Humor (2) i nie tylko...
Zwiń
To jest podklejony temat.
X
X
-
na poczatku zaznaczam że nie jestem rasistą
2 kawały ktore mnie dzis połozyły :
Murzynowi odje$%^ palucha.. poszedł do lekarza i mówi:
- panie doktorze ucieło mi palca .. nie macie jakis zeby doszyc..
Lekarz na to :
- niestety mamy tylko białe
- no dobra niech pan przyszywa..
Zadowolony pacjent wraca autobusem do domu i trzyma sie poręczy i nagle jakis dzieciak mówi:
-ooo widze że pan kominiarz od dziewczyny wraca
.....
Przyszedł murzyn do lekarza i mówi :
- Panie doktorze .. chce byc kwiatem
- No ale jak to kwiatem
- No poprostu KWIATEM
Lekarz na to :
- Niech pan wyciagnie fujare i polozy na stole
Kolo tak zrobił na to lekarz wyciaga nóz ucina mu fujare.. Kolo wystraszony pyta :
- No cooo pan zrobił !!??
- No miał być kwiat.. to jest.. czarny bez..
Bar, znudzony barman opiera się o kontuar, w rogu 3 dziwki nudzą się setnie...
Nagle wchodzi ON - piękny, młody murzyn. Podchodzi do baru i prosi o orzecha laskowego. Zdumiony barman wynajduje co trzeba i kładzie na ladzie.
W tym momencie murzyn rozpina rozporek, wyjmuje interes i .. JEB!
Walnął w orzeszka, skorupa pękła, murzyn zjadł orzecha, schował interes, podziękował i wyszedł. W barze zapanowała pełna szacunku i zdumienia cisza...
30 lat później...
Ten sam bar, podstarzały barman, a w rogu te same, lecz nie takie same dziwki... Do baru wchodzi murzyn, tak, to ON, jednak i jego czas nie oszczędził, posiwiałe skronie, lekko już pomarszczona skóra...
Podchodzi do baru i zamawia orzecha... kokosowego. Barman podaje orzech, murzyn wyjmuje swój interes (tak, tak, rozpina wcześniej rozporek), JEB. Kokos pęka, murzyn pije mleko i zjada miąższ... Ciszę przerywa pytanie jednej z dziwek:
- Jak to możliwe, że gdy byłeś młody, potrafiłeś rozgnieść interesem orzecha laskowego, a teraz przychodzisz i robisz to samo z o wiele większym i twardszym orzechem kokosowym ?!?
- Odpowiedź jest! prosta, oczy..... oczy już nie te co kiedyś ...
ad: :lol: :lol: :lol: :lol:
Komentarz
-
-
Rozmawia dwóch księży:
-Jak to robisz, dzieciaki na katechezie cię uwielbiają, a ze mnie co najwyżej się tylko śmieją...
-No wiesz, trzeba być dzisiaj bardziej wyluzowanym. Staram się używać ich języka, mówię: pozdro, w porzo, nara, do zo...
-Dobrze, więc i ja spróbuję.
Nazajutrz drugi ksiądz wchodzi do klasy:
-Pochwa, dzieciaki ! :szeroki_usmiech
Komentarz
-
-
http://pl.youtube.com/watch?v=RxXRKWeGF4Q :szeroki_usmiechO rany - jedna siódma życia to poniedziałek
Komentarz
-
-
PORTRET POSIADACZA BMW
Posiadacz BMW jest młody (20-25lat) w przeciwieństwie do posiadanego BMW. Bolid zwykle ma 15 lat nabite 300tyś km (wersja w benzynie) lub 500tyś (ON). Licznik 3x już był `redukowany' zanim znalazł się szczęśliwy kupiec. Cena bardzo zachęcające tak ze 6tyś zł. Wystarczy raz jeden wyjechać na zlewozmywak do UK albo ogórki do Holandii i motoryzacyjne marzenie adepta wiejskiej mafii się spełni. Będzie mógł raz w weekend wypucować swojego blaszaka, wyjechać na święto dyszla (2 kółeczka po rynku w najbliższym mieście powyżej 20tyś ludzi i szybka wymiana spojrzeń z innymi młodymi-gniewnymi) i można w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku wrócić na wieś gdzie koledzy jeżdżący na co dzień golfami będą mogli tylko wąchać chmury dymu wydobywające się z już wytuningowanego wydechu (zwykła chromowana rurka z hypernowej za 20zł) - następnym wydatkiem będzie 40zł za folię do przyciemniania szyb a jak sytuacja finansowa się poprawi (majster na budowie stwierdzi, że dostaniemy legalną umowę) to może kupi się 2 używane zimówki i odwiedzi się mechanika bo strasznie znosi na prawo. Auto stoi w garażu i czeka na cotygodniową dolewkę paliwa za 20 zł a młodzian pracowicie układa nową playlistę ulubionych kawałków techno i hip-hop. Oczywiście chodzi tylko o zmianę kolejności, bo miejsca na rewolucję w świadomości i na playliście nie ma. Nowe kawałki dochodzą tylko jeśli za równie bezpiecznymi murami dyskoteki jak blachami BMW młody człowiek po raz 40 usłyszy `nowe' nagranie DJ Triesto i odkryje w nim drugie dno. Napisałem `bezpiecznymi' bo nasz młodzian to bardzo strachliwe stworzenie i boi się wszystkiego czego nie zna. Muzyka, bez umc umc umc, tablica rejestracyjna z innego województwa czy pytania, na które nie można odpowiedzieć tak/nie, bardzo drażnią młodziana, a ten rozzłoszczony wyładuje nerwy pędząc swojego 1,5tonowego mastodonta 120km/h po zlodowaciałych drogach wrogich wiosek - niech tylko ktoś odważy się z nim ścigać! Ale co to, nikomu się nie chce - widać kolesie wiedzą, że ze mną nie ma żartów, zazdroszczą auta i boją się kompromitacji. Młodzian zdejmuje nogę z gazu - jest już spokojny. Tak, znowu wygrał bez walki i znowu przy triumfalnej przygrywce z ESKI albo RMF MAXXX wjeżdża do stodoły zaadaptowanej na garaż. Dzień się skończył. Zachodzące słońce gratuluje młodzianowi, że znowu mu się udało - nie zabił siebie a nawet innych.
~Sernik Zeświont , 07.05.2008 10:42
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez ZiomalWkurza mnie to bo kupujesz sobie taki samochód dla frajdy a przybijają Ci stereotyp dresa
Oczywiście można kupić i 20 letnie BMW ale styl i powaga takiegoż auta wymagaja aby pięknie odrestaurowac go na Oryginalnych częściach i uczynić z nigo ładnego youngtimera, a nie świątynię wiejskiego tuniguCzarny Elegance
Komentarz
-
-
Big, niemasz racji ja tam M635csi Pierwszą M3 albo M5 286km bym sobie kupił.
To były samochody które miały duszę .
Miałem kiedyś znajomego który kupił sobie starą 535 bo chciał BMW a na 4 letnią niebyło go stać .
Cały problem polega na tym ze nie akceptujemy gustów innych ludzi .
Ja bym sie zastanowił bardziej nad buractwem tego faceta którego cytował Staś
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez bartolini1978Big, niemasz racji ja tam M635csi Pierwszą M3 albo M5 286km bym sobie kupił.
To były samochody które miały duszę .
A o tym:Zamieszczone przez bartolini1978Ja bym sie zastanowił bardziej nad buractwem tego faceta którego cytował StaśCzarny Elegance
Komentarz
-
Komentarz