r2r, Scorpio było swego czasu bardzo dobrym autem takie buraki to najwyżej na malucha albo coś takiego zasługują. A najlepszy tekst:
"- No, motkiem by było lepiej.
- Ale no to jebnij chociaż tą tą, efekt będzie" :diabelski_usmiech
aniol, ja jak na razie mam 13letniego pająka który ma niezłą kondychę :diabelski_usmiech rodaczek, ciekawe jaka cenka
[ Dodano: Pią 05 Lip, 13 16:08 ] rafiki, szkoda malucha lepiej niech chodzą na piechotę
[ Dodano: Pią 05 Lip, 13 19:52 ]
Blondynka niechcący zatrzasnęła drzwi samochodu, zostawiając w środku kluczyki w stacyjce. Na szczęście zostawiła lekko uchylone okno. Poszła więc na najbliższą stację benzynową poprosiła pracownika o długi drucik za pomocą którego spróbuje wyciągnąć kluczyk.
Po chwili na stację benzynową wpada mężczyzna i śmieje się do rozpuku. Ponieważ pracownik stacji pyta co go tak rozbawiło, facet opowiada jak blondynka próbuje drucikiem wyciągnąć uwięziony kluczyk.
Pracownik stacji mówi:
- Ale nie ma w tym nic śmiesznego. To bardzo dobry pomysł. Pierwszy raz w życiu spotkałem tak inteligentną blondynkę.
- Owszem, ale druga siedzi w środku i co chwila mówi: "Trochę w prawo, trochę w lewo"...
:haha: :haha: głupota nie zna granic :haha:
lukas25w ok na własną rękę....
tylko co potem....
Można powiedzieć "wzieliśmy sprawy w swoje ręce"...
Była O1 Laurin & Klement +
President Johnny II ASC / Sirio Silver Mag 90
_________________________________
Najważniejsze to abyśmy byli zdrowi.....
reszta to CH......
lukas25w, Jak ktoś ma małą dłoń to nie trafi gów....em. :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech
Tego chyba nie przewidzieli i tego chyba też blondynka ich wykiwała :diabelski_usmiech i kto by pomyślał :szeroki_usmiech
Przychodzi blondynka do banku i mówi, że wylatuje na wakacje za granicę i prosi o kredyt w wysokości 3000 zł na 2 tygodnie.
Urzędnik prosi ją o przedstawienie jakiegoś zabezpieczenia pod pożyczkę.
Blondi wyjmuje kluczyki od Jaguara stojącego przed bankiem.
Po sprawdzeniu wszystkiego, bank zgadza się na przyjęcie samochodu pod zastaw.
Pracownik banku odbiera kluczyki i odprowadza samochód do podziemnego garażu w banku.
Po 2 tygodniach blondynka oddaje dług w wysokości 3000 zł i odsetki 22,50 zł.
Urzędnik bankowy mówi:
- Cieszymy się, że jest Pani multimilionerką. Zastanawia nas, po co zawracała Pani sobie głowę pożyczką na 3000 zł?
- A gdzie znalazłabym w Warszawie parking strzeżony dla Jaguara na 2 tygodnie za 22,50 złotych? - odpowiada blondynka...
HA!
Chyba farbowana ta cwana blondynka :szeroki_usmiech
"zasłyszane":
Wraca żona z wystawy kotów i wzdycha:
Jakie tam piękności... Oczywiście naszego sierściucha kocham, ale on w porównaniu z nimi to zwykły szaraczek...
- Jak ja cię rozumiem...- westchnął mąż i wrócił do oglądania konkursu Miss World.
Jaka jest różnica między walcem angielskim, a walcem wiedeńskim?
Walec angielski ma kierownicę po prawej stronie.
Narkoman trafił do piekła. Otwierają się wrota, a tu całe łany marihuany. Narkoman napalony biegnie i rwie całe naręcza. Nagle słyszy głos diabła:
- No i po co rwiesz, jak tam pełno narwane!
Patrzy, a tu faktycznie pełno świeżego ziela. Biegnie i zaczyna przerzucać, żeby schło. A tu diabeł:
- I po co suszysz, jak już tam ususzone!
I rzeczywiście. Narkoman podbiega i zaczyna skręcać skręty. Skręca, skręca, na co diabeł:
- I czego skręcasz, jak tam tyle naskręcane!
Narkoman patrzy, a tu góry skrętów! Wybiera największego i pyta diabła:
- Masz może ogień?
A diabeł z uśmiechem:
- Byłby ogień, byłby raj!
Na lekcji polskiego:
- Jasiu, jakiego rodzaju jest słowo "budżet"? - pyta nauczycielka.
- Żeńskiego, proszę pani.
- Jesteś pewien?!
- Tak, bo ma dziurę!
kolega pyta kolegi
--stary czemu nosisz buty o dwa numery za małe...?
--wiesz ...nie mam pracy ,żona mnie zdradza ,syn się nie uczy ,jedyna przyjemność jaką mam to kiedy wieczorem zdejmuję buty
Chłopak mówi do dziewczyny:
-Kasiu jak dam Ci snickersa to dasz pocałować się w policzek???
-No dobrze. I ją pocałował.
-Kasiu a jak dam Ci dwa snickersy to mogę Cię pocałować w usta???
-No dobrze. I ją pocałował.
-Kasiu a jak dam Ci 3 snickersy to mogę Cię pocałować w usta ale z języczkiem???
-K***a to ja dostanę cukrzycy zanim Ty mnie przelecisz!!
Przychodzi pijany chłop do domu. Zamknął drzwi i na całe gardło z progu krzyczy:
- Przyszedłeeeeeemm!
Ostrym ruchem nogi, zrzuca lewego buta, ten ulatuje w koniec korytarza, potem, zrzuca prawego, który zostawiwszy na suficie ślad podeszwy, pada na podłogę. Silnie klnąc pod nosem, i czepiając się rękoma ścian, przechodzi do kuchni,gdzie wywraca stół, taborety i rozbija naczynia.
- Kuurrwa przyszedłemmmm!
Następnie, przechodzi do pokoju, zrzuca z półek wszystkie książki, wywraca telewizor, bije kryształową wazę. I znowu na całe gardło:
- W domuu jestemmm!
Przechodzi do sypialni, zrywa z łóżka prześcieradło, rzuca je na podłogę i depcze nogami.
- Przyszedłeeemm... W domuuu jeestemmm!
Nareszcie opadłszy z sił, pada plecami na łóżko i wzdycha:
- Jak za*** być kawalerem...
-Jak dlugo mozna pattrzec na tesciowa z przymruzonym okiem?
-Do chwili nacisniecia spustu.
Morze Północne, hula lodowaty wicher. Na pokładzie statku stoi dwóch marynarzy.
- W taka pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki? - pyta jeden.
- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie nosze.
- Jakiego nieszczęśliwego wypadku?
- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem...
Zatrudnili blondynkę przy malowaniu pasów. W pierwszym dniu namalowała 20 km pasów, w drugim dniu 5 km pasów, a w trzecim tylko 1 km. W tym samym dniu wzywa ją szef i mówi:
- Co się z panią dzieje? Coraz wolniej pani pracuje!
- Że ja wolno pracuję? Po prostu do wiadra z farbą mam coraz dalej.
A wiece dlaczego człowiek ma taki długi przewód pokarmowy?
Że jak pije gorącą herbatę żeby sobie du*** nie poparzył.
Dlaczego Jezus przeprowadził Żydów przez wodę?
Bo wstydził się przez miasto.
Snajper starannie namierza cel. Nagle dzwoni telefon:
- Kochanie, moja mamusia przyjechała do nas!
- Widzę...
Mówi mąż do żony:
-Idź po piwo.
-Ależ kochanie, może jakieś magiczne słowo??
-Hokus pokus, czary mary, wypie****aj po browary!
Rodzice Jasia uprawiali sex w pozycji na pieska.
Nagle w drzwiach stanął Jasio:
Kurde, muszę wybrnąć z tej niezręcznej sytuacji – pomyślał tatko.
A Ty, niedobra! A Ty…!!! Ryknął tatko i zaczął walić mamie klapsy w pupę.
Nie będziesz już Jasia biła, oj nie będziesz. A masz !!!
A Jasio krzyczy:
Super Tatko, super! Wyruchaj jeszcze kota, żeby mnie nie drapał!
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
-Mamusiu, kup mi rower.
- Nie synku. Rower jest bardzo drogi. Nie kupię ci. A poza tym byłeś niegrzeczny i nie zasłużyłeś.
- Mamusiu to pobaw się chociaż ze mną!
- No, pobawić to się mogę, a w co chciałbyś się pobawić, Jasiu? – pyta mama.
- Pobawmy się w mamusię i tatusia - idź do sypialni i czekaj na mnie mamo.
Zaintrygowana mama przebrała się w piżamę i leży w łóżku.
- Wchodzi Jasio z rękami założonymi z tyłu, chodzi z kąta w kąt i w pewnym momencie mówi:
- Zbieraj dupsko stara, idziemy gnojowi rower kupić!!
If we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
Komentarz