yyahyoo, małżonka ciągnie mnie jutro do krakowa ale na zakupy i sił niemam już.
to ją zabierz do Kraku, tylko pod warunkiem, ze ona cały dzien polata na zakupy a Ty posiedzisz i odpoczniesz, a wieczorkiem...... piwko... Rynek... Kazimierz.... kebab przy Grodzkiej...
yyahyoo, to może ty sie wybierz do new targu do nas na imprezkę co tam brudny,śmierdzący Kraków z anglikami i żulami gdzie turystów biją i okradają a na rynku jakaś stara buda targowa stoi zamiast nowoczesnego centrum handlowego no i te planty tyle terenu sie marnuje błonia można by zabudować :wink:
djczas bardzo chetnie bym sie wybrała, ale niestety tym razem jade pozałatwiac troche swoich spraw i jak znam zycie to tak do 23.00 mamm zapewnione zajęcia .... :?
a co do Plant to sie nie czepiaj - :wink: gdzie indziej biedne brudne gołebie by mogły strzelac do angoli w takich stadach :diabelski_usmiech
nie wiedziałam, ze tam az tak niebezpiecznie :P
hmmm.... ale moze to dlatego, ze koszty utrzymania tych domów wysokie i trzeba sobie jakoś z tym radzić
2 sztuki mojego , jakby bylo malo problemow to sprzeglo mi coraz bardziej daje znac o sobie wiec kolejny wydatek... CB chyba pojdzie do zyda zebym mial za co zrobic to..
Wczoraj byłem na zajebistej imprezie u kumpla
Wróciłem na czterech
Niestety kołach :lol:
NIGDY WIĘCEJ NIE DAM SIĘ WKRĘCIĆ W RZUCANIE MONETĄ Z ŻONĄ.
Wyszło że ja prowadzę :evil: :evil: :evil:
ALE dziś nie odpuszczę czyt. kultularnie się napierdo.....
Pierwszy raz nabyłem drogą kupna piwo m-ki Koźlak.zaw alk.7,8% obj,w smaku takie jakieś inne,niespotykane,ale dobre.Gdyby coś,to w odwodzie stoi ori Pilsner. :szeroki_usmiech
Komentarz