No ja tam się do piwka jasnego skłaniam raczej. Takie co ostatnio piłem to King of Hop z AleBrowar, Warmińskie Rewolucje z Kormorana. W Łodzi śmiało można to znaleźć. Ciemne nie podchodzi, chociaż zdarzają się wyjątki.
Co tam pijakowie? :diabelski_usmiech
Przerzuciliście się na abstynencję... :?: :szeroki_usmiech
Ja na razie przystopowałem (delikatny kac góra raz w tygodniu), ale za dwa tygodnie planujemy z kumplami zabawić się (wypić w sensie) coś w Ostravie.
Grubo ponad litr gorzały z kuzynem wykręciliśmy. Żona wku.wiona, bo jutro mieliśmy jechać po meble do salonu , ale co tam... Może nie pojedziemy i nie stracę paru tysiaków.
Idę spać za chwilę, bo ledwo piszę...
Komentarz