Jakich nawigacji używacie,jakich map i co polecacie?

[endryu]

żeby przypadkiem nie wyjechać w pole lub nie wjechać do jakiegoś jeziora.

A to średni wiek nie pozwala na to co się dokoła dzieje

[ELM0]

Ja od dawna używam AM. Sprawdza się zarówno w PL jak i poza. I tak jak napisał eaglemirek wydatek tych "2 browarów" na miesiąc za legalną nie jest problemem. ...

[carlsberg]

Ja śmigam po Polsce i Europie z TomTomem i jestem zadowolony.

[georgg]

żeby przypadkiem nie wyjechać w pole lub nie wjechać do jakiegoś jeziora.

A to średni wiek nie pozwala ObrazekObrazekObrazek na to co się dokoła dziejeObrazek

Przecież byli już tacy co się rozglądali ale i tak jechali tam gdzie im nawigacja kazała. :shock: Średni wiek nie ma tu nic do rzeczy :P Wiele młodszy nie jesteś . :szeroki_usmiech
Jeżeli płacę za aktualizację to lubię mieć mapy aktualne.

[endryu]

Przecież byli już tacy co się rozglądali ale i tak jechali tam gdzie im nawigacja kazała.

Ale to kosztowne wycieczki były

Wiele młodszy nie jesteś .

Dzisiaj ukończyłem gimnazjum
No świeże mapy są dobre na tańsze wycieczki :szeroki_usmiech

[rafiki]

georgg, no i niech sobie będą, chodziło mi o to, że ja aktualizuję 2x w roku, bo za bardzo nie widzę sensu częściej

Twój wybór. :P Ja tam wolę mieć mapy aktualne, żeby przypadkiem nie wyjechać w pole lub nie wjechać do jakiegoś jeziora. :diabelski_usmiech

rzadko jeżdżę tam gdzie nie znam drogi, a jak nie wiem to zawsze można zapytać zwykłego przechodnia na ulicy :szeroki_usmiech

[krissos]

rafiki, To w niemczech się nie sprawdza, bo jak kogoś pytasz gdzie firma to w 98% twierdzą że nie wiedzą, a okazuje się że firma albo 100m dalej a czasem się zdarza że nawet zaraz obok. :diabelski_usmiech
Teraz z nawigacją w 98% nie ma problemu zlokalizować firmę. Jeszcze jak by internet był tańszy w roamingu to już wypas ze szukaniem by było.

[georgg]

georgg, no i niech sobie będą, chodziło mi o to, że ja aktualizuję 2x w roku, bo za bardzo nie widzę sensu częściej

Twój wybór. :P Ja tam wolę mieć mapy aktualne, żeby przypadkiem nie wyjechać w pole lub nie wjechać do jakiegoś jeziora. :diabelski_usmiech

rzadko jeżdżę tam gdzie nie znam drogi, a jak nie wiem to zawsze można zapytać zwykłego przechodnia na ulicy :szeroki_usmiech

Spytać zawsze możesz tylko nie wiadomo gdzie Cię skieruje. :diabelski_usmiech
Dobra koniec Offtop-a.

[chrzanek]

Ja używam Yanosika i uważam że po naszym kraju nic innego nie potrzeba
A z typowych navi za free Navmax i Osmand tyle ze to wszystko na androida. :szeroki_usmiech

[bishop]

rzadko jeżdżę tam gdzie nie znam drogi, a jak nie wiem to zawsze można zapytać zwykłego przechodnia na ulicy

Zwłaszcza na autostradzie lub ekspresówce, zapytać przechodnia o dojazd , to nic trudnego

Ja używam Yanosika i uważam że po naszym kraju nic innego nie potrzeba

Potrzeba tylko kasy na ciągły dostęp do neta :szeroki_usmiech ,... a jak np braknie zasięgu w krainie lasow i jezior ?

[Big]

Ja mam Garmina. Sprawdzony zarówno w Polsce jak i poza nią (Majorka, Niemcy i Laznarote) i działa wyśmienicie. Na wielki + bezpłatna dożywotnia aktualizacja zarówno map jak i oprogramowania.

[Voit]

rzadko jeżdżę tam gdzie nie znam drogi, a jak nie wiem to zawsze można zapytać zwykłego przechodnia na ulicy

Zwłaszcza na autostradzie lub ekspresówce, zapytać przechodnia o dojazd , to nic trudnego

Ja używam Yanosika i uważam że po naszym kraju nic innego nie potrzeba

Potrzeba tylko kasy na ciągły dostęp do neta :szeroki_usmiech ,... a jak np braknie zasięgu w krainie lasow i jezior ?

...Z dostępem do netu jest coraz lepiej, pakiety transmisji danych tanieją, operatorzy prześcigają się w ofertach.
W Polsce Yanosik i nawigacja w Google Maps wystarczają.

Za granicą transmisja danych to już konkretny koszt, poza tym czasami trudno zapytać o drogę.
Spróbujcie w Holandii lub Danii zapytać o drogę i poprawnie wypowiedzieć nazwę miejsca, do którego się udajecie.
:lol:

[no_fear]

Używam od zawsze AM i do tej pory mnie nie zawiodła...

Byłem kilka dni w Budapeszcie (wczoraj wróciłem) - AM okazała się kompletnie bezużyteczna :roll:
nie uwzględniała zakazów (braków możliwości) skrętów w lewo
było wesoło :lol:

[siemi1]

Używam od zawsze AM i do tej pory mnie nie zawiodła...

Byłem kilka dni w Budapeszcie (wczoraj wróciłem) - AM okazała się kompletnie bezużyteczna :roll:
nie uwzględniała zakazów (braków możliwości) skrętów w lewo
było wesoło :lol:

zgłoś to im, ja jak zgłaszałem uwagi to może w nie następnej ale kolejnej były brane pod uwagę.
Z tym że chodziło PL. wydaje mi sie ze za granice to trzeba korzystać z innych dostawców bo AM chyba nie ma takiego wpływu na mapy.

[kobyla]

Ja też w Polandii korzystam z AM (ale ostatnio co raz częściej z samochodowego Amundsena) i raz mnie podkusiło wypróbować mapki AM Europe. Była taka porażka, że prawie na samolot się spóźniłem, musiałem kombinować i główny bagaż zostawić w Anglii na przechowanie.

Generalnie problemem było interpretowanie klasyfikacji dróg, gdzie np. autostrady były traktowane tak samo jak drogi klasy A. Poza tym ikona skrętu w lewo na rondzie pokazywała drogę dookoła wysepki czyli tak, jak w ruchu prawostronnym :-)

Na następny wyjazd przerzuciłem się na TomToma i po problemie

[Dago]

Przeszło 10 lat jeżdżę z "TomTomem" i w kraju i po całej Europie. Fakt, że aktualizacje trochę kosztują, ale jak się ma ciągłość, to są dodatkowe zniżki, mam za to spokój i pewność, że dojadę tam gdzie chcę. Polecam go wszystkim niezdecydowanym, aaa jestem tylko i wyłącznie zadowolonym użytkownikiem TomToma, pozdrawiam .

[no_fear]

Używam od zawsze AM i do tej pory mnie nie zawiodła...

Byłem kilka dni w Budapeszcie (wczoraj wróciłem) - AM okazała się kompletnie bezużyteczna :roll:
nie uwzględniała zakazów (braków możliwości) skrętów w lewo
było wesoło :lol:

zgłoś to im, ja jak zgłaszałem uwagi to może w nie następnej ale kolejnej były brane pod uwagę.
Z tym że chodziło PL. wydaje mi sie ze za granice to trzeba korzystać z innych dostawców bo AM chyba nie ma takiego wpływu na mapy.

zgłoszę zgłoszę
Oczywiście zawsze jeżdżę na najświeższych mapach.
Na AM co roku jeżdżę na (do?) Chorwacji i nie tylko.

Po raz pierwszy taka sytuacja 8)

[Voit]

W Budapeszcie nie byłem, ale z AM byłem dwa razy na Węgrzech i nie miałem problemów.
Nie miałem problemów w Niemczech, Danii, Czechach, na Słowacji i w Chorwacji.
Natomiast we Włoszech AM wariowała totalnie, strach było włączać...
Wyprowadziła mnie na długi , dwukilometrowy most w delcie Padu i oznajmiła "zawróć, o ile to możliwe".
W Padwie wykonałem grzecznie pięć komend "skręć w lewo" i znalazłem się w miejscu, z którego wyjechałem.
Ale najlepsze było po drodze do kraju:
Navi kazała zjechać z autostrady i przegoniła wąską dróżką przez alpejską ścianę bardzo ciasnym trawersem. Pod górę było jeszcze spokojnie, ale za przełęczą były takie same ciasne trawersy w dół...
Ja miałem banana od ucha do ucha i byłem w siódmym niebie, ale żona była zielona na twarzy a córka kilka razy budziła się z krzykiem w środku nocy...
Po drugiej stronie pasma górskiego była wioska i wjazd na kolejną autostradę.
Podobno zaoszczędziłem 30 km.

...A teraz pytanie konkursowe.
Gdzie wykonałem poniższe zdjęcie:



Można się pomylić o 5 mil morskich.
:lol:

[krissos]

Voit, może włączyłeś opcję podróż z przygodami :szeroki_usmiech

[kobyla]

Gdzie wykonałem poniższe zdjęcie:

Można się pomylić o 5 mil morskich.

Wygląda jak prom ze Świnoujścia do Szwecji, jakieś 5 mil od niemieckiego Sassnitz, 45 mil od wypłyniecia z portu

[Voit]

Gdzie wykonałem poniższe zdjęcie:

Można się pomylić o 5 mil morskich.

Wygląda jak prom ze Świnoujścia do Szwecji, jakieś 5 mil od niemieckiego Sassnitz, 45 mil od wypłyniecia z portu

Prawie trafiłeś.
...Owszem prom, ale z Sassnitz do Rønne na Bornholmie.
Przyznaję, że zgłupiałem jak włączyłem nawigację i zobaczyłem przez jakie skrzyżowanie właśnie przepływamy.

[bishop]

[ Dodano: Czw 03 Lip, 14 21:30 ]

...Ja miałem banana od ucha do ucha i byłem w siódmym niebie, ale żona była zielona na twarzy a córka kilka razy budziła się z krzykiem w środku nocy...

Brawo następny raz zostaw je w domu , albo zamknij w bagażniku.

[Voit]

...Pojeździłem sobie trochę z nawigacją Sygic i potwierdzam, to dobry program.
Prowadzi sprawnie i bez problemów. Asystent pasa ruchu prowadzi po zjazdach z autostrad jak po sznurku. Świetne mapy, intuicyjna obsługa.
Sygic jest zdecydowanie lepszy od AutoMapy.
Sprawdzałem na trasie Polska-Czechy-Słowacja-Węgry-Chorwacja.

...Jadąc przez Polskę korzystałem z NaviExperta i Yanosika.
Z NaviEkspertem jechałem pierwszy raz.
Wszystko było pieknie i bezproblemowo, Łódź płynnie ominąłem jakimiś peryferiami...
Niestety na odcinku Łódź-Częstochowa Naviexpert przestał działać, bo miałem problem z połączeniem internetowym.
Navi off-line jednak przydaje się nawet w Polsce.

[igor33c]

Mam pytanie czy na wycieczkę samochodem do Chorwacji wystarczy mi ta nawigacja jak na aukcji?

http://allegro.pl/nawigacja-gps-5-goclever-navio-505-eu-mapa-europy-i4526248095.html

Nie ukrywam , że potrzebuję nawigacji offlineowej i takiej żeby tylko wyjąć z pudełka i jechać
No i oczywiście jak najtańszej , ta z aukcji będzie ok? Czy polecacie coś lepszego ale jednocześnie do 200zł Z góry dzięki za odp.

[Andrzej.P]

igor33c, powinna być OK. Kumpel niedawno kupił model wyższą, czyli 515, dorzuciłem mu do tego zestaw IGO/Automapa i bardzo sobie chwalił na wojażach po Europie