3 nasi ojcowie jezdzili na jednych oponach D124 . to teraz jest moda na przekladanie
Nie będę generalizował ale za czasów naszych ojców były inne drogi, inne samochody, inne prędkości i inne wariactwo na drogach. Ja zmieniam bo mam doświadczenie że jeździ się bezpieczniej i bardziej komfortowo. A że marketing mamy taki a nie inny to co tu poradzić
Stoje przed zakupem opon na zimę. Obecnie mam alufelgi Skody i w zeszłym roku kupiłem felgi stalowe na zimę. W obu przypadkach to 16". Teraz zastanawiam się czy kupić opony zimowe ale 90% czasu jeżdżę po autostradzie A4, gdzie nie ma śniegu tylko jest chlapa. Dlatego zastanawiam się nad oponami wielosezonowymi (klasa premium). Pytania:
1. W zimie opony wielosezonowe zakładać na felgi stalowe a w lecie na alu ?
2. Czy felgi aluminiowe niszczą się w zimie ?
3. Czy kupic opony zimowe na stalowe i przekładać całe koła wraz z oponami jak Nasi Ojcowie robili ?
Pozdrawiam
1. Zima i lato na alu.
2. Tak, jak w krawężnik walniesz.
3. Przekładać całe koła na alu.
W dzisiejszym AŚ test kilkunastu opon całorocznych. Polecam.
Bardzo ciekawy, warto zainwestować 2.50, bo jest szczegółowy na kilku stronach, potwierdza moje odczucia z jazdy Michelinami CC. W tej samej gazetce info, że w I kw 2017 Michelin wypuszcza II gen Cross Climate (+) ze zmodyfikowaną mieszanką.
Komu tu wierzyć, wg ADAC Quatrac 5 jest sporo lepszy na sniegu od Michelinow CC, wg Autobild jest wyraźnie odwrotnie Rozmiar ten sam, samochöd też (Golf). Nie ma w necie tabelki z wynikami Autobildu, może ktoś odważny wrzuci skan AŚ?
mozecie mi wierzyc jak i koledze leszekmw . CC nie sa na jakies duze sniegi.
Nie wiem na jakich śniegach testowano opony ale wiem, że gdybym był wulkanizatorem to nienawidziłbym tych gumek z całego serca :lol: Zamiast mieć klienta 2x do roku miałbym go mieć raz na 4-5 lat ?!? Masakra...
przeciez sami przedstawiciele Michelina plasuja ta opone na lekkie zimy
a z 2 strony o czym mamy gadac jesli ty chcesz wyważać opony raz na 4-5lat. typowy Janusz
opony po 2 latach na skutek nierownomiernego sicerania beda miec niedowazenia rzedu 20-25 gram
przeciez sami przedstawiciele Michelina plasuja ta opone na lekkie zimy
a z 2 strony o czym mamy gadac jesli ty chcesz wyważać opony raz na 4-5lat. typowy Janusz
opony po 2 latach na skutek nierownomiernego sicerania beda miec niedowazenia (...)
w sumie jak jezdziles na jakich chinolach czy nalewach to CC to szczyt przyczepnosci w zime
Bardzo głębokie. Nic mi się nie ściera nie równo i nie podróżowałem nigdy na oponach innych niż premium. Ale jeżeli kogoś zwilża bliska relacja z wulkanizatorem to nic mi do tego. Niech jeszcze poza latem i zimą koncerny stworzą opony na wiosnę i jesień :szeroki_usmiech Wtedy można przecież PRECYZYJNIE dopasować ogumienie do warunków na drodze bo w końcu w Polsce większość kierowców to Kuchary i Kajto- dla których 0,1s na okrążeniu to Poważna sprawa...
nic ci sie nierowno nie ściera?a pokaż królu złoty ostatni kwit z geometrii. interesuje mnie wartosc Kąta pochylenia kół [kpk]
Już lecę kwit skanować :szeroki_usmiech W końcu jak każdy porządny kierowca jeżdżąc autem które nie ząbkuje opon, nie wyciera nierówno i prowadzi się jak należy jeżdżę co pół roku na geometrię by być pewnym że kpk jest idealny :szeroki_usmiech
jak byś nie byl totalnym ignorantem bys wiedzial ze obecnie kpk jest zawsze ujemne. ujemne kpk zawsze wyciera wewnętrzną cześć opony. i jest to poprawe ale jestes januszem co zydzi nawet na wywazaniu opon nie wspominajac nawet o elementarnej wiedzy na ich temat
na oko nie zauwazysz wytarcia spowodowanego ujemnum kpk ale na wywazarce wyjdzie
EOT
ale jestes januszem co zydzi nawet na wywazaniu opon nie wspominajac nawet o elementarnej wiedzy na ich temat
Ty jesteś kierownikiem superauta (modelu przez litość nie wspomnę) który ma bogatą wiedzę o oponach. Jest ta wiedza szeroko wykorzystywana na odcinkach specjalnych podczas rajdów prze walce o 0,1s oraz podczas przebijania się codziennego przez alpejskie zaśnieżone przełęcze. EOT.
Ale jeżeli kogoś zwilża bliska relacja z wulkanizatorem to nic mi do tego.
To wszystko zależy od uwarunkowań. Ja mam dodatkowy komplet kół i gumiarza odwiedzam nie częściej niż Ty. Niby mieszkam w mieście, ale jak śnieg popada i na osiedlu zaczynają odśnieżać pługi co w praktyce wygląda tak, że środek odśnieżą a zakopią auta po bokach to nie chciałbym się z tego wygrzebywać na uniwersalnych oponach. Wbrew pozorom miasto to czasami ciężki teren :lol:
Wątek ma 19 stron, po co toczyć pianę ? Kilka razy się w nim udzielałem, zrobię to ostatni raz - jeżdżę na całorocznych GY 4seasons od około 10 lat. Dla niektórych pewnie wkoło komina (10 tys rocznie) ale na moją jazdę spokojnie wystarczy. Nigdy nie miałem problemów z jazdą po śniegu. IMO Lublin bardziej "zimowy" niż Gdańsk... A koła można raz na parę lat wyważyć, wszystko zależy od przebiegów.
Kończę drugi komplet opon i będzie kolejny. Oczywiście z powodu starości, nie zużycia.
nie ulega wątpliwości ze da się jeździć na wielosezonowych i tyle. zawsze jest to opona lepsiejsza od typowo letniej .
tak samo jak nie ulega wątpliwości że zimowe opony sa sprawniejsze od wielosezonowych.
zresztą potwierdzają to i testy i przedstawiciele poszczególnych koncernów z którymi raz na jakiś czas z racji zawodu sie spotykam.
kto na jakich jeździ i z jakich powodów to jego sprawa , ważne żeby jeździł/był bezpieczny w ruchu.
jedni jeżdżą na nich z oszczędności drudzy z wygody.
i każdy sobie to tak tłumaczy żeby mieć dobre samopoczucie i wyszło na jego rację:lol:
prawda jest taka że jeżeli opona zimowa po zużyciu 3mm bieżnika traci z 35 -40% swojej sprawności to jak w takiej samej sytuacji musi sie zachowywać opona wielosezonowa ? oczywiście w warunkach śnieżnych.
to tyle co mam do powiedzenia w tym temacie. dość już chyba tych przekomarzań dziewczyny.. :szeroki_usmiech
poza tym większość z Was zapomniała jak sie jeździ w warunkach prawdziwej zimy...
a ten czas pewnie jeszcze kiedyś przyjdzie i zweryfikuje Wasze opinie.. :twisted:
[ Dodano: Sro 12 Paź, 16 09:28 ]
żeby nie było..jeździłem jedna prawdziwa zimę na gy season .
Komentarz