Relacja z zajeżdzania Skody Octavii

[likoss]

jesli mnie stac zdecydowalbym sie na auto z mniejszy i pewnym przebiegiem czytalem od poczatku ten watek dziwiono si e na przebiegi panowie tu w niemczech widzialem (szukajac samochodu) auta przedstawicieli mondeo, audi wv samochody rocne z licznikami ponad 300tys km. wszystko stalo u handlarzy potem lawetami ida przez granice na wschod , przekrecaja liczniki i uto prawie jako nowe jest sprzedawane a ksiazka wozu hm i na to sa sposoby.
Ale faktycznie po Polskich drogach 1000 km dziennie hm wyczyn niezly...
Pozdrawiam

[ruwado]

pozostaje życzyć szerokiej drogi Ja też w sumie lubię jeździć - 24 godziny do Chorwacji pod Dubrovnik to dla mnie fajna przygoda, a nie przymus. Tylko ja takie trasy robię raz na jakiś czas. Nie wiem jak by było na co dzień.

[IrekLubinPL]

Witam. Wlasnie widzialem się z "mlodsza siostra", pomijam fakt że maja 17000 km wiecej i wlasnie jedzie do ASO, bo mam ciekawostke o niej Niecale dwa tygodnie temu wymienili laczniki stabilizatora, a od 3 dni jezdza inna OII fl bo... Maja kompletnie wyj...ane amortyzatory. Podobno to stalo się tak nagle, tzn w dwa dni, oba. Dziwne, jezdzimy w podobne trasy, oni jezdza wolniej, a mimo to u nich pierwszy padl zawias. Gazowka miala wymieniane wtryski, ale tam zawieszenie nadal jest ok a przebiegu teraz nie znam, na pewno maja pod 180kkm. Ciekaw jestem jak to się ma do ogolu OII FL, bo to wyglada na wade fabryczna a nie eksploatacje.

BTW

Od 11 bede frunal A4 od Krzywej w strone Pyskowic, Szczakowej, mam nadzieje że dojrze kogos z OCP na klapie

Wlasnie się dowiedzialem że prawdopodobnie nie bedzie to naprawa gwarancyjna, bo amorki maja 100kkm gwarancji. To ciekaw jestem na co jest te dwa lata, na elektronike?

[Zorr]

IrekLubinPL, no wiesz niektóre portale podają żywotność amortyzatorów na polskich drogach na 60-80tys km. Jest to też materiał eksploatacyjny, więc zdziwiłbym się jakby skoda na gwarancji wymieniała.

[szkoda]

IrekLubinPL, no wiesz niektóre portale podają żywotność amortyzatorów na polskich drogach na 60-80tys km. Jest to też materiał eksploatacyjny, więc zdziwiłbym się jakby skoda na gwarancji wymieniała.

u mnie w jeździe po mieście dokładnie przy ~70kkm są do wymiany (tak, tak, wiem, że można na nich dociągnąć do 300kkm a tester pokaże 74% ) na trasie pewnie jest trochę lepiej, ale znowu z tymi nowymi supereprężynami - gorzej

[arturwpc]

pozostaje życzyć szerokiej drogi Ja też w sumie lubię jeździć - 24 godziny do Chorwacji pod Dubrovnik to dla mnie fajna przygoda, a nie przymus. Tylko ja takie trasy robię raz na jakiś czas. Nie wiem jak by było na co dzień.

Ja też lubię ale ostatnio zrobiłem trasę Warszawa > A2 Stryków>A1 Kowal > Bydgoszcz > Chojnice > Reda > S7 Gdańsk > Warszawa i troszku zmęczony wróciłem! wszystkiego było 1020 km.

[IrekLubinPL]

arturwpc, no to jutro poprawka ale w drugą stronę kraju, po jutrze dam Ci odpocząć skocz do Katowic i z powrotem, a potem pomyślimy żartuję

Wracając do tematu zawieszenia, rozumiem że gwarancja jest krótka, ale komu z Was rozleciały się amorki ze stanu sprawne do kompletnego złomu w max 3000 km?? Bo jak mówiłem stało się to w dwa dni!! Druga sprawa, dlaczego dotyczy to tylko tej jednej Skody? Powiem Wam że dziś jeździłem pod pewną presją :/ Czy u mnie zawiecha też już pada?? Czy aby moje autko nie buja się bardziej łódkowato, a może powinienem na ASO skoczyć sprawdzić stan puki mam ledwo ponad 100kkm?? Ja rozumiem że amorki się zużywają, ok, ale nie w taki sposób!! Najpierw są stuki potem czujesz że koła skaczą po asfalcie a na koniec autko jeździ jak po morskich falach, ale trwa to chyba dłużej niż 3000 km... a może mi się tylko wydaje?? Niech ktoś mnie wyprowadzi z błędu jeśli się mylę

Pozdrawiam

[dato]

Mieliśmy dużą dyskusję nt amorków forum obok i generalnie wyszło na to, że równomiernie jak piszesz zużywają się fabryczne kanapowce. Im bardziej sportowa wersja tym szybciej i w nagły sposób się wy&ra - może masz sportowe
Bilsteiny ponoć albo działają, albo nie, a raczej (wbrew temu co pisał jeden z kolegów) wybuchają niż się wylewają. Dobry sportowy amor ma ponoć działać zerojedynkowo - do pewnego dnia działa, a następnego już go ewidentnie nie ma
Osobiście takich doświadczeń nie mam. Fabryczne zawsze zużywały mi się stopniowo, a Koni FSD, które miałem przez ~15-20 tys "wydawały" mi się lekko słabsze w trzymaniu po jednej ciężkiej wakacyjnej trasie na ~5kkm łącznie doładowanym autem.
Chyba nie ma reguły...
Sprawdź jakie to amory przy zmianie, będzie wiadomo jakim nie ufać

[IrekLubinPL]

dato, Sęk w tym że to są samochody salonowe bez żadnych (!!) modyfikacji, czysta seria. Jeździmy w podobne miejsca, podobne trasy, więc odpada tutaj opcja że ja tylko na A4, a on tylko po brukiem wyłożonym Wrocławiu. Auta powinny eksploatować się podobnie... powinny ale chyba tak nie będzie. Poczekamy na decyzję ze Skody, gwarancja czy gotówka. I znów zastanawiam się na co mam 2 lata gwarancji, skoro sprzęgło ma 150 kkm, amorki 100kkm, na silnik pewnie tak, ale akurat na to co się zepsuje nie Na radio?? NIE BYŁO !! jeszcze 16 tysi i spróbuję się dowiedzieć

[Zorr]

Wracając do tematu zawieszenia, rozumiem że gwarancja jest krótka, ale komu z Was rozleciały się amorki ze stanu sprawne do kompletnego złomu w max 3000 km??
Pozdrawiam

inaczej zrozumiałem wcześniejszą wypowiedź , jeżeli padły po 3000km to albo wina montażu albo samych amorków, z reguły producenci amorków dają gwarancję na 2lata (co u Ciebie to jakieś 500tys km i więcej) ;-)

[ Dodano: Pią 22 Lut, 13 21:05 ]

dato, Sęk w tym że to są samochody salonowe bez żadnych (!!) modyfikacji, czysta seria. Jeździmy w podobne miejsca, podobne trasy, więc odpada tutaj opcja że ja tylko na A4, a on tylko po brukiem wyłożonym Wrocławiu. Auta powinny eksploatować się podobnie... powinny ale chyba tak nie będzie. Poczekamy na decyzję ze Skody, gwarancja czy gotówka. I znów zastanawiam się na co mam 2 lata gwarancji, skoro sprzęgło ma 150 kkm, amorki 100kkm, na silnik pewnie tak, ale akurat na to co się zepsuje nie Na radio?? NIE BYŁO !! jeszcze 16 tysi i spróbuję się dowiedzieć

wiem że Trudno Ci uwierzyć ale inni tyle nie jeżdżą i ta 2 letnia gwarancja to właśnie dla nich jest.

[4tech]

jeszcze 16 tysi i spróbuję się dowiedzieć

Dobre,dobre...
To w tym tempie, to co za 2-3 miesiące :twisted:
Dobrze liczę :?:

[piotrek_os]

To w tym tempie, to co za 2-3 miesiące
Dobrze liczę

bardzo żle :diabelski_usmiech

[mariush19]

Jeździmy w podobne miejsca, podobne trasy, więc odpada tutaj opcja że ja tylko na A4,

to żaden argument, jeden wjedzie w "tą dziurę" drugi nie. Na tych bezdrożach które wyrastają z pod śniegu wszystkim nam będą padać amortyzatory jak muchy

[dato]

dato, Sęk w tym że to są samochody salonowe bez żadnych (!!) modyfikacji, czysta seria. Jeździmy w podobne miejsca, podobne trasy, więc odpada tutaj opcja że ja tylko na A4, a on tylko po brukiem wyłożonym Wrocławiu. Auta powinny eksploatować się podobnie... powinny ale chyba tak nie będzie. Poczekamy na decyzję ze Skody, gwarancja czy gotówka. I znów zastanawiam się na co mam 2 lata gwarancji, skoro sprzęgło ma 150 kkm, amorki 100kkm, na silnik pewnie tak, ale akurat na to co się zepsuje nie Na radio?? NIE BYŁO !! jeszcze 16 tysi i spróbuję się dowiedzieć

Jesteście skrajnym przypadkiem tego, co i u mnie się nie opłacało - NIE-Klienta na rozszerzoną gwarancję serwisową
Bo ubezpieczeniową można sobie w rzyć wsadzić - procedurę likwidacji bym jeszcze przebrnął, ale w max pakiecie wyłączone było sprzęgło z dwumasem, światła (czyli zenon z osprzętem) i coś tam od turbo. Czyli wszystko, czego się generalnie obawiam - bo silniki z reguły miewają się ze mną świetnie (poza tymi dwoma, którym oleum zbrakło.

A tak na serio - nie ma reguły. Któryś z Kolegów dobrze napisał, że jeden dziurę trafi, inny nie. Jeśli Was dwóch na to auto stara się "nie trafiać", a ta druga obsada ma to głęboko, to już masz żywotność razy 4, przy założeniu, że amory identyczne...
...a nie ma dwóch identycznych, a co dopiero 8...

Akurat w temacie ograniczania gwarancji (byle sensowne, właśnie te "przysłowiowe" 100tys to taka rozsądna granica) na amory, sprzęgło, dwumas, qrde klocki to mam zdanie wyważone - rozumiem podejście Producenta, bo wiele zależy od kierownika. Moja małżonka jeździła z nogą na sprzęgle i "zjadła" je z dwumasem w ciągu 80kkm. Ale zajęło Jej to 6 lat :P
A nie kilka miesięcy, jak u Was

Dawaj znać. Szerokości.

[blackrs]

Dobre,dobre...
To w tym tempie, to co za 2-3 miesiące :twisted:
Dobrze liczę :?:

2-3 tak ale raczej tygodnie

[4tech]

blackrs, nie chciałem przeginać :wink:

[kabanos]

4tech, od 19 października auto ma przejechane ponad 100 kkm, więc na miesiąc wychodzi powiedzmy 25 kkm, co na tydzień daje 6 kkm. Tak że 16 kkm to max 3 tygodnie :shock:

[IrekLubinPL]

104425 km wymiana przedniej pary opon, na uzywki bo nowe w tym momencie nie maja sensu, koszt 250 zl.

Do ASO wybiore się mysle kolo 10 marca, zobaczymy jak bedzie z jazda, bo teraz na prawde malo jezdzimy. Zima psuje wszystko, sa problemy z zaladunkiem i rozladunkiem pociagow, mam nadzieje że na wiosne nadgonimy stracone km

Wracajac do zawieszenia, przebiegi "wyssam z palca", ale prawdopodobnie tak to wygladalo:
Na 100kkm chlopaki zglaszaja stuki w zawieszeniu, diagnoza, laczniki stabilizatora. Wymiana.
Na 115kkm auto zaczyna robic się dziwnie miekkie.
118 kkm Skoda jezdzi jak kuter po falach, w takim stanie dobijaja do 120kkm i odstawiaja na bok, potem do ASO.

[demmsi]

Kurcze... Wy wogóle gasicie te diesle czy tak jak w rosji? Odpalają przed mrozami i gaszą po :szeroki_usmiech

[IrekLubinPL]

demmsi, no pewnie że gasimy Ja dziś zgasilem na wulkanizacji, potem na chwile na bazie, i jeszcze raz na stacji jak tankowalem. Teraz Adam zgasi na chwile pod domem, a potem najwczesniej kolo 22.00 Tak wiec wiesz nie chodzi na okraglo, ale sa dni że chyba faktycznie nie gasnie no moze że trzy razy w ciagu dnia

[Dareek79]

To co opisujesz z amorkami to nagła utrata szczelności tłoczyska- najczęściej dzieje się to w ekstremalnie niskich temepraturach w połączeniu z np postojem samochodu po myciu na wejściu tłoka do amorka zamarza woda/sól błoto no i pierwszy ruch oraz niska temperatura i uszczelniacz tłoka nie wytrzymuje, ucieka płyn i amorek do kosza.
Wielu producentów miało z tym problem

[radekgw]

Dopiero teraz ogarnalem temat. Wytrzymalosci zycze bo wiem ze nie jest to latwa fucha, ja tez w pol roku samemu nastukalem ponad 60k jezdzac raz na 3 dni po okolo 1200 km, dlatego tymbardziej wiem jak sie czujesz.

[IrekLubinPL]

Witam. Odnosnie wspomnianych wczesniej amorkow Skoda jednak wymianila je gwarancyjnie, koszt robocizny 300 zl Czyli jednak cos w tej gwarancji jest

[Prezes52]

IrekLubinPL, i dobrze trzeba walczyć o swoje bo niedługo bedziemy wszystko robić z własnej kieszeni

[4tech]

Czyli GW chociaż pokrywa części
Z ciekawości ile to złotówek za takie amorki?