Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Humor (2) i nie tylko...

Zwiń
To jest podklejony temat.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Michał019, 2 posty w górę :evil:



    CB Harry II ASC + Triflex

    Pozdrawiam Mirek!!

    Komentarz


    • Przeprosiłem, już po fakcie no ops:
      Moja Skoda

      http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...light=#1122737

      Komentarz


      • :lol:


        TAXI 2153 KATOWICE CHYBIE

        Komentarz


        • damian1975, stare :P
          رافال
          Spoty
          Cause freedom is a lonely road
          My O2FL

          Komentarz


          • :szeroki_usmiech
            MARCIN
            Mój szkodnik

            Komentarz


            • damian1975, bzyq_74, jak Wy tak, to ja tak:
              رافال
              Spoty
              Cause freedom is a lonely road
              My O2FL

              Komentarz


              • to lecimy :szeroki_usmiech :
                Była Octavia II 1.9 TDI BXE by Wally

                => Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
                => Volkswagen Passat City 1.6 TDI
                => Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG
                "Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."

                Komentarz


                • kompot ZOMOrelowy miażdży

                  Komentarz


                  • Zamieszczone przez westwi78
                    kompot ZOMOrelowy miażdży
                    i to małe czerwone z uszkami :wink:
                    Była Octavia II 1.9 TDI BXE by Wally

                    => Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
                    => Volkswagen Passat City 1.6 TDI
                    => Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG
                    "Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."

                    Komentarz


                    • Ale ten obecny Laskowik to już nie jest to...

                      Komentarz


                      • To jest Laskowik z starych dobrych skeczy

                        [youtube] [/youtube]


                        TAXI 2153 KATOWICE CHYBIE

                        Komentarz


                        • a tam cicho być :lol: :

                          Była Octavia II 1.9 TDI BXE by Wally

                          => Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
                          => Volkswagen Passat City 1.6 TDI
                          => Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG
                          "Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."

                          Komentarz


                          • Ja to mogę w kółko:



                            :rofl

                            Komentarz


                            • Zamieszczone przez westwi78
                              Ja to mogę w kółko:



                              :rofl
                              Była Octavia II 1.9 TDI BXE by Wally

                              => Superb II FL 1.6 TDI CAYC,
                              => Volkswagen Passat City 1.6 TDI
                              => Volkswagen Passat Variant 2.0 TSI DSG
                              "Nie ma rzeczy niemożliwych... są tylko nieopłacalne..."

                              Komentarz


                              • Szefów można podzielić na 5 grup. A do której zalicza się Twój?
                                Załączone pliki
                                رافال
                                Spoty
                                Cause freedom is a lonely road
                                My O2FL

                                Komentarz


                                • rafiki, a poza tym to ma taaaaką brodę :lol: :diabelski_usmiech


                                  TAXI 2153 KATOWICE CHYBIE

                                  Komentarz


                                  • Panowie, a Wowa z Donbasu był również ? Jeśli nie, to proszę:

                                    [youtube] [/youtube]

                                    Komentarz


                                    • Wiem, starocie. Kiedyś Wowa był sławny w internecie ;-)

                                      Komentarz


                                      • Chłopak proponuje dziewczynie zabawe w woz strazacki.- A na czym polega ta zabawa? - pyta dziewczyna. Moje palce będą wozem strażackim, który będzie jeździł po twoich nogach. Jeśli będziesz chciała, żeby wóz się zatrzymał powiesz: Czerwone światło. - Dobrze. Chłopak zaczął przesuwać swoje palce od łydki w górę, aż doszedł do ud i jeszcze dalej. Wtedy dziewczyna krzyknęła: - Czerwone światło! - Wóz strażacki nie zatrzymuje się na czerwonym świetle! - odpowiada chłopak
                                        :szeroki_usmiech

                                        PIS to kretyni

                                        Komentarz


                                        • owoc, Hahaha,sprytnie to wymyślił cwaniaczek. :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech
                                          http://picasaweb.google.com/ocp.maloslask1
                                          Pozdrawiam ANIOL

                                          Komentarz


                                          • Zamieszczone przez Michał019
                                            Widzieliście takie cuda z Kitem bądź Betonem? :lol: :lol: :lol:
                                            [youtube] [/youtube]

                                            Luckymen, Dopiero później zauważyłem, że Ty też to wrzuciłeś :wink:
                                            Jest i część druga :wink:

                                            Artur

                                            Komentarz


                                            • Co to jest miłość?
                                              Miłość to jest światło życia.
                                              A co to jest małżeństwo?
                                              Rachunek za to światło.
                                              ***

                                              Hotel, recepcjonista zagaja do nowo przybyłej pary:
                                              - Urlop?
                                              - Tak.
                                              - A dzieci państwo posiadają?
                                              - Posiadają.
                                              - A to tym razem państwo nie zabrali?
                                              - Nie zabrali.
                                              - Tylko we dwoje? Romantyczny wypad!
                                              - Tak.
                                              - A kto został z dziećmi?
                                              - Żona.
                                              ***

                                              Żona przychodzi do męża z kamienną twarzą i mówi:
                                              - Słuchaj uważnie, bo mam dla ciebie dwie wiadomości. Dobrą i złą.
                                              - No to słucham.
                                              - Odchodzę od ciebie.
                                              - Rozumiem. A ta zła wiadomość?
                                              ***

                                              Mąż wraca do domu i zastaje żonę w łóżku ze swoim przyjacielem. Wyjmuje pistolet i strzela mu prosto w głowę.
                                              Na to odzywa się żona:
                                              - Rób tak dalej, a niedługo nie będziesz miał żadnych przyjaciół!
                                              ***

                                              Polonus wpada do chicagowskiego szpitala, bo jego żona rodzi. Widzi położną i pyta:
                                              - No i jak?
                                              - Ma pan trojaczki.
                                              Nasz rodak strasznie dumny:
                                              - Ma się rurę, co?
                                              - Może i ma, ale trzeba by ją przeczyścić, bo wszystkie czarne.
                                              ***

                                              Zatrzasnąłem dziś rano kluczyki w samochodzie, a wraz z nimi dwójkę moich małych dzieci. Przechodzący obok sąsiad pyta:
                                              - Masz zapasowy komplet?
                                              - Tak, dwóch synów z inną kobietą.
                                              ***

                                              Małżeństwo pokłóciło się i idą spać.
                                              Mąż mówi do żony:
                                              - Dobranoc matko trójki wrzeszczących bachorów.
                                              - Dobranoc ojcze jednego z nich.
                                              ***

                                              Mąż zdradza żonę z kochanką. Po miłosnych wyczynach ubiera się i polewa alkoholem, aby żona nie poczuła zapachu perfum kochanki.
                                              Gdy wchodzi do domu żona od razu go bije mówiąc: - Myślisz draniu, że jak się spryskałeś perfumami to wódki nie wyczuję!
                                              ***

                                              - Postanowiłem dać żonie więcej swobody - mówi kumpel do kumpla.
                                              - W jaki sposób?
                                              - Powiększam kuchnię..
                                              ***

                                              Schorowany gość pojechał do sanatorium. Po tygodniu pisze do żony:
                                              "Przyślij 1.000 zł to mi przedłużą"
                                              Wkrótce otrzymał od żony 2.000 zł z dopiskiem:
                                              "Niech ci przedłużą i pogrubią"
                                              ***

                                              - Czy byłeś kiedyś we Francji?
                                              - Byłem.
                                              - A w Anglii?
                                              - Także.
                                              - A w Niemczech?
                                              - Również.
                                              - A który z tych krajów jest najpiękniejszy.
                                              - Trudno powiedzieć, wszędzie byłem z żoną.
                                              ***

                                              Przyjaciółka do przyjaciółki:
                                              - Podobno twój mąż leży w szpitalu, bo coś złamał.
                                              - Tak. Przysięgę wierności małżeńskiej.
                                              ***
                                              Chłop z babą zwożą siano. Nagle rozpętała się straszna burza. Chłop mówi do baby:
                                              - Wiesz co stara, taka burza, może my już do domu nie dojedziemy, bo nas piorun zabije po drodze. Wyznajmy sobie ile razy kto kogo zdradził.
                                              Baba się zgodziła.
                                              Zaczęła opowiadać, jak to zdradziła chłopa 3 razy, z Frankiem, Józkiem i Kazkiem. Opowiedziała o szczegółach, dziadek wysłuchał.
                                              Na koniec baba mówi:
                                              - No stary, teraz twoja kolej.
                                              - Wiesz co stara, chyba się przejaśnia.
                                              ***

                                              Żona pyta męża:
                                              - Kochanie, jakie kobiety podobają ci się najbardziej, piękne czy mądre?
                                              Mąż odpowiada:
                                              - Ani takie, ani takie, ty mi się najbardziej podobasz.
                                              ***

                                              Żona ogląda w telewizji program o gotowaniu.
                                              Mąż z przekąsem:
                                              - Nie pomoże ci. I tak nie umiesz gotować.
                                              Żona nie odrywając wzroku od ekranu:
                                              - I to mówi ten, który ciągle ogląda pornosy.
                                              ***

                                              Małżeństwo ogląda romans:
                                              - Jak myślisz - pyta zapłakana żona. - Czy oni w końcu się pobiorą?
                                              - Na pewno. Takie filmy zawsze kończą się tragicznie.
                                              ***

                                              Dlaczego w wojsku jest pobudka o 6:00?
                                              - Bo jedyne, co się chce o tej porze, to zabijać....

                                              ****

                                              Moja żona mówi, że mam dwie wady:
                                              1. Że jej nie słucham
                                              2. I coś tam jeszcze mówiła...

                                              ****
                                              Grudzień. Zawieje, zamiecie, marznący deszcz ze śniegiem, wiatr duje, jakby się kto powiesił. Znajdujemy się, drodzy czytelnicy, w domku na przedmieściach. Nagle - pukanie do drzwi. Właściciel otwiera, patrzy, a tam teściowa stoi:
                                              - Mamusiu, co też mamusia w taką pogodę na ulicy robi? Niech mamusia natychmiast wraca do domu!

                                              ****

                                              Firma poszukuje młodej sekretarki z umiejętnością pracy na komputerze... stole, krześle i wszędzie, gdzie nadarzy się okazja.

                                              ****
                                              Nad rzeczką był camping. Taki sobie zwyczajny - kilka domków, parę namiotów i kibelki nad wodą. Poniżej rzeczka wpływała do lasu. W lesie, na pochylonym tuż nad wodą pniu, siedziały dwie wiewiórki i majtały nóżkami. Duża i mała. Duża - ojciec wiewiórka - mówi do mniejszej:
                                              - Synu, nauczony doświadczeniem wielu pokoleń, wieloma rozczarowaniami i upokorzeniami, chcąc oszczędzić ci ewentualnych przykrych chwil, oto przekazuję ci jedną z ważniejszych wskazówek. Popatrz tam - pokazuje łapką coś płynącego wodą. - Widzisz to brązowe?
                                              - Widzę.
                                              - To NIE jest szyszka....

                                              ****

                                              Na sali sądowej:
                                              - Czy oskarżony dawał świadkowi narkotyki?
                                              - Nie dawałem.
                                              - A żona oskarżonego dawała?
                                              - Nadal mówimy o narkotykach?

                                              ****

                                              Siedzi sobie dwóch żuli, siorbią wódeczkę i jeden czyta na głos gazetę:
                                              - Tu piszą, że picie alkoholu skraca życie o połowę... Ile masz lat, Stefan?
                                              - 30.
                                              - No widzisz, jakbyś nie pił, miałbyś teraz 60!

                                              ****
                                              W przedszkolu Jasiu siedzi na nocniczku i płacze.
                                              - Dlaczego płaczesz? - pyta pani wychowawczyni.
                                              - Bo pani Zosia powiedziała, że jak ktoś nie zrobi kupki,to nie pójdzie na spacer.
                                              - I co? Nie możesz zrobić...
                                              - Ja zrobiłem, ale Wojtek mi ukradł!!!

                                              ****
                                              Idzie facet brzegiem Wisły. Widzi faceta klęczącego i pijącego wodę z rzeki. Spacerowicz woła:
                                              - Co pan robi? Niech pan nie pije, otruje się pan! Przecież tu pływają chemikalia, odpadki itp.!
                                              - Was? Ich verstehe nicht!
                                              - Powoli, bo zimna.

                                              ****
                                              Dwóch staruszków gawędzi o seksie:
                                              - Nadal mogę dwukrotnie!
                                              - A który raz sprawia ci większą przyjemność?
                                              - Myślę, że ten zimą.

                                              ****

                                              Z dziennika kobiety:
                                              Dzień 1. Postanowiłam przejść na dietę.
                                              Dzień 2. Postanowiłam nie podejmować pochopnych decyzji

                                              ***
                                              Już ci się zdarzyło popatrzeć na innych ludzi w twoim wieku z tym dziwnym uczuciem:
                                              Ja chyba nie wyglądam tak staro? Jeżeli tak, ten dowcip ci się spodoba:

                                              Siedziałam w poczekalni u swojego nowego dentysty i rozglądałam się. Zauważyłam na ścianie dyplom ukończenia studiów, na którym figurowało jego pełne imię i nazwisko.
                                              Znienacka mi się przypomniał wysoki, przystojny, ciemnowłosy chłopak o tym samym nazwisku chodził ze mną do liceum jakieś 30 lat temu.
                                              Czyżby mój nowy dentysta był tym chłopakiem, w którym się nawet trochę podkochiwałam?
                                              Jak go jednak zobaczyłam, szybko porzuciłam te myśli.
                                              Ten prawie łysy facet z siwiejącymi włosami, brzuszkiem i twarzą pełną zmarszczek był zbyt stary, by mógł być moim kolegą ze szkoły.
                                              A może jednak?
                                              Po tym, jak mi przejrzał zęby, zapytałam go, czy nie chodził przypadkiem do XXVI LO.?
                                              Tak. Owszem, chodziłem i byłem nawet jednym z najlepszych uczniów, zarumienił się.
                                              A w którym roku Pan zdawał maturę? zapytałam.
                                              On odpowiedział: W siedemdziesiątym szóstym.
                                              Dlaczego Pani pyta?
                                              To Pan był w mojej klasie! powiedziałam zachwycona.
                                              Zaczął mi się uważnie przyglądać.
                                              I następnie ten wstrętny, pomarszczony staruch zapytał:
                                              A czego Pani uczyła?...
                                              If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
                                              _______________________________________
                                              a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM

                                              Komentarz




                                              • Co tu jest nie tak? :diabelski_usmiech

                                                Swoja drogą... ciekawie by wyglądała odmiana Combi ops:
                                                Moja Skoda

                                                http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...light=#1122737

                                                Komentarz


                                                • Michał019, coś w rodzaju "downgrade"
                                                  Pisał Sebastian

                                                  Komentarz


                                                  • taki tam e-mail adres
                                                    Załączone pliki
                                                    Sebastian
                                                    Dyskusja z idiotą jest jak zapasy ze świnią w błocie ,po pewnym czasie zauważasz ,ze świni się to podoba
                                                    Jest Passat B7 Highline by sebastian7905
                                                    Była Black ELEGANCE by sebastian7905
                                                    Wczasy nad morzem - klik

                                                    Komentarz

                                                    POWRÓT NA GÓRĘ
                                                    Pracuję...
                                                    X