Jaki olej do TDI - archiwum

[PAOLO ESCO]

OK telefon Tobie podałem...macie takie same silniki. Porozmawiajcie. Jak by co wracaj do oleju na którym silnik dobrze się nagrzewał. Twój wybór.

[zak14]

czyli Motul X-clean+, Ktory ma zalany Xtremesystems, jest bardziej stabilny temperaturowo niz błogosławiony Fuchs XTL?!

Tego w sumie nie wiem. Kolega Xtremesystems pisał kiedyś o motulu "ogolnie olej marzenie.ale dogrzanie go do 90 zajelo mi niestety 15km". W moim przypadku te 37 minut to też było coś ok. 15 km, przy średniej prędkości coś ok. 23-24 km/h. Kilka dni wcześniej (vide wykres 2 strony wstecz) temp ok. 90 st, jadąc także w mieście, ale bez większych korków miałem po ok. 15 min. / 10-12 km.
Generalnie (nie wiem czy to specyfika auta, oleju, czy obu) w mieście olej relatywnie szybko osiąga 80 st. a potem osiągnięcie kolejnych 10 st zajmuje mu, w przybliżeniu, drugie tyle czasu (o ile jadę, a nie starczę w korku). Jak będę miał większą ilość logów, to pokuszę się o jakieś podsumwanie w tej sprawie.

[piramida]

zak14, w dieslu przy temp zew ponad 0 stopni dogrzenie oleju do 90 stopni bardzo ciężkie do osiągnięcia ale w sumie po co ma być 90 stopni jak 80 w zupełnosci wystarcza do poprawnej ochrony silnika :roll:

[xtremesystems]

eneralnie (nie wiem czy to specyfika auta, oleju, czy obu) w mieście olej relatywnie szybko osiąga 80 st. a potem osiągnięcie kolejnych 10 st zajmuje mu, w przybliżeniu, drugie tyle czasu (o ile jadę, a nie starczę w korku)

80 st to pol biedy. bo mozna smialo jezdzic. ja dzis po miescie bez korkow po 12km mialem 76 stopni i juz gasilem. w druga strone 75.

wiec caly czas na chlodnym sie turlalem.

wiec jesli twoj rozgrzewa sie w miare szybko do 80 st to jest ok

[Seed]

[quote="xtremesystems"]

wiec caly czas na chlodnym sie turlalem.

75 st. to nie jest chłodny olej. w tej temp. olej bardzo dobrze chroni silnik.

[loru]

Mi sie wydaje że to ....relief valve puszcza olej na cały układ...

to nie to, co prawda jest w O2 BXE takie ustrojstwo które do dogrzania używa spalin ale nigdy nie rozkminialem co dogrzewa i jak działa, notabene trzeba to wywalić jak się wsadza większa turbawkę bo "przeszkadza"

Trafiło mi (przy temp. zewnętrznej ok. 8 st. C) niespiesznie pojeździć po mieście. Było z 10 minut korka i uwaga ! olej osiągnął 90 st. C dopiero po 37 minutach !.
Tak jak wiele osób pisało wskazówka temp. stanęła w pionie (na 90 st. C) dokładnie wtedy, kiedy faktycznie było … 75.
Temp. 90 st. C płyn osiągnął 7 minut później, a oleju potrzebował na to 19 minut.

jak jeździsz spokojnie i poniżej 2000rpm to trwa wieki, spróbuj utrzymywać obroty tak trochę powyżej 2000rpm, motorek nagrzewa się sporo szybciej, oczywiście nie zaraz po odpaleniu,
te 2000rpm to w TDI to magiczna cyfra, zaczyna jechać, szybce się nagrzewa, więcej pali :wink:

czyli Motul X-clean+, Ktory ma zalany Xtremesystems, jest bardziej stabilny temperaturowo niz błogosławiony Fuchs XTL?!

tendencyjna i odrobinę złośliwa wypowiedź :!:

osobiście mam porównanie Motul vs Fuchs, i z moich obserwacji Fuchs jest bardziej stabilny temp, bardzo trudno go doprowadzić do temp 120sC co przy Motul-u nie było specjalnie trudne, owszem Fuchs dłużej się rozgrzewa ale nie jest to tragicznie dłużej niż Motul, druga sprawa to nie można porównywać 1.9 do 1.6 i na tej podstawie wnioskować który olej jest bardziej zajebisty.

[xtremesystems]

[quote="Seed"]

wiec caly czas na chlodnym sie turlalem.

75 st. to nie jest chłodny olej. w tej temp. olej bardzo dobrze chroni silnik.

jedno pomijasz
ten sam olej jesli przy temp 100 st ma lepkosc ok 11,5 to przy temp 75st ma lepkosc ok 20

jest to 100% roznicy w lepkosci

tutaj jest licznik

http://www.bobistheoilguy.com/viscosity-calculator/

a z tego co wiem najbardziej odpowiednia lepkosc robocza to kolo 13

[Seed]

jak jeździsz spokojnie i poniżej 2000rpm to trwa wieki, spróbuj utrzymywać obroty tak trochę powyżej 2000rpm, motorek nagrzewa się sporo szybciej, oczywiście nie zaraz po odpaleniu,
te 2000rpm to w TDI to magiczna cyfra, zaczyna jechać, szybce się nagrzewa, więcej pali :wink:

czyli Motul X-clean+, Ktory ma zalany Xtremesystems, jest bardziej stabilny temperaturowo niz błogosławiony Fuchs XTL?!

tendencyjna i odrobinę złośliwa wypowiedź :!:

osobiście mam porównanie Motul vs Fuchs, i z moich obserwacji Fuchs jest bardziej stabilny temp, bardzo trudno go doprowadzić do temp 120sC co przy Motul-u nie było specjalnie trudne, owszem Fuchs dłużej się rozgrzewa ale nie jest to tragicznie dłużej niż Motul, druga sprawa to nie można porównywać 1.9 do 1.6 i na tej podstawie wnioskować który olej jest bardziej zajebisty.

Mam porownanie Motul vs. Fuchs i zdecydowanie wybieram Motula.

Co do temperatury. Wystarczy prosty zabieg, o ktorym malo osob wie:
po uruchomieniu silnika nawiew na cold. wyzsza temp ustawiamy dopiero jak silnik zlapie jakies 80 stopni na blacie. dzieki temu prostemu zabiegowi temp. robocza osiagniemy po 5 km a nie 15 km.

[xtremesystems]

dzieki temu prostemu zabiegowi temp. robocza osiagniemy po 5 km a nie 15 km.

na motulu w miescie zysk z tego zabiegu jest zaden . zawsze dojade do celu a olej nie ma 80 stopni.wiec tylko dupa mi zamarza

[4tech]

Panowie, sorki, że tak się wtrącę, a jak do tego wszystkiego ma się Repsol 505.01 :?:

[kabi_007]

Jestem po lekturze całego topicu Chylę czoła wszystkim tu piszącym, zwłaszcza wypowiedzi Paolo, Dzidy,Pidźka najbardziej mnie absorbowały. Nigdy nie myślałem że wybór oleju będzie dla mnie tak kłopotliwy w klekocie na PD-kach. Wcześniej miałem Lagunę na PB+LPG i przez pięć lat lałem to co zalecał napis na tylnej szybie: "Renault empfiehlt ELF" i nie było żadnych problemów. Do żonki Clio też idzie Elf Competition 10W40 STI i od wymiany do wymiany spokój. W Octavii poprzedni właściciel lał Castrola LL 5W30 w trybie LL i na pewno ta marka wylatuje raz na zawsze ze Skody razem ze zużytym olejem i przechodzę na tryb wymian co 15kkm i oliwkę 5W40.
Na pierwsze zalanie idzie Motul Specific 5W40 z uwagi na wysoki TBN i potrzebę posprzątania po LL i Castrolu. Następna wymiana to będzie płukanka i jeśli się Motul sprawdzi to Specyfic lub X-clean, a jeśli mi nie podpasi to Fuchs 5W40 z XTL idzie na próbę. Po przeczytaniu topicu moja prywatna lista marek olejów (na razie podstawie analiz wypowiedzi a nie testów w silniku) wygląda następująco:
1) MOTUL - łatwo dostępny z pewnego źródła, atrakcyjny cenowo, ciężko przegrzać na nim motorownię, ma dobre opinie także na innych forach, Specific 505.01 tworzony specjalnie pod PD-ki
2) FUCHS - olej "Made in Germany" a to już mówi wiele za siebie, FUCHS wiele lat współpracował z VW, można go dostać nawet w Agromie, cenowo gorzej wychodzi niż Motul,
3) LM - podobnie jak Fuchs "Made in Germany", jednak TT4100 nie ma oficjalnej aprobaty 505.01, w moim przypadku gorzej dostępny i drogi.
Mam pytanie do osób handlujących olejami oraz osób samodzielnie wymieniających olej:
Co robić z przepalonym olejem? Czy dystrybutorzy muszą go odbierać od kupujących, jak to jest np. ze sprzętem RTV i AGD. Wcześniej nie miałem tego problemu bo wujek odbierał ode mnie zużyty olej i konserwował nim sprzęt rolniczy. Teraz ma już spory zapas i na siłę nie będę mu pchał a przecież do rowu nie wyleję bo serce się kraje tak niszczyć środowisko.

[PAOLO ESCO]

jak do tego wszystkiego ma się Repsol 505.01

słabo ---> https://imagenes.repsol.com/es_en/RE...cm11-27497.pdf
CCS bardzo słaby, NOACK 12 :? , index lepkości tylko 160...
Ogólnie - bardzo przeciętny olej.
Na forum kupisz w podobnej cenie pewnie jakościowo lepsze oleum. :P

Co robić z przepalonym olejem?

wlej zużyty do bańki i oddaj na stacji wymiany oleju. Nie wylewaj nigdzie ani nie spalaj. Zużyty olej jest mocno rakotwórczy!
Ochronisz środowisko i własne oraz nasze zdrowie! :hi:

Jestem po lekturze całego topicu

gratuluję wytrwałości :szeroki_usmiech

[kabi_007]

paolo, w życiu bym nie wylał przepalonego oleju w ekosystem. Skoro można oddać do punktu wymiany olejów to tak będę robił, dzięki za info :szeroki_usmiech

[PAOLO ESCO]

Skoro można oddać do punktu wymiany olejów to tak będę robił

a oni zużyty olej odsprzedają za "dziesiąt" groszy za litr do powtórnej obróbki ...i po oczyszczeniu taki olej wraca np. jako wyroby pochodne lub sfalt na nasze drogi itp...

[Seed]

Na pierwsze zalanie idzie Motul Specific 5W40 z uwagi na wysoki TBN i potrzebę posprzątania po LL i Castrolu.

Motul - bardzo dobry wybór do AXR - auta u mnie w frimie lataja już po 350 tys na X-cleanie i zuzycia nie widac.

3) LM - podobnie jak Fuchs "Made in Germany",

Fuchs jest rozlewany w Gliwicach...

[PAOLO ESCO]

Fuchs jest rozlewany w Gliwicach...

chyba nie do końca coś mi się zdaje że oleje z XTL są tylko z "Made in Germany" a Gliwice produkują pozostały asortyment...ale to niech pidziek się wypowie w temacie.

[Orbit]

WItam ...
dzisiaj do 3-ciej ano buszowałem po Amerykańskim Forum olejowym http://www.bobistheoilguy.com/forums...s.php?ubb=cfrm .... natknąłem sie na kilka tematów dotyczących L.Moly ... szczerze nie przypuszczałem ze ta marka jest tak dobrze znana i ma tak dobre opinie za oceanem ....

TUTAJ >>> jest cały dosyć długi temat poświęcony Mos2 , gdzie 99,9 % ludzi jest zadowolonych z tego produktu ... oraz jeden sceptyk
poza tym , dotarłem do rosyjskiego Forum ""Maniaków olejowych ""

http://www.oil-club.ru/forum/topic/1150-analizi-masla-nezavisimih-laboratorii-v-ssha/

ciekawy temat ... kolo pokazuje jak wygląda silnik po przejechaniu 70 .000 mil







potem uzywał płukanki oraz Oleju L.Moly 7 razy
silnik po przejechaniu 100.000 mil






Link do tematu http://www.oil-club.ru/forum/topic/40-40/page__st__30

[PAOLO ESCO]

jak by to powiedzieć... "a nie mówiłem" :P ale tak poważnie - tak zasyfiony silnik jak powyżej to zapewne wina użytkownika - ciekawe czy to był jeden użytkownik cały czas ten sam? chyba raczej ze dwóch właścicieli...bo silnik zawalony niemiłosiernie tak jak by ktoś rzadko zmieniał olej i wcale nie dbał o obsługę silnika. Płukanka i stałe wymiany oleju ładnie domyły silniczek.

szczerze nie przypuszczałem ze ta marka jest tak dobrze znana i ma tak dobre opinie za oceanem ....

za oceanem Liqui Moly sprzedawane jest Lubro Moly.

[xplo]

Spytam się z ciekawości jeśli mamy np silnik 1.9 TDI BXE PD bez DPF czy można zalewać go olejem 507.00 ? Prawidłowo powinno się 505.01. Pomimo tego, że 507.00 umożliwia przedłużenie okresu wymiany do 30 tys to i tak wymiana po 12-15 tys km ?

[Seed]

Spytam się z ciekawości jeśli mamy np silnik 1.9 TDI BXE PD bez DPF czy można zalewać go olejem 507.00 ? Prawidłowo powinno się 505.01. Pomimo tego, że 507.00 umożliwia przedłużenie okresu wymiany do 30 tys to i tak wymiana po 12-15 tys km ?

mozna ale mija sie to z celem. zawsze lepiej zalac olejem, ktory chroni lepiej silnik niz DPFa - ktorego i tak nie masz. Ja jezdze na X-cleanie 505.01 (w okresie gwarancji na X-clenie+ 507.00 - marudzili w ASO) i jest bajka.

[barteq]

Czy ktoś zna CCS dla LM 4100 ?
W ogóle który olej 5w40 505.01 będzie miał najniższy CCS, z tego co odkopałem w tym wątku to chyba Fuchs gt1...

Aha mam LM 4100 i chyba chyba się już przepracował, nawet przy rozgrzanym słychać delikatnie pow 2000obr/min pompki, gdzie do tej pory przy tych obr nie było ich słychać. zrobione na oleju pow 9000 km.

[Orbit]

jak by to powiedzieć... "a nie mówiłem" :P ale tak poważnie - tak zasyfiony silnik jak powyżej to zapewne wina użytkownika - ciekawe czy to był jeden użytkownik cały czas ten sam? chyba raczej ze dwóch właścicieli...bo silnik zawalony niemiłosiernie tak jak by ktoś rzadko zmieniał olej i wcale nie dbał o obsługę silnika. Płukanka i stałe wymiany oleju ładnie domyły silniczek.

Z tego co zrozumiałem to właściciel tego Auta sprowadził go z USA ... i jest to SUZUKI GRAND VITARA , stad licznik w milach ....
polecam jeszcze jeden LINK .... http://www.bobistheoilguy.com/forums...06#Post1546406 , ludzie prezentuja swoje silniki od sreodka oraz często opisuja jakmi olejem zalewali ...

[ Dodano: Pon 07 Lis, 11 14:40 ]

Aha mam LM 4100 i chyba chyba się już przepracował, nawet przy rozgrzanym słychać delikatnie pow 2000obr/min pompki, gdzie do tej pory przy tych obr nie było ich słychać. zrobione na oleju pow 9000 km.

u mnie na LM-4600 mocniej zaczął klepać na zimny silnik po 7000 km w temperaturze około 5 C , , po rozgrzaniu było wszystko ok ... ... obecnie także zalany LM-4600.... no ale teraz to muzyka dla ucha mimo iż zimno na zewnątrz .. przejechane dopiero 1200 km

[Pidziek]

Te zdjęcia przypominaja mi silniki po Castrolu.... :diabelski_usmiech
Zobacz jak wygląda silnik po Mobilu w USA 8)

[xtremesystems]

nie rozumiem czemu wszyscy tu jada po castrolu. Paolo czy to rzeczywiście taki zly olej?

przeciez parametry ma dobre

[PAOLO ESCO]

Te zdjęcia przypominaja mi silniki po Castrolu....

złoto-czarny kolor ... :hmm

nie rozumiem czemu wszyscy tu jada po castrolu.

nie wszyscy. Edg'e ma całkiem porządne parametry i jeśli zmienili baze olejową to silnik po nim wcale nie powinien wyglądać tak jak na powyższych fotkach. Zła sława Castrola to pozostałości po serii Magnatec która zaliczyła kilka wpadek w Polsce i nie tylko...problem polega w tym, że Castrol a w zasadzie BP (bo Castrol to tylko znak handlowy od kiedy BP wchłonęło Castrola) i owszem posiada laboratoria...ale nie wytwarza samego oleju na dany rynek a w większości zleca blendowanie produktu...stąd jakość Castrola z za naszej zachodniej granicy jest wyższa (powiedzmy) niż np. tego blendowanego w Polsce (ale wcale nie dziwiło by mnie gdyby Castrol brał np baze olejową z Lotosu! - bo jest ona bardzo dobra i idzie w dużych ilościach na export).
W tym wątku już były dodawane fotki po Castrolu (chyba kolega Kowal je zamieszczał -poprawcie mnie jeśli się mylę) i wcale nie widać było by silnik był tak uwalony jak ten na zdjęciach - wręcz przeciwnie był zadbany i domyty!
No i niestety podróbki to zmora Castrola i nie tylko, bo także Mobila a nawet Motula czy sporadyczna i idiotyczna podóbka oleju LM , jak widać było ostatnio na forum ( nie tylko naszym bo na większości for samochodowych momentalnie pojawiły się fotki podrabianych opakowań). Tak często jest z Castrolem...padnie jeden silnik i całe niesamowite historie trafiają do internetu.
Jak wieść gminna niesie nie jedna jednostka zakończyła swój żywot na Castrolu...takie same opinie krążą na teman Elfa (dziwne, że mało o Totalu a to w sumie jeden koncern) a jak dobrze poszukać to i Mobil też nie został oszczędzony...nie wspominając o Lotosie czy Orlenie.
No i na koniec... $ Castrola ...gdyby nie zachłanność ludzi z branży Castrola zwłaszcza wszelkiej maści prezesików i pośrednich "pionków" :evil: , ich lansowanie się i promowanie oleju za pomoca jakiegoś typka co gra w piłkę i ma znikome pojęcie o olejach a liczy się dla niego tylko kasa, chyba jakiś Ronaldo czy cóś :wink: to cena tego oleju wynosiła by pewnie tyle co cena Lotosa ...a to daje do myślenia.
od 2005 r. Castrol przeznaczył w Polsce 300 mln złotych na budowę sieci dystrybucji oraz programy marketingowe... programy marketingowe taaaa szkoda że nie jakością Castrol dobywa sobie użytkowników a reklamami ... życzę powodzenia.
Aha nawet "inteligentne molekuły" ( testy wyraźnie wskazują, ze "inteligentne molekuly" to ściema marketingowa i jest to jedynie chwyt reklamowy) nie pomogą nic w najlepszym oleju jeśli użytkownik zaniedba silnik...


Cytat z ropaortu 2011r:
"Najczęściej kupowane oleje silnikowe
W ciągu ostatniego roku tylko Mobil zwiększył swoje udziały w rynku olejów na uzupełnienie i wymianę, pozostając najczęściej wybieranym olejem silnikowym w Polsce (30 proc. kierowców). Jego największymi konkurentami są Lotos i Castrol – odpowiednio 23 i 22 procentowe udziały w rynku olejów na uzupełnienie i wymianę. Pozostałe marki mogą pochwalić się co najwyżej 6 proc. udziałami w rynku. Przy wyborze oleju silnikowego największą uwagę zwracamy na jego jakość (59 proc.), cenę (49 proc.) i zaufanie do marki (48 proc.). Dopiero na dalszych pozycjach znajduje się porada mechanika lub sprzedawcy (28 proc.), zalecenia producenta (26 proc.) oraz to, czy stosowany olej pozwoli nam wydłużyć okresy serwisowe (24 proc.)."

http://www.autoflesz.pl/artykuly/7648,LOTOS_OIL_modernizuje_sztandarowe_produkty_najwyzsza_klasa_jakosci_*SN*_dla_Synthetic_Plus_5W40.html