku, możesz mi powiedzieć własnymi słowami co to jest POLITYKA
    - TAK! - odpowiada syn. - KAPITALIZM wykorzystuje KLASĘ ROBOTNICZĄ, ZWIĄZKI ZAWODOWE się temu przyglądają, podczas gdy RZĄD śpi, LUD jest całkowicie ignorowany, a PRZYSZŁOŚĆ leży w gó*nie! TO JEST POLITYKA
    [scroll:d01e0e5c3d]Zapraszamy na Spoty na Podkarpaciu :spin: [/scroll:d01e0e5c3d]

    Komentarz

    • lukas_ig
      Ambiente
      S_OCP Member
      • 2006
      • 230

      Umiesc 5 szympansów w jednym pokoju. Zawies banana przy suficie i ustaw drabine tak, by umozliwiala dotarcie do banana. Zainstaluj system, który bedzie wlewal lodowata wode w calym pomieszczeniu, gdy tylko którys z szympansów zacznie wspinac sie po drabinie. Szympansy szybko naucza sie, ze nie nalezy wdrapywac sie na drabine. Po jakims czasie wylacz system "zlewania lodowata woda". Teraz zastap jednego z szympansów nowym. Ten ostatni wejdzie po drabinie i nie wiedzac czemu dostanie wpierdol od pozostalych. Nastepnie zastap jeszcze jednego ze starych szympansów nowym.
      Ten tez dostanie wpierdol i to szympans nr. 6 (ten, który byl przed nim
      wprowadzony) bedzie bil najmocniej.

      Kontynuuj wymiane starych szympansów na nowych, az beda sami nowi.
      Zauwazysz, ze zaden z nich nie bedzie sie staral wchodzic na drabine; jezeli trafi sie jeden, który o tym chocby pomysli, to na pewno dostanie wpierdol od pozostalych. Najgorsze jest to, ze zaden z nich nie wie dlaczego.


      Tak wlasnie wykuwa sie kultura korporacyjna firmy. Teraz, gdy znany jest mechanizm procesu, zrozumialym jest dlaczego przyspiesza sie wymiane "dinozaurów" na mlodych, dynamicznych, dlaczego nie dostajesz bananów i dlaczego wielu twoich wspólpracowników chetnie ci przykopie...
      PerfectService by

      Komentarz

      • Hunter
        RS
        S_OCP Member
        • 2007
        • 1655

        http://www.e-lama.pl/artykuly/6498/C...sonda-uliczna/ :lol:

        http://www.joemonster.org/filmy/7615...traszna-babcia
        ...nie ma to jak Octavia :drive:
        >>> STOP PIJANYM KIEROWCOM!!! <<<

        Komentarz

        • mirus
          Ambiente
          • 2005
          • 213

          Zlapali Indianie bialego, przywiazali do pala meczarni, postawili straznika i poszli sie naradzic, co z nim zrobic. Siedzi sobie biedak przy palu i
          mysli:
          - Co tu zrobic? Niestety, mam przej*bane. Mam najbardziej prze***ane jak tylko sobie mozna wyobrazic. Nagle w chmurach zrobil sie niewielki otwór, a przez ten otwór splynelo na nieszczesnika jasne, aczkolwiek nie oslepiajace swiatlo i uslyszal glos potezny, ale nie ogluszajacy, który
          rzekl:
          - Nie obawiaj sie synu, potrzasnij rekami.
          Potrzasnal.Ku jego zdumieniu wiezy opadly.
          - Podejdz do straznika - mowi dalej glos.
          Podszedl lekko przestraszony.
          - Nie obawiaj sie, straznik spi - kontynuowal Glos.
          - A teraz wyrwij straznikowi tomahawk i uderz go. To syn wodza. Wyrwal i uderzyl. Zabil syna wodza i czeka, co dalej. Wtedy Glos z lekkim
          rozbawieniem:
          - Teraz to masz dopiero przej*bane...


          Przychodzi laska do baru.. podchodzi, siada na hockerze, patrzy w bok a tam na drugim hockerze siedzi facet i gapi się na zegarek.. więc pyta go
          - co, dziewczyna się spóźnia?
          - nie, nie mogę się nacieszyć moim za***istym nowym zegarkiem
          - hmm a co w nim takiego nowego i za***istego?
          - hmm on widzi różne rzeczy i rozmawia ze mną telepatycznie
          - tak? a co na przykład teraz mówi?
          - hmm teraz mówi że nie masz na sobie majtek
          - hehehe akurat ..coś z tym twoim zegarkiem jest nie tak..musi być zepsuty, bo mam je na sobie na to facet stukając w szkiełko zegarka nerwowo mówi
          - cholera znowu się spieszy o godzinę


          W barze na szczycie wieżowca siedzi facet. Zamawia tequile, wypija ja jednym haustem, podbiega do okna i... wyskakuje. Ku zdumieniu wszystkich po paru minutach znowu staje w drzwiach baru. Od stolika wstaje inny facet, podbiega do niego i pyta:
          - Panie! Jak pan to zrobił?! Przecież jesteśmy z dwieście metrów nad ziemią...
          - Wie pan co, ta tequila jest jakaś dziwna, wypijam ją, skaczę, pędzę ku ziemi i jakiś metr przed nią hamuje i ląduję miękko. Proszę zobaczyć...
          Rzeczywiście, jak powiedział, tak zrobił. Jego rozmówca zaszokowany postanawia zrobić to samo. Wypija tequile, skacze przez okno i...ginie na miejscu.
          Wtedy barman, przecierający leniwie szklankę mówi do pierwszego faceta:
          - Wiesz Superman, jak popijesz to niezły z ciebie *****...


          Politechnika. Egzamin z fizyki. Profesor, który wstał lewą nogą zaczyna pytać pierwszego delikwenta.
          - Jedzie pan autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pan zrobi ?
          - Otworzę okno.
          - Bardzo dobrze - mówi profesor - A teraz proszę wyliczyć jakie zmiany w aerodynamice autobusu zajdą po otwarciu okna ?
          - ?
          - Dziękuję panu. Dwója.Następny proszę.
          Wchodzi drugi student. Dostaje to samo pytanie, ten sam stopień i wychodzi. Po godzinie wynik meczu profesor vs studenci brzmi 9 : 0.
          Jako 10 wchodzi śliczna studentka. Profesor pyta :
          - Jedzie pani autobusem i jest straszliwie gorąco. Co pani robi ?
          - Zdejmuję bluzkę. - odpowiada studentka
          - Pani mnie nie zrozumiała. Jest naprawdę bardzo gorąco.
          - To jeszcze zdejmuję spódnicę.
          - Ale żar jest nie do zniesienia - dalej utrudnia profesor.
          - To zdejmuję stanik.
          Profesor aż oniemiał z wrażenia a studentka mówi :
          - Panie profesorze mogę jeszcze zdjąć majtki ale nawet jakby mnie mieli bzyknac wszyscy faceci w autobusie to okna nie otworzę.


          Agata Wróbel mówi do trenera:
          -trenerze ja już nie chce więcej tych sterydów
          - a co Agatko włosy ci na klacie rosną?
          - nie trenerze, na jajach


          Bardzo pózno w nocy pijany facet wraca do domu. Dzwoni do drzwi, ale żona nie chce mu otworzyć. Facet, czkając, mówi:
          > - O...twórz kochaaanie... przyniosłem bu... bukiet
          najpiękniejszych róż na świecie dla naj... najpiękniejszej kobiety na świecie.
          > Zona otwiera drzwi, facet wchodzi do mieszkania i idzie prosto
          do sypialni.
          > - A gdzie róże? - pyta żona.
          > - A gdzie... najpiękniejsza kobieta na świecie?


          Stoi zakonnica na szosie i zatrzymuje samochody. Nikt nie chce się zatrzymać i podwieźć siostry. Deszcz, chłód, burza straszliwa. W końcu zatrzymuje się piękna blondyna w czerwonym ferrari i zabiera zakonnice.
          Ta szczęśliwa stara się nawiązać rozmowę:
          - Piękne auto, pewnie ma pani wspaniała posadę, skoro stać panią na taki wóz
          - A nie nie, to mój 3ci kochanek mi je kupił
          - Jak to, nie ma pani męża?
          - Nie, żyje w wolnych związkach, lepiej na tym wychodzę, np.: te futro na tylnym siedzeniu dostałam od innego kochanka
          - A ta piękna biżuteria
          - Ta jest od jeszcze innego
          W końcu dojeżdżają do klasztoru, zakonnica wysiada smutna ze jej życie jest takie szare, ale tłumaczy sobie ze wybrała życie klasztorne wiec tak musi być. Około 22 zakonnica zmówiła wieczorny pacierz i kładzie się do lóżka, nagle ktoś cichutko puka, puk, puk.
          - Kto tam?
          - To ja ksiądz Antoni [szeptem]
          - W dupę sobie wsadź te swoje bombonierki


          Mlody hipis wsiada do autobusu i zauważa młodą i bardzo ładną zakonnice.
          Siada wiec koło niej i pyta czy nie chciala by z nim, uprawiac seksu?
          - Nie - odpowiada zakonnica - Jestem poślubiona Bogu. Wstaje i zmieszana wysiada na nastepnym przystanku. Kierowca autobusu, ktory słyszał cale zajście odwraca sie i mowi:
          - Jeśli naprawde chcesz sie z nią przespać to moge ci powiedziee jak.
          - Nawijaj - odpowiada hipis.
          - Ona codziennie chodzi o polnocy na cmentarz na nocne modlitwy.
          Wystarczy, ze ubierzesz sie w białą szate z kapturem, obsypiesz brode
          świecącym(fluorescencyjnym) proszkiem, wyskoczysz znienacka i powiesz ze jestes aniolem.
          Tak tez hipis zrobil. Przebral sie, wyskoczył zza nagrobka i powiedział, ze jest aniolem i chce sie przespac z zakonnica.
          Zakonnica zgodziła sie bez gadania, ale poprosiła żeby był to stosunek analny, bo musi ona pozostae dziewica. Hipis zgodzil sie a gdy skonczył zrzucił kaptur i krzyknal.
          - Ha, ha, jestem hipisem.
          - Ha, ha - krzyknela zakonnica - jestem kierowca autobusu.


          Mial odbyc sie mecz bokserski USA - Polska w Zakopanem. Stany wystawilyTysona, a Polska oczywiscie Golote. Jednak tuz przed sama walka Golota zlamal reke i na gwalt potrzebny byl jakis
          bokser aby uniknac kompromitacji.
          Trener wyskoczyl na Krupówki i zobaczyl
          wielkiego górala. Podlecial i za pytal: - Chcesz zarobic 100 $?
          No, chce - odparl góral. Trener wzial go do szatni, dal spodenki i rekawice i mówi: Wyjdz na ring, zaslon sie rekawicami i stój.
          Jak przetrzymasz pierwsza runde dostaniesz pieniadze.
          Góral wyszedl, Tyson go poobijal, ale przetrzymal. No to trener mówi: Jak wytrzymasz drugą dostaniesz 1000$ Góral wyszedl, Tyson go juz teraz mocno poobijal, no ale przetrzymal.
          Trener zachwycony mówi: Jak przetrzymas z trzecia dostaniesz 10000$ Góral wyszedl, ale juz ledwo zszedl po tej rundzie. A trener do niego: Sluchaj jak wytrzymasz czwarta...
          - Nie wytrzymam, w******le !!!!!!!!!!!!


          Przyszedł Jasio ze szkoły i mówi do taty:
          J: - dostałem piątke i w mordę!
          T: - za co dostałeś piątke?
          J: - bo pani mnie zapytała ile jest 7x6, a ja powiedziałem że to jest 42!
          T: - a za co w mordę? bo pani zapytała mnie ile jest 6x7!
          - Przeciez to jeden *****!!!!
          - Tak też jej powiedziałem!


          Sędzia do oskarźonej:
          - A więc nie zaprzecza pani, że zastrzelila męża podczas transmisji meczu pilkarskiego?
          - Nie, zaprzeczam. A jakie byly jego ostatnie slowa?
          - Strzelaj, ku.., strzelaj!


          Policjant spotyka drugiego policjanta przed ksiegarnia i zdziwiony pyta:
          - Ty w ksiegarni byles? nawet nie myslalem, ze umiesz czytac
          - No bylem, bylem i kupilem naprawde za***ista ksiazke!!! Nazywa sie "Logika"
          - Taaa, a co to ta logika?
          - nie wiesz? no to wytlumacze Ci na przykladzie!
          - masz akwarium?
          - mam!
          - no to masz tez rybki!
          - no mam!
          - a rybki lubia plywac!
          - no lubia
          - no to Ty lubisz pewnie wypic!
          - nawet bardzo lubie!
          - a jak lubisz wypic to lubisz tez pewnie dziewczyny
          - no pewnie!
          - no to znaczy, ze nie jestes pedałem!!
          To wszystko tak spodobalo sie temu policjantowi, ze sam postanowil zakupic dla siebie taka ksiazke. Ale wychodzac z ksiegarni spotkal jeszcze jednego policjanta i od razu sie pochwalil:
          - ale kupilem sobie za***ista ksiazke!
          - taaa, jaka?
          - logike!!!
          - a co to ta logika?
          - wytlumacze Ci na przykladzie: masz akwarium?
          - nie
          -to jestes pedał!


          Pani mówi do Jasia:
          - Jasiu do tablicy!
          - S.p.i.e.r.d.a.l.a.j!
          - Co powiedziałeś
          - S.p.i.e.r.d.a.l.a.j
          - Do dyrektora
          - Nie pójde do niego bo mu śmierdzą nogi.
          - Ach ty gówniarzu
          Wzieła go za fraki i prowadzi do gabinetu dyrektora
          - Panie dyrektorze ten gówniarz mówi do mnie żebym *******lała, a o panu ze śmierdza panu nogi!
          - Ach ty szczeniaku - dyrektor wkurzony - Dawaj numer do ojca
          - Nie dam
          - Dawaj
          Wreszcie udało się dyrektorowi wyszarpąć numer do ojca i dzwonią ,,,,odzywa się automatyczna sekretarka: "Tu gabinet pana ministra Leppera. Prosimy zostawić wiadomość"...
          Nauczycielka przestraszona patrzy na dyrektora , on na nia, wreszcie nauczycielka pyta:
          - No i co robimy panie dyrektorze?
          - Ja ide umyć nogi a pani niech spier*ala


          Jedzie ciezarowka bardzo wysoko zaladowana. Kierowca - cwaniaczek chcial przejechac pod mostem, ale niestety zaklinowal sie. Przyjechala policja, gliniarz chodzi dookola, patrzy i mowi:
          * no i co? zaklinowal sie pan?
          Na co kierowca:
          * Nie! Wiozlem ku*wa most i mi sie paliwo skończyło!


          do kochanki wpada Zorro i mowi:
          bedziemy sie walic...
          na to ona:
          ale mój mąż zaraz wraca
          nno to zorro mowi za ma konia pod jej domem jak mąż zapuka to chycnie za okno i zniknie...
          noi grzeje ją ostro, nagle pukanie u drzwi..
          Zorro nie namyślając sie zbyt długo wyskakuje...kochanka otwiera a tam stoi koń i mówi:
          jak co to jestem pod oknem...


          Wywiad z bacą:
          - Baco, jak wygląda wasz dzień pracy?
          - Rano wyprowadzam owce, wyciągam flaszkę i pije...
          - Baco, ten wywiad będą czytać dzieci. Zamiast flaszka mówcie książka.
          - Dobra. Rano wyprowadzam owce, wyciągam książkę i czytam. W południe przychodzi Jędrek ze swoja książką i razem czytamy jego książkę.
          Popołudniu idziemy do księgarni i kupujemy dwie książki, które czytamy do wieczora. Wieczorem idziemy do Franka i czytamy jego rękopisy.


          Facet w Stanach mial kurza fermę, wszystko szlo dobrze az do czasu jak zdechl glówny kogut rozplodowiec. Farmer wybral się na targ celem zakupu nowego koguta. Chodzi, chodzi ale nic godnego uwagi nie widzi - wtem zaczepaia go niesmialo jeden malutki czleczyna i powiada, ze posiada odpowiedniego koguta-rozplodowca. Farmer nie przekonany prosi o jakis opis mozliwosci i mozliwe referencje kogucika.
          Czleczyna zaczyna opowieśc o wspanialym i bujnym zyciu seksualnym koguta, jak to zaplodnil wszystkie jego kury, a mial ich duzo, i nie dosc mu bylo, więc sie zaczal dobierac do zony opowiadajacego a to juz przesada, wiec go sprzedaje.
          Farmer pomyslal - Jestem samotny wiec nie problem, rzekl: OK, biore! Zawiozl go na swoja farme i powiada: Masz tu kogucik 3000 kur do obrobienia, zaczynaj prace!
          Wraca po 2 godzinach i co widzi? Wszystkie kury w siódmym niebie, maja dosc, kogucik biedny lezy na srodku prawie niezywy, oczka zamkniete, ledwie oddycha, kraza juz nad nim sepy. Farmer ze lzami w oczach podchodzi i uzala sie:
          Biedny koguciku nie musiales tych wszystkich kur od razu, Po co bylo sie tak przemeczac, teraz zdychasz i co ja zrobie?!
          Kogucik odchyla jedna powieke i syczy:
          Spier*alaj bo mi sepy sploszysz!!!


          Syn wraca nawalony w 3 dupy nad ranem z imprezy. otwiera mu drzwi ojciec.
          syn puszcza bełta na wycieraczke. ojciec sie pyta -synu co to ma byc?
          -puff deady


          Rosyjscy naukowcy po wielu latach badan ustalili, ze gdyby cala wode ze wszystkich oceanów, mórz, jezior, rzek, stawów, strumyków i wode zawarta w atmosferze wpuscic do rurki o srednicy 1 cm, to ta rurka musialaby miec taka dlugosc ze ja pier*ole.


          Idzie ksiadz polna droga, przechodzi obok skromnego gospodarstwa. Patrzy, a tam chlop cos z desek kleci. Ksiadz zagaduje:
          - Pochwalony, drogi parafianinie, nad czymze tak ciezko pracujecie???
          - A ku*wa, kibel nowy stawiam, bo sie stary roz*je*ła
          - O, moj drogi!!! A nie móglbys tego tak troche owinac w bawelne
          - Co mam owijac w bawelne??? Dechami opier*ole naokolo i ch*j.
          Sprzdana - Octavia II 1.9 TDI Elegance
          Obecnie Ford Focus II 1.6 - najlepszy bo służbowy

          Komentarz

          • hubert78
            RS
            S_OCP Member
            • 2007
            • 1576

            Komentarz

            • Qulek
              RS
              • 2005
              • 1630
              • Octavia II combi (1Z5)
              • CAXA 1.4 TSI 122 KM
              • CHPA 1.4 TSI 140 KM

              ja pier"#¤%& ... ad: ad: ad: ad: :diabelski_usmiech :lol:
              BEST Czesci i artykuly motoryzacyjne

              Było O1 jest O3

              Komentarz

              • Andrev3
                RS
                S_OCP Member
                • 2006
                • 6116



                w salonie audi jest najlepsze
                RENT COMPLEX

                DACAR.team

                Komentarz

                • nemi
                  Ambiente
                  • 2008
                  • 227

                  Krótko jestem na forum i nie wiem czy można dać linka do nagich lasek (a może już był?), ale zarydzykuję http://www.nagielaski.prv.pl/
                  http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=544518#544518

                  Komentarz

                  • Qulek
                    RS
                    • 2005
                    • 1630
                    • Octavia II combi (1Z5)
                    • CAXA 1.4 TSI 122 KM
                    • CHPA 1.4 TSI 140 KM

                    niezłe laski...
                    BEST Czesci i artykuly motoryzacyjne

                    Było O1 jest O3

                    Komentarz

                    • Hunter
                      RS
                      S_OCP Member
                      • 2007
                      • 1655

                      WYWIAD z Januszem Rajcesem, rzecznikiem wrocławskiego MPK

                      - Dlaczego, pasażer Waszego tramwaju nie może przesiąść się z wagonu do
                      wagonu?

                      Janusz Rajces , rzecznik wrocławskiego MPK:

                      - Może, tylko musi skasować drugi bilet.

                      -Jak to? Przecież nadal jedzie tym samym tramwajem i ma bilet.

                      -Regulamin przewozowy mówi wyraźnie: bilet jest ważny w tym wagonie, w
                      którym został skasowany.

                      -Przepis przepisem, ale staram się zrozumieć jego sens. Tak naprawdę,
                      dlaczego nie mogę zmienić wagonu?

                      -Przebiec na czerwonym też pani może, tyle ze ryzykuje pani wypadkiem
                      albo mandatem. A tutaj ryzykuje pani, że złapie ją kontroler.

                      -Ale przechodzenie na czerwonym świetle jest niezgodne z prawem, a
                      przesiadanie się z wagonu do wagonu nie.

                      -Jakby się ludzie tak przesiadali, to kontrolerom byłoby trudno
                      pracować.

                      -Czyli wygoda kontrolerów ma być argumentem?

                      -Argumentem jest przepis. A poza tym, jeśli kupuje pani bilet na pociąg,
                      to, chociaż do Gdańska jedzie i 15.30, i o 18.15, to pani ma bilet tylko na
                      ten o 15.30.

                      -Przepraszam, ale tylko, jeśli to miejscówka, a u nas jakoś w tramwajach
                      ich nie ma.

                      -A po co w ogóle się przesiadać?

                      - Przecież są sytuacje, kiedy trzeba się przesiąść, na przykład, gdy w
                      naszym wagonie jadą pijani, agresywni ludzie.

                      -O tak, uciec jest najprościej, a przecież trzeba zainterweniować.

                      -Szczególnie, gdy się jedzie na przykład z małym dzieckiem?

                      -Nie ma powodu, by zmieniać wagon. Można, podejść do motorniczego, a on
                      już wie, co robić.

                      -Ale przecież w drugim wagonie nie ma motorniczego...

                      - No właśnie, on przestrzega przepisu. Nie ma go w drugim wagonie, bo nie
                      może przejść, gdyż też musiałby skasować bilet.

                      -To jak interweniować, jeśli jest się w drugim wagonie, w którym nie ma
                      motorniczego?

                      -Przejść do pierwszego i skasować bilet...

                      -Skasować bilet?!

                      -Oczywiście. Przepis jest wyraźny.

                      - Czy motorniczy przejdzie do drugiego wagonu i interweniuje?

                      -Jeśli skasuje mu Pani bilet, to tak.-

                      -Ja mam kasować bilet za motorniczego?!

                      -Oczywiście, przecież mówiłem Pani, że motorniczy nie przechodzi, bo
                      musiałby kasować bilet. Jeśli chce Pani
                      interwencji, to musi Pani mieć dodatkowy bilet dla motorniczego, a
                      najlepiej dwa, żeby mógł wrócić do pierwszego wagonu.

                      -A po co będzie jeszcze przechodził?

                      -Jak to po co ? Ktoś musi kierować tramwajem!

                      - To nie może po prostu przejść jak człowiek?!

                      -Proszę Pani, przecież przepis wyraźnie mówi, że bez skasowania
                      dodatkowego biletu nie można przechodzić...Poza tym motorniczy to nie jakiś
                      człowiek, a motorniczy. To zasadnicza różnica!

                      -Wie Pan, to ja wolę zostać w tym pierwszym wagonie i nie
                      interweniować...

                      -No widzi Pani, od razu mówiłem: po co przechodzić i robić zamieszanie...
                      ...nie ma to jak Octavia :drive:
                      >>> STOP PIJANYM KIEROWCOM!!! <<<

                      Komentarz

                      • Qulek
                        RS
                        • 2005
                        • 1630
                        • Octavia II combi (1Z5)
                        • CAXA 1.4 TSI 122 KM
                        • CHPA 1.4 TSI 140 KM

                        -Nie ma powodu, by zmieniać wagon. Można, podejść do motorniczego, a on
                        już wie, co robić.

                        -Ale przecież w drugim wagonie nie ma motorniczego...

                        - No właśnie, on przestrzega przepisu. Nie ma go w drugim wagonie, bo nie
                        może przejść, gdyż też musiałby skasować bilet.

                        -To jak interweniować, jeśli jest się w drugim wagonie, w którym nie ma
                        motorniczego?

                        -Przejść do pierwszego i skasować bilet...

                        -Skasować bilet?!
                        Załamałem sie :shock: ad: co za debil..
                        BEST Czesci i artykuly motoryzacyjne

                        Było O1 jest O3

                        Komentarz

                        • shado
                          RS
                          S_OCP Member
                          • 2007
                          • 5315
                          • BXE 1.9 TDI PD 105 KM

                          Hunter, zajefajne Nic tylko kupić sobie plik bilecików, żeby jeszcze wystarczyło dla panów policjantów jak przyjadą na interwencję, bo inaczej nie będą mogli wsiąść do wagonu :diabelski_usmiech
                          BIURO RACHUNKOWE WIELICZKA KSIĘGOWOŚĆ WIELICZKA

                          SPRZEDAM OII 1.9TDI Elegance 2007

                          Komentarz

                          • ViRuE
                            Rider
                            • 2007
                            • 358




                            Hmmm....

                            Komentarz

                            • orzel720
                              RS
                              S_OCP Member
                              • 2004
                              • 2274
                              • Superb III (3V3)

                              Cytat z notatek sztygara w jednej z kopalń węgla kamiennego: "górnik podczas inspekcji Okręgowego Urzędu Górniczego warknął odbytem w ich kierunku..."

                              Komentarz

                              • sebasuperb
                                L&K
                                S_OCP Member
                                • 2006
                                • 1318

                                > Jasio przybiega do mamy i mowi:
                                >
                                > - Mamo, mamo, widzialem jak tatus robil cos z pokojowka.
                                > - Tak, a co takiego?
                                > - Najpierw ja całowal, a potem dotykal...
                                > Potem poszli do gabinetu,
                                > rozebral ja i wsadzil....
                                > - Dobrze, synku, w niedziele, podczas kolacji opowiesz to, zeby
                                > wszyscy wiedzieli.
                                > Nadeszla niedziela, rodzina przy stole i mama daje znak Jasiowi
                                > zeby zaczął mowic.
                                > Jasio:
                                > - No wiec tatus całowal i dotykal pokojowke, pozniej zabral ja do
                                > gabinetu,rozebral i wsadzil.... Wsadzil...
                                > Mamo jak się nazywa to co
                                > ssiesz szoferowi?


                                > Jasiu chce popływać i pyta ratownika o zgodę:
                                > - Czy mogę popływać w tym basenie?
                                > - Musisz mi najpierw pokazać jak pływasz.
                                > Jasiu zaczyna. Robi fikołki, pływa, nurkuje..
                                > Wreszcie ratownik pyta:
                                > - Gdzie ty nauczyłeś się tak pływać?
                                > - Tata wyrzucał mnie na środek jeziora.
                                > - To pewnie trudno było dopłynąć do brzegu?
                                > - Nie - mówi Jasiu. Najtrudniej było wydostać się z worka.



                                > Pani w szkole pyta dzieci o ich zwierzątka, przychodzi do Jasia:
                                > - Jasiu masz może pieska?
                                > - Mieliśmy kiedyś psa, proszę pani ale go zabiliśmy, bo ja mięsa
                                > nie jadłem, ojciec nie jadł i matka tez nie, a dla jednego psa
                                > nie będziemy kupować.
                                > - Jasiu to straszne, a kotka nie masz?
                                > - Mieliśmy też i kotka, ale go zabiliśmy bo ja mleka nie piłem,
                                > ojciec i matka tez nie, a dla jednego kota nie będziemy mleka
                                > kupować.
                                > - Jasiu co ty mówisz, przyjdź jutro z mamą!
                                > - Miałem kiedyś mamę, ale się jej z tatą pozbyliśmy, no bo ja
                                > jeszcze nie bzykam, tata już nie może a dla sąsiada to nie
                                > będziemy trzymać.


                                > Jasio przychodzi po dwudniowej nieobecności w szkole a pani pyta:
                                > - Jasiu dlaczego wczoraj nie byłeś w szkole?
                                > - Musiałem prowadzić krowę do byka!
                                > - A nie mógł tego zrobić ojciec?
                                > - Nie proszę pani, to musiał zrobić byk!



                                > Przychodzi mały Jasio do apteki i mówi do
                                > aptekarza:
                                > - Proszę mi dać cos do zapobiegania ciąży!
                                > Aptekarz ściszonym głosem zwraca Jasiowi
                                > uwagę:
                                > - Po pierwsze, to o takim czymś mówi się
                                > szeptem, a nie na cały głos.
                                > Po drugie - to nie jest dla dzieci.
                                > Po trzecie - niech ojciec sobie sam
                                > przyjdzie.
                                > A po czwarte - są tego różne rozmiary.
                                > Na to Jasio:
                                > - Po pierwsze - w przedszkolu uczyli mnie,
                                > żeby mówić głośno i wyraźnie.
                                > Po drugie - to nie jest "nie dla
                                > dzieci", tylko przeciwko dzieciom.
                                > Po trzecie - to nie dla ojca, tylko dla mamy.
                                > A po czwarte - mama jedzie do sanatorium i
                                > potrzebuje wszystkie rozmiary.



                                > W pierwszej klasie szkoły podstawowej,
                                > podczas lekcji biologii,
                                > pani pyta dzieci:
                                > - Jakie dźwięki wydaje krowa?
                                > Małgosia podnosi rękę:
                                > - Muuuu, proszę pani.
                                > - Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odgłos wydają koty?
                                > Grześ podnosi rękę:
                                > - Miauuu, proszę pani.
                                > - Bardzo dobrze, Grzesiu bardzo dobrze. A
                                > jaki dźwięk wydają psy?
                                > Jasio podnosi rękę.
                                > - No Jasiu powiedz - zachęca pani.
                                > - Na ziemię skurwysynu, ręce na głowę i
                                > szeroko nogi.


                                > Dzieci miały przynieć do szkoły rożne
                                > przedmioty związane z medycyna.
                                > Małgosia przyniosła strzykawkę, Kasia bandaż,
                                > a Basia słuchawki.
                                > - A ty co przyniosles? - Pyta nauczycielka Jasia.
                                > - Aparat tlenowy!
                                > - Tak...? A skąd go wziąłe?
                                > - Od dziadka.
                                > - A co na to dziadek?
                                > - Eeech... cheee....



                                > Jasio przynosi do domu torbę pełną jabłek.
                                > - Skąd masz te jabłka?
                                > Na to Jasiu:
                                > - Od sąsiada.
                                > - A on wie o tym? - pyta mama.



                                > Przychodzi Jaś do apteki i mówi:
                                > - 6 prezerwatyw
                                > - Może ciszej z tyłu stoją ludzie - mówi aptekarka.
                                > Jaś ogląda się i mówi do stojącej za nim dziewczyny:
                                > - Cześć Ala!
                                > - Jednak siedem proszę - mówi do aptekarki.



                                > Jedna z młodszych klas szkoły podstawowej.
                                > Pani nauczycielka stojąc
                                > na ławce zmienia jakiś obrazek, a dzieci
                                > trzymają ławkę, aby pani nie spadła..
                                > Jasio korzystając z okazji zagląda pani pod
                                > spódniczkę.
                                > Wchodzi inny
                                > nauczyciel, zauważył co wyczynia chłopiec i mówi:
                                > - Jasiu uważaj bo oślepniesz!
                                > Jasio zakrywa jedno oko ręką i mówi:
                                > - Pierdzielę, zaryzykuję na jedno oko.
                                [scroll:d01e0e5c3d]Zapraszamy na Spoty na Podkarpaciu :spin: [/scroll:d01e0e5c3d]

                                Komentarz

                                • Hunter
                                  RS
                                  S_OCP Member
                                  • 2007
                                  • 1655

                                  http://pl.youtube.com/watch?v=kOROsJyNqrA
                                  ...nie ma to jak Octavia :drive:
                                  >>> STOP PIJANYM KIEROWCOM!!! <<<

                                  Komentarz

                                  • deespe
                                    L&K
                                    S_OCP Member
                                    • 2007
                                    • 1468

                                    Hunter, a tak sie bawią chłopcy w stolicy http://pl.youtube.com/watch?v=yIRu9C...eature=related
                                    :zlo: :zlo: South Side Madafaka Knight Rider's :zlo: :zlo:............................... prądownia ...

                                    Komentarz

                                    • bartolini1978
                                      Elegance
                                      • 2006
                                      • 755

                                      deespe, co to było :|

                                      Komentarz

                                      • Hunter
                                        RS
                                        S_OCP Member
                                        • 2007
                                        • 1655

                                        deespe, żal.pl

                                        P.S. Tam pisało cytuję: "Mazurska fantazja na temat fristajlo " Przenieśli nam stolicę w nocy??
                                        ...nie ma to jak Octavia :drive:
                                        >>> STOP PIJANYM KIEROWCOM!!! <<<

                                        Komentarz

                                        • karolz
                                          Elegance
                                          S_OCP Member
                                          • 2004
                                          • 823

                                          Zamieszczone przez Hunter
                                          deespe, żal.pl

                                          P.S. Tam pisało cytuję: "Mazurska fantazja na temat fristajlo " Przenieśli nam stolicę w nocy??
                                          a na pojazdach stojących widnieja rejestracje WWL lub WML a to raczej nie stolica :szeroki_usmiech
                                          NajtFukinPatrol North-West

                                          Komentarz

                                          • Hunter
                                            RS
                                            S_OCP Member
                                            • 2007
                                            • 1655

                                            karolz,
                                            ...nie ma to jak Octavia :drive:
                                            >>> STOP PIJANYM KIEROWCOM!!! <<<

                                            Komentarz

                                            • sebasuperb
                                              L&K
                                              S_OCP Member
                                              • 2006
                                              • 1318

                                              [scroll:d01e0e5c3d]Zapraszamy na Spoty na Podkarpaciu :spin: [/scroll:d01e0e5c3d]

                                              Komentarz

                                              • Hunter
                                                RS
                                                S_OCP Member
                                                • 2007
                                                • 1655

                                                sebasuperb, :shock:

                                                ja mam coś mniej drastycznego



                                                ...nie ma to jak Octavia :drive:
                                                >>> STOP PIJANYM KIEROWCOM!!! <<<

                                                Komentarz

                                                • krzynol
                                                  RS
                                                  S_OCP Member
                                                  • 2007
                                                  • 11195
                                                  • Superb II combi (3T5)
                                                  • ASV 1.9 TDI VP 110 KM
                                                  • CFHC 2.0 TDI CR 140 KM

                                                  o dżizasss..............
                                                  :shock: :shock: :shock:
                                                  ->Usługi elektroniki/małej mechaniki VAG, usługi IT
                                                  ->Superb 2FL CFGB DSG 4x4 Platinum+
                                                  poprzednie modele:
                                                  ->O2FL CFHC DSG Elegance+ 2016-2020
                                                  ->O2 BKC+ARL 4x4 Adventure+ 2010-2016
                                                  O1FL ASV Ambiente Ice 2003-2010 VW Golf 3 AAZ Classic 2000-2003

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...