Humor (2) i nie tylko...
Zwiń
To jest podklejony temat.
X
X
-
Zamieszczone przez hubert78Zamieszczone przez okiokizapewne kobieta doznała szoku poklaksonowego
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=e078zHbCJ8M[/youtube]
Komentarz
-
-
Gość
-
Zamieszczone przez tom2212bishop, ciekawe czy koleś sam umieścił to w necie. Jeśli tak to chyba się chwali swoją głupotą.O ortografie dba FF.
Ranking sprzedaży nowych aut w Polsce w 2009 oraz 2008 (Excel):
http://thunderbolt2.prv.pl/sprzedaz/Ranking.xls
Skoda Octavia & Audi A6
Komentarz
-
-
namo
-
namo, mnie już od jakiegoś czasu takie sytuacje nie śmieszą bo prawie sam taką miałem.
Na trasie zaczęło brakować paliwa więc zjechałem na stacje, wysiadam z auta otwieram wlew paliwa i już mam chwycić za wąż gdy podchodzi do mnie pracownik stacji i mówi że on naleje i że ja mogę iść płacić, powiedziałem że ma wlać za 200zł i poszedłem do kasy. Tam mała kolejka, przede mną jeszcze jakiś alkohol brali w końcu ja przy kasie:
- Dzień dobry w czym pomóc?
- Dystrybutor X (już nie pamiętam dokładnie który)
- 200zł
Podałem kartę
pani sprawdziła kartę i do mnie.
- Niepodpisana mogę prosić o dowód?
Podałem dowód, łączenie płacenie i na koniec podziękowania. Cały mój pobyt przy kasie był dość długi więc nie spodziewałem się problemów. Jednak coś mnie tknęło przy wsiadaniu do auta (pracownik który nalewał paliwo stał parę dystrybutorów dalej i gadał z jakimś człowiekiem) popatrzyłem w lusterko i już przy odpalonym aucie gdy już miałem ruszać widzę że wąż tkwi w moim aucie.
Na miejscu rozpętałem małą wojnę bo nie dość tego dystrybutor wskazywał ilość paliwa za trochę ponad 80zł a przy kasie płaciłem 200zł !
Dopiero na sam koniec od kierownika stacji dowiedziałem się że połączenie dystrybutora z komputerem zostało uszkodzone i pracownik stacji podaje kasjerce przez mikrofalówkę, a w czasie tankowania pracownika stacji (tego co mi nalewał) zaczepił "bardzo ważny klient" o tyle dobrze, że stacja zachowała się jak należy bo zresetowali dystrybutor (bo pan pracownik widząc że robię awanturę postanowił dokończyć robotę i dystrybutor wskazywał jakieś 120zl) i nalali za kwotę na paragonie.O ortografie dba FF.
Ranking sprzedaży nowych aut w Polsce w 2009 oraz 2008 (Excel):
http://thunderbolt2.prv.pl/sprzedaz/Ranking.xls
Skoda Octavia & Audi A6
Komentarz
-
-
Po kilku "wpadkach" na stacjach paliw ze strony obsługi tych stacji (w tym porysowaniu lakieru w poprzednim aucie, przy wlewie paliwa przez pracownika tankującego na Orlenie, oraz zalaniu paliwem świeżo umytej karoserii podczas tankowania bez uzgodnienia ze mną "na dobitkę - pod korek" przez pracownika tankującego na Shell-u), albo dziękuję uprzejmie za propozycję zatankowania mi auta i robię to sam, albo stoję i czekam, aż pracownik stacji skończy mi lać paliwo, sam zakręcam korek i zamykam wlew, po czym dopiero idę płacić.Doświadczenie to coś, co nabywamy chwilę po tym, gdy było nam najbardziej potrzebne.
MOJA FURKA
Jeśli pomogłem - wciśnij "pomógł"
Tanie pobieranie plików: http://filefox.pl/poleca/Eidos71
Komentarz
-
-
Opowiem kolegi przypadek.
Parę dobrych lat temu koleś jeździł do Kuwejtu(czyt. Rosji) po paliwo i fajka.
Jeździł bardzo porządnym wozem W123 vel beczka 300td.
Przyjechał do Rosji i tankował na stacji, dostał telefon ,że ma wracać bo coś tam coś tam.
No i zapomniał wyciągnąć węża i wyrwał dystrybutor.....
Przyjechali smutni panowie z Milicji i zabrali go na parę dni do Ruskiego więźnia.
Tam sobie posiedział o słonych śledziach bez popitki zanim stary nie przyjechał po niego z pełnym portfelem Baksów.
....tak mi się przypomniało nawiązując do tematu.....Była O1 Laurin & Klement +
President Johnny II ASC / Sirio Silver Mag 90
_________________________________
Najważniejsze to abyśmy byli zdrowi.....
reszta to CH......
Komentarz
-
-
Profil mojej przeciętnej sobotniej klientki w godzinach 2:00-5:00 w nocy
W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.
Takie dziewczynki z dobrych domów, co to biorą od tatusia 400zł na wieczór i "idą się pobawić z koleżankami"
:aniolek + :kufel = inkArtur
Komentarz
-
-
Ponieważ NFZ zmniejszył limity przypadające na pacjenta, większość lekarzy została zmuszona skrócić czas porady lekarskiej :
PACJENCI WCHODZĄ DO LEKARZA:
- Panie doktorze, jak nagniatam klatkę piersiową, to mnie wszystko boli. - Nie nagniatać, nie będzie bolało. Następny !.
***
- Panie doktorze, czy to możliwe aby po pięciu miesiącach urodziło się dziecko ?. - Możliwe, następne przyjdą w terminie. Następny !.
***
- Panie doktorze, wracałem z wczasów i na koniec coś złapałem, czy to przejdzie ?. - Przejdzie na żonę, i dzieci. Następny !.
***
- Panie doktorze, jestem panienką, i zaszłam w ciążę, co robić ?. - Nie siusiać trzy tygodnie, może się utopi. Następny !.
***
- Panie doktorze, mam chłopaka w sile wieku, karmię go kluskami, zacierkami, bułeczkami, a on dalej nie może.
- Od krochmalu, to tylko kołnierzyk stoi. Następny!
***
- Panie doktorze, mój interes tak mi zmalał. Co robić ?. - Owinąć w Gazetę Wyborczą, ona wszystko wyolbrzymia. Następny !.
***
- Panie doktorze, mam 40 lat. Kolega w moim wieku mówi, że jeszcze może, a ja nie. - Mów pan, że i pan może. Następny !.
***
- Panie doktorze, od dwóch dni nie mogę siusiać. - Ile ma pan lat ?. - 80. - To już pan swoje wysiusiał. Następny !.
***
- Panie doktorze, mój synek połknął stalówkę. Co robić ?. - Niech wypije litr atramentu, będzie miał swoje własne wieczne pióro. Następny !.
***
- Panie doktorze, moja żona połknęła igłę. Co robić ?.- Zakładać naparstek. Następny !.
***
- Panie doktorze, wszyscy mnie ignorują ?. - Następny, proszę !.
***
- Co, to już wszyscy ??. - Chwała Bogu, tak się zmęczyłem. Siostro, proszę o filiżankę dobrej mocnej kawy.
________Załączone plikiIf we could convert bullshit into energy, we would be millionaires.
_______________________________________
a teraz doszła służbówka O III combi 2,0 150 KM
Komentarz
-
-
Przychodzi góralka do matki i mówi:
- Mamuś poradź mi jak chłopa wyrwać, jaki on ma być?
- Córko, przede syćkim to ma być łoscędny, trochę psygłupi i nierusany.
Za parę dni córka wpada do domu i krzyczy do matki:
- Mamuś, mam chłopa idealnego, mój ci on będzie! Byłam z nim w hotelu na trasie...
- I co? - pyta matka.
- No i jak weszli my do pokoju to stały dwa łóżka, a on mówi "złączymy oba co by z dwóch nie korzystać".
- No to łoscędny - mówi matka - a psygłupi trocheś?
- Mamuś, psygłupi, bo poduske zamiast pod głowe, to pod tyłek mi podłożył...
- A nierusany? - pyta matka.
- Mamuś na pewno ci nierusany bo jesce folijke miał na siusiaku!
Nadchodzi klient do budki z jedzeniem i zamawia hod-doga.
Sprzedawca robi i podaje klientowi. Klient powoli przykłada do ust, wącha, oddaje sprzedawcy i mówi:
-przepraszam ale on śmierdzi brudnym penisem.
Sprzedawca bierze tego hot-doga, wącha i mówi:
-niech Pan go trzyma w drugiej ręce
Mężczyzna parę razy każdego dnia przekracza granicę na rowerze w dwoma wielkimi workami!
Celnik się pyta;
"Co wieziesz?"
mężczyzna odpowiada;
"piasek"
Celnik nie dowierzając sprawdza precyzyjnie i okazuje się, że rzeczywiście w workach jest sam piasek. Po paru takich przejazdach celnik zaczyna się niepokoić i mówi:
"Wiem że coś przemycasz, tylko nie wiem co. O wszystkim zapomnę tylko powiedz mi co to jest?"
mężczyzna odpowiada:
"rowery"
Niezadowolony profesor wchodzi do sali wykładowej i mówi:
- Wszyscy nienormalni mają natychmiast wstać!
Nikt się nie rusza. Po chwili wstaje jeden student.
- No proszę! - mówi z sarkazmem profesor i pyta studenta. - Czemu uważa się pan na nienormalnego?
- Nie uważam się za nienormalnego, ale głupio mi, że pan profesor tak sam stoi...
Jasiu, dlaczego nie byłeś trzy dni w szkole?
- Bo trzy dni temu umarł mój dziadek i byłem na pogrzebie...
- Nie kłam, wczoraj widziałam twojego dziadka w oknie...
- Tatuś wystawił go przy oknie, bo listonosz szedł z rentą..
Wchodzi pijak do autobusu i ustawia się obok kobity. Ta ponieważ upalny dzień, koszulkę na ramiączkach ma na sobie, a że baba nie zadbana, mega włos pod pachą. Drzwi się zamykają, autobus rusza. Jadą tak jadą, w pewnym momencie kierowca autobusu gwałtownie hamuje tak, że pijak wpada centralnie nosem w gąszcz pod pachą i zbulwersowany krzyczy:
- Te baletnica! Nie za wysoko ta noga?
Dwaj pijacy idą po torach. Nagle jeden mówi: strasznie długie te schody, potem dopowiada: a jak nisko poręcze, a drugi mówi: wiesz, słychać jak winda jedzie.
Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze boli mnie wątroba
- A pije pan? - pyta lekarz
- Piję, ale nie pomaga
[ Dodano: Wto 20 Sie, 13 10:30 ]
Kiedy możesz napluć arabskiej kobiecie na twarz?
Kiedy płoną jej wąsy.
Komentarz
-
-
Na uczelni profesor wchodzi do sali wykładowej, a tam zaduch jak cholera. Mówi do studentów:
- Otwórzcie okna. Nie bójcie się, orłów nie ma, nie uciekną.
W końcu przyszedł czas na przerwę. Studenci wolniej lub szybciej wychodzą, pod koniec dołącza wykładowca a student do niego z ironią:
- A pan profesor też drzwiami wychodzi? :diabelski_usmiech
Komentarz
-
Komentarz