Zamieszczone przez Pidziek
Co do oliwiarki to nie wiem, ja ostatnio kupowałem gdzie indziej oliwę. Swojego czasu kilka wymian zrobiłem przez kolegę elemenateur.
Myślę, że zawsze warto wspominać o tych miejscach gdzie można kupić ori oliwę, wtedy mniej będzie forumowiczów naciętych tak jak ten cytowany przez Ciebie pechowiec.
Notabene miał szczęście w nieszczęściu, bo dostał butelkę z takim szajsem, że każdy by się kapnął, że coś tu jest nie halo...
Należy zadać sobie pytanie co by się stało, gdyby to był łudząco podobny olej "selektor" i taka oliwa trafiła by do silnika- a klient lubiłby jeździć z głośno lansowaną muzyką :shock:
... szczęście po wymianie nie trwało by długo...
Komentarz