Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Jaki olej do benzyniaka?

Zwiń
To jest podklejony temat.
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Zamieszczone przez andrzej111
    pedros, tylko co z tej listy wybrać jak tylko Motul i LM (tylko wersja pro line) udostępnili skład tych płukanek.

    Zastanawia mnie jeszcze jedno. Zakładając ,że olej mamy w normie i dolejemy 0,5l płukanki to czy wysoki poziom płynu nie wpłynie negatywnie na silnik? Mechanik zawsze uprzedzał przed przelaniem oleju bo może się rozszczelnić silnik?
    Olej nie powinien przekroczyc zagiecia bagnetu kolo zaznaczeniq max.
    W tym przypadku im blizej maxa tym lepiej.
    Ponadto jest stwierdzenie - nie zwiekszac obrotow, nie jezdzic - wiec nie sadze zeby 20 minutowa przygoda z plukanka na cokolwiek negatywnego wplywala w kontekscie Twoich obaw

    A ktora wybrac? Tak naprawde losowy wybor tych co wymieniles - daje gwarancje dobrego plukania.
    Moze za wyjatkiem VALVOLINE VPS HD ktore na moje oko przeznaczone jest dla braci w wiekszych maszynach - ciezarowych.



    Bardzo fajnym testem bylby opbraz zdjetej pokrywy przed plukaniem i po plukaniu co by udowodnilo nasze plukankowe dylematy.

    Komentarz


    • Zamieszczone przez andrzej111
      Jak widać nawet "szanowani' producenci sprzedają szybkie płukanki.
      Za niedługo Millers bedzie miał płukacz na 2-3 minuty już konczą testy.
      Wiem że to nie może cyrkulować dłużej niż 5 minut w silniku .
      Myślę że to załatwi sprawę zasyfiałych silników ale jak coś to nic nie mówiłem ...ciii :-)
      Profesjonalne oleje i filtry, zniżki dla klubowiczów :
      http://www.zmienolej.pl/
      http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=748534#748534

      Komentarz


      • Właśnie mam zamiar zastosować zakupioną płukankę AmsOil Engine and Transmission Flusz ,
        w instrukcji jest podane że silnik ma pracować 10-15 minut.
        Co sądzicie o tej płukance , czy to ta sama półka co wcześniej wymieniane ?

        Komentarz


        • Zamieszczone przez kazek103
          Właśnie mam zamiar zastosować zakupioną płukankę AmsOil Engine and Transmission Flusz ,
          w instrukcji jest podane że silnik ma pracować 10-15 minut.
          Co sądzicie o tej płukance , czy to ta sama półka co wcześniej wymieniane ?
          Pidziek, no powiedz cos :diabelski_usmiech

          [ Dodano: Sob 10 Lis, 12 14:54 ]
          Jedna rzecz mnie meczy:

          Dlaczego wszyscy zaczynaja ostro palowac auto jak olej osiagnie temperature robocza [80+]?
          Przecierz na zdrowy rozum lepsze wlasciwosci oleju sa prz nizszych temperaturach - olej lepiej chroni wezly tarcia metal-metal niz rozwodniona substancja.
          Pompowalnosc jest inna fakt - ale juz przy olejach 5W. .. Juz przy 40 stopniach jest zapewniona prawidlowa ochrona - ze wzgledu na wlasciwosci chlodnego oleju i to ze olej dodarl juz dawno do wszystkich wezlow tarcia?
          Moze chodzi o fitr, ktory na zimno moze bypass-owac ruch?

          Jak to jest? Czy nie idziemy w kolejne zabobony?

          Komentarz


          • Zamieszczone przez pedros
            kazek103 napisał/a:
            Właśnie mam zamiar zastosować zakupioną płukankę AmsOil Engine and Transmission Flusz ,
            w instrukcji jest podane że silnik ma pracować 10-15 minut.
            Co sądzicie o tej płukance , czy to ta sama półka co wcześniej wymieniane ?


            Pidziek, no powiedz cos
            Co mam powiedzieć ?

            Amsoil to podobna półka jakościowa do Millersa tyle że wieksza butelka i można nim płukać skrzynie automatyczne na maszynie dynamicznej.

            pedros: wystarczy ze ktoś sobie kupi "lepszy" filtr powietrza i silnik może chodzić w pewnych zakresach 2x głośniej, wiecej palić czy być mułowaty.

            Pałowanie silnika najlepiej na oleju który osiągnał temp roboczą i na pewno nie jest nią temp. 40st.C
            Profesjonalne oleje i filtry, zniżki dla klubowiczów :
            http://www.zmienolej.pl/
            http://forum.octaviaclub.pl/viewtopi...=748534#748534

            Komentarz


            • Właśnie wymieniłem olej w silniku 1,8 TSI na Motula oryginalne opakowanie 5L, zalałem wg. zalecenia z instrukcji dla tego silnika ok. 4,6 L. Odczyt na bagnecie ledwo weszło na zakratkowane pole , myślę że do maksymalnego wejdzie spokojnie 5L.
              Czy to jest normalne , spotkaliście się z podobnym ? Może bagnet źle wyskalowany albo oszukują na bańkach z olejem . Zalać na max czy zostawić na ok.pół stanu ?

              Komentarz


              • Jak silnik u Ciebie "ma ciężko" to max i/lub z 1-2mm powyżej max.
                Seria 188KM/270Nm na 95RON

                Komentarz


                • Dobrze tylko czy jak zaleję 5L to będzie ok. bo tyle wejdzie do max na bagnecie.
                  Producent przewiduje 4,6 litra.

                  Komentarz


                  • Zamieszczone przez kazek103
                    Producent przewiduje 4,6 litra.
                    tylko, ze nigdy oliwa do samego konca nie zejdzie - cos tam zawsze zostanie.
                    Moja 0II http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=78994

                    Komentarz


                    • to tym bardziej powinno wejść mniej niż 4,6 litra . tyle wlałem i jest stan minimum.
                      czy dolać do max to będzie w sumie 5 litrów w silniku 1,8 tsi

                      Komentarz


                      • Zamieszczone przez kazek103
                        to tym bardziej powinno wejść mniej niż 4,6 litra . tyle wlałem i jest stan minimum.
                        czy dolać do max to będzie w sumie 5 litrów w silniku 1,8 tsi
                        Instrukcja obslugi mowi ze

                        - bagnet dzieli sie na strefy od zagiecia do zagiecia bagnetu
                        - nie wolno jezdzic ze stanem minimum tj dolne zagiecie do zakratkowago obszaru
                        - przy normanej jezdzie w typowych warunkach poziom oleju powinien utrzymywac sie w gornej strefie zakratkowanego pola
                        - przy utrzymywaniu stalych duzych predkosci nalezy utrzymywac poziom dochodzacy pod gorne zagiecie bagnetu


                        pojemnosc nominalna ukladu olejowego jest okreslana dla geometryczne polowy dlugosci zakratkowanego pola

                        Komentarz


                        • Dzięki kolego pedros , właśnie o to mi chodziło zalałem 4,6 litra i jest połowa stanu.

                          Komentarz


                          • Zamieszczone przez Pidziek
                            Zamieszczone przez pedros
                            kazek103 napisał/a:
                            Właśnie mam zamiar zastosować zakupioną płukankę AmsOil Engine and Transmission Flusz ,
                            w instrukcji jest podane że silnik ma pracować 10-15 minut.
                            Co sądzicie o tej płukance , czy to ta sama półka co wcześniej wymieniane ?


                            Pidziek, no powiedz cos




                            Pałowanie silnika najlepiej na oleju który osiągnał temp roboczą i na pewno nie jest nią temp. 40st.C
                            No wlasnie ta zaleznosc mnie intryguje i nie mowie ze tak nie jest tylko co powoduje temperatura?
                            Aktywacje wiskozatorow?
                            Lepszy klin smarny poprzez lepsza pompowalnosc?
                            Jakie wlasciwosci oleju czynia lepsza ochrone silnika przy 100stC?
                            A moze tylko opor wew jest mniejszy i tyle..... ?

                            Komentarz


                            • Zamieszczone przez pedros
                              Lepszy klin smarny poprzez lepsza pompowalnosc
                              To nie. Klin smarny zależy od lepkości i prędkości obrotowej.
                              Octavia 2 FL Combi 1.9 BXE

                              Komentarz


                              • Zamieszczone przez zak14
                                Zamieszczone przez pedros
                                Lepszy klin smarny poprzez lepsza pompowalnosc
                                To nie. Klin smarny zależy od lepkości i prędkości obrotowej.
                                Tak. zbyt duzy skrot myslowy mna targal...
                                stad np wysokoobrotowe silniki moga a wrecz musza byc poddane dzialaniu oleju o niskim wspolczynniku lepkosci np W20 (Honda, Subaru, Ferrari itp)

                                To moze wlasnie ten parametr ma znaczenie zimny silnik odczuwa zwykly zimny olej W40 jak rozgrzany silnik olej W60 wraz z jego wszystkimi konsekwencjami...?

                                Komentarz


                                • Zamieszczone przez pedros
                                  o niskim wspolczynniku lepkosci np W20 (Honda, Subaru, Ferrari itp)
                                  Tu chyba bardziej chodzi o ciasne pasowanie; zbyt lepki olej nie zapewniałby wystarczającej cyrkulacji.
                                  To moze wlasnie ten parametr ma znaczenie zimny silnik odczuwa zwykly zimny olej W40 jak rozgrzany silnik olej W60 wraz z jego wszystkimi konsekwencjami...?
                                  Nie łapię myśli.
                                  Zimny (tj. w temperaturze 40 st. ) 10W40 będzie miał lepkość rzędu 90 cSt (w zależności od indeksu lepkości może to być bliżej 80 lub 100 cSt).
                                  Rozgrzany (tj. w temperaturze 100 st. ) 10W60 będzie miał lepkość ok. 24 cSt. (środek przedziału dla w60)
                                  Jaki z tego wywodzisz wniosek ?
                                  Octavia 2 FL Combi 1.9 BXE

                                  Komentarz


                                  • Zamieszczone przez zak14
                                    Zamieszczone przez pedros
                                    o niskim wspolczynniku lepkosci np W20 (Honda, Subaru, Ferrari itp)
                                    Tu chyba bardziej chodzi o ciasne pasowanie; zbyt lepki olej nie zapewniałby wystarczającej cyrkulacji.
                                    To moze wlasnie ten parametr ma znaczenie zimny silnik odczuwa zwykly zimny olej W40 jak rozgrzany silnik olej W60 wraz z jego wszystkimi konsekwencjami...?
                                    Nie łapię myśli.
                                    Zimny (tj. w temperaturze 40 st. ) 10W40 będzie miał lepkość rzędu 90 cSt (w zależności od indeksu lepkości może to być bliżej 80 lub 100 cSt).
                                    Rozgrzany (tj. w temperaturze 100 st. ) 10W60 będzie miał lepkość ok. 24 cSt. (środek przedziału dla w60)
                                    Jaki z tego wywodzisz wniosek ?
                                    wlasnie nie kumam tej zaleznosci Oprocz tego ze SAE jest mocno umowne. ...

                                    Komentarz


                                    • Zamieszczone przez pedros
                                      wlasnie nie kumam tej zaleznosci
                                      której ?

                                      Zamieszczone przez pedros
                                      Oprocz tego ze SAE jest mocno umowne
                                      Dlaczego umowne ? W zakresie parametrów normowanych wartości graniczne (max CCS i MRV w określonych temperaturach) oraz przedziały lepkości @ 100 st. - są określone precyzyjnie. Innych parametrów ta norma nie reguluje. Z mojego puntu widzenia zasadniczą wadą SAE J300 jest to, że definiuje parametry jedynie dla świeżego oleju oraz (to już uwaga do ogródka producentów), że parametry produktów są rzadko podawane precyzyjnie, a częściej w konwencji CCS = max. 6600, nierzadko z błędami co do temperatury, w jakiej parametr ten jest oznaczany. W związku z tym przy ocenie trzeba się posiłkować normami / aprobatami producentów, które zwykle definiują jakieś testy obciążające olej w silnikach referencyjnych. A i tak życie to weryfikuje. Często dość zasadniczo.

                                      Małe sprostowanie: oczywiście SAE J300 reguluje jeszcze wartość graniczną HTHS.
                                      Octavia 2 FL Combi 1.9 BXE

                                      Komentarz


                                      • Zamieszczone przez zak14
                                        Zamieszczone przez pedros
                                        wlasnie nie kumam tej zaleznosci
                                        której ?

                                        Zamieszczone przez pedros
                                        Oprocz tego ze SAE jest mocno umowne
                                        Dlaczego umowne ? W zakresie parametrów normowanych wartości graniczne (max CCS i MRV w określonych temperaturach) oraz przedziały lepkości @ 100 st. - są określone precyzyjnie. Innych parametrów ta norma nie reguluje. Z mojego puntu widzenia zasadniczą wadą SAE J300 jest to, że definiuje parametry jedynie dla świeżego oleju oraz (to już uwaga do ogródka producentów), że parametry produktów są rzadko podawane precyzyjnie, a częściej w konwencji CCS = max. 6600, nierzadko z błędami co do temperatury, w jakiej parametr ten jest oznaczany. W związku z tym przy ocenie trzeba się posiłkować normami / aprobatami producentów, które zwykle definiują jakieś testy obciążające olej w silnikach referencyjnych. A i tak życie to weryfikuje. Często dość zasadniczo.
                                        Dotykasz kwitesencji! Pomijam bledy edytorskie kart charaktrrystyki bo faktycznie nie odnosza sie niektore parametry do srodowisk znormalizowanych stad trzeba byc czujnym.

                                        Umownosc SAE to prosty podzial parametrow od do przedzial i klasyfikacja stad blisko moze byc olejowi 0W30 do 5W40 bo degradacja parametrow jak slusznie napisales postepuje wraz z czasem uzytkowania oleju w silniku o oba oleje moze dzielic kilkuprocentowa roznica lepkosci ktora zatrze sie po kilkunastu motogodzinach.


                                        Dlatego kaoitalnym rozwiazani sa badania indywidualne oleju gdzie oprocz okreslenia dla siebie optymalnego interwalu mozna wychwycic np glikol z plynu chlodniczego albo niedaj Boze miedz z panewek.

                                        Ps. CCS jest bardzo czesto podawany bez temperatury w dla jakiej parametr wystepuje i sarze ze nie sa to raczej bledy lecz przemilczenie ale to nie oznacza ze olej jest zly. Padametry to jedno praktyka. ukazuje czesto inne oblicze - odwieczny problem szkielko i oko;-)

                                        [ Dodano: Czw 15 Lis, 12 08:24 ]
                                        Zamieszczone przez zak14
                                        Zamieszczone przez pedros
                                        wlasnie nie kumam tej zaleznosci
                                        której ?

                                        Zamieszczone przez pedros
                                        Oprocz tego ze SAE jest mocno umowne
                                        Dlaczego umowne ? W zakresie parametrów normowanych wartości graniczne (max CCS i MRV w określonych temperaturach) oraz przedziały lepkości @ 100 st. - są określone precyzyjnie. Innych parametrów ta norma nie reguluje. Z mojego puntu widzenia zasadniczą wadą SAE J300 jest to, że definiuje parametry jedynie dla świeżego oleju oraz (to już uwaga do ogródka producentów), że parametry produktów są rzadko podawane precyzyjnie, a częściej w konwencji CCS = max. 6600, nierzadko z błędami co do temperatury, w jakiej parametr ten jest oznaczany. W związku z tym przy ocenie trzeba się posiłkować normami / aprobatami producentów, które zwykle definiują jakieś testy obciążające olej w silnikach referencyjnych. A i tak życie to weryfikuje. Często dość zasadniczo.

                                        Komentarz


                                        • Zamieszczone przez zak14
                                          częściej w konwencji CCS = max. 6600, nierzadko z błędami co do temperatury
                                          zgadza się ...albo piszą ugólnikowo tj poniżej < 6.600 ... :?

                                          Zamieszczone przez pedros
                                          CCS jest bardzo czesto podawany bez temperatury w dla jakiej parametr wystepuje i sarze ze nie sa to raczej bledy lecz przemilczenie
                                          a jeszcze częściej podawany jest np CCS przy -20 albo -25C dla olejów 5W/30...a nawet CCS dla oleju 0W/30 przy -30C a powinni podawać CCS dla olejów SAE 5W/30 przy -30C a dla olejów o SAE 0W/30 przy -35C i nie jest to niedopatrzenie ale celowe działanie producenta, który "poprawia" parametry swojego oleju...licząc na to, że klient może "nie zauważyć" tak subtelnej i małej zmiany :twisted:

                                          Zamieszczone przez pedros
                                          Parametry to jedno a praktyka ukazuje czesto inne oblicze
                                          dokładnie.
                                          PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy

                                          Komentarz


                                          • Zamieszczone przez PAOLO ESCO
                                            zgadza się ...albo piszą ugólnikowo tj poniżej < 6.600
                                            Zamieszczone przez PAOLO ESCO
                                            a jeszcze częściej podawany jest np CCS przy -20 albo -25C dla olejów 5W/30...a nawet CCS dla oleju 0W/30 przy -30C a powinni podawać CCS dla olejów SAE 5W/30 przy -30C a dla olejów o SAE 0W/30 przy -35C i nie jest to niedopatrzenie ale celowe działanie producenta, który "poprawia" parametry swojego oleju...licząc na to, że klient może "nie zauważyć" tak subtelnej i małej zmiany
                                            Otóż to i w sumie niemal wszyscy producenci mają tu coś za uszami, choć jeden z nich, ten od błędnie podawanych VI (lub lepkości), trochę bardziej...
                                            Octavia 2 FL Combi 1.9 BXE

                                            Komentarz


                                            • Zamieszczone przez zak14
                                              Zamieszczone przez PAOLO ESCO
                                              zgadza się ...albo piszą ugólnikowo tj poniżej < 6.600
                                              Zamieszczone przez PAOLO ESCO
                                              a jeszcze częściej podawany jest np CCS przy -20 albo -25C dla olejów 5W/30...a nawet CCS dla oleju 0W/30 przy -30C a powinni podawać CCS dla olejów SAE 5W/30 przy -30C a dla olejów o SAE 0W/30 przy -35C i nie jest to niedopatrzenie ale celowe działanie producenta, który "poprawia" parametry swojego oleju...licząc na to, że klient może "nie zauważyć" tak subtelnej i małej zmiany
                                              Otóż to i w sumie niemal wszyscy producenci mają tu coś za uszami, choć jeden z nich, ten od błędnie podawanych VI (lub lepkości), trochę bardziej...

                                              A wiecie co jest najgorsze?

                                              Ludzie przez lata lali np Mobila syntetycznego i silnik po nim jak nowy, w srodku blysk zero szlamu i towotu a tymczasem po cichu producent podmienia baze na HC pakuje inny pakiet dodatkow i mamy tani olej w drogim pudle.

                                              Komentarz


                                              • Zamieszczone przez pedros
                                                po cichu producent podmienia baze na HC pakuje inny pakiet dodatkow
                                                pisaliśmy o tym w wątku -->
                                                Zamieszczone przez PAOLO ESCO
                                                Mobil zmienił internetowe opisy produktów Mobil 1 z "vollsynthetisch" na "synthetisch" i zmieniła się specyfikacja.
                                                Mobil ogranicza pełnosyntetyczną bazę PAO i w znacznie szerszym zakresie będzie stosował w detalicznych Mobilach inną bazę olejową, należąca do grupy III+ o nazwie VISOM 6.
                                                Skończyły się czasy pełnosyntetycznego M1...
                                                To już nie ten sam Mobil1 co do niedawna.
                                                PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy

                                                Komentarz


                                                • Zamieszczone przez PAOLO ESCO
                                                  Zamieszczone przez pedros
                                                  po cichu producent podmienia baze na HC pakuje inny pakiet dodatkow
                                                  pisaliśmy o tym w wątku -->
                                                  Zamieszczone przez PAOLO ESCO
                                                  Mobil zmienił internetowe opisy produktów Mobil 1 z "vollsynthetisch" na "synthetisch" i zmieniła się specyfikacja.
                                                  Mobil ogranicza pełnosyntetyczną bazę PAO i w znacznie szerszym zakresie będzie stosował w detalicznych Mobilach inną bazę olejową, należąca do grupy III+ o nazwie VISOM 6.
                                                  Skończyły się czasy pełnosyntetycznego M1...
                                                  To już nie ten sam Mobil1 co do niedawna.
                                                  to jest szeroko zakrojona akcja marketingowa polagajaca wielbieniu syfu finansowana przez klientow marki. I z tym sie nie zgadzam. Chce miec wybor. Realny wybor pomiedzy syntetykiem a hc.
                                                  Nie chce ponownie nawracac do tanszej polskiej marki ktora jest polowa tansza a niegorsza. :diabelski_usmiech

                                                  Komentarz


                                                  • Zamieszczone przez pedros
                                                    Nie chce ponownie nawracac do tanszej polskiej marki ktora jest polowa tansza a niegorsza
                                                    całkowicie się zgadzam! Jestem za tym, żeby zalewać polskie oleje i nie demonizować marek Lotos lub olejów serii Max Expert Orlenu, Fuchsa też produkuje się w Gliwicach wg najnowszej technologii (nawet, gdyby trzeba było te oleje zmieniać co 10/12 tys km to i tak się to opłaci). Oleje te nie ustępują niczym "komercyjnym" i przereklamowanym produktom dużych firm z UE, które więcej kasy pakują w reklamę a mniej w dodatki do oleju ( no ale Ronaldo musi swoją kasę dostać :wink: ).
                                                    PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy

                                                    Komentarz

                                                    POWRÓT NA GÓRĘ
                                                    Pracuję...
                                                    X