Nowy Passat B8

[andriu21tg]

Maicroft, X :szeroki_usmiech

[Maicroft]

Maicroft, X :szeroki_usmiech

X z Xem czy bez Xa jakich masa :lol:

[leszekmw]

nw nie kupił bym go z tym tabletem w życiu , a szkoda bo ładny naprawdę

[Kris86]

Ale dalej to benzyna i do tego zeszły rocznik a i tak wychodzi jakieś 15 - 20 tys. drożej

Ale tu mamy grono fanow wyprzedazy rocznika, bo to zawsze te 15-30tys taniej w zaleznosci od wersji i bez czekania

No to od ceny podanej przez kolegę sebastian7905 trzeba też odjąć te 20 tys złotych i różnica już robi się dużo większa, bo 35 - 40 tys

[marlej108]

marlej108, z uwagi na fakt iż Golf7 od żony ma już 2 lata i przejechane całe 23kkm czas się z nim pożegnać .. tak jak Ci pisałem Pw Byłem w Audi ale to nie mój styl.. wiec BMW - zamówiony.. jednak rabaty o których ty mówisz są hmm.. Mało realne ? chyba że na demo.. ale to poza wartość 12-13% Ciężko.. :lol:

No to Andriu pochwal sie chociaz na priv co tam stargowales i za co. Domyslam sie, ze to auto o ktorym mi pisales?

ps. no wlasnie w tych markach premium to trzeba trafic jak maja akurat jakas fajna promocje, a zwykle nie ma o tym info na stronie importera, tylko trzeba osobiscie sie pofatygowac. Wiec zawsze jest to troche loteria. A co do cen - to podawalem dokladnie te jakie mi zaproponowali na auta do produkcji (szczegoly wysylalem Ci bodajze na priv).

[andriu21tg]

marlej108, w BMW wersje X3 i X5 sprzedają się same więc im aż tak nie zależy jak w przypadku 5 i 6 jak zapytałem o cenę.. tam faktycznie Pan po promieniał na twarzy i się zaczęło... jednak jak przypomniałem mu że mi chodzi o X no to stał się dużo bardziej szorstki ..

[sebastian7905]

NOWY PASSAT LIMOUSINE ,HIGHLINE
2.0 TDI CR BMT 150 KM DSG -6 stopniowa
kolor :srebrno-żółty"TUNGSTEN" metalik
wnętrze czarne -skora alcantara "ALCANTARA/VIENNA"

WYP. STANDARDOWE
Zewnętrzne
kierunkowskazy boczne (LED) zintegrowanew obudowach lusterek
listwyna osłonie chłodnicy chromowane
szyby termoizolacyjne,przednia dżwiękochłonna
światła do jazdy dziennej
zderzaki ,obudowy lusterek zew. i klamki w kolorze nadwozia
listwy dookoła szyb bocznych ,chromowane
listwy w dolnej części drzwi oraz zderzaka chrom
progi ze stali szlachetnej z napisem Passat
reflektory przeciwmgielne z funkcją statycznego doświetlania zakrętow ,z chromowanym obramowaniem
reflektory LED BASIS
tylne światła LED przyciemniane
WEWNĘTRZNE
podłokietnik z przodu regulowany na wys. ,ze schowkiem
schowek w desce rozdzielczej po stronie pasażera, zamykany ,podświetlany , z funkcją chłodzenia
zegarek analogowy w środkowej części deski rozdz.
schowek na napoje w środkowej konsoli z żaluzją
dywaniki materiałowe
kieszenie w oparciach przednich foteli
fotele przednie z regulacją wysokości
fotele przednie komfortowe
fotel kierowcy ergoComfort z elektryczna regulacjąodcinka lędżwiowego
fotele przednie podgrzewane
listwy dekoracyjne na desce rozdzielczej ,przednich drzwiach "szczotkowane aluminium" ,konsola środkowa "black piano"
lusterka "make-up" w osłonach przeciwsłonecznych podświetlane LED
oświetlenie wnętrza LED ,dwie lampki do czytania z przodu i z tyłu
oparcie tylnej kanapy dzielone 60/40 z podłokietnikiem miejscem na kubki i funkcją do przewożenia dlugich przedmiotow
tapicerka siedzeń alcantara/skóra vienna
BEZPIECZEŃSTWO
aktywny system ochrony pasażerów"PreCrash Basic&Front - domykanie szyb i szklanego dachu oraz wstępne napinanie pasów bezpieczeństwa w przypadku niebezpieczeństwa kolizji
ESP ASR ABS MSR
system automatycznego hamowania po kolizji
isofix dla dwóch fotelików z tyłu
poduszki powietrzne czołowe oraz boczne dla kierowcy i pasażera z przodu z dezaktywacją poduszki powietrznej pasażera
poduszki powietrzne kurtynowe dla pasażerow z przodu i z tyłu
immobiliser
system wykrywający zmęczenie kierowcy
sygnalizacja spadku ciśnienia w oponach
ELEKTRYCZNE I FUNKCJONALNE
centralny zamek ,zdalnie sterowany
system "Keyless Go" bezkluczykowe uruchamianie pojazdu
hamulec postojowy z funkcją Auto Hold
klimatyzacja "Climatronic" 3-strefowa
kolumna kierownicy z możliwością regulacji w dwóch płaszczyznach
komputer pokładowy z kolorowym wyświetlaczem MFA Premium
lusterka boczne regulowane elektrycznie, podgrzewane ,lusterko po stronie kierowcy asferyczne
system radiowy "Composition Colour" z 5 calowym ,kolorowym wyświetlaczem i wielofunkcyjnym ekranem dotykowym , 8 głośnikami ,odtwarzaczem płyt CD ,czytnikiem kart SD ,AUX-IN oraz funkcją odtwarzania muzyki w formacie MP3
system rekuperacji odzyskujący energię podczas hamowania
system Start-Stop wyłączający silnik podczas postoju
szyby elektryczne x4
wspomaganie kierownicy elektromechaniczne zależne od prędkości
czujniki parkowania z przodu i z tyłu z wizualizacją na ekrania radia
czujnik deszczu czujnik zmierzchu
gniazdo 12V w konsoli środkowej
gniazdo 12V w bagażniku
wlew paliwa z zabezpieczeniem przed zatankowaniem niewłaściwego paliwa
lusterko po stronie kierowcy automatycznie przyciemniane
tempomat z automatyczną regulacją odległości ACC i systemem Front Asist
ogrzewane dysze spryskiwaczy przedniej szyby
KOŁA I OPONY
obręcze ze stopu metali lekkich "LONDON" 7Jx17
opony 215/55 R17 samouszczelniające się
pełnowymiarowe koło zapasowe ze stopu metali lekkich 17

TO BY BYŁO NA TYLE ZE STANDARDOWEGO WYPOSAŻENIA TERAZ DODATKI

kolor srebrno-żólty " Tungsten " metalik 2540 zł
Alcantara/vienna 0,00 zł
Pakiet Business 2990 zł
-system nawigacji satelitarnej DISCOVER MEDIA
-reflektory LED TOP ze światłami do jazdy dziennej w technologii LED
- system DYNAMIC LIGHT ASSIST- automatyczne światła drogowe
kierownica trójramienna multifunkcyjna obszyta skorąz funkcją Tiptronic 420 zł
-dżwignia zmiany biegow obszyta skórą
-możliwość sterowania radiem,komputerem pokładowym lub telefonem
łopatki do zmiany biegów przy kierownicy
Autoalarm z niezależnym zasilaniem,funkcją dozoru wnętrza i czujnikiem przechyłu 1810 zł
Aktywny wyświetlacz wielofunkcyjny na tablicy zegarów "Active info Display" 2040 zł
System navigacji DISCOVER PRO dla pakietu Business 3200zł
- obsługa za pośrednictwem 8-calowego kolorowegoekranu dotykowegoz czujnikiem zbliżeniowym
-radio z odtwarzaczem MP# ,WMA
- czytnik kart SD x 2
- 8 głośników
- DVD oraz możliwość obsługi systemu za pomocą komend głosowych
- twardy dysk 64 GB do przechowywania danych nawigacyjnych oraz plików audio
- bluetoth
- mapa europy
- gniazdo USB oraz AUX IN
- car net - dostęp do mobilnych usług Online za pośrednictwem telefonu (bezpłatnie przez pierwszy rok)
obręcze kól ze stopu metali lakkich "SOHO" 7Jx17 szary lakier wewnątrz obręczy 0,00zł
opony samouszczelniające się
śruby kól z zabezpieczeniem antykradzieżowym
Pełnowymiarowe koło alu

Pakiet jeszcze do dopracowanie ,ale mógłby już wystarczyć jak dla mnie ,no może oświetlenie ambiente

VOLKSWAGEN BANK
Cena wyjściowa 147590 zł po rabacie 140200 zł
wpłata własna 50000 okres leasingu 4 lata ,47 rat po 1856,19 netto 48 rata wykup 1138,21 netto.
Co do leasingu można jeszcze poszukać w innych bankach

To było na tyle ,się ku.... zmęczyłem tym pisaniem :evil:

[Enriquez]

sebastian7905, fajne auto, ale ma mało "kunia" :diabelski_usmiech

[sebastian7905]

Enriquez, ale do jazdy po mieście wystarczy ,pewnie że więcej kunia by cieszyło ,ale te dolewki do paliwa to jak dla mnie za dużo ,a po gwarancji można dłubnąć

[beaviso]

a po gwarancji można dłubnąć

Bierzesz w leasing po to, żeby go potem zatrzymać po upływie gwarancji? Nie obawiasz się?

Ja założyłem inaczej - leasing na działalność, 3 albo max. 4 lata (do 100,000 km), bezwzględne dokupienie wydłużonej gwarancji do końca wybranego okresu leasingu, no i kalkulacja bez opcji taniego wykupu, tzn. gdy tylko upłynie okres leasingu, to zwracam auto bez żalu zanim ta tykająca bomba na dobre eksploduje :lol:

Mam dwa auta z dieslem:
Jedno od nowości (r. 2008) - pierwsze 100,000 km bez żadnej, najdrobniejszej nawet awarii. Z eksploatacji tylko hamulce, filtry, olej - wiadomo.
Drugie używane, krajowe (r. 2006) - zakup 3-latka z przebiegiem 120,000 km - teraz ma 207,000 km - wymieniłem w nim mnóstwo rzeczy, włożyłem ponad 20,000 zł... Nigdy więcej. Właśnie w jego miejsce ma wkrótce podejść nowy wóz z leasingu.

Zakładając, że obecnie robią auta jeszcze gorsze, to naprawdę nie planuję posiadać nowoczesnego auta z przebiegiem > 100,000 km. Wydaje mi się to ryzykowne. Te EGR zintegrowane z turbiną, AdBlue, DPF, Haldexy, Flexride'y z amorami po 1500/szt., itd... Samochody obliczone na zysk dla producenta poprzez ich serwisowanie.

M.

[Alonzo_]

beaviso
jakie to auto pierwsze a jakie jest drugie? Marka, model z ciekawości.
Hmm jesteś mocno dość sceptycznie nastawiony widać do tej nowoczesnej motoryzacji ale widocznie doświadczenie ma na to wpływ.
Ja myślę ( może to złudne), że ta granica to jednak coś koło 200kkm przy rozsądnym używaniu i dbaniu. Oczywiście sa sztuki co od świeżego mają problemy - zdarza się. Jak kupujesz nowe, serwisujesz zgodnie z rozsądkiem, dbasz, zmieniasz oliwę nie co 30 kkm tylko np 15 to myślę, że polata więcej niż te 100 kkm.
Podobnie jak Ty kupiłem 3 latka (to było O2 1,9 BXE) z przebiegiem 135 kkm serwis niby , krajówka, drożej niż średnia ofert aby było pewne. I co I dupa, zawód na całego, koszty. Nie takie jak Ty podałeś przez 3 lata używania ale wyszło słabo.
Ale te używane 3 latki to jednak IMO często poflotowe auta (może Twoje od prywatnego, nie wiem). Moje było. A IMO 100kkm na flocie robi większe zniszczenia niż 200 kkm jak sam masz od nowości i dbasz.
Wychodząc z takiego założenia tak właśnie zrobiłem po skodzie. Nowe, szybki leasing. I teraz trzymam. Bo oddać komuś 2 letnie (3 wg rocznika) auto z przebiegiem 37kkm..... za pół ceny?
Popełniłem jeden duży błąd , którego postaram się nie popełnić ponownie - kupiłem nowe auto - ale skoro już tak się stało :wink: tym chciałbym polatać do tych 200 kkm bez większych nakładów. A jak będzie okaże się.
Co innego jak się tłucze kilometry i auto wyraźnie zarabia na siebie intensywnie. Inna wtedy jest kalkulacja.

[beaviso]

beaviso
jakie to auto pierwsze a jakie jest drugie? Marka, model z ciekawości.
Hmm jesteś mocno dość sceptycznie nastawiony widać do tej nowoczesnej motoryzacji ale widocznie doświadczenie ma na to wpływ.
Ja myślę ( może to złudne), że ta granica to jednak coś koło 200kkm przy rozsądnym używaniu i dbaniu. Oczywiście sa sztuki co od świeżego mają problemy - zdarza się. Jak kupujesz nowe, serwisujesz zgodnie z rozsądkiem, dbasz, zmieniasz oliwę nie co 30 kkm tylko np 15 to myślę, że polata więcej niż te 100 kkm.
Podobnie jak Ty kupiłem 3 latka (to było O2 1,9 BXE) z przebiegiem 135 kkm serwis niby , krajówka, drożej niż średnia ofert aby było pewne. I co I dupa, zawód na całego, koszty. Nie takie jak Ty podałeś przez 3 lata używania ale wyszło słabo.
Ale te używane 3 latki to jednak IMO często poflotowe auta (może Twoje od prywatnego, nie wiem). Moje było. A IMO 100kkm na flocie robi większe zniszczenia niż 200 kkm jak sam masz od nowości i dbasz.
Wychodząc z takiego założenia tak właśnie zrobiłem po skodzie. Nowe, szybki leasing. I teraz trzymam. Bo oddać komuś 2 letnie (3 wg rocznika) auto z przebiegiem 37kkm..... za pół ceny?
Popełniłem jeden duży błąd , którego postaram się nie popełnić ponownie - kupiłem nowe auto - ale skoro już tak się stało :wink: tym chciałbym polatać do tych 200 kkm bez większych nakładów. A jak będzie okaże się.
Co innego jak się tłucze kilometry i auto wyraźnie zarabia na siebie intensywnie. Inna wtedy jest kalkulacja.

Alonzo, odpowiadam:
Widzisz, mnie nie stać na nowe auto - ot tak wziąć pieniądze z banku i zapłacić 150 kilo za zabawkę. Nie mam, musiałbym zbierać i jeździć jeszcze parę lat starym. Ale stać spokojnie na leasing. Auto na wyrost, taki kaprys, bo jak dobija się do 40-tki, to chciałoby się pojeździć czymś fajnym zanim wszystko będzie na prąd i z blokadą na 40 km/h M.in. dlatego nie planuję zakupu na lata - nawet gdybym miał pieniądze. Wolę płacić raty leasingowe i za te 3-4 lata oddać i wówczas zobaczyć jak mi się wiedzie, pomyśleć co dalej i z czym. I nie pakować się w kłopoty, ani wiązać z autem na okres, gdy znaczny spadek wartości skumuluje się z wydatkami na grubszy serwis.

Auto pierwsze to Skoda z avatara - pierwsze dłubanie miała przy 102,000 km, bo siadł wysprzęglik, a jak wstawiłem do ASO to zrobiłem już po całości - rozrząd i te słynne panewki dla świętego spokoju... Pierwsza setka bezawaryjnie, zawias wciąż oryginalny.

Auto drugie to Vectra C 1.9 CDTI 16V - pochodzi z mojego miasta, na początku była krótko demówką w salonie, potem przez 3 lata jeździł nią jeden człowiek, kierownik małej firmy (jedyne auto w firmie, nie flota) - robił dalekie trasy do Danii i na weekend do siebie na wieś 100 km, więc nie natłukł kilometrów po mieście czy w korkach. Auto w chwili kupna miało do wymiany kolektor (klapy wirowe - słaby punkt) i tylne amory + wahacze. Z usterek przebyło tylko wymianę termostatu. Poza tym przy tych 120,000 km sprawiało wrażenie bardzo dobrego, tzw. "pewniaka". No to wziąłem pewniaka, pokochałem, bo fajnie wygląda i nieźle jeździ, no i... zaczęło się:
- kolektor dolotowy
- zawias z tyłu prawie kompletny wym.
- 2x alternator
- dwumasa przy 137kkm zaczęła łomotać, więc przy okazji wym. sprzęgło kpl, uszczelniacze.
- sprężyny pękły dwie, no więc mam już komplet nowych
- amory przednie też przy okazji sprężyn
- dwa razy łożyska kolumn McPh i mocowania, bo jak robić to po całości przecież
- turbosprężarka, a jakże, przy 150 kkm przepuszczała już olej, więc była niepewna, a że chciałem chipować, to poszła do wymiany...
- przepływomierz uwalony
- EGR wymieniony
- chłodnica oleju ciekła, naprawiona
- chłodnica klimy (skraplacz) perforowała, wymieniona
- lusterka ogrzewane siadły, moduł trza było wymienić
- elementy zawieszenia z przodu - tuleje, a teraz wahacz mnie czeka
- mechanizm wycieraczek się rozsypał, niby banał, ale oczywiście w drodze na urlop, więc 700 zł poszło się walić w pierwszym ASO po drodze
- z tyłu zbieżność już trochę poza zakres wychodzi, ale skorygować się nie da, bo śruby regulacyjne zapieczone, więc należy wymienić główne wahacze... no way, nie zrobię tego.
- zacisk hamulca tył też prosi o uwagę, klocek mi zjadło ekspresowo...
- rękodzieło rzeźbiarskie w reflektorach, bo styki żarówek kierunkowskazów się wypaliły (ASO zalecało wymianę reflektora po 3000 zł/szt bo to bixenon skrętny i nie ma zamiennika, hahaha)
- no i na koniec, tak jak na początku, ponownie sypnął się ostatnio kolektor (klapy wirowe)

No i tak - auto niby bez śladów rdzy, zawieszenie przednie dość solidne (pierwszy łącznik złapał luz dopiero przy 180 tys. km!), do tego ogólnie polecany silnik Fiata JTD - a kosztów zebrało się co niemiara. Przejechałem 87,000 km jak dotąd, niecałą setkę. Oczywiście o eksploatacji nie wspomnę (rozrząd, świece żarowe, hamulce, pierdoły). Pierwszą "setkę" Vectra przeszła bezawaryjnie (oprócz termostatu), ale "drugą setkę" odbiła sobie już po całości. I nie mówcie, że to tylko Opel. W każdym, no w prawie każdym aucie, tak właśnie będzie. Nigdy więcej używki, w dodatku na kredyt :diabelski_usmiech

I teraz też tak myślę - zrobię ten wahacz, ten zacisk, kolektor też zrobię, bo nie sprzedam przecież auta które dymi po depnięciu (efekt nie działających klap wirowych), kurna opony też na lato muszę kupić, bo stare już zjechane i hałasują wyząbkowane, klient mi nie kupi auta, bo "łożyska huczą" - tak powie. I co? Ze 3000 zł włożę. To co, bez sensu sprzedawać, hę? Może jeszcze rok pojeździć te 15-20,000 km? Może. Ale co czeka mnie po drodze? Czy dwumasa się nie rozsypie ponownie (czasem coś tam szmera), czy geometrią z tyłu nie trzeba będzie się zająć na poważnie, czy może wtryski nie zaczną figlować, bo w końcu i na nie przyjdzie pora mimo lania Dynamica, a czy może CIM (moduł sterowników za 2000 zł) nie zacznie wariować, co często dzieje się w tych modelach? Pierniczę, nie chcę już wiedzieć

A paru mi już mówiło, że ta Vectra jest solidniejsza od niejednego aktualnego wyrobu. I żebym się jej pochopnie nie pozbywał, bo zadbana. Ja wiem, kurde, że zadbana!!!

M.

[piramida]

beaviso, ale co chcesz, przy przebiegu około 200kkm powyższe rzeczy miały mieć prawo bytu pomijając kwestie kolektora dolotowego czy awarii mechanizmu wycieraczek wiec nie są to jakieś kosmiczne awarie tylko eksploatacyjne rzeczy.

[rafiki]

piramida, wszystko zmierza do tego żeby silnik też był elementem eksploatacyjnym podlegającym obowiązkowej wymianie po x latach albo x tys. km

[sebastian7905]

Bierzesz w leasing po to, żeby go potem zatrzymać po upływie gwarancji? Nie obawiasz się?

tak tylko piszę ,bo nie wiem co będzie dalej ,jak na razie to tylko oferta ,tak na serio to auto będę kupował po wakacjach ,a może to będzie Audi ? ,choć żonie się podoba właśnie ten passat zobaczymy

[Alonzo_]

Sorry za OT bo to nie o tym temat ale napisze swoje.
beaviso łączę się z Tobą w bólu bo Cię....rozumiem. Miałem VC z tym silnikiem z przebiegiem kupiona 126 kkm i to raczej ori po ogólnym stanie (lekko uderzoną sobie w Niemczech kupiłem)
Znany mi jest temat:
- klap,
- EGR-u,
- padu wtrysku,
- hałasujących łożysk na amorku z z przodu
- poszarpujących elektrozaworów w skrzyni ( miałem ASB) plus obawa o jej wysiadkę z powodu przeciekającej chłodniczki i dostawania się płynu przez parciejące uszczelniacze do oleju w skrzyni i takie tam. - koszt wówczas 6 tysia za zrobienie skrzyni bez gwarancji - kilka obdzwonionych z tym dobrych warsztatów ASB.
Po pół roku i chyba 8 kkm przejechanych wygrała- mnie złamała, bałem się tym wyjeżdżać gdziekolwiek bo uwalony soft w wykonaniu GM przyprawiał mnie o zawał co chwila wprowadzając ją w awaryjny często podczas wyprzedzania. Oczywiście 99% błędów ginęła po ponownym uruchomieniu - trzeba było na nie "polować" i po wyskoczeniu wkoło komina od razu jechać do znajomka na kompa aby zczytał.
Także myślę, ze wiem o czym piszesz.
EDIT
A co do podejścia zastanawia mnie jedno jak tak zrobisz jak mówisz z leasingiem to czy Ty aby na tym na pewno dobrze wyjdziesz...?
Jeśli po 3-4 latach zostanie Ci wykupu przypuszczam coś pomiędzy 30 a 1% to oddając auto przed wykupem jesteś w plecy bo przykładowo 70% poszło się gonić bo zapłaciłeś przez ten czas a jakbyś wykupił i sprzedał to wówczas ok 50 % straty by wyszło. Tak sobie gdybam.
Prędzej jakbyś chciał oddać to się nie da IMO tak prosto bo firma leasingowa każe sobie dopłacić aby wyjść na swoje. Ma weksel i może sobie to ściągnąć z Ciebie i tak pewnie zrobi. Oni nie dokładają. Sprzedadzą auto za połowę ówczesnej wartości bez certolenia a różnicą Ciebie obciążą.

A żeby nie było OT
Wiem - kto bogatemu zabroni ale Sebastian7905 - czy warto za paska dawać 140 koła?

[mirek_p11]

czy warto za paska dawać 140 koła

czy w ogóle warto kupować auto klasy średniej za 140 koła i przepłacić prawie 19000 zł w ciągu 4 lat :roll:

[sebastian7905]

czy w ogóle warto kupować auto klasy średniej za 140 koła i przepłacić prawie 19000 zł w ciągu 4 lat :roll:

Mirek tego nie wie nikt ,ale aby nie przepłacać to trzeba kupić coś bez rat ,czyli za gotówkę ,a na to mało kogo stać (mnie nie) ,po za tym kupując na firmę odliczysz 50 % VAT-u i 19 % z każdej raty ,co daje też niezłą sumę , i jeszcze jedno prawie na pewno do końca roku będę szukał kosztów , no ale pożyjemy zobaczymy ,bo może nic z tego nie wyjdzie ,może się rozłożę i nici z planów będą

Wiem - kto bogatemu zabroni ale Sebastian7905 - czy warto za paska dawać 140 koła?

wiesz do tego bogatego to mi daleko ,więc trzymajmy się ,tego " kto biednemu zabroni bogato żyć " :wink: ,jak na razie to suma na nowe auto była 100-130 tyś ( tu jeszcze dochodzi 1-2 letnie Audi A6), na inne używane 50-80 tyś a co będzie zobaczymy ,oby nie było ,że w ogóle nie kupię ,bo kupiec na Skodę jest i czeka

[mirek_p11]

sebastian7905, lepiej mondeo za stówkę i też będzie niezły wypas i szukaj promocyjnego leasingu lub kredytu

[sebastian7905]

mirek_p11, ale Dominice się nie podoba ,mi jak najbardziej

[Alonzo_]

Dla mnie sens kupowania popularnego średniaka to ok 100 tyś max.
Za 140 kzł ja bym wolał poszukać te A6. Zdaję sobie sprawę, że dochodzą koszty serwisu bo w takim 2-3 latku może się coś wysypać po gwarancji zaraz i tam koszty będą już spore. Kwestia podejścia.
Znowu te koszty na firmie.... ja trochę inaczej podchodzę. Ok zrobić duże koszty ale tak naprawdę to zyskujesz wcale nie tak tak wiele jak się wydaje bo jeśli kupisz auto za 100 brutto a 140 brutto to raptem odliczysz sobie przy droższym tylko 6-7 tyś więcej od dochodu i zaledwie 3 tyś różnicy w Vacie jeśli na szybko dobrze liczę czyli masz max 10 tyś zysku. A musisz ze swojego wyłożyć extra 30 tyś. Plus kilka zeta za % za leasing . Tak na oko. Potem jak chcesz to auto sprzedać nikt Ci nie zapłaci za 5 latka extra 30 tyś więcej niż średnia dla rocznika w lepszym wypasie bo masz worek gadżetów w nim. Pójdzie po tyle ile zapłaci klient. Bo się wtedy wysypie pełno tanich poflotowych trupów i cenę zaniżą
Ale jak napisałem - to mój punkt widzenia.
Jakbym miał wydać extra te 30-40 koła to przynajmniej w tej kasie chciałbym przeskoczyć półkę i wtedy zdecydowanie te wywołane A6 C7 ....kupisz już za 60% wartości potem floty nie zepsują rynku i sprzedasz za sensowne pieniądze a i klientela się znajdzie bez problemu. I w ostatecznym rozrachunku jak wszystko policzysz po sprzedaniu potem takiej A6 po 4-5 latach wcale możesz na niej lepiej wyjść a co polatasz sobie lepszym autem to Twoje.
A trzeba pamiętać, ze te odliczenia są zasadne jak kupisz drogo i sprzedasz potem za grosze. Wtedy odliczenia jest dużo. Przecież kwota odpisów i tak jest mniejsza niż z kalkulatora bo sprzedając potem auto za 30- 50% wartości początkowej przy zakupie trzeba od tego podatek zapłacić....

[sebastian7905]

Alonzo_, ale A6 nowe za 140 :?:

[mirek_p11]

Alonzo_, podobnie myślę jak Ty i jakbym już miał 150 tysi do wydania, to kupiłbym Audi lub Lexusa

[Alonzo_]

Alonzo_, ale A6 nowe za 140 :?:

Hehe no gdzie - pisze wyżej że jakąś ładną używkę świeżą :wink:

[sebastian7905]

mirek_p11, też jest pomysł na Audi ,wiesz o tym przecież ,co będzie zobaczymy ,też były rozmowy na ten temat . Roczne lub dwu letnie Audi A6 jest w opcji ,bo na pewno nie nowe bo do ceny jak dobrze pamiętam zaczynają się od około 168000 , takie jak ma sopocianin nówka to już wydatek 250000 ,jak dla mnie przepaść ,ale roczne czemu nie , jak pisałem zobaczymy