Jaki olej do TDI - archiwum

[Dzida]

do tego golfiacza bardzo ciekawym olejem na zimę jest X-lite

bez normy do PD to chyba nie bardzo. . .

[Seed]

do tego golfiacza bardzo ciekawym olejem na zimę jest X-lite

bez normy do PD to chyba nie bardzo. . .

nie zauwazylem ze to AJM

[xtremesystems]

czy kupowal ktos z was olej u kolegi FABIAN LDZ

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=30157

bo nie ma tematu z opiniami ,a przydala by mi sie opinia odnosnie tego sprzedawcy , bo jest z lodzi

[ Dodano: Pią 04 Lis, 11 15:48 ]
ewentualnie czy ktos bral stad

http://allegro.pl/castrol-edge-5w30-long-life-niemiecki-507-00-5l-i1901998667.html

[Seed]

[ Dodano: Pią 04 Lis, 11 15:48 ]
ewentualnie czy ktos bral stad
http://allegro.pl/castrol-edge-5w30-...901998667.html

cholernie uważaj na allegro i oleje stamtąd

[PAOLO ESCO]

xtremesystems - rozmawiałem ze znajomym spoza OCP ( ma nowego Golfa 1,6 TDI CR - Michał to o Twoim samochodzie piszę i naszej wczorajszej rozmowie :szeroki_usmiech ) który czytał Twoje wypowiedzi na temat temeratury oleju w silniku 1,6 TDI CR.
Jeśli chodzi o olej zalany fabrycznie to opisywał podobnie jak Ty wskazania na wyświetlaczu. Przy fabrycznym oleju (Castrol prawdopodobnie) temeratura w trakcie jazdy w granicach +- 105 C (cięzko było zejść poniżej temp 100C) olej stosunkowo szybko łapał temeraturę ale wolniej też ją oddawał...utrzymujac dosyć wysoką temeraturę 105C w trakcie jazdy.
Zalał on teraz na dniach LM TT4200 ( nie robię teraz specjalnej reklamy!) ale taki akurat olej wybrał do w/w silnika ( ja bym wolał porównać temeratury na w/w silniku przy TT4600).

Według niego:
- praca silnika podobna (ani ciszej ani głośniej) to jego własne - nie mierzalne odczucie :wink:
- olej zdecydowanie szybciej osiąga optymalną temeraturę +- 90C
- temeratura w trakcie wcale nie powolnej jazdy jest niższa niż była na fabrycznym oleju i oscylowała stale wokół 95 - 98C.
- olej stosunkowo wolno wytraca temeraturę a co ważne sporadycznie przekraczał 100C..

Ciekawe jak będzie u Ciebie po ponownej zmianie na Castrola jak widzę.

[ Dodano: Pią 04 Lis, 11 18:29 ]

ewentualnie czy ktos bral stad

--- > tutaj masz pewny olej od "Naszego" sprzedawcy z OCP ( pierwszy lepszy przykład, żeby nie było!) http://allegro.pl/gdansk-castrol-edg...886056274.html
Bez jazdy za olejem, spalaniem paliwa i traceniem czasu ...zapłacisz praktycznie tą samą cenę końcową a dodatkowo zamówisz u nich filtr oleju na wymiane i poprosisz o rabat w ramach OCP :szeroki_usmiech !

[xtremesystems]

eśli chodzi o olej zalany fabrycznie to opisywał podobnie jak Ty wskazania na wyświetlaczu. Przy fabrycznym oleju (Castrol prawdopodobnie) temeratura w trakcie jazdy w granicach +- 105 C (cięzko było zejść poniżej temp 100C) olej stosunkowo szybko łapał temeraturę ale wolniej też ją oddawał...utrzymujac dosyć wysoką temeraturę 105C w trakcie jazdy.

to mnie pocieszyles ,bo juz myslalem ze ja swiruje i zastanawialem sie czy mi termostat nie poszedl a jednak mialem racje co do castrola.

Zalał on teraz na dniach LM TT4200

kusi mnie to LM wlasnie najbardziej. ale boje sie ze znowu wywale kase i bedzie lipa.
zona by mnie zabila. a wlasnie ciezko sie waham miedzi castrolem a LM

- olej zdecydowanie szybciej osiąga optymalną temeraturę +- 90C

szybciej od fabrycznego ma sie rozumiec?

- olej stosunkowo wolno wytraca temeraturę a co ważne sporadycznie przekraczał 100C..

tez to zauwazylem. ze motul po 2h jest praktycznie zimny. a castrol wytracal cieplo wolniej. mial te 65-70 st po ok 2h

sporadycznie przekraczał 100C..

czy to zle jak olej ma ponad 100 stopni. bo moze castrol lubi wysokie temp
rozwin co masz na mysli

oscylowała stale wokół 95 - 98C.

w miescie wlasnie zawsze mialem taka temp na castrolu w miescie jak Twoj kolega na LM
na trasie zawsze w okolicach 100-110stopni przy dynamicznej jezdzie

EDIT
dzis na autostradzie przy vmax 114st na motulu
ale blyskawicznie za autostrada wytracil do 98

[PAOLO ESCO]

kusi mnie to LM wlasnie najbardziej

nie sugeruję wcale Liqui Moly - tak jak pisałem wczesniej mozesz zalać Edge'm tak jak było wczesniej.

szybciej od fabrycznego ma sie rozumiec?

tak- szybciej od fabrycznego.

castrol wytracal cieplo wolniej. mial te 65-70 st po ok 2h

czyli potwierdzasz to co napisałem i co było już nie raz pisane na forum.

motul po 2h jest praktycznie zimny

czyli wskazany jak najbardziej na lato - wtedy każdy chciał by mieć olej o takich właściwościach :szeroki_usmiech

czy to zle jak olej ma ponad 100 stopni. bo moze castrol lubi wysokie temp

załóżmy że temperatura robocza oleju oscyluje w granicach 90 - 110 więc Castrol czy też inny olej mieszczą się w tym przedziale. Jasne, że optymalnie było by mieć olej którego temperatura stale oscyluje wokół 90-100 C - skoro można wybierać .

Koniec i kropka - nie komibuj bo znów zaczniemy to "błędne koło" :diabelski_usmiech

dzis na autostradzie przy vmax 114st na motulu
ale blyskawicznie za autostrada wytracil do 98

k ....wa :2kc czyli idealnie :!: :lol:

w miescie wlasnie zawsze mialem taka temp na castrolu w miescie jak Twoj kolega na LM

widać, że Tobie odpowiada olej Castrola itd... Już napisałem wcześniej - zmień ...i będziesz miał święty spokój z temeraturą oleju w zimie.......tylko na lato już wiesz jaki olej masz zalać! Żebyśmy znów nie szukali "dziury w całym"

[xtremesystems]

Tak się tylko jeszcze spytam jak jakiś głupi Jasiu - czy sprawdziłeś czy temeratura oleju na wyświetlaczu kompa pokrywa się z temeraturą oleju sczytywaną po podpięciu przez VAG-a ( bo jest chyba taka opcja? ops: ) - tak by wyeliminować jakieś błędne wskazania.

na poczatku sprawdzalem. tzn po kupnie. teraz nie .ale sprawdze na spocie fabii bo bedziemy mieli vcds'a

załóżmy że temperatura robocza oleju oscyluje w granicach 90 - 110 więc Castrol czy też inny olej mieszczą się w tym przedziale. Jasne, że optymalnie było by mieć olej którego temperatura stale oscyluje wokół 90-100 C - skoro można wybierać .

nie pytalem bez powodu. a dlatego ze wg karty castrol przy 100st ma lepkosc 12
LM 11,8. czyli zeby castrol mial taka sama lepkosc misialby miec wyzsza temp niz LM

ja sie nie znam wiec pytam Ciebie. czy roznica w lepkosci 0,2 przy 100st to malo czy duzo

załóżmy że temperatura robocza oleju oscyluje w granicach 90 - 110

ogolnie castrol u mnie praktycznie zawsze miesci sie w tych granicach. wyjatek to jazda na autostradzie..
czy 120 stopni to juz jest zle i trzeba zwolnic czy mozna jechac wg Ciebie?
i tutaj wlasnie mniejsza temp LM by sie przydala.



Jednego jednak nie moge zrozumiec.
jak LM moze szbyciej sie rozgrzewac jak ma nizsza temp robocza?
to nabiera szybciej temp (czyli musi byc wieksze tarcie i slabiej oddawac) i nagle zmienia swoja charakterystyke i ma nizsza temp robocza (czyli nizsze tarcie i szybciej oddaje). nie rozumiem

[ Dodano: Pią 04 Lis, 11 19:03 ]

widać, że Tobie odpowiada olej Castrola ze względu na Twój styl jazdy itd... Już napisałem wcześniej - zmień na Castrola...i będziesz miał święty spokój z temeraturą oleju w zimie.......tylko na lato już wiesz jaki olej masz zalać! Żebyśmy znów nie szukali "dziury w całym"

tylko mam taki problem ze robie ok 15 tys na rok i akurat mam olej i na lato i na zime

[ Dodano: Pią 04 Lis, 11 19:04 ]

k ....wa :2kc czyli idealnie :!: :lol:

zgadza sie.tylko nagrzewalem go ponad 17 km , poza miastem

[ Dodano: Pią 04 Lis, 11 19:09 ]

czy kupowal ktos z was olej u kolegi FABIAN LDZ

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=30157

dlaczego pytalem o kolege. dlatego ze ma sklep niedaleko odemnie, i widzialem ten jego olej . cena 145 czyli dobra i produkcja 2011 . tylko nie wiem jak z jakoscia

[PAOLO ESCO]

czy roznica w lepkosci 0,2 przy 100st to malo czy duzo

tak mała róznica nie ma znaczenia. Liczy się baza olejow, zastosowane dodatki itd...

czy 120 stopni to juz jest zle ....i tutaj wlasnie mniejsza temp LM by sie przydala.

albo MOTULA ! Którego masz w silniku hahaha :lol:

czy 120 stopni to juz jest zle i trzeba zwolnic czy mozna jechac wg Ciebie?

jechać, jechać....bo Ciebie zaczną wyprzedzać i trąbić :szeroki_usmiech a na poważnie jeśli już to będzie to zapewne chwilowa temeratura więc bez paniki po to jest olej by odbierał nadwyżkę ciepła z silnika i go chłodził.

jak LM moze szbyciej sie rozgrzewac jak ma nizsza temp robocza?

lepsza baza olejowa, lepsze dodatki :
- Dodatki wiskozowe (modyfikatory lepkości)
"Zwiekszaja lepkosc oleju oraz poprawiaja jego własnosci lepkosciowo-temperaturowe (wskaznik lepkosci).
Wprowadzone do oleju, maja zdolnosc zwiekszania swojej objetosci w wyższych temperaturach co w efekcie zapobiega spadkowi lepkosci oleju wraz ze wzrostem temperatury"
- Dodatki wiskozowe (modyfikatory lepkości)
"Zwiększają lepkość oleju oraz poprawiają jego własności lepkosciowo-temperaturowe (wskaźnik lepkości).
Wprowadzone do oleju, maja zdolność zwiększania swojej objętości w wyższych temperaturach co w efekcie zapobiega spadkowi lepkości oleju wraz ze wzrostem temperatury"
- Depresatory
"Niskocząsteczkowe polimery (polimetakrylany i poliakrylany) stosowane sa jako dodatki obniżające temperaturę utraty płynności olejów smarowych . Depresatory wprowadzone do oleju zapobiegają tworzeniu sie siatki krystalicznej węglowodorów nasyconych znajdujących się w oleju, co powoduje zachowanie jego płynności w niskich temperaturach."
- Modyfikatory tarcia (FM).
Zmniejszają one tarcie w wyniku zwiększenia grubości warstwy olejowej poprzez fizyczna adsorpcje na metalu lub oddziaływanie makrocząsteczek dodatku. Dodatki te wykazują duża efektywność gdy stężenie ich jest duże przy niezbyt dużych obciążeniach węzła tarcia.
Cytat "Dodatki uszlachetniające środków smarnych - LOTOS Oil"

:arrow: :arrow: :arrow: Miłej lektury - jeśli chcesz wiedzieć więcej w temacie to jako podstawy polecam http://maxol.com.pl/info/ :szeroki_usmiech

[xtremesystems]

a na poważnie jeśli już to będzie to zapewne chwilowa temeratura więc bez paniki po to jest olej by odbierał nadwyżkę ciepła z silnika i go chłodził.

a przy dluzszej jezdzie? lubie na autostradzie dawac co fabryka dala
dodam ze 121 to byl absolutny max i temp cieczy byla 90 stopni

[PAOLO ESCO]

dodam ze 121 to byl absolutny max

więc jeśli to był max to nie było źle....trudno oczekiwać by olej miał wtedy 100C a z max prędkością przecież i tak nie będziesz latał cały czas.
Jeździć - tylko wolniej bo komplet punktów dostaniesz :wink:

[xtremesystems]

z vmax jechalem ostatnio ponad 60kilometrow . (a2 wrzesnia - emilia)

jeszcze jedno pytanie . jaka jest optymalna wartosc lepkosci dla 100stopni. liczbowo

[ Dodano: Pią 04 Lis, 11 20:04 ]

- olej zdecydowanie szybciej osiąga optymalną temeraturę +- 90C

Paolo . podpytaj kolegi zeby sprecyzowal co to zdecydowanie szybciej. i w jakich warunkach

tj miasto czy trasa.

i np po ilu km jaki olej osiagal jaka temp
o ile kolega pamieta takie rzeczy

[Artiks]

Patrz Paolo, a pisałem kiedyś, że po przejściu z Motula na LM 4100 TT auto o wiele szybciej mi łapie temp. roboczą to mnie tu któryś wyśmiał w wątku :diabelski_usmiech Jak mi klepią rano szklanki jakieś 2-3 sekundy to wsio ok czy się bać ?

[PAOLO ESCO]

na LM 4100 TT auto o wiele szybciej mi łapie temp. roboczą

to, to ja wiem od dawna :wink:

Jak mi klepią rano szklanki jakieś 2-3 sekundy to wsio ok czy się bać ?

oj a to chyba nie tylko od samego oleju zależy - może już olej spracowany. Masz TT 4100? moze pora na coś lepszego zmienić - ciągle coś nowego na rynku olejów się pokazuje (ale 2-3 sekundy to chyba nie tragedia) ...jeśli klepią dłużej to brak jest ciśnienia oleju, może nie na wszystkich szklankach ale wystarczy że na jednej i już będzie klekotało. Może któryś kanał olejowy jest przytkany. Albo po prostu szklanki do wymiany - szklanki wymienia się WSZYSTKIE tak jak amortyzatory - nie wymienia sie jednej bo za chwilę bedziesz robił następną...
Jeżeli się mylę to niech mądrzejsi ode mnie sprostują to co napisałem.

[Pidziek]

czy 120 stopni to juz jest zle i trzeba zwolnic czy mozna jechac wg Ciebie?
i tutaj wlasnie mniejsza temp LM by sie przydala.

120st.C to stary drift na pelnych obrotach a nie silnik cywilny ..
Dobry olej się nie zbliza do tej wartości .....

[Orbit]

czy sie mylę ? to chyba lepiej jeśli silnik nie osiąga jakiś granicznych temperatur w LATO .. ... . mechanik mi tłumaczył iz w zime niedogrzanie ma znaczenie gdyż się nie otwiera termostat i jeździ się na ssaniu . , Prawdziwy problem jest z silnikami wyposażonymi w DPF , gdyż niedogrzanie = szybkie zapychanie się filtra i częste wypalanie ( wiem coś na ten temat ... wrrrrrr ) ja zalałem 3 raz LM 4600 , na razie jest bardzo dobrze ....w przyszły czwartek zrobię TEST Płynięcia na BLASZE ..... stary LM 4600 VS. NOWY ...

[zak14]

W październiku postanowiłem zmienić przed zimą olej. Wybór padł na chwalony na forum Fuchs Titan PRO C-3 5W30 XTL. Poprzedni olej to również Fuchs 5W30, ale Longlife III. Wymianie towarzyszyło użycie płukanki LM Engine Flush. Olej był zlewany ok. 30 minut i odessany z obudowy filtra.

Pierwsze wrażenie po odpaleniu – błyskawicznie, po ułamkach sekundy koniec klepania (które na LL III trwało ładnych kilka sekund).
Obfitych statystyk spalania ani zużycia oleju nie mam, bo dopiero co zalany, ale mam kilka danych, które mogą być ciekawe.
Po pierwsze: zrobiłem sobie kilkunastokilometrową wycieczkę o poranku po mieście (małe natężenie ruchu, kilka świateł, temp. 11,5 st. C) i zalogowałem kilka parametrów. Na wykresie widać jak płyn i olej nagrzewały się w czasie jazdy. Między osiągnięciem przez płyn i olej temp. 80st są prawie 4 minuty różnicy w przypadku tej konkretnej jazdy. Gdyby to była jazda w korku rozbieżność mogła by być większa – w najbliższych tygodniach postaram się zrobić więcej logów, żeby ją oszacować.



Po drugie: dziewiczy olej wprost z butli wlałem do pojemnika testowego i wysłałem do Blackstone. Poniżej wynik analizy, a dalej tabelka, w której zebrałem dane z analiz także innych dziewiczych olejów VW 507, znalezionych pod adresami:

http://www.bobistheoilguy.com/forums/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=2142058

http://205.243.146.146/forums/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=1051865

http://forums.tdiclub.com/showthread.php?t=231670

http://205.243.146.146/forums/ubbthreads.php?ubb=showflat&Number=2143923

Nie ukrywam, że podążając za entuzjazmem, który panował przez chwilę na forum spodziewałem się, że analiza wykaże w tym oleju nie wiadomo co. Tymczasem na papierze szału nie ma:
- Fosforu i cynku a także boru – głównych dodatków przeciwzużyciowych niezbyt dużo – w istocie mniej niż w wycofywanym z rynku LL III.
- Substancji myjąco – dyspergujących (w tej roli ponownie bor oraz wapń) – także nie za wiele.
TBN tylko trochę przeskakuje poprzeczkę minimum dla C-3.
Wydaje się, że ta nowo formulacja podąża za trendem odchudzania dodatków ku radości ekologów, ale nie jestem pewien czy z dobrym skutkiem dla silnika. No chyba że syntetyczna baza olejowa sama w sobie jest wybitna, lub olej zawiera jakieś magiczne dodatki, których zwykła analiza nie jest w stanie ujawnić.

Po trzecie: skoro już musiałem przeżywać traumę odwiedzin placówki Poczty Polskiej celem wyekspediowania próbek do USA, postanowiłem przy okazji zaspokoić swoją ciekawość znajdując odpowiedź na pytanie: ile ze swych właściwości olej traci od razu po zalaniu. Po przejechaniu 86 Km – tak żeby tylko wypłukać nieco silnik po poprzednim oleju – pobrałem kolejną próbkę. Wyniki analizy poniżej.



Jak widać „sprzątanie” po poprzednim oleju (na spółkę z użytą przy wymianie płukanką) skonsumowało 0,6 z TBN. Wydaje się, że nie jest to żaden dramat, tym bardziej, że wiele dodatków ten proces nie pożarł.
Przykre natomiast jest to, że oleju po zaledwie 86 KM pojawiło się sporo żelaza. Hipotezy w tej sprawie mam co najmniej trzy:
- być może nie całe żelazo spłynęło ze starym olejem;
- być może silnik jest jeszcze na dotarciu (spotkałem się w necie, przy okazji testów długodystansowych Mobila 1, z hipotezą, że dotarcie silnika objawiające się większym zużyciem może trwać i z 20 kkm);
- być może olej odchudzony z dodatków przeciwzużyciowych nie daje rady.
Na tą chwilę trudno się tą ilością żelaza nadmiernie ekscytować lub dokonywać jakichkolwiek ocen oleju. Pojeżdżę, zbadam ponownie i może wtedy coś więcej można będzie powiedzieć.
I to tyle na tą chwilę. Jeżeli czas pozwoli c.d.n.

[Orbit]

FIU FIU ,,, Analiza ze HO HO

Na wiosnę zrobię podobny Test ... wyśle LM 4600 zalany z butelki oraz z silnika ... ""to jest bardzo dobra koncepcja "" mamy wtedy "" biało jak na czarnym "" co się dzieje w ten sposób możemy przeanalizować co tak naprawdę lejemy do silnika ... A reklamy zostawmy ... NAIWNYM

[xtremesystems]

szkoda ze nie ma takich wynikow dla edge i LL TT 4200 w porownaniu

[piramida]

szkoda ze nie ma takich wynikow dla edge i LL TT 4200 w porownaniu

poodlewać kilka markowych olejów, zrobić zrzutę i wysłać je do analizy, wtedy wszystko będzie jasne :szeroki_usmiech

[zak14]

szkoda ze nie ma takich wynikow dla edge i LL TT 4200 w porownaniu

Edge z 2009 tutaj:

http://www.taurusclub.com/forum/attachments/odds-ends/55764d1235873411-blackstone-oil-test-kit-blackstone_castrol_edge.jpg

Parametry zbyt dobre, żeby były prawdziwe - podejrzewam, że od tego czasu zdążyli zepsuć formułę, albo też jest to jakiś Edge zblendowany na stany bez VW 507. Ale fajnie by było sprawdzić.

poodlewać kilka markowych olejów, zrobić zrzutę i wysłać je do analizy, wtedy wszystko będzie jasne

No tak nie do końca, bo w praniu wychodzi różnie i warto potem kilka razy zbadać w trakcie użytkowania.
Ale gdyby tak co setny czytelnik tego wątku przetestował jeden olej, to w przeciągu roku mielibyśmy gigantyczny zasób wiedzy. Użytecznej gdzieś tak rok-dwa, bo potem producenci pozmieniają formuły i wszystko od początku

[Pidziek]

zak: próbke skąd pobierałeś ?

- Czy po odpaleniu zimnego silnika dajesz mu trochę na zagrzanie czy odrazu normalna jazda baz zwazania że olej zimny ?

- jakiego filtra oleju używasz ?

Ile wysyłka poczta UAO do badań do Black z TBN ?

Temp. oleju dziwnie przebiega przy 1.6 kilometrze , co to za skok ?

Ale gdyby tak co setny czytelnik tego wątku przetestował jeden olej, to w przeciągu roku mielibyśmy gigantyczny zasób wiedzy

Tylko wiesz jak jest w praktyce w jednym silniku dany olej bedzie ladnie trzymał paramatry a w innym ten sam olej padnie po 8000km z kupa żelaza ....
To tez trzeba miec na uwadze..

Wystarczy że płukanka nie jest dobrze zlana z olejem i od razu wiecej żelaza...

Moje uznanie za wytrwałosc i badania :-)

[xtremesystems]

czy 120 stopni to juz jest zle i trzeba zwolnic czy mozna jechac wg Ciebie?
i tutaj wlasnie mniejsza temp LM by sie przydala.

120st.C to stary drift na pelnych obrotach a nie silnik cywilny ..
Dobry olej się nie zbliza do tej wartości .....

czyli motul tez nie dobry bo teraz mial 114 a castrol w lato 121


powiedz mi skad info ze dobry olej nie zbliza sie do tej wartosci. kumpel w 1,2tsi w yeti tez ma wys temp oleju. grubo ponad 100

[ Dodano: Sob 05 Lis, 11 09:15 ]
kurcze zadnych opini na necie o lm tt 4200

[parasite]

zak14: Wysyłają te "test kits" do polski? Jeśli zbadanie oleju kosztuje 25$ to może po zlaniu wysłałbym do badań LM Synthoil.

[zak14]

zak: próbke skąd pobierałeś ?

Virgin z butli, a używany jedyną dostępną bez zlewania drogą, tj. przez bagnet (z wysokości środka skali).

- Czy po odpaleniu zimnego silnika dajesz mu trochę na zagrzanie czy odrazu normalna jazda baz zwazania że olej zimny ?

Po kilku sekundach ruszam. Póki zimny w palnik nie daję. Tym bardziej nie robi tego moja żona, która jeździ nim w tygodniu.

- jakiego filtra oleju używasz ?

MANN

Ile wysyłka poczta UAO do badań do Black z TBN ?

Wysyłka 18,80 PLN

Temp. oleju dziwnie przebiega przy 1.6 kilometrze , co to za skok ?

Liczyłem, że ktoś zauważy. Szczerze mówiąc nie wiem. Hipotaza: najpierw idzie przez bypass, a potem pompuje już przez filtr ?

Tylko wiesz jak jest w praktyce w jednym silniku dany olej bedzie ladnie trzymał paramatry a w innym ten sam olej padnie po 8000km z kupa żelaza ....
To tez trzeba miec na uwadze..

Zawsze lepsze badania niż zgadywania.
Jeżeli silniki są porównywalne w sensie rozwiązań konstrukcyjnych (a tak jest w przypadku silników wielu czytelników tego wątku), to jest szansa, że wyniki badań będą miały niepomijalną wartość informacyjną dla wszystkich i coś jednak na ich podstawie można wnioskować.