Jaki olej do TDI - archiwum

[Seed]

mam juz zrobione 3000km na LM 4600 z tego 2000 km z MoS2 ... absolutnie żadnych problemów , naprawdę polecam .... jedyna wada to to ze troszkę dłużnej się nagrzewa co moim zdaniem wynika z mniejszego tarcia lub mniejszych oporów w silniku ... DPF wypala się tak samo , ZA to ... kompletnie zero klepania ... , po przekręceniu kluczyka silnik odpala tak jak w lato , tak miękko , ....rok temu w zimę miałem GM-Dexos2 ... to na tym oleju w po uruchomieniu silnika miałem wrażenie jak bym odpalił JELCZA i tak przez 10 minut ...

tt4600 spelnia norme twojego silnika ? czy wlales nienormatywny?


btw ile wlales tego MoS2?

TT 4600 spelnia przeciez normę Dexos 2. Jedno opakowanie MoS2 wystarcza na 6 L oleju silnikowego.

[Artiks]

Ja po 5000 tys na TT 4600 - potwierdzam - silnik bdb sie zachowuje.

To koniec przygody z Motulem ? :P

[Seed]

Ja po 5000 tys na TT 4600 - potwierdzam - silnik bdb sie zachowuje.

To koniec przygody z Motulem ? :P

a wredak :P - eksperymentuje - następny bedzie Specyfik 506.01 0W-30

[Orbit]

tt4600 spelnia norme twojego silnika ? czy wlales nienormatywny?


btw ile wlales tego MoS2?

Spełnia ... Jak napisał Seed ... norma dla OPLI to DEXOS-2 ... tak samo nazywa się Olej który produkuje General Motors ...( nie polecam )
Do LM 4600 5,2 litra dolałem 3/4 pojemnika Mos2 ,t.j. około 200 mil . ..... do silnika wchodzi 5,4 L oleju
właśnie dotarłem do domu na zewnątrz - 5 C , rano było - 7 C ... żadnego klekotania nie ma , ... na początku obawiałem się trochę o DPF .. ale po 2000 km z Mos2 , nie zauważyłem żadnych zmian .... DPF wypala się tak samo ,

[Staszekowski]

Fajne macie spalania ale z drugiej strony dziwne, przy normalnej jeździe osiągnięcie poziomu 4-4.5 to naprawdę dobry rezultat bym powiedział bardzo dobry.

Być może jazda tempem tzw. staruszka, bez obciążenia, wiatru to jeszcze jestem w stanie przełknąć.

W rzeczywistości te historie że mój tedeik pali 4 litry ropy można wsadzić głęboko do kieszeni i często są one wynikiem kompletnego braku dokładnego pomiaru.

[konkon]

Seed, notujesz może spalanie ? Ciekawe jak się ma X-Clean do TT 4600 ale najciekawsze co będzie na 506.01.

[PAOLO ESCO]

przy normalnej jeździe osiągnięcie poziomu 4-4.5 to naprawdę dobry rezultat bym powiedział bardzo dobry

nic nadzwyczajnego dla 1,9 TDI ( w dobrym stanie technicznym) jeśli za kierownica siedzi "kumaty" kierowca który myśli z wyprzedzeniem obserwując ruch na drodze i wie jak zmieniać biegi.

historie że mój tedeik pali 4 litry ropy można wsadzić głęboko do kieszeni i często są one wynikiem kompletnego braku dokładnego pomiaru

fige prawda - 50 tys km 1.9 TDI BXE (przeważnie 3-4 osoby na pokładzie) trasa dzień w dzień po 65 km w jedną i 65 km w drugą stronę w różnych porach roku... spalanie oscylowało w granicach 4,3 ( już nie będę zaniżał , żeby nie było) do 4,8 a średnia przelotowa nie była mała bo pociskałem z rana po pustej przeważnie S3 ... oczywiście prawie w ramach przepisów - "prawie" :diabelski_usmiech w każdym razie pasażerowie pasy zapinali z tyłu... :wink:
Druga Octavia 1 Tur 1,9 TDI AXR +- 50 tys km ta sama trasa, też z 2-3 osobami na pokładzie spalanie porównywalne moze 0.2 L na 100km więcej ....ale jazda była zgoła bardiej extremalna bo musiałem się nacieszyć posiadaniem TDI-ka na początku :szeroki_usmiech
Więc śmiem powiedzieć , że "wyczyn" w graniach 4, xxx to nic nadzwyczajnego dla tego silnika i rozgarnietego kierowcy. Spalanie na poziomie 4,7 czy 4,8 miałem na porządku dziennym w 3-4 oosby na pokładzie.
Nie patrząc na prędkościomierz i pociskając w ramach zdrowego rozsądku można spokojnie zmieścić się +- 5L /100 km.
Oczywiście jeśli ktoś inaczej prowadzi i ma ciężką nogę to ten sam samochód z tym samym silnikiem będzie spokojnie palił o litra więcej - tak jak mojemu szwagrowi zawsze nie mieści się w 5L... :haha:
Rozmawiałem też ze znajomym który chwalił się ze jego 1,6 TDCI CR w Golfie (o Tobie Michał piszę :szeroki_usmiech ) spaliło mało bo około 4,8 litra... więc śmiałem się bo ja tyle miałem Octavką na porzadku dziennym :lol:

[natash]

W szoku jestem z tym spalaniem... ja na trasie minimum z tankowań z dystrybutora wycisnąłem 5,2 - 5,4 jazda w nocy przez Polskę w granicach 100 km/h...

[innova]

MoS2 - co to? Jakiś dodatek?

natash,

wiosną popularne były płukanki do wymiany olejów które moim zdaniem nic nie dają za to wyciągają kilka dych z kieszeni. Nie popadajmy w paranoje. Olej został zaprojektowany aby spełnić pokładane w nim nadzieje oraz pełnić swoje funkcje. Kosmetyki to raczej nie nasza domena a samochód bez nich daje dobrze radę, może nawet lepiej.

[pacocases]

olej czy spalanie

Tak sobie czytam i jeszcze raz sprawdzam czy nie pomyliłem forum. Już myślałem że jestem w temacie "spalanie naszych aut" czy jakoś tak

[innova]

Jaki przebieg silnika ? Mam obecnie zalanego TT4100 5W40 zero bez dolewek od wymiany do wymiany max co 10 tys. I też myślę nad przejściem na 5W30 Fuchsa Trochę straszą że przy tym przebiegu gdzie taki olej rzadki , do tego eksploatacja wypadnie na sezon wiosenno -letni

Przebieg w O2 RS: 180tyś ale to nie ma wiekszego znaczenia. Tu generacja silnika (taki znacznik procesu technologicznego jak w procesorach) odgrywa moim zdaniem kluczowe znaczenie a my żyjemy w epoce silników W30. Zalewanie olejów W40 do tych silników to moim zdaniem jak wrzucenie schabu z kością do maszynki do mielenia mięsa...nie dziwne że te ulegają degradacji po kilku tysiącach km. Przykład z dziś: skoda poleciała w trasę i spalanie odpowiednio (obsada: dwie osoby + ładunek około 60kg)

5,3l/100 przy prędkościach rzędu 90km/h
8,5l/100 przy prędkościach rzędu 170-180km/h (na A2)
średnio na całej trasie 6l/100

poprzednio na LM4100 te wartości były znacząco wyższe, zwłaszcza przy więszych prędkościach (obrotach silnika a ja za szybko biegów nie zmieniam)

no a o tym wiosna czy lato muminków czy zima nasza to już było wałkowane tyle w ostatnich dniach, że aż się powineneś zarumienić ops: nie ma najmniejszego znaczenia gdyż temepratura oleju i tak będzie na tym samym poziomie (90-100stC) po wygrzaniu

[parasite]

W szoku jestem z tym spalaniem... ja na trasie minimum z tankowań z dystrybutora wycisnąłem 5,2 - 5,4 jazda w nocy przez Polskę w granicach 100 km/h...

W trasie po Polsce to spokojnie schodzę do 4-4.3l przy tak 100km/h. Czasem przy dojazdach do pracy nawet schodzę do 3.7l ale później mam autostradę a tam to już spalanie wzrasta do 5-6l. Ale ja generalnie rzadko hamulca używam :P
Ostatnio - 650km do Hamburga ale z prędkością max. 90km/h, bo wlokłem się za Toyotą Hiace, wyszło 3.7l/100 średnio :P
Powrót przy prędkości tak 110-130km/h (była śnieżyca) wyszło 5-5.1l/100.

Tak BTW to jeśli zalałbym teraz 0W30 to chyba bym zszedł do 3.5l/100 jeśli wierzyć w to mniejsze spalanie.

Co do oleju to stukneło już 8 tyś na Synthoil 5w40 i dalej cisza
Lotos przy tym przebiegu już rzęził przy wkręcaniu silnika.

[Dzida]

fige prawda

Równie dobrze mółbym powiedzieć - figę prawda. AXR-pali 4,2-4,5 l/100 km przy wręcz katorżniczej jeździe ze stałą prędkością 85-90 km/h, kiedy wkładasz cały wysiłek w to aby głaskać pedał gazu i jechać w miarę równo, broń Boże nie hamując, aby znowu musieć się rozpędzić.

Ale przecież każdy z Nas ma inną nogę . . . :wink:

P.S Ja też nie rozumiem jak ludziom BKD na motostacie pali średnio 5,4 /100 km. Ale nie o tym jest ten topic.

[Seed]

Seed, notujesz może spalanie ? Ciekawe jak się ma X-Clean do TT 4600 ale najciekawsze co będzie na 506.01.

powiem szczerze, ze w firmowym aucie nie ma sensu mierzyc. ja w kazdym razie zamowilem juz u elemenateura Specyfica 506.01 0W-30 i podejrzewam, ze pod koniec stycznia bedzie zmiana - drogi olej - ok 250 PLN ale mysle ze warto.

[PAOLO ESCO]

jechać w miarę równo ... nie hamując

no właśnie tak się da jechać rano na S3 jak nikt nie blokuje jazdy.

Ale nie o tym jest ten topic.

racja-koniec.

Specyfica 506.01 0W-30 i podejrzewam, ze pod koniec stycznia bedzie zmiana

no no ciekawy będę Twojej relacji z użytkowania tego oleju.

Daj znać na forum dla "potomnych" jak TT 4600 będzie się sprawdzać po 10 tys km.

[Orbit]

MoS2 - co to? Jakiś dodatek?

natash,

wiosną popularne były płukanki do wymiany olejów które moim zdaniem nic nie dają za to wyciągają kilka dych z kieszeni. Nie popadajmy w paranoje. Olej został zaprojektowany aby spełnić pokładane w nim nadzieje oraz pełnić swoje funkcje. Kosmetyki to raczej nie nasza domena a samochód bez nich daje dobrze radę, może nawet lepiej.

Najlepszy TEKST jaki ostatnio czytałem Olej został zaprojektowany aby spełnić pokładane w nim nadzieje - Nadzieja Matką ......
A ja Naiwny myślałem ze to zwykły produkt ... p.t. ""Trzeba zrobić tanio .... sprzedać Drogo "...

przy następnej wymianie zrobię kilka fotek co spływa z silnika po płukance

[innova]

Ale autor (co sam w tekście podkreśla) nie próbuje być ścisły w podawaniu wartości - to 10 to tak dla ustalenia uwagi/uproszczenia rachunków/określenia rzędu wielkości.
Jest to opracowanie zdecydowanie popularnonaukowe. Naukowe, a przynajmniej ścisłe, masz np. tutaj: http://www.tribologia.eu/ptt/try/tr06.htm

ależ jak dobrze pamiętam to w tym opracowaniu było napisane:

"większość producentów silników wskazuje wartość 10 jako właściwą...itd"

dobra zabieram się za to kolejne opracowanko (po raz kolejny dzięki za wskazanie materiału), wnioski pojawią się pewnie w wigilie jak karpia na silnikowym będę smażył

[PAOLO ESCO]

przy następnej wymianie zrobię kilka fotek co spływa z silnika po płukance

mnie nie musisz przekonywać - widziałem co spływało przy przebiegu 5 (pięciu) tys km przy zlewaniu z płukanką tego fabrycznego "gniota" którym fabryka zalewa silniki (1,4 16V benzyna) :evil: Po tej wymianie silnik zaczął wyraźnie lepiej wkręcać się na obroty nie wspominając o kulturze pracy.

[natash]

Kurde coraz bardziej grzeje się na tą płukankę, przy zmianie na TT 4600, tylko której użyć żeby sobie pomagając nie zaszkodzić

Może mi wtedy spalanie spadnie do 5l/100km :szeroki_usmiech

[innova]

przy następnej wymianie zrobię kilka fotek co spływa z silnika po płukance

spływa dokładnie to samo (z wyłączeniem faktu dodania dodatkowego płynu) co i bez niej, jeżeli chodzi o mnie to ja już widziałem

Olej został zaprojektowany aby spełnić pokładane w nim nadzieje - Nadzieja Matką ......

czepiasz się słówek "kolego", lepiej powiedz czy wlepkę ze słupka już sobie wkleiłeś do dowodu rejestracyjnego

[Orbit]

mnie nie musisz przekonywać - widziałem co spływało przy przebiegu 5 (pięciu) tys km przy zlewaniu z płukanką tego fabrycznego "gniota" którym fabryka zalewa silniki (1,4 16V benzyna) :evil: Po tej wymianie silnik zaczął wyraźnie lepiej wkręcać się na obroty nie wspominając o kulturze pracy.

za pierwszym razem gdy użyłem płukanki, oprócz oleju spływał gesty szlam który się rozwarstwiał , i był wszędzie ... nawet na wkładzie filtra oleju ... Auto miało przejechane 20 Kkm i była to druga zmiana oleju ... 1 wsza odbyła się na przeglądzie w serwisie . od tamtej pory każda zmiana oleju poprzedzona jest płukanką ...

[innova]

Po tej wymianie silnik zaczął wyraźnie lepiej wkręcać się na obroty nie wspominając o kulturze pracy.

to akurat pochodna samego oleju i jego stanu a nie płukanki, no teraz to się zakiwałeś chyba.

Gdyby te płukanki coś dawały to by nie wzbudzały śmiechu (z tego który je przynosi ze sobą oczywiście) czy uśmiechu zwykłych "prostych" mechaników

[Orbit]

spływa dokładnie to samo (z wyłączeniem faktu dodania dodatkowego płynu) co i bez niej, jeżeli chodzi o mnie to ja już widziałem

czepiasz się słówek "kolego", lepiej powiedz czy wlepkę ze słupka już sobie wkleiłeś do dowodu rejestracyjnego

zapewne widziałeś skoro tak twierdzisz ...

co do wlepki, wkleiłem do dowodu i prawa jazdy coby zapamiętać

[PAOLO ESCO]

tylko której użyć żeby sobie pomagając nie zaszkodzić

Millers, Motul , LM, Amsoil to sprawdzone firmy.

http://www.motul-oleje.pl/product/index-id-26.html

http://millersoils.pl/catalog/product.php?id_product=305

http://www.amsoil.com/storefront/flsh.aspx

http://www.liqui-moly.pl/features/katalog?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=95&category_id=19

[soszek81]

Możesz to rozwinąć?

Mogę, ale zależy czego oczekujesz? Mam nie VAGowy silnik. Co nie zmienia faktów, które podałem - że jakoś 5W-40 nie straszny...

ruszok - właśnie jak napisałeś i jak później opisał też Paolo Esco.

Sumując - zależy jaki silnik, jakie auto, jaki kierowca, jaka droga.

Jednak proszę o wyrozumiałość - jeśli ktoś pisze że jechał dynamicznie i spalił 4/100....
To mamy różne pojęcia o jeździe dynamicznej.
Tak samo różne jak jazda moja a piramidy czy szkody

Dlaczego?
Pugiem 206SW 1.4HDi pokonałem ledwie 160k km. Kolega miał 206 z tym samym silnikiem ale 3 drzwiówkę.
Wyjechaliśmy jednocześnie z Dęblina do Krakowa. Ja za Radomiem tankowałem (Lukoil) i wyjeżdżając ze stacji po tankowaniu, byłem wciąż przed nim (on wyjeżdżał z Radomia). Ze względu na ruch, w KR byłem "ledwie" 40 min przed nim, przy czym moje spalanie wyszło ok 4,6 a jego 3,8.
I się zarzekał że jechał dynamicznie.

Jeśli komuś pali mało - lepiej dla niego. Przy mojej nodze pali tyle. Ale wiem jak jeżdżę.
Swoją "ulubioną" trasę (226km w jedną stronę) pokonałem raz w 2h15min ze spalaniem 6/100, normalnie jadę ok 2h30-2h40 przy tych 5,5/100, jeśli mi się nie spieszy to zajmuje mi to 3h i ok 5/100. Sprawdzane dziesiątki razy.
EOT.

W temacie olei - ja się nie boję 5W40
Powiem więcej - przy tych autach co mam - to jedyna lepkość jaka mnie interesuje. Powód? Właśnie wróciłem z garażu po małym przeglądzie Puga którego powozi teraz żona. Przejechał 5,5k na Castrolu Edge 5W30. Musiałem dolać 0,3l bo była połowa stanu.
Na Castrolu Edge 5w40 ubytek był połowę tego i to po przebiegu 20k km! Przy czym na 5W40 auto przejechało 4 wymiany po 20k km i jedną 10k km. 5W30 zalałem bo mi zostało z O1 jak zmieniłem na Motula. I widzę że 30 to błąd (przynajmniej Castrol) nie tylko w mojej Skodzie. Oby do wiosny, a wtedy, jeśli AMS się do końca sprawdzi w Skodzie, to wyląduje i w Pugu.

Pozdrawiam.

PS - Pidziek - specyfik zalany do obu aut