Humor (2) i nie tylko...

[sziaba]

Dobra panowie chill , nie ma co sie spinać ... , ale "klony" na forum powinno sie tak traktować :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech



A tu tak na wyluzowanie mały przykład jak udekorować "wgniotke" :diabelski_usmiech

:diabelski_usmiech

[dato]

Koledzy - zostawcie gówniarzy bądź gówniarza w spokoju, to sam (i) się skończy(ą). Nie karmić Trolla.

Bzyq moja po takim numerze na pewno by mnie nie przytulała.

Ewentualne opcje:
1. Zaje&&ła by mnie czymś ciężkim
2. Odstrzeliła na zawał
3. Rozj&&ła by telewizor wraz z Kacperkiem, TV, ścianą za nim i połową dzielnicy w obronie dziecka...
3a. ...a potem dopiero mnie czymś ciężkim

To, że "moja" ma gabaryt gdzieś koło 1/3 mojego nie ma znaczenia - determinacja się liczy :lol:

[aniol]

n.antek22, Z tego co widzę dołączyłeś do nas dziś.A przedstawiłeś się w odpowiednim miejscu :?: Chyba nie a już zaczynasz pyskować.

[__atomek__]

aniol, przestań bić pianę- temat zakończony skupmy sie na humorze

[baca10]

sziaba, ninja żądzą :diabelski_usmiech

[r2r]

Bzyq moja po takim numerze na pewno by mnie nie przytulała.

Ja się zawsze zastanawiam jak to jest u tych kobiet w Hameryce, że facet wywija im strasznie świnski numer, a one już po zrozumieniu całego zajścia, rzucają się na szyję sprawcy całego dymu :diabelski_usmiech

[Subaru]

r2r, U nas by nie przeszło . Na drugi dzień bym wyglądał jak koleś z bilbordu "Bo zupa była za słona"

[Alonzo_]

Bzyq moja po takim numerze na pewno by mnie nie przytulała.

Ja się zawsze zastanawiam jak to jest u tych kobiet w Hameryce, że facet wywija im strasznie świnski numer, a one już po zrozumieniu całego zajścia, rzucają się na szyję sprawcy całego dymu :diabelski_usmiech

Holyłud....Panie

Tu się dla kadru wiesza na szyi a jej prawnik już pozew w miliony $$$$$ robi do kochasia.
Albo maja takie fajne kobitki co nie dość że .....fajne to jeszcze i bardzo wyrozumiałe

PS.
Ja też bym już w samochodzie spał po takim numerze.

[r2r]

Alonzo_....z naszprejowanym wyznaniem na drzwiach, jakim to ujem jesteś :diabelski_usmiech

[BADYL]

mąż/partner tej babki wykazał się niezłą pomysłowością...gdybym wywinął taki numer mojej zonie to skończył bym jak kolegadato, Niemniej jednak nie raz udało mnie sie wystraszyć moją drugą połówkę i nie tylko....podam dwa przykłady:

1.żona cos tam robiła wieczorem w kuchni...w pokoju zgaszone światło, zapalone tylko lampki punktowe przy zlewozwymaku...no to wpadłem na pomysł głupiego żartumiędzy blatem kuchennym a barkiem jest przerwa więc ukucnąłem sobie łepetyne ustawiłem w tej przerwie i rozdziawiłem paszczę cierpliwie czekając, aż Aga się odwróci gdy się odwróciła nie odrazu mnie zuważyła tylko po chwili wycierając blat spojrzała dalej i.....buuuuuuuu zobaczyła moją wykręconą mord...ę :shock: jessuuu ale się wystraszyła reakcja podobna do tamtej babki z filmiku

2. przykład (z pracy na poprzednim stanowisku :P ) schowałem się kumplowi pod biurko, a ten zaspany (rano na 7.00) niczego się nie spodziewając siada spokojnie coś tam wyjmuje i odpala kompa, a ja go wtedy CAAPP z girę i krzyczę MAM Cię!!!! Omal z butów nie wyskoczył :lol: hihi nawet teraz jak sobie przypominam te sytuację to zaraz polepsza mnie się humor :diabelski_usmiech

[Subaru]

r2r, Hahahahaha :lol:

[sziaba]

Co za kraj.. :shock:

http://www.sadistic.pl/policja-mierzy-predkosc-na-sciezce-rowerowej-vt213975.htm

[PAOLO ESCO]

Szefów dzielimy na 5 grup:
1. Pedałów.
2. Superpedałów.
3. Antypedałów.
4. Pedałów-magików.
5. Pedałów-pirotechników.

Dlaczego ?
Szef pedał mówi: "Ja Cię Kowalski wyxxxdolę..."
Szef superpedał mówi: "Ja Was wszystkich wyxxxdolę".
Szef antypedał mówi: "Ja się Kowalski z Tobą piexxxlić nie będę"
Szef pedał-magik mówi: "Ja Cię Kowalski tak wypxxxolę, że ty nawet nie zauważysz kiedy"
Szef pedał-pirotechnik mówi: "Ja Cię Kowalski wypxxxolę z hukiem".

P.S. Jest jeszcze Szef pedał-McGyver: "Ja Was Kowalski wypxxxolę w kosmos gołymi rękami..."

[ Dodano: Czw 11 Lip, 13 11:13 ]
Jedzie młody lanser nowiutką s klasą i widzi gościa zatrzymującego go na stopa choć do innych fur nawet nie pomachał.
Pomyślał sobie:
- Gość ma klasę nie łapie na stopa byle czego tylko najlepszą furę ...eh parę groszy zawsze się przyda, rata leasingowa za mesia wysoka, a co mi tam staję...
Podjeżdża do krawężnika, a tam stoi uśmiechnięty bum osrany, oszczany, śmierdzący jak sto tysięcy osranych meksykańskich skurwysynów i łapie za klamkę. Gość z mesia zreflektował się i mówi:
- Stój brudasie całego mesia mi gównem umażesz i zasmrodzisz, spierdalaj zmieniam zdanie.
Bum na to piękną polszczyzną:
- Kolego zdaję sobie sprawę z tego jak wyglądam i jak pachnę, ale jestem w potrzebie. Wiedziałem, że w tej klasy aucie podwózka nie będzie tania, ale będę miał do czynienia z człowiekiem interesu, a grosza za podwiezienie nie pożałuję, hojnie dam ci 1000$.
Gościa z mesia trochę zatkało, ale bum mówi rozsądnie i kulturalnie...a niech tam siedzenia się popierze, kabinę przewietrzy i psiknie jakimiś perfumami, a 1000$ prawie cała rata leasingowa...
- Dobra wsiadaj tylko staraj się nie dotykać niczego.
Jadą tak już dobrą chwilę gdy bum pyta:
- Kolego masz papierosy?
- Chyba ocipiałeś jak myślisz, że pozwolę ci zapalić w moim nowym mesiu.
- Spokojnie kolego może ci się to opłacić, to masz czy nie?
- Mam.
- Dam ci 2000$ jak mi dasz szluga i przypalisz.
Gość chytry na kasę szybko wyciągnął szlugi poczęstował buma i przypalił prosząc resztkami godności o uchylenie okna.
Bum głęboko zaciągnął się fajkiem, zrelaksował, usiadł wygodniej i mówi do gościa:
- Wiesz podobasz mi się kolego więc złożę ci bardzo intratną propozycję. Nie pamiętam już kiedy miałem orgazm więc jak mi zrobisz loda tak żebym doszedł to dam ci w nagrodę 10000$ a niech tam 20000$.
Gość krótko pomyślał, że w sumie to nikt się nie dowie a 20000$ to w końcu kupa szmalu... no i jedzie bumowi loda. Dusi się ze smrodu, podbija go z obrzydzenia ale stara się. W końcu mu się udało, a zadowolony bum przeciąga się na siedzeniu rozanielony i mówi:
- Cholera jeszcze nigdy się tak nie zadłużyłem...

[ Dodano: Czw 11 Lip, 13 11:14 ]
Stewardesa dostała polecenia od kapitana, by w sposób dyplomatyczny i delikatny poinformowała pasażerów o tym, że samolot ma awarie i za kilka chwil się rozbije.
Stewardesa wychodzi do pasażerów i pyta:
- Czy wszyscy maja paszporty?
Pasażerowie z entuzjazmem odpowiadają:
- Taaak!
- W takim razie niech wszyscy je podniosą i zamachają do mnie.
Pasażerowie podnoszą paszporty w gore i radośnie machają.
- A teraz wszyscy rolujemy paszporty nad głową, rolujemy... ciaśniutko, ciaśniutko...
Pasażerowie entuzjastycznie zwijają dokumenty, ciaśniutko...
- A teraz niech wszyscy wsadza sobie je głęboko w dupę, żeby zwłoki dało się łatwo zidentyfikować...

[Subaru]

PAOLO ESCO,

[westwi78]

Co za kraj.. :shock:

testują sprzęt, nic więcej.

[zepter00]

sziaba, ninja żądzą :diabelski_usmiech

:shock:

[rafiki]

Stewardesa dostała polecenia od kapitana, by w sposób dyplomatyczny i delikatny poinformowała pasażerów o tym, że samolot ma awarie i za kilka chwil się rozbije.
Stewardesa wychodzi do pasażerów i pyta:
- Czy wszyscy maja paszporty?
Pasażerowie z entuzjazmem odpowiadają:
- Taaak!
- W takim razie niech wszyscy je podniosą i zamachają do mnie.
Pasażerowie podnoszą paszporty w gore i radośnie machają.
- A teraz wszyscy rolujemy paszporty nad głową, rolujemy... ciaśniutko, ciaśniutko...
Pasażerowie entuzjastycznie zwijają dokumenty, ciaśniutko...
- A teraz niech wszyscy wsadza sobie je głęboko w dupę, żeby zwłoki dało się łatwo zidentyfikować...

Coś innego w podobnym klimacie:

Z głośników w lecącym samolocie wydobywa się głos stewardessy:
- Proszę państwa, proszę spojrzeć w lewo. Jak słusznie państwo zauważyli pali się lewy silnik. A teraz proszę spojrzeć w prawo. Jak państwo równie słusznie zauważyli prawy silnik też się pali. A teraz proszę spojrzeć w dół.
Pasażerowie wyglądają za okna a tam jezioro.
- Jak państwo widzicie pod nami znajduje się piękne jezioro, a na jego środku mały, żółty ponton. Z małego żółtego pontonu mówiła dla państwa załoga samolotu. :diabelski_usmiech

Brakuje tu jeszcze tylko zdania w stylu "życzymy miłego lotu" :twisted:

[obrus]

Co za kraj.. :shock:
http://www.sadistic.pl/policja-mierz...j-vt213975.htm

Pomiar prędkości rowerów na ścieżce rowerowej w tych okolicach to dobry pomysł. W zeszłym roku kilka razy moją rodzinkę prawie rozjechali za zebrze "piraci", którzy mimo dobrze oznaczonego przejścia dla pieszych, wymuszonej zmiany toru jazdy ostrym łukiem oraz progów zwalniających i tak pędzili jak świry. Poza tym w sezonie plącze się tam wiele dzieciaków na rowerkach.

[Tony065]

sziaba, świetny GIF. w taki sposób mój kolega pożegnał się z Polonezem. kierownik ciężarówki nie zauważył, że na prawym pasie jest inne auto i zjechał z lewego, a Poldek jak to Poldek, nie było czym "depnąć" i się zawinął na zderzaku. najgorsze, że w momencie oddzielenia się pojazdów Poldek poleciał na przeciwny pas i skasował jakiegoś Puga. szczęśliwie prędkość była już na tyle mała, że skończyło się na siniakach i zadrapaniach. aha, pogoda była słoneczna.

[PAOLO ESCO]

:lol:

[dominik9420]

Po obserwacji wielu Twoich wpisów, sądzę że masz prawdopodobnie max 13 lat i nie tylko przeze mnie zostało to zauważone, więc nie jestem zdziwiony że w temacie kobiecych wdzięków jesteś na levelu:

PS: BTW...dotknąłeś kiedyś cycka...widziałeś wogóle cycka, takiego prawdziwego i nie maminego

: :

[aro_40]

Stoi facet na brzegu jeziora, w którym tonie kobieta. a że nie umiał pływać, wiec woła na pomoc do wędkarza:
- Ratuj moja żonę. Dam ci stówę. Ja nie umiem pływać!
Wędkarz wskoczył do wody, uratował babę i mówi do faceta:
- Dawaj stówę którą mi obiecałeś!
A facet na to:
- Jest jeden szkopuł. Kiedy była pod woda, myślałem że to moja żona. Teraz widzę, że to teściowa.
- Rozumiem - mówi wędkarz sięgając do kieszeni. - Ile ci jestem winien?

[Alonzo_]

aro_40
:szeroki_usmiech

[dominik9420]

Nigdy nie zaczepiaj osoby trenującej karate i zajmującą się origami, bo może zrobić z Ciebie niezłego żurawia

[piramida]

https://www.youtube.com/watch?v=2Igtb6QFYDs

:food